majek666 Zgłoś #101 Napisano 17 Września 2007 Bez sensu kupowac jakis noname amorow kuzyn takie kupil i pojezdzil 10 tys na nich tylko. Jesli jest ktos zainteresowany moge zalatwic czesci z 15% rabatem z inter carsu jakby co priv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matys Zgłoś #102 Napisano 17 Września 2007 założyłem na przód Bilsteiny gazowe wymieniłem wszystkie tuleje przód tył, zostały amorki z tyłu do wymiany ale to dopiero listopad. Narazie jest twardo powiem nawet że jak na wybojach pocisne gaz do podłogi to czuje jak koło nie nadąża wybierać poprzecznych nierówności. czy tak ma być??? czy to po kilku dniach sie wyrobi dopiero??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateuszhg Zgłoś #103 Napisano 27 Maja 2009 Co sądzicie o tych amorkach http://moto.allegro.pl/item636838466_amortyzatory_sachs_vw_passat_b3_b4_sedan_kombi.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piter84 Zgłoś #104 Napisano 27 Maja 2009 Ja mam takie od roku i jak na razie sprawują się bardzo dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #105 Napisano 27 Maja 2009 ja na przod tak jak matys polecam Bilsteiny gazowe, po wymianie wszystkie stuki ucichły, samochod dobrze wybiera nierówności i jest sztywny. Na tył chyba też takie będę zakładał jak będzie trochę $$ SACHS też powinien być dobry, sam się zastanawiałem nad takimi Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herbu Zgłoś #106 Napisano 28 Maja 2009 Co sądzicie o tych amorkach http://moto.allegro.pl/item636838466...dan_kombi.html 3 tygodnie temu założyłem te same amorki na tył. Co prawda przejechałem na nich może ze 2 tys. km, ale jak na razie jest super. Przy okazji wymieniłem osłony i odboje - też Sachs. Wszelkie stuki ucichły, samochód pięknie jeździ. Co do ceny, to jak się ma znajomości, można dużo, dużo taniej mieć takie części - ja za te same Sachsy zapłaciłem w Focie z 60% rabatem 75 zł/szt. Teraz pora na przód. Dzisiaj autko jedzie do mechanika, wymiana amorków (też olejowe Sachs), osłon i odboji, łożysk i poduszek. I wreszcie będzie super Generalnie polecam Ci te amorki, ot i tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Taperson Zgłoś #107 Napisano 28 Maja 2009 podepne sie z pytaniem w ktorym chcialem sie upewnic biore amorki na przzod na te chwile biore kyb (trudno kolejny kredyt ale lepiej raz a dobrze:D) tylko jaka jest ruznica miedzy olejem a gazem?? czy dobrze rozumuje zze na olejowych auto jest bardziej miękkie-- "tapczanowate" a na gazowych jest bardziej twarde zawieszenie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herbu Zgłoś #108 Napisano 28 Maja 2009 Generalnie jest tak jak piszesz. Auto na gazowych będzie lepiej się prowadzić, pewniej pokonywać zakręty, ale będzie mniej komfortowe i po jakimś czasie jazdy po polskich drogach może być bardziej "rozklekotane", ale bez przesady. Zależy na czym Ci zależy. Jeśli cenisz szybszą, sportową jazdę, to bierz amortyzatory gazowe, jeśli szukasz komfortu - berz olejowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paradoks Zgłoś #109 Napisano 28 Maja 2009 Bierz KYB olejowe Premium, ja mam je u siebie i powiem ze auto trzyma sie nawet nieźle jak na olejowe, i jeszcze jedno olejowe dłużej powinny przeżyć na naszych drogach w przeciwieństwie do gazu;) A i jak weźmiesz gaz to bedzie twardo i budą będzie trząść na dziurach, bo na gładkie drgoi to tylko gaz ale na dziury to juz polecam olej;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dino1984 Zgłoś #110 Napisano 28 Maja 2009 Padaczką strasznie już buja. Poradźcie mi - czy od razu trzeba zmienić wszystkie 4 amory czy można zmienić np. tylko przód i czy może wymienić tylko sprężyny a amorki zostawić stare?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herbu Zgłoś #111 Napisano 28 Maja 2009 Sprężyn raczej nie musisz wymieniać, chyba że są pęknięte, lub mocno zużyte. Generalnie wystarczy Ci wymiana amortyzatorów. Możesz wymienić najpierw przód, później tył, ale i tak jak masz już je padnięte, to lepiej wymienić wszystkie na raz - szkoda czasu, żeby 2 razy się za to brać. Jak będziesz wymieniał amorki, to wymień też odboje i osłony - koszt niewielki, a warto to zrobić. Z przodu możesz jeszcze wymienić poduszki amortyzatora wraz z łożyskami. Wtedy już masz zawieszenie jak nowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #112 Napisano 28 Maja 2009 Nie ma amortyzatorów gazowych Są olejowo - gazowe i olejowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paradoks Zgłoś #113 Napisano 28 Maja 2009 Są olejowo - gazowe i olejowe To oczywiste przecież jest, każdy kto choć trochę zaczyna sie interesować zawiasem w swoim samochodzie dojdzie do tego ze jest olej i olej-gaz;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #114 Napisano 28 Maja 2009 Wiesz, ja tu na forum już słyszałem rożne historie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kab1986 Zgłoś #115 Napisano 29 Maja 2009 panowie jak ja mam rozbite amorki te stare co teraz siedza, i jak wstawie nowe, to przód pojdzie troche do dołu?bo teraz jakos dziwnie wysoko stoi... jak myslicie? pozdrawiam, i z góry dzieki za odpo:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych Zgłoś #116 Napisano 30 Maja 2009 Ha...a ja zamontowalem takie z allegro dpd czy coś tam i drugi przegląd a one mają z przodu 73% a z tyłu 76% a płacilem chyba po 45zł.ha i latam na nich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #117 Napisano 31 Maja 2009 Jak dla mnie KYB są przereklamowane (mam na tyle olejowe), na nierównej drodze buja autem że aż strach ,są jakieś takie nie czułe , to juz lepiej sprawowały się monroe (choć też przereklamowane) tłoczysko dostało luzu (stukało) ale ponad 80 % sprawnośći i potrafiło przytrzymać auto na wybojach. Dla mnie najlepszym testem na amortyzatory są garby na drogach ,jeśli przy 15 km/h auto reaguje jak sprężyna to amor do bani , no ale to :636: już musztarda po obiedzie bo amory muszą być zamontowane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paradoks Zgłoś #118 Napisano 31 Maja 2009 Czy ja wiem czy KYB przelekramowana? Jak dają dwa lata gwarancji to wierzą w swój produkt;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #119 Napisano 31 Maja 2009 A czy reklamacja uwzględnia zadowolenie klienta, inne produkty tak mają- do jakiegoś czasu można bez problemu oddać . A tu co wymontuje zawiozę do sklepu nie wymienią bo używane , nie montowane przez specjalistyczny warsztat, co najwyżej odeślą dalej stwierdzą ze sprawne a auto co ma stać na klockach? Większość gwarancji to ściema. A już idzie dostać jak mi ktoś powie że użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #120 Napisano 31 Maja 2009 na nierównej drodze buja autem że aż strach Tuleje sprawdź na belce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach