SeBa_

Jakieś 1-1.5roku temu dynosoft liczył ok 1,9-2tys zł za tuning 1,8TSI. Za 2.0TSI za pewno będzie tak podobnie.Zaktualizuj gdybyś dopytał

Co się dzieje, że masz sprzęgła do wymiany? (nie strasz bo właśnie mi stuknęło 60tys i koniec gwarancji... ) W 1.8TSI zdarzały się nieszczelności o okolicach termostatu. U kilku osób ASO wymieniło to na gwarancji (w tym i u mnie).

Hej, tak, jest to znany problem. Jest cały dział temu poświęcony: Jeśli masz gwarancję - jedź i walcz. Jak będą się opierali, mów że stworzyło to zagrożenie i do kogo masz się z tym zwrócić/komu to zgłosić. Jeśli będą żądali zwrotu starej klapki, mów zgodnie z prawdą, że odpadło na autostradzie i nie mogłeś się po to wrócić + plus gadka o zagrożeniu Jeśli nie masz gwarancji... cóż, przynajmniej zabezpiecz sobie drugą zaślępkę jak w wątku który przytczyłem.

Nie, nie mam. Ciśnienie odczytuję z wskaźnika doładowania dostępnego na ekranie Discovery PRO. Wartości zgadzają się z danymi skanera OBD (ciśnienie w kolektorze).

Wyraźne zaznaczyłem, że piszę o DSG. Automat ma mniejszy moment więc to logiczne, że doładowanie będzie mniejsze niż w manualu. ?

Skończyłem u siebie ambiente dodając przednią listwę. Wszystko ogarnięte w garażu kolegi @Ysebulba ?

Gdyby kogoś interesowało - dałem wygłuszenie na klapę bagażnika (sedan). Długo szukałem dlaczego przejeżdzając przez nierówności bardzo głośno słyszałem pracę zawieszenia tylnego. Głośniej niż przedniego. Takie dudnienie rozchodzące się po samochodzie. Po dodaniu wygłuszenia - zdecydowana poprawa. Nie wiem, może mam klapę zbyt luźno zamontowaną na odbojach i wpadała w rezonans. Moim zdaniem, również poziom hałasu wpadającego z zewnątrz zmniejszył się. Orginalnie tam nie ma żadnej izolacji. Jedna warstwa blachy i tapicerka na to. Zużyłem dwie maty black ton 4 mm. Nie dałem grubszej z obawy na wagę i potencjalny problem z działaniem spręzyny. Gdzie się dało - matę przykleiłem do blachy, gdzie nie - że względu na kamerę itp - matę przykleiłem do tapicerki. Na zdjęciu widać to co poszło na blachę.

Zazdroszczę wam Panowie tych przyrostów w manualu ? Czterysta niótów to jest już coś. ? W DSG w standardzie zwykle jest 190KM i 280-290Nm. Turbo dmucha na 0,65 bara (1,65 od próżni). Ze względu na małe sprzęgła nikt tego nie podciąga powyżej 300-315Nm. Co ciekawe, tak z rok temu, zamieniliśmy się samochodami z @pablosik73 (on ma manuala - wtedy jeszcze w serii) i pamiętam stwierdziliśmy, że obie wersje dają podobne wrażenia z przyspieszenia.

Jak Ty robiłeś nowy samochód to respekt za odwagę OK ale opisz coś więcej jak przebiegały prace. Które partie wyciszyłeś? Całą podłogę? Dałeś warstwę alubutylu plus black ton? Chyba musiałeś usunąć to fabryczne wygłuszenie (filc) z wykładziny podłogowej żeby to wszystko się zmieściło. Myślę, że nie jedna osoba na forum by Cię ozłociła za przepis jak zrobić aby nie było słychać walenia zawieszenia. Wstaw zdjęcia na forum please. Jeśli ich nie zrobiłeś - to mam złą informację, będziesz musiał rozbierać jeszcze raz

W 1.8 z tego co mi wiadomo na 60 tys wymienia się świece zapłonowe. W ASO koszt z robocizną podchodzi pod 600zł. Ja wymieniłem w zaprzyjaźnionym zakładzie na świece NGK, 50zł za sztukę plus wymiana 50zł. Świece mają dmuchane podkładki dlatego nie chciałem się sam w to bawić. Mogłem również wziąć zamiennik z firmy Bosch i jak się okazało fabryczne świece były właśnie tej firmy.

3700zł nie wydaje się dużo. Materiały nie są tanie. Przy tym trzeba się trochę napracować. Na samym demontażu i montażu nie schodzi tak dużo czasu, chyba najwięcej pochłania go docięcie materiału na wymiar, tak aby nie podszedł pod jakiś element, aby nic nie odstawało. Co do cen - spróbuj zapytać @pablosik73 , on zleciał wygłuszenie firmie we Wrocławiu. Być może powie Ci coś o kosztach tak abyś miał rozeznanie. Również mam sedana, u mnie tył huczał aż ciężko było wysiedzieć na tylnej kanapie. Wygłuszenie nadkoli (od wewnątrz i zewnątrz) oraz półki zauważalnie pomogło. Myślę, że pomysł założenia szyb klejonych jest bardzo dobry.

Jeden kolega mówi o słupkach C a drugi o słupkach B Ode mnie, wyciszenie słupka B coś daje*. Wyciszenie słupka C w sedanie nic nie daje* a w kombi to nie wiem. *przetestowałem u siebie - nawet jest opis na stronie 9tej tego wątku

Ta Varta to jest akumulator o zupełnie innych parametrach. Do benzyny powinieneś zastosować akumulator EFB nie AGM. AGMy są zupełnie nieodporne na wysoką temperaturę dlatego AGMy są montowane w bagażniku, nie pod maską gdzie ciepło od silnika wykończy go. Druga sprawa to napięcia. Maksymalne napięcie ładowania dla AGM to 14.9V gdzie w instalacji Passata z silnikami benzynowymi jest 14.7-14.9V czyli ten akumulator będzie ciągle pracował na maksymalnej wartości. Tylko czekać aż w masie czynnej powstaną bąble gazowe i wydajność aku runie. W instalacjach dedykowanych do akumulatorów AGM jest standardowo max 14.4V. Jeśli go jeszcze nie zamontowałeś to ja bym go odwiózł sprzedawcy bo dopłaciłeś a nie wytrzyma połowy tego co powinien. Wątpię żeby kodowanie pomogło. Oczywiście gwarancję na niego tracisz bo w warunkach masz zapisane, że możesz go stosować tylko w pojazdach do tego przystosowanych. To jest pierwsza rzecz jaką sprawdza gwarant w tego typu przypadkach. Akumulator EFB to to nie jest zwykły akumulator. Musisz mieć EFB, jak założysz zwykłego typu to też szybko wysiądzie ze względu na strategię ładowania rekuperacyjnego w Passacie. Typów akumulatorów nie można że sobą zamienić bezkarnie. W zasadzie tylko zmiana akumulatora ze zwykłego na EFB przynosi korzyści. Reszta kombinacji ma tylko wady.

Mam komplet kół zarówno 17 jak i 18 cali. (lato/zima). Gdy zakładam 17tki na zimę to odczuwam pewną poprawę komfortu, natomiast gdy zakładam 18tki to odczuwam wyraźne większe łamanie kręgosłupa. Ponoć dużą różnicę robią opony (duża felga a może być komfortowo albo twardo w zależności od gumy). Koło z felgą 17 cali wygląda w Passacie bardzo balonowo a przecież to nie mała felga. Jakoś użyty rozmiar sprawia takie wrażenie. Mi się Passat na 18tkach zdecydowanie bardziej podoba. Gdybyś sam kupował opony do tych 18cali to raczej spojrzyj na takie co mają opinie cichych. Duża felga, mało gumy, duże ciśnienie to wszystko powoduje, że dzwięk przenosi się po sztywnym nadwoziu i w środku robi się po prostu głośno. Btw przy własnej konfiguracji warto pomyśleć o pakiecie wyciszenia.

Większość użytkowników na tym forum taka modyfikacja kosztowałaby ich rozwód gdyby żona zobaczyła tak rozebrane auto ?

Cześć, Mówią, że Passat jednak cichszy. Co do spalania to np: Myślę, że przy przepisowej prędkości wyjdzie 7.5 litra (raz mniej, raz więcej). Co do skrzyni to prawdopodobnie żadna z tych co myślisz. Teraz dają nowa mokrą skrzynie o siedmiu przełożeniach.

Musisz zdjąć osłonę wentylatora (tę piankę nad nogami pasażera) następnie odkręcić silnik dmuchawy (nie są potrzebne żadne narzędzia, trzeba tylko odchylić jeden zaczep). Parownik jest w tym kanale idącym w kierunku tunela środkowego.

Próbę podciśnieniową to się robi od 45min wzwyż (z głowy podaje, równie dobrze to może być 1h jak i 1h20min. Na pewno dosyć długo). Z tym, że próby podciśnieniowe rzadko dają rezultat. Najpewniejsza jest próba ciśnieniowa. 20 barów azotu.

@wiesiok81 jak u Ciebie z komfortem na 235*45*18 Ja również na 18tkach śmigam ale tłucze mną w środku jak na wozie drabiniastym

Hej, w tym schemacie jest błąd - jakiś taki oczywisty. Bierzesz wtyczkę i widać, że ktoś się pomylił bo podane piny nie są obsadzone... czy coś takiego. Ktoś się pomylił odczytując kolejność pinów, z tego co pamiętam to nie chodzi o pierwszy pin ale o ostatni. (odwróć wtyczkę o 180st i schemat będzie się zgadzał ) Miernik w ręce i dacie radę. Zamknięcie drzwi można symulować wciskając zapadkę zamka długopisem.

Tylko, że w tej całej wyliczance właśnie najczęściej psują się czujniki. I prawdopodobnie jest to najtańsza część z listy tych które mogły zawieźć. Nie ma sensu dotykać czegoś innego dopóki czujnik nie zostanie wymieniony. ASO wyraźnie wskazało na czujnik wału korbowego (nie rozrządu) czyli problem z rozrządem czy zmiennymi fazami jest w zasadzie wyeliminowany. Czym innym jest niezgodność sygnałów pomiędzy czujnikami co sugeruje problem z rozrządem (przestawienie, wyciągnięcie łańcucha itp) a błędny sygnał podawany z czujnika.

@emtemic silnik Ci gaśnie. Masz zdiagnozowaną usterkę czujnika. Po prostu go wymień. Nie ma się co zastanawiać.

Dzięki @marcin232 za podzielenie się tą wiedzą. U mnie napięcie 14.8V utrzymywało się zawsze, chyba że jechałem długo, wiele godzin np po autostradzie i wtedy spadało do 13,2V. Wszystko wskazywało na to, że wynika to z faktu że akumulator był w pełni naładowany. Nie przypominam sobie aby przy hamowaniu napięcie było z powrotem podbijane do 14.8V. System start-stop mam zdezaktywowany od przeszło roku więc ciężko powiedzieć czy mógłby działać. Normalnie bym nie dramatyzował z tym ładowaniem, bo teoria o odzyskiwaniu energii brzmi rozsądnie, tylko parę razy miałem sytuację gdzie napięcie w instalacji było bliżej 12V czyli bez ładowania. Chłopaki z ASO wręczyli mi notę techniczną z której wynika, że napięcie na włączonym silniku ma być w przedziale 12.5-15.5V. Ale rozrzut. No nic, będe obserwował choć teraz nawet nie ma gdzie użyć samochodu. Wiadomo z jakiego względu.

Pytanie odnośnie napięcia w instalacji elektrycznej do osób jeżdzących samochodami z silnikami benzynowymi (diesle zwykle mają akumulatory AGM więc sprawa może wyglądać inaczej). Czy ktoś może zwrócił uwagę jakie jest napięcie ładowania? Dwa miesiące temu ASO wymieniło mi padnięty akumulator na nowy, a miesiąc temu obudowę termostatu bo ciekła. Od tego czasu zauważyłem, że napięcie w instalacji podczas normalnej jazdy to ~13.2V. Napięcie to zwiększa się do ~14.8V ale tyko podczas zwalniania albo hamowania. Przed ostatnimi wizytami w ASO nie miałem takiego efektu - ładowanie cały czas utrzymywało się na poziomie ok 14.8V. Zmiany napięcia pojawiły się albo po wymianie aku albo po dłubaniu przy termostacie (jest w okolicy alternatora). Nie zwróciłem uwagi dokładnie kiedy. Wszystkie źródła mówią że prawidłowe napięcie ładowania w standardowym samochodzie to nie mniej niż 13.8V. Byłem z tym w ASO, mówią że póki nie ma błedu w komputerze - to jest wszystko w porządku. I że samochód najprawdopodobniej ma rekuperację energi i stad zmiany napięcia. Może bym w odzysk energii uwierzył gdyby nie to, że to napięcie zachowuje się różnie, raz skacze, raz jest stałe 14.8V a bywa, że jest ~12.2V przy właczonym silniku czyli brak ładowania. Ktoś może zwrócił uwagę jak się ma sprawa w jego samochodzie? Ew wie jakie powinny być prawidłowe parametry? Nudny filmik z widokiem na voltomierz. Podwyższone napięcie pojawia się przy zwalnianiu:

W DSG 7 piętą achillesową było uszczelnienie akumulatora ciśnienia oleju. Może to u Ciebie występuje? Pytanie co dokładnie swtierdzili specjaliści od skrzyń.