mickusio

to chłopie zwolnij to się nie będzie włączać i zmień dział na B5 http://forum.vw-passat.pl/forumdisplay.php?f=19

dzięki ;] musisz RP przetestować

koledzy mi sie wydaję że już długo tak jeżdze na tym, bo czasami auto ma bicia, niby mam na lampie stroboskopowej za późny zapłon a samozapłon mi sie tworzy i mam obroty coś koło 1000-1100

dziś sprawdzam jak sie ma pasek rozrządu bo czas na niego niedlugo i ma sie dobrze... ale miał duży luz, przy górnym kole pasowym odrazu z 0,5cm na boki chodził... dziwie się że auto jeszcze jeździ, silnik jakoś dziwnie pracuje czasem, odpala od strzała, na gazie też, a więc powiedzcie mi koledzy co mogłem rozp#$%^#lić taką jazdą do tej pory, czy już silnik kończy swój żywot? wątpie żeby było to normalne

ale u mnie silniczek elekrtyczny jest walnięty co pompuje płyn, no tak myśle .. czekam na sugestie czy dobry pomysł ?

Drodzy koledzy tak jak w temacie, co sądzicie o mojej prawdopodobnie przyszłej wymianie pompy hamulcowej z ABS(jest ona bez serwa) na zwykłą pompe hamulcową vacum z serwem. Problem to nie odbija mi pedał hamulca i dlatego wymiana.

1532

kolego castart jeśli rozwiązałeś przyczyne to napisz jak? bo ja to pracuje jeżdząc autem i jest masakra z tym odbijaniem pedału.. starły sie chyba klocki z tyłu porządnie

jeśli masz ABS to pamiętaj że na zapłonie się odpowietrza.

Danielu nie masz tam w gdańsku żeby od kogoś przełożyć krokowca i zobaczyć jak się zachowuje? bzyczeć powinien po włączeniu zapłonu przez chwile i potem cisza. u mnie tak zawsze było.

a przepustnice mi kumpel czyścił, więc wyciągał ją aby dobrze umyć, ale było widać efekty, a nie była mocno brudna.

jeśli masz na wierzchu tego krokowca to napsikaj do odydwu rurek płynu do czyszczenia co kupiłeś i niech stoi w takiej pozycji aby ten płyn był w środku i wtedy jutro sobie dalej poczyścisz. zobaczysz jaki syf wyleci.

Daniel u mnie jest tak że jeśli go odłączam to obroty odrazu lecą max w górę, ja u siebie wlewałem rozpuszczalnik i tak leżał krokowiec z dzień, inni proponują inne czyścidła, ja miałem tylko to. nawet kiedyś acetonem czyściłem. a jak masz te obroty 4-5tys. to puknił krokowca?

to zawsze będzie Ci wywalało, więc normalne to jest.

u mnie falowanie się zakończyło po wyczyszczeniu przepustnicy oraz zakończyły się zaniki mocy w czasie jazdy, lecz zostało jeszcze powolne spadanie obrotów, jaka dodam szybko gazu to spadają szybko, jak powoli dodaje gazu i długo tak pojeżdze to dośc wolno spadają.

u mnie falowanie się zakończyło po wyczyszczeniu przepustnicy oraz zakończyły się zaniki mocy w czasie jazdy

mój kumpel blacharz, spawa itd. zawsze zdejmuje klemę, nigdy już do tego mechanika nie jedź, koleś się nie zna. po co ryzykować ? lepiej ściągnąć na tą chwile klemę

Nowy Staw 30.04.11, byłem dopiero po 14, jakość zdjęcia tel.

taka jest prawda, jeśli się dużo jeździ... no chyba że tylko na zloty , ale nie do tego tylko auta są.

zrób całą podłoge, coś koło 300 zł bo znajomy robił, ale to już z konserwacją.

ja jak krokowy odpinałem to mi odrazu leciały obroty do góry, a u was trzymają się ?

olej był ? sprawdzałeś iskre?

nie ma szału z forum astry nutą... a ten tekst dobryy Maciek wcześniej czytałem go ;] może jest jakiś raper znany na forum? lub wokalista

ja jakoś inaczej miałem.. była pęknięta świeca to na benzynie nie działał ale z początku właśnie na 3 gary, przełaczyłem na gaz i chodził dobrze .. he?