Gość marcopolo Zgłoś #81 Napisano 2 Października 2008 MHIPO ! Ja mam identyczny problem - doleję płynu na MAX i po paru tygodniach stan zjeżdza do MIN a może 1 cm. poniżej i tak się utrzymuje cały czas. Tak jak u ciebie olej czysty, wycieków nie widzę, żadnych innych niepokojących oznak. Jest to niewiadoma na której odpowiedz czekam jak ty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #82 Napisano 2 Października 2008 mhipo przede wszystkim zmień płyn na G12. Do naszych aut tylko takiego płynu się używa zresztą jest to nadrukowane na zbiorniczku wyrównawczym. A u was problem tkwi najprawdopodobniej w nietrzymającym zaworze w korku. Czyli wytłumaczę to łopatologicznie. Ciśnienie wzrastające przy przegonieniu, bo przypuszczam że macie co jakiś czas tendencję do podgonienia auta, zwiększa ilość płynu w układzie a co za tym idzie wypycha przez nietrzymający zawór. Jak zajrzysz po jakimś czasie nie widzisz mokrego zbiorniczka bo po prostu wysycha. Może to jest przyczyna? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #83 Napisano 2 Października 2008 Z lewej strony u dołu zbiorniczka jest "przelew" i z reguły powinien zostać biały nalot poniżej . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mhipo Zgłoś #84 Napisano 4 Stycznia 2009 dobre! dokładnie tak jest "biały nalot" dzieki panowie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mexicoin Zgłoś #85 Napisano 23 Stycznia 2009 Witam wszystkich. U mnie tez jest podobny problem.Plyn znika w oka mgnieniu i to chyba prze cisnienie w ukladzie.Jak odkrecam korek wlewu to wtedy nawet widac ze plyn wylewa sie przez przelew.Do tego wskaznik temperatury jest ciagle na zero.Wczoraj podczas jazdy na chwile sie podniosl do 90 a potem znow spadl do zera.Po dluzszej jezdzie przewody robia sie twardsze.|Jak odkrece korek to odrazu miekna.Tak pozatym auto zachowuje sie ok.Ma kopa i ogrzewanie w srodku chodzi bez problemu.Olej jest w normie i wyglada ok.Nie stwierdzilem tez aby plyn chlodniczy byl tlusty, ani nie widac zadnego osadu w zbiorniczku.Czy wiecie co to jest?Obawiam sie ze uszczelka pod glowica poszla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cinul Zgłoś #86 Napisano 7 Lutego 2009 U mnie to dopiero ciekawostka. Też mi ubywa płynu chłodzącego. Jak zajadę do roboty i jak auto postoi 8 godzin na parkingu to od strony pasażera z przodu samochodu ukazuje się plama i to dosyć spora jakieś 0,5 litra płynu z tego co zauważyłem dolewając. Dzisiaj zajechałem do mechanika no i tu dopiero cyrk. Pół dnia zaglądaliśmy wszędzie gdzie tylko można było, jedynie za blokiem silnika znalazłem kilka kropelek płynu - natomiast plama zazwyczaj pojawia się z przodu i od strony pasażera. Poza tym wszędzie sucho i od 3 dni nie zauważyłem ubytków. Nawet blok silnika z tyłu był suchy także problem jest ale go nie widać !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sadisadi Zgłoś #87 Napisano 7 Lutego 2009 U mnie to samo tylko plamki są mniejsze bo dosłownie zostaje plamka taka 5 cm po 8 godzinach. Też od strony pasażera mniej więcej na wysokości sanek samochodu (zresztą sanki też są delikatnie mokre) a wszędzie dookoła sucho! Nie znalazłem skąd to cieknie, jestem ciekawy czy to przypadkiem nie nagrzewnica bo to jedyna rzecz jakiej nie sprawdziłem. Jak się dowiesz co to to daj znać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojjtecki Zgłoś #88 Napisano 7 Lutego 2009 w moim przypadku, winna była zaślepka króćca z tyłu na bloku silnika, a dokladniej uszczelka znajdujaca się w środku. koszt naprawy to 3 zł bo tyle kosztuje omawiana zaślepka wraz z uszczelką :-) Płyn kapał sobie tamtedy na skrzynie biegów. dało się to zauważyć tylko podczas długiego postoju poniewaz kiedy silnik i obudowa skrzyni były ciepłe śladu po płynie nie bylo... pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sadisadi Zgłoś #89 Napisano 7 Lutego 2009 Wojteccki a możesz dokładnie opisać albo cyknąć fotę gdzie jest ta zaślepka. Bo prawdę mówiąc to mi też kapie w okolicy skrzyni/sprzęgła także może być to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marwitko Zgłoś #90 Napisano 7 Lutego 2009 z reguły tam gdzie cieknie w trakcie jazdy jest ciepły silnik wiec jak jest tam płyn robi sie zielony lub biały suchy nalot ja mialem wyciek z jakiegoś plastyka przy głowicy usuniete potem jakiś elektryczny czujnik ciekł wymiana 25zl teraz okazuje sie ze cieknie mi na połączeniach rury gumowej zakonczona jest z obu stron plastykiem i tam sie saczy koszt rury o nr.jaki tam wyczytałem 4B0121101E TO 163 ZL w serwisie nikt jej nie podrabia oprócz włochów ale z Mediolanu raczej drogo wyjdzie.ogulnie wycieka mi 1 litr na 1500km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojjtecki Zgłoś #91 Napisano 8 Lutego 2009 Króciec znajduje sie z tyłu silnika, przy przegrodzie, mniej wiecej na wysokości aku. Nad króćcem idzie rura od intercoolera. wykorzystaj lusterko i zobaczysz czy nie wisi na nim kropla płynu ( ja w taki sposob zlokalizowałem ). zaślepke wyciągniesz bez najmniejszego problemu ale musisz najpierw wyciągnąć zawleczke. No i poczekaj az ostygnie płyn w autku pozdroo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
supinski88 Zgłoś #92 Napisano 9 Lutego 2009 Podłącze sie do tematu. Mi też ubywa płyn, około 1 litra na jakieś 50 km jazdy, patrzyłem wszędzie z lewej strony silnika, z prawej z przodu i z tyłu i nic, wszędzie sucho a pod autem brak jakichkolwiek plam nawet po 2-3 dniach postoju... I co teraz zrobić... Coś mi sie wydaje że będe musiał zaliczyć mechanika:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marwitko Zgłoś #93 Napisano 10 Lutego 2009 Podłącze sie do tematu. Mi też ubywa płyn, około 1 litra na jakieś 50 km jazdy, patrzyłem wszędzie z lewej strony silnika, z prawej z przodu i z tyłu i nic, wszędzie sucho a pod autem brak jakichkolwiek plam nawet po 2-3 dniach postoju... I co teraz zrobić... Coś mi sie wydaje że będe musiał zaliczyć mechanika:/ moze ubywa tylko w trakcie jazdy a wyciek jest w miejscu gdzie jest goracy silnik i zanim cos skapnie wyschnie u mnie petrygo jak wysychało zostawiało zielono biały nalot tak wyszły wycieki ale wyciek na gumowej rurze niezostawia mi sladu poprostu jest wilgotny w jednym serwisie gosc obstawil mi uszczelke pod głowica bazujac na wycieku ze zbiorniczka wyruwnawczego oraz na gurnej ściance tego pojemnika byla i jest brudna a wyciek jest pod spodem zbiorniczka wyruwnawczego podczas jazdy dlatego niewidac to mi stwierdzil pan w serwisie a w efekcie wymienione zostały czujnik z kturego ciekło jakas plastykowa zlaczka no i rure musze wymienic a cieklo litr na 500km.proponuje szukac nawet drobnych sladuw moze to byc to nie muwie ze mam racje stwierdzam na podstawie sojej awarii. powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marwit Zgłoś #94 Napisano 10 Lutego 2009 Witam, Widze, ze problem z płynem chłodniczym jest ostatnio na topie... Ja również mam problem. Pierwszy raz mi komputer zgłosił niski poziom płynu chłodniczego to uzupełniłem, weszło 1L koncentratu i 1L wody demineralizowanej. Przejechałem ok 800 km trasa W-wa-Gdańsk-W-wa i znów miałem komunikat o niskim poziomie płynu i w zbiorniczku 1cm poniżej minimum... dolałem znów 1L koncentratu i 1L wody. Podjechałem do Feuvert (w Warszawie mieszkam od niedawna i nie mam jeszcze "swojego" mechanika a tam było najszybciej). Pan stwierdził niejednoznacznie, że widać uszkodzenie chłodnicy i zaleca jej wymianę ale żeby miec pewność to trzeba zdjąć cały przód (?). Proszę Was o pomoc w dwóch kwestiach: -koszty: 500zł wymiana chłodnicy+800 sama chłodnica; 400zł samo zdjęcie przodu aby mieć pewność że to rzeczywiśćie uszkodzona chłodnica... -może mi ktoś polecić zaufanego mechanika, który mógłby potwierdzić lub znaleźć prawidłową przyczynę nadmiernego zużycia płynu chłodniczego; najlepiej na Ursynowie lub w niedalekiej odległości. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #95 Napisano 10 Lutego 2009 400zł samo zdjęcie przodu aby mieć pewność że to rzeczywiśćie uszkodzona chłodnica... 400 zł to przecież rozbój w biały dzień!!!:636: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_SiWeK_ Zgłoś #96 Napisano 11 Lutego 2009 Witajcie ! Ja również mam problem z uciekającym płynem chłodzącym. Będe szukał przyczyny tegoż zdarzenia, ale pierw chciałbym uzupełnić płyn i tu mam pytanko, czy ten http://www.halfords.com/webapp/wcs/stores/servlet/product_storeId_10001_catalogId_10151_productId_160508_langId_-1_categoryId_165470 płyn będzie dobry ? Jestem w Anglii, a tu ciężko dostać G12, więc chce kupić inny. Czy ten wyżej będzie dobry? Czy można go mieszać z G12 (bo taki aktualnie mam). Z tego co się dowiedziałem, to ponoć nie ma znaczenia czy to G12, czy też np. ten co jest w podanym wyżej linku, byle był ten sam kolor, czy to prawda ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zbych58 Zgłoś #97 Napisano 1 Marca 2009 Jest problem! Wczoraj komputer wyświetlił niski poziom płynu chłodniczego w układzie chłodzenia przy zimnym silniku, w zbiorniczku był poziom minimum. Ostatnio dolewałem płynu 10 m-cy temu i jest to druga dolewka od kupna 2006 r. Co może być przyczyną ubytku płynu? Przecieków nie widać, może uszczelka pod głowicą choć płyn jest czysty a korek oleju bez śladów "majonezu". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #98 Napisano 1 Marca 2009 Spójrz na chłodnicę czy na bokach nie ma czerwono-rdzawego nalotu (najlepiej z kanału. Bo jeśli ma to niedługo się rozszczelni chłodnica. W Listopadzie zauważyłem u siebie podobne objawy. Do stycznia nic się nie działo. Na początku lutego kiedy odwoziłem teściową do szpitala na parkingu zauważyłem płyn pod autem, ale myślałem że to ktoś przede mną gubił płyn. Ale po chwili kiedy autem ujechałem ok. 2 km wyświetlił mi się napis STOP i znaczek temp płynu chłodniczego. Oczywiście uciekający płyn leciał z mojego auta. Dolałem wody (niestety) i dojechałem do domu gzie stwierdziłem wyciek płynu z chłodnicy, którą na drugi dzień wymieniłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krymoff Zgłoś #99 Napisano 13 Marca 2009 (edytowane) Witam, mój pierwszy post na forum i - jak to często bywa - pytanie. Kłopot mam następujący: auto kupiłem trzy tygodnie temu (B5, variant 1.8T 150 KM, 1999). Ponieważ zaraz po kupieniu zauważyłem, że płynu chłodzącego jest poniżej minimum, uzupełniłem Kuler'em (stan nie osiągnął max). Spod auta nic nie kapało. Wczoraj ładowałem akumulator i przy okazji pomyślałem sobie, że jeszcze doleję nieco Kuler'a. Dolałem więc zaś trochę. Wszystkie dolewki to może łącznie jedna szklanka płynu. Nie widziałem, aby przekroczył maxa. Po naładowaniu akumulatora odstawiłem auto na miejsce (przejechałem może 20 m). I wtedy zauważyłem pierwszą plamę. Na drugi dzień zajrzałem pod auto - po nocy w grażu znów pod wozem była plama. Leje się płyn pomarańczowy, słodkawy w smaku, więc domyślam się, że to raczej chłodziwo. Kropłe spadają dokładnie pośrodku auta, mniej więcej pomiędzy kołami. Nie kapie z plastiku dolnej obudowy tylko z czegoś metalowego (skrzynia?). I teraz mam zagwozdkę: przelałem? coś pękło? Czy to może być faktycznie ten króciec? Może polałem niechcący zamiast centralnie w dziurkę zbiornika tuż obok (tak jest coś jakby taki kołnierz) i nadwyżka po prostu spływa sobie... W tym wypadku powinienem chyba napisać jeszcze do wątku: co najgłupszego zrobiliście ze swoim passatem?... ;-D Niemniej jednak będę wdzięczny za podpowiedzi. ---- Witam ponownie, wprawdzie odpowiedzi nie było, ale udało mi się problem rozwiązać. Może ktoś skorzysta z moich uwag. Otóż okazało się, iż powodem wycieku płynu był źle zamocowany czujnik (proszę nie pytać, nie wiem jaki). W każdym razie nie był należycie zablokowany "zaślepką" i płyn lał się przy większym ciśnieniu. 10 s roboty i - mam nadzieję - koniec stresu. Przypuszczalnie sprawę sknocili chłopcy z ASO, gdzie zmieniałem olej. Może chcieli mnie znów zobaczyć?... :-) Edytowane 26 Marca 2009 przez Krymoff wada naprawiona Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość malika Zgłoś #100 Napisano 16 Kwietnia 2009 Ja koledzy odswiezam temat bo u mnie podobne objawy tzn.bulgotanie w okolicach nagrzewnicy(bulgotanie od momentu zakupu,przejechałem juz tak ok 7000km) wyciek płynu z zaworu bezpieczeństwa z tyłu zbiorniczka (do tej pory dolałem ok 1L)Temperatura zawsze 90 stopni,nagrzewa sie szybko,brak majonezu na korku,płyn chlodniczy czysty,robiłem kilka dni temu badanie na obecność spalin w płynie i jest ok! Myslalem ze to będzie uszczelka ale ten test to chyba eliminuje? Odwiedziłem 5 mechaników i wszyscy zgodnie twierdza ze to nie jest uszczelka pod głowicą,więc co? Wybieram sie za granicę łącznie prawie 2000km i powiem że boję sie jechac tym autem,macie jakies inne pomysły?Proszeo rade! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach