Skocz do zawartości

sadisadi

  • Liczba zawartości

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O sadisadi

  • Urodziny 08.07.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Toruń

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9TDI 110KM (AFN)
  • Rok produkcji
    1997
  1. Panowie, powiem wam tylko tyle, że jeśli nie chcecie wydawać kasy na uszczelnienie cieknącej pompy to wystarczy trochę chęci i dobre klucze żeby to zrobić samemu (bynajmniej w AFN). Moja pompa ciekła z tego samego miejsca co autorowi wątku (pomiędzy głowicą tłokorozdzielacza a korpusem pompy). Jest to najgorsze miejsce z którego może lecieć, bo najtrudniejsze w wymianie uszczelnień. Pozostałe zrobicie w nie więcej niż 30 minut. Przede wszystkim, każdy wyciek da się naprawić nie wyciągając pompki z auta, ale w przypadku wycieku spod głowicy tłokorozdzielacza wymaga to trochę ekwilibrystyki. Ja posłużyłem się instrukcją jaką wrzucili na forum golfa ale pompa jest dokładnie ta sama - może tylko dostęp odrobinę trudniejszy. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=258443&start=84#p5155818 5h niespiesznej pracy, starając się przy tym zachować dużą czystość i komplet naprawczy uszczelek Boscha do pompy za 39 zł. Od tej pory pompa nie puszcza z siebie ani kropelki. Pozdrawiam,
  2. Nareszcie sprawa załatwiona. Dla pozostałych powiem co zrobiłem: - 2 razy ściągałem cały dolot i oglądałem węże - nic, żadnej nieszczelności i żadnej poprawy - podmieniłem N75 z N18 - brak poprawy Dopiero dzisiaj w kompletnym zrezygnowaniu, po raz kolejny zacząłem przeglądać wszystkie węże od podciśnienia. Okazało się że cienki plastikowy wąż idący do serwa jest delikatnie pęknięty. Na szybko uszczelniłem go taśmą klejącą i.... eureka!! Pasek odzyskał dawną formę, pięknie idzie i ładuje. Gdyby ktoś miał podobne objawy, sprawdźcie PORZĄDNIE wszystkie węże od podciśnienia. Pozdr.
  3. Dzięki, postaram się jutro zajrzeć od spodu autka, bo od góry wszystko szczelne. A możesz mi powiedzieć co na to wskazuje? Nie wydają wam się dziwne te rzeczy: 1) wolno rosnące ciśnienie od turbo 2) wolną rosnący przepływ powietrza 3) zawór sterujący od turbo otwiera się tylko w 40% a z tego co widziałem u innych to 60% jest normą
  4. Witam wszystkich, Mój pasek po wielu latach bezproblemowej jazdy zaczyna się dziwnie zachowywać. Objawów jest kilka - na zimnym silniku na jałowym biegu w okolicach 2000 obrotów samochód dziwnie się telepie i kopci. Po rozgrzaniu nie ma już po tym śladu. Wstępnie sprawdziłem szczelność dolotu ale nie widać żadnych uszkodzeń. Kilkukrotnie złapałem też przy spokojnej jeździe błąd 575 czyli tzw. notlaufa - mimo, że logi nie wskazują na przeładowanie (w momencie logowania notlauf się nie pojawił). Pasek jest też jakby słabszy i nie ma mocy. Zdążyłem zgrać tylko grupy 3, 10 i 11 (2 przebiegi) zanim padła mi bateria w laptopie. Może wasze doświadczone oko ujży tu jakieś naprawidłowości. Dzięki wielkie za pomoc. http://vaglog.rtnet.pl/sadi.xtc_109045.html Pozdrawiam
  5. No to ja podrąże temat. Kupiłem osłonę grodzi, pokrywę aku i nowe podszybie. Wszystko teoretycznie takie jak powinno być, czyli: 3B1 819 447 B41 Osłona 3B1 819 442 A01C Pokrywa aku 3B1 819 415 E B41 Podszybie Mam jednak trochę kłopotów z dopasowaniem tego. Zbiorniczek płynu hamulcowego jest okrągły a wycięcie w tej osłonie nie do końca. Boki i góra są jakby ścięte, co widać na dołączonym zdjęciu. Poza tym wycięcie nie zbiorniczek jest odrobinę przesunięte. Czy mieliście takie problemy ze spasowaniem tego? I jeszcze jedno czy przednia uszczelka weszła wam bez problemu po dołożeniu osłony? Pozdrawiam,
  6. Ja też potwierdzam sposób kolegi. Zdjąłem dolną część deski która osłania pedały, i naciskając sprzęgło psikałem białym smarem w sprayu firmy Wurth. Jak już nawciskałem wszędzie tego smaru to wytarłem z wierzchu do sucha i do dzisiaj cichutko.
  7. Wczoraj zrobiłem sobie uszczelkę pod miską olejową i powiem tyle, jeśli nie macie cierpliwości i warunków oddajcie to do mechanika. Czas operacji 10 godzin. Podszedłem do całej akcji luzując i opuszczając sanki. Przód samochodu oparty na 2 lewarkach. Nie uniesiony całkowicie ale podniesiony dość wysoko tak, że koła stały na ziemi. Nie odkręcałem wahaczy od sanek, tylko sanki i łącznik stabilizatora od podwozia. Trzeba też odkręcić od mocowań boczne poduszki silnika i poluzować sanki z tyłu przy skrzyni. Jedną poduszkę przy skrzyni trzeba odkręcić bo będzie trzymała sanki. Wszystko szło ładnie, a przy odkręcaniu 2 śrub od miski przy skrzyni wystarczyło unieść jedno koło do góry i je obracać ręką aby znaleźć wyżłobienie w kole w skrzyni. Schody zaczęły się kiedy miska była już odkręcona i trzeba było ją wyciągnąć. Jest ciasno i z jednej strony blokuje koło w skrzyni, a z drugiej mocowanie przedniej poduszki silnika. Po godzinie szarpania podlewarowałem w końcu silnik i odkręciłem całe mocowanie przedniej poduszki. Żeby je odkręcić trzeba najpierw zdjąć napinacz od paska klimatyzacji. Potem mycie miski i bloku w ropie, odtłuszczczenie benzyną ekstrakcyjną i czerwony silikon + nowa uszczelka. Przy montowaniu sanek unosiłem je podnośnikiem od spodu bo rękami nie dało się ich docisnąć. Przy zakładaniu cholernie ciężko jest dokręcić to mocowanie przedniej poduszki silnika i ustawić sanki w takim położeniu żeby wszystkie śruby pasowały. Żeby ustawić sanki regulowałem uniesienie samochodu dwoma lewarkami po bokach (kiedy jeden się opuszczało to sanki też delikatnie się przesuwały). Trzeba też trochę pomóc sobie łomem. Powiem tak, robota okrutna może przez to, że popełniłem kilka błędów jak np. całkowite zdemontowanie bocznej poduszki silnika. Wszędzie mało miejsca, wszystko blokuje ale w końcu udało się to zrobić. Jeśli nie macie dobrych kluczy (grzechotek, przegubów, długich torxów, imbusów i magicznych kluczy 16) i anielskiej cierpliwości to nie ma się co za to samemu zabierać. Mnie uratowało to, że robiłem to z kuzynem i jak jeden miał dosyć to drugi działał dalej. Pozdrawiam,
  8. Nie reklamowałem i raczej nie zamierzam. 30 zł nie jest warte czasu, który stracę żeby reklamować tą uszczelkę. Jednak zdanie na temat Goetze raczej sobie wyrobiłem
  9. A ja dla przestrogi opisze wam mój przypadek. Ściągałem pokrywę zaworów bo musiałem wymienić uszczelki stożkowe pod szpilkami. Stwierdziłem, że za jednym zamachem wymienię uszczelkę, która mimo wszystko nie ciekła. Kupiłem uszczelkę Goetze i po wymianie zasmarkało mi cały silnik. Po paru demontażach pokrywy wkurzony założyłem starą uszczelkę VW, którą miałem poprzednio i jest suchutko. Może miałem pecha ale z całą pewnością nie kupie już więcej uszczelek Goetze.
  10. Prawdopodobnie uszkodzony dolny prosty wahacz, trzeszczy element przy łączeniu wahacza do płyty podłogowej, więc pryskanie czymkolwiek nic nie da.
  11. Jak trzeszczenie masz podczas skręcania w pewnym zakresie obrotów, to u mnie był to wahacz dolny prosty. Padła tuleja gumowa mimo, że nie było widać żadnej usterki i smarowanie też nic nie dawało. Po wymianie dolnego prostego wahacza cisza.
  12. Teraz już rozumiem o co chodzi z tą zaślepką (tak zwanym "freeze plug" bo nie znalazłem polskiej nazwy). Jest ona poprostu wbijana w blok silnika. Fatalna wiadomość bo miejsca tam jest jak na lekarstwo a nie zamierzam wyjmować silnika dla wbicia zaślepki. Pozostaje mi rozejrzeć się za nową grzałką, lub jakimś jej uszczelnieniem. Jeszcze raz wielkie dzięki Jurek. Pozdrawiam,
  13. Dzięki wielkie Jurek. Też myślałem nad tą zaślepką ale nie ma ona żadnego gwintu, ani nie ma do niej żadnego oringu. Także nie wyobrażam sobie za bardzo, jak ona może zaślepiać blok w miejscu, gdzie płynie płyn chłodniczy... Oto jak ona wygląda: http://www.worldimpex.com/parts/genuine-part-freeze-plug_201719.html
  14. Tak mam wersję skandynawską ale z tego co się wczoraj zorientowałem to jest grzałka firmy DEFA. najchętniej pozbył bym się tej grzałki, ale w jej miejsce musi być jakaś zaślepka, która idzie w blok silnika, a idioci w ASO nie mogli jej znaleźć w ETCE. Może komuś z was się uda.
  15. No to Panowie ja zarzucę ciężki temat. Byłem dzisiaj w ASO w Toruniu i gamonie nie potrafili znaleźć tej części, ale mam nadzieje, że forum mi pomoże Silniczek AFN, mam dodatkową grzałkę w bloku silnika po stronie turbo, trochę nad rozrusznikiem. Grzałka ogrzewa płyn chłodzący. Chce się pozbyć grzałki albo jakoś ją uszczelnić. Jak ktoś będzie w stanie namierzyć zaślepkę do tego miejsca, albo jakiś oring w ETCE to stawiam dobre piwko. Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności