Skocz do zawartości

Slaweeek

  • Liczba zawartości

    596
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Slaweeek

  1. I trochę dalej doczytałem w 3B są takie same silniczki w xenonie i bez: Posty 313 i dalej w wątku przytoczonym przez Robcyka.
  2. Robcyk trochę w błąd wprowadzasz... Silniczki nie są takie same, w lampach zwykłych masz silniczki podpinanae wtyczką na 3 piny w ksenonie na 4 piny. Same obudowy też chyba nie są takie same. Nawet w tym wątku co podałeś, z którego zresztą sam kożystałem podczas montażu jest napisane, że do lampy z xenonem dajemy 4 kabelki do wtyczki, a w instalacji bez xenonu są tylko 3. Miejsce na 4 pin jest, trzeba tylko wyjąć gumową zaślepkę. I co najważniejsze wątek który przytoczyłeś dotyczy 3BG a więc paska po lifcie, a polonez 15 będzie walczył chyba z 3B bynajmniej z opisu auta tak wnioskuję. ---------- Dodano o 12:57 ---------- Poprzednia wiadomość o 12:54 ---------- A i żeby nie było, że to ja mącę, to w garażu mam wyjęte stare lampy od 3BG bez xenonu i jedną po dzwonie od xenonu, mogę nawet zdjęcia podesłać. Polonez trafiłem tanio sterownik od xenonu na allegro i będę robił całą drugą instalację. Jak skończę to pomierzę jak zmienia się napięcie na przewodach wychodzących ze sterownika do lamp. ---------- Dodano o 13:00 ---------- Poprzednia wiadomość o 12:57 ---------- Polonez jeszcze mój pomysł, sprawdź jaką rezystancję ma potencjometr od ręcznej regulacji na każdym poziomie. Może da się poprostu tylni czujnik od poziomowania wpiąć w instalację tego potencjometru i by działało. Trzeba by tylko dać to po przekaźniku, żeby załóżmy działało 10s po odpaleniu auta, lampy by się ustawiły a potem silniczki by już nie wariowały na każdym dołku, i hopce jak by sie ugiął czujnik.
  3. Powinny zamknąć się wszystkie jeżeli masz centralny zamek. Nie wiem czy passat wychodził bez centralnego, wydaje mi się, że nie.
  4. Da się, bez uszkodzenia niczego. Już nie jedną ściągałem. Jak masz śruby na dole odkręcone to już pół biedy. Najlepiej zadzwoń do mnie to powiem co i jak, bo tak to dużo pisania. Najlepiej jakbyś był w aucie i rozmawiał na głośniku ---------- Dodano o 21:41 ---------- Poprzednia wiadomość o 21:39 ---------- A i mój post raczej do mcmihas jest skierowany
  5. Na słupku nie da rady. Trzeba zdjąć tapicerkę wewnątrz auta i tam dłubać. Rozbebrać wiązkę idącą do zamka, będzie tam 8 przewodów, z czego 6 brązowych i 2 innego koloru, pod te dwa trzeba podać +12V na jeden a na drugi masę, zobaczyć, czy zamek wogóle będzie chciał z nami rozmawiać. Zmiana biegunowości powoduje zmianę obrotów silniczka w zamku czyli zmianę z otwierania na zamykanie.
  6. Na pewno zimne luty, bynajmniej w kwestii co 10 ryglowania, + ewentualonie do tego zdychający silniczek, albo wyłamana sprężynka wspomagająca otwarcie zamka. Ewentualnie wiązka przewodów, sprawdzić przewody w gumowym słoniku między słupkiem a drzwiami i kostki na słupku. Tak czy inaczej rozbieraj drzwi, póki jeszcze możesz je normalnie otwierać
  7. Jak linka byłaby za bardzo naciągnięta, to zamek by sie zamknął, i nie chciałby się otworzeć ani od środka ani od zewnątrz. Jeżeli przed wymianą zamka wszystko było OK, to stawiam na zamek.
  8. tak, zamek. Mikroprzełącznik wewnątrz zamka na płytce drukowanej nie daje info do modułu komfortu, że zamek jest zamkniety na raz (mimo, że fizycznie jest zamknięty i nie możesz otworzyć auta z zewnątrz), a co za tym idzie moduł komfortu nie wysyłą sygnału, że zamek ma być zamkniety na drugi raz czyli zaryglowany. Wydaje mi się, że klapą steruje moduł komfortu, ale pewności nie mam. Zresztą, jeżeli wcześniej wszystko działało, to z nowym zamkiem też powinno. Wysłałem już ponad 20 naprawionych zamków ori do ludzi i nikt nie zgłaszał problemów jakie opisujesz. Zamek ma w środku płytkę drukowaną z mikroprzełącznikami które odpowiednio są zwierane, lub rozwierane przez elementy zamka. Nie ma tam żadnego układu elektronicznego, który powodowałby konieczność adaptacji i programowania do modułu komfortu. Pozdrawiam i miłego rozbierania. ---------- Dodano o 20:10 ---------- Poprzednia wiadomość o 20:08 ---------- Inna kwestia, jeżeli tak samo było wcześniej, wtedy bowiem istnieje możliwość, że pada moduł w drzwiach.
  9. Nie zgodzę się, ponad rok temu zmieniłem jeden wahacz (górny przedni strona prawa), od tego czasu zrobione ponad 20tys km i nic z tej strony się nie dzieje. Stuka mi natomiast z lewej strony górny tylni. Tak analizując i gdybając to pewnie padł mi ten z lewej strony, bo z prawej nie wymieniłem obydwóch ---------- Dodano o 00:56 ---------- Poprzednia wiadomość o 00:54 ---------- A co do śruby, to święta racja upierdliwa jak nie wiem. Ale tak z tydzień przed wymianą, codziennie psikać na nią wd40 i odkręca się w miarę przyzwoicie.
  10. andrzejg, ja stawiałbym na wiązkę idącą do drzwi pasażera. W samym zamku nie ma Ci co zwierać, ponieważ +12V pojawia się w zamku tylko podczas samego otwierania i zamykania, pozostałe przewody idące do zamka to tylko "sygnałowe" masy. Czyli na 8 przewodów wchodzących do zamka (jeżeli nie ma wkładki od kluczyka to przewodów jest 6) na 6 nie powinieneś mieć +12V. Pozatym moduł komfortu zasila lampki wewnątrz auta i lampki drzwiowe. Jak wyjąłeś bezpiecznik to nie powinno być +12V na lampce w drzwiach i tu musisz szukać. Zdejmij boczek, i ten plastik na słupku przy nogach pasażera wyciągnij przewody ze słonika między drzwiami a słupkiem i sprawdzaj czy nie ma zwarcia. Najprawdopodobniej w słoniku masz przetarcie przewodów. Widzę też, że do forum dołączyłeś w marcu tego roku, jak długo masz passata?? Może poprzedniemu właścicielowi zginęło podświetlanie w drzwiach pasażera bo się gdzieś kabel przepierniczył, podpiął drugi kabel na boku stary ucinając, a teraz ten stary gdzieś masuje i pobiera prąd.
  11. A kierownicy i czujnika z taśmą od Airbagu nie zdejmowałeś czasem?? Ja miałem taki sam objaw jak po zdjeciu kierownicy ten czujnik z taśmą od airbagu źle założyłem.
  12. ywotność około roku. Jak dobrze trafisz to polata dłużej jak źle, to znam przypadki, że wytrzymywało 3 miesiące. Ewentualnie możesz kupić i przełożyć całe bebechy ze swojego starego zamka to wtedy podziała.
  13. Co do klameczki filmik na zasadzie mojej ibizy ale w passacie jest identycznie: http://www.sendspace.pl/file/48c4468f06a38fe4653df93
  14. Spline to rodzaj klucza a w tym przypadku nasadki http://www.narzedziowy.pl/15828_YATO-Klucz-trzpieniowy-spline-1-2-cala-Rozmiar-M6-Waga-g-101.html Trzymają one zamek i nie jest to torx
  15. gandalf daj mail to dostaniesz fotostory:) ---------- Post added at 15:52 ---------- Previous post was at 15:50 ---------- W skrócie pod uszczelką na wysokości klamki masz otwór w głębi śrubkę na torx T20 lub T25 musisz ją odkręcić do wyczucia oporu, wtedy wyjmiesz zaślepkę koło klamki (w przednich drzwiach masz w niej zamek) i odczepisz linkę. Jak odczepisz linkę to klamkę wyciągasz do siebie i sama wyjdzie. Jeżeli chcesz też mocowanie klamki czyli to co jest od wewnątrz drzwi to musisz odkręcić jeszcze jeden Torx i spline
  16. Zdejmij boczek i odepnij wtyczke która wchodzi w silniczek od elektrycznej szyby. Wtedy spróbuj otworzyć samochód pilotem i powiedz jaki jest efekt. Wydaje mi sie, że pękła Ci sprężynka która niejako "dobija" zamek we właściwe położenie (otwarty albo zamknięty). Efekt uszkodzenia jest taki jak piszesz, moduł komfortu otwiera zamki, poczym nie dostaje sygnału, że zamek "master" (z wkładka na kluczyk) się otworzył, pomimo, że fizycznie sie otworzył, to wewnątrz jeden mikroprzełącznik pozostaje rozwarty i ****. Efekt jest taki, że moduł komfortu wymusza zamknęcie samochodu. Możesz również zamknąć się w samochodzie i sprówbować otworzyć samochód z pilota i szybko złapać bolec i podciągnąć go do góry pomagając tak zamkowi stanąć w odpowiedniej pozycji, tak przynajmniej nie musisz boczka zdejmować.
  17. Jak czasami działa to stawiam tylko na zimne luty. Mam instrukcje w pdfie jak sie dostać do zamka i jak go rozebrać i złożyć żeby było cacy.
  18. No i ja chyba trochę przekombinowałem... Wsadziłem licznik z 2004 roku bez fis do passata z 2002 roku. (a ten z Fisem wsadziłem do 2004, podmieniłem liczniki inaczej mówiąc) Nie mogłem vagiem swoim przeprogramować zegarów i zakodować Immo więc dałem do "magika" Samochód uziemiony prawie 2 tygodnie bo wiecznie czasu nie ma. Na chwilę obecną samochód odpala, jeździ ale na zegarach wywala defect i nie ma wszystkich wskazań (nie wiem dokładnie czego nie ma bo rozmawiałem tylko przez telefon) Pytanie co mógł spierniczyć i jak można to naprawić?
  19. Jak podłączyłeś na krótko to znaczy jak, wyjąłeś silniczek i sam podłączałeś, czy przy złożonym całym zamku sprawdzałeś?? Wygląda na padnięty silniczek właśnie, sam może kręcić, a w zamku już "nie ma siły"
  20. Dorzucę swoje 3 grosze odnośnie braku wskazania prędkości, u mnie przestało działać po podłączeniu poziomowania do xenonów (ciągnąłem wiązkę przez auto) jak się okazało przerwałem przewód w gumowym słoniku idący od komory silnika do puszki komputera. Przyokazji lokalizowania sprawdziłem gdzie idą przewody od czujnika. A więc brązowy przewód idzie do masy, fabrycznie jest złączony w słoniku z dwoma innymi grubszymi które dochodzą do szerszej kostki od komputera (są tam 4 grube piny z dwoma z nich po jednej stronie musi być zwarcie. Drugi przewód od czujnika idzie do czarnej kostki na podszybiu za komputerem do pinu numer 10. Myślę, że warto pomierzyć czy wiązka jest OK. A i co najważniejsze, brak masy od czujnika prędkości nie tylko powodował brak wskazań prędkości na liczniku, ale także "głupawkę" wskaźnika poziomu paliwa. Przyśpieszenie, hamowanie, skręt na łuku powodował spadek wskazania paliwa na liczniku i piszczenie związane z rezerwą paliwa.
  21. Zaraz wyjeżdżam do Leżajska, powrót dzisiaj nocą.
  22. Panowie składacie się na paliwo i zajeżdżam do Warszawy lawetą. Miejsc 3 czyli pakujemy 3 paszczaki i po 5 pijących w każdego to już 15 może jechać i pić i jeszcze dwóch do kabiny wezmę
  23. Slaweeek

    Koszt przejazdu A2

    Nie ma sprawy, latam tamtędy przynajmniej raz w tygodniu
  24. Slaweeek

    Koszt przejazdu A2

    Od strykowa do konina nie masz opłat, autostrada zaczyna się przed strykowem na 360 km pierwsze bramki masz przed Słupcą około 240km, następne za Wrześnią i ostatnie za Poznananiem. Na bramkach za osobówkę płacisz 13 złotych. Ja jeżdżąc lawetą mijam pierwsze bramki i płacę tylko za dwie ostatnie. Dojeżdżasz do 244 km autostrady i masz węzeł Sługocin zjeżdżasz, na rondku dajesz na Golinę, w Golinie na rądku na Słupcę/Poznań, w Słupcy na rądku na Poznań i za kilometr masz znaki na autostradę na poznań. Mijając tak bramkę nadrabiasz 16km, nie wiem jak w przypadku osobówki, czy się opłaca, mi przy płaceniu lawetą 42zł za bramkę opłaca się mijać. A i na A2 na zwężkach gdzie powstają nowe bramki zwalniaj, lubią tam się miśki ustawić nowymi alfami i czekają patrząc na monitorek kto ile jedzie.
  25. Moim zdaniem nic się w tej sprawie nie zmieni dopóki my, nie zrozumiemy, że 40tys km rocznie na samochód z załóżmy Niemiec to jest nic. Dalej to już tylko prosta matematyka 40tys razy 5 lat daje nam 2000tys i tu jest problem bo 75 % ludzi uważa, że taki samochód już nie pojeździ i szukają 5 letniego auta które ma 70tys przebiegu. Wożę auta z Niemiec na lawecie i bywały przypadki, że samochód miał półtora roku i przeleciane 150tys km. Następna ciekawostka, sprinter 412 laweta 97 rok, auto ma 14 lat i 1 800 000 przebiegu, a największy przebieg na alledrogo dla 412 z 97 roku to 384tys http://moto.allegro.pl/listing.php/search?category=8652&string=412&price_from=&price_to=&postcode_enabled=0&state=0&city=&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&a_text_i[1][0]=1997&a_text_i[1][1]=1997&a_text_i[4][0]=&a_text_i[4][1]=&a_text_i[5][0]=&a_text_i[5][1]=&a_text_i[202][0]=&a_text_i[202][1]=&a_text_i[14][0]=&a_text_i[14][1]=&a_enum[16]=all&a_enum[199]=all&a_enum[15]=all&a_enum[178]=all&change_attr=Pokaż
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności