mickusio
-
Liczba zawartości
301 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Oferty
Collections
Zawartość dodana przez mickusio
-
co do tego jak pisałem, problem był taki że pękł na nitach od spodu przepływomierz + pęknięta obudowa filtra (+Beru kopułka, świece NGK, kable JANMOR) , poklejone zrobione, dalej mam problem wolno schodzących obrotów, bardzo wolno po jakimś czasie jazdy, dosłownie wciskam sprzeglo z4 >5 bieg i zatrzymuja sie i po chwili dopiero powoli dlugo spadają. podmieniłem silniczek krokowy, jest tak samo, delikatną może róznice przez chwile widziałem po przykręceniu śruby przepustnicy. auto jeździ ale ja robie tygodniowo około 500km, i to denerwujące jest, jest jeden plus zszedłem w spalaniu 9l/100km, dynamika na poziomie dziadka 90letniego Dzięki z góry za pomoc
-
Houston we have problem... Passeratti przeleciał przez zaspe pól metra.. bo jakims czasie szarpało mi, jakoś jechał do domu nie daleko, i zaliczyłem kolejną, auto zgasło.. na gazie odpalał i zgasł i tak ciągle, pod maską kupa śniegu, tzn. na silniku, lina powrót inną droga. dziś osuszyłem w garażu.. dalej to samo, na benzynie odpala i gaśnie było widać iskrzenie między kablami zapłonowymi wczoraj w nocy, kable aparat było wszystyko mokre, proszę o pomoc czy wymiana samych kabli pomoże??
-
to nie wiesz gdzie północna część Polski tankuje? Pb/92 , Pb/95 , дT , i nie martwisz się że potem Ci w mediach gadają że polskie stacje benzynowe zaniżają oktany, dolewają "coś"...
-
najlepiej czekać aż coś padnie Piotrze jeśli takie obroty na gazie masz to membrany sztywne lub pękniete lub regulacja gazu może?
-
w dieslu jak zwykle aku do wymiany często, w benzyniaku na aku można do konca jeździć, jak to było w moim przypadku aż się skopcił na te mrozy wiekszy bierz. i pomimo to że na mijania trzeba jeździć.
-
Damian wymieniaj bo będziesz tak jak ja z tamożni na linie 130 km w deszcz albo już śnieg, a patrz tu : http://www.iparts.pl lub w intercarsie
-
kiedyś przykręciłem przepustnice, bo obroty wolno spadały, czujnik temp. z pół roku temu orginał kupiłem. im zimniejszy tym gorzej, a na ciepłym właśnie tak sie zachowuje, a jak zimny to pedał gazu trzymam, ostatnio z 2 tyg. padła mi cewka, miałem BERU, zmiana na VIKA(105zł)-jak czytałem średnio polecają., i wtedy jak odpaliłem to jakby obroty poskakały chwile, i tak stopniowo często skakały, a dziś odpalam i normalnie symfonia do hu*a , skakały jak chciały benzyna i gaz.. a na gazie zgasł, i ruszyłem i trzymajac gaz jechałem, potem mniej skakały, a potem i wcale... ta cewka sądzę że do doopy sory koledzy pudełko cewki firma VIKA, a numery na naklejce... 6N0905104 HP... topran zje**ny, zmora części nigdy wiecej HP topran czy kraft...
-
jak każdy tak się chwali to i ja mam ostatnio bzdurny problem.. odpala w porządku ale bezpośrednio obroty w dól lecą i powrót na ponad 1200obr. około , potem po chwili sie normują.
-
mojemu czasem coś odbija , bedę więcej jeździł to odłącze, a teraz na plaże popływać browar itd i dzięki bardzo, dziwie się czemu ty jeszcze żadnej rangi nie masz VIPowskiej na forum.
-
a ty jeździsz Włodku ? sprawdzałeś? można tak jeździć ? bo mam podejrzenia u siebie.
