souler

moze mi wejdzie

zatankuj do pelna, zrob 100km, potem znowu do pelna i bedzie wiadomo ile bierze.

dokladnie. jesli chcesz troche buczenia w turbo dieslu to kata wyrzuc, srodkowy wyrzuc, a ostatni daj jakis dedykowany.

to zadna tajemnica co zrobic z aaz, zeby jezdzil. mowie po raz kolejny, ze samo podniesienie cisnienia doladowania spowoduje niepotrzebne wkrecanie sie turbiny i skracanie jej zywotnosci. diesel musi puscic dymka, zeby jechal. taki ich urok. nie mowie o chmurze, ale lekki dymek musi byc!!! i moj tak ma, ale bedzie bardziej

no wlasnie jak to jest? tez placilem 501zl. zdzierstwo.

mastersa moge polecic, a w trojmiescie tune-up. tylko nie wiem czy tune-up benzynki robia, ale pewnie tak. z tym spalaniem to jest tak - jezdzisz tak jak dawniej to nie powinno wzrosnac, ale z powodu wiekszej mocy zmienia sie styl jazdy wiec... jesli tylko bedziesz w stanie pohamowac swoje dzikie zapedy to nie zbankrutujesz.

żenua... na forum golfa opisz swoja genialna metode to cie chlopaki zjedza z butami. zapraszam. ciecie, podgrzewanie, skrecanie opaskami, metody rodem z d.upy. na allegro springi po 200zl chodza uzywki, nowe 300-400, ale mam pewnosc dzialania.

korek kup nowy. jak nie pomoze, to... to napisz i cos doradzimy.

pali tyle ile w baku. nawet nie chce podliczac. moja pompa nie bardzo nadaje sie do tego typu zabawy, ale ile mozna bylo miec 75KM osiagi? 11 do setki chyba. daje rade dziczek. jesli niebiosa pozwola to bedzie wiecej.

Centra 72Ah polecam - spisuje sie cacy. Varta jest gorsza niestety. prad rozruchowy w dieslu MUSI byc powyzej 600A.

a moze to? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2409646 strasznie mi sie przod podoba, istny killer. na odpowiednim felunku auto rozgniata wygladem. i cena podobna. pewnie da sie znalezc rocznik 2003 za cene tego lancera.

pewnie z 200mbar poszlo w gore?

wszystko zalezy od turbawki i jej budowy. jak ciepla sekcja jest mala to bedzie dol. Larry golf jest lekki. wez to pod uwage. przekladka silnika to zly pomysl.

fabryka ma 235Nm/1900obr, 110KM/4150obr, czyli jednak wykres calkiem normalny+bonus. no pewnie ze rob chipsa

mogl ktos grzebac, bo 255Nm ponizej 2k obr to tak ciekawie. zreszta ja sie nie znam na tdi ja sie na niczym nie znam OT: moj podpis jest na wzor twojego. wybacz mistrzu

ladny wykres. silnik zdrowy i ma bonusa malego, zwlaszcza momentu. nie wiem nawet czy max moment nie jest troche za wczesnie. przeplywka nie tnie dawek. tylko sie cieszyc pakarod chip? przeciez na silniku mu wyszlo 116ps, czyli seria prawie.

zdarza sie i tak. zatrzec sie moze, rozszczelnic zupelnie, bedzie miala taki luz, ze nigdy nie osiagnie fabrycznej efektywnosci... to tylko maszyna

jesli przekladka byla dobrze zrobiona to powinno byc ok. wiekszosc aut jest uniwersalnych pod tym wzgledem, czyli mozna przerabiac bez problemow. niektore tylko wychodza drozej, bo trzeba przelozyc wiazki, sciane grodziowa wycinac, boczki... ciekawe czy poduchy sa podpiete, albo czy w ogole sa...

jesli bez termostatu to samo to zmien czujnik. tez mam 110 stopni, ale rzeczywiscie 90. czujnik zamiennik jakis gowniany kupilem i teraz tak mam ;/

lepiej uzywke niz regenerowana przez 'fachowca'

podpowiedz - wylacz se to vagiem. niepotrzebne

silowniki sa szczelne wiec nie zamarzaja

silownik moze bedzie dobry ten co jest. tak jak mowie moze to byc kwestia regulacji ciegna albo innego miejsca punktu przylozenia sily, bo teraz on tylko blokuje/odblokowuje zamek, a musi otwierac. jesli bedzie potrzebny 2 silownik to koszt 15zl w elektroniku. impuls to nie problem, bo wystarczy jakikolwiek wlacznik stykowy, ktory odbija po puszczeniu. wciskasz i plynie prad, puszczasz i przestaje. najprostszy silownik zasilany jest +12v [2 kable, + i masa]. u ciebie beda 4 lub 5 bo masz central zamek i idzie sterowanie do niego. no wiec taki przycisk mozna sobie kupic i wystarczy zamontowac np: na kablu od +12v prowadzacego do silownika i gotowe. wystarczy delikatnie wcisnac i puscic od razu. klapa powinna odskoczyc sama na tyle, by zatrzask zamka opuscil "siodlo" u mnie po nacisnieciu silownik otwiera zamek, klapa wyskakuje z zamka, ale nadal "lezy" i wyglada jak zamknieta. wystarczy palcem podniesc. u ciebie powinno byc podobnie.

otwieranie z kabiny polega na tym samym co central, czyli chwilowy impuls do silownika centralnego i klapa otwarta. mam tak u siebie zrobione, mimo, ze nie mialem centralnego w ogole. musisz obejrzec zamek i moze da sie to zrobic na tym silowniku co masz teraz, bo blokowanie zamka juz nie bedzie potrzebne, czyli pozostanie po nim tylko tyl z "zatrzaskiem" i silownik. wklad bedzie CHYBA mozna wyrzucic. nie wiem jak to tam wyglada wiec pisze czysto teoretycznie. pozostanie kwestia albo regulacji na ciegnie silownika albo zmiana punktu montazu ciegno-zamek.

otwieranie na przycisk w kabinie. dobry pomysl z naciaganiem klapy. tylko nie rob na gladko gorszego gowna niz gladka klapa nie moze byc