-
ja mam podobnie ale wtedy jeśli ciągle naciskam gaz do dechy, też podejrzewam czujnik temp. , nie jest to nowe auto więc mam na to swój sposób,ja zmieniam biegi jak stary dziadek dopiero jak spadną do około 1500, i tak jest ze czasami szybciej czasami wolniej spadają, wiadomo dba się o auto. możesz jeszcze przykręcić przepustnice, to mi też dużo dało.
-
Trzęsie silnikiem przy wyłączaniu auta
mickusio odpowiedział sznikers23 → na temat → Silnik, skrzynia biegów
ja przekręciłem o jeden obrót przepustnice i przestało, tylko sie dusi to inna sprawa, mniejsza już dawka. jest między grubą rurą gumową a dolotem -
2.0 gaz licze zawsze 10-11 l /100 średnio, trasy nie robię więc nie wiem, regulacja gazu dzięki analizatorowi spalin.
-
Po wybuchu gazu nie trzyma wolnych obrotów
mickusio odpowiedział raff216 → na temat → Instalacja gazowa
jak kicha to grype złapał a tak na poważnie, u mnie były strzały rzadko ale były - do wymiany kable i świece zapłonowe, może tej klapki przy przepływce nie miałeś antywybuchowej albo teraz gdzieś dziure masz w dolocie powietrza i wyszły powikłania, jak masz przebicie na świecy to auto słabe. jeśli zmieniałeś kable i świece to na jakiej firmy? -
ja bym tu obstawiał nie tylko ten kabelek co podłączyłeś, ale jakbyś miał skądś przełożyć przepływke, odłaczysz przepływke to na benzie za hu.. nie odpalisz, a na gazie tak
-
pompka paliwa przypadkiem nie na wykończeniu? albo rurka dziurawa od benzy?
-
dzięki chłopaki, ale problem dziś rozwiązałem sam, a dokładnie co zrobiłem? dokręciłem śrubę przepustnicy o pół obrotu potem jeszcze o ćwierć, i otóż pasek muszę jeszcze sprawdzić dokładnie, bo po wyłączeniu był mocno naciągnięty. Takie miałem objawy : -obroty wolno schodziły częściej > normalnie już, -szarpało między biegami > brak szarpania, -łapał czasami samozapłon po wył. silnika lub rzucało silnikiem po wył. zapłonu > cichutko jest jeszcze będe sprawdzał ten pasek, ale już jaka ulga .. dziś cieszyłem sie jak małe dziecko kolejką jeszcze raz dzięki
-
teraz ciągle będę go sprawdzał częściej, ale wcześniej było tak że raz luźny raz naciągnięty był i wtedy czułem różnice w jeździe, albo szarpanie albo płynna jazda, pojeździć po mechanikach popytać , może będą się znali
-
a więc wracamy do mojego rozrządu koledzy, proszę o pomoc. po wymianie rozrządu (pasek+rolka) dalej jest to samo, czyli dojechalem od mechanika 2 km wczoraj do domu i dziś rano patrze a pasek jest dość LUŹNY ... gdzie szukać tu winy? przypomnę że wcześniej z 2 miechy temu podciągnął mi mechanik napinacz i z 2 dni jeździłem jak z salonu autem tak płynnie wszystko chodziło w aucie, a potem znow gorzej i znów luźny pasek był... co z tym ma wspólnego? zapłon czy wał czy co ?
-
właśnie jakoś niedawno poprawiałem ten kawałek gumy wciskając od krokowego do kolektora co jest prostopadły, a linka sadze ze spoko jest bo tyle razy nią gazowałem i sprawdzalem odbija moment, dzięki.
-
u mnie powrócił problem i bardziej paska gazuje tym wolniej obroty spadają, a jak spokojnie jezdze.. tzn. naprawde zamulam, to szybciej schodzą obroty... męczy mnie to, proszę o pomoc.
-
a więc jeżdze już od tygodnia na zwykłej pompie, czyli sukces, grzebaniny było, z dorabianiem itd. nic nie cieknie , hamulce ładnie hamują i tanim kosztem pompa hamulcowa z serwem od kumpla 40zł + wymiana 100zł