Co Ci sie nie podoba w passacie?

[Bartizu]

[...]bo po tym co piszecie można by stwierdzić, że to jedna z gorszych marek. :641:

 

Nie jedna z gorszych marek, a samochód oceniany obiektywnie przez właścicieli

Pewne wady ujrzały tu światło dzienne i tyle, np. skórzane mieszki przy gałce zmiany biegów - detal, ale denerwuje.

[Gość Rapix]

No sprzegło to normalna sprawa ze sie zurzywa...

[Gość ppmarian]

najbardziej denerwuje mnie:

 

-ogromna srednica zawracania -(dotyczy tylko passat VR6 w automacie)

 

-slabe swiatla H4

 

-malo wydajny i stabilny uklad chodzenia (mimo sprwanego w 100% termostatu bardzo zcesto wlacza sie w miescie wentylator - zbyt mala i zaslonieta chlodnica w VR6)

 

-zamarzajace zamki zima

 

-ABS (na PL nierownych drogach IMO bardziej przeszkadza niz pomaga)

 

-spalanie wyzsze o jakis 1-2L w stosunku do konkurencji (np japonskiej :610: )

[Vax]

No to ja dodam troche o B4:

1. Dla osob wysokich ciezko dobrac wygodny nastaw fotela kierowcy, albo niestarcza reki do radia albo ma sie kolana przy kierwonicy.

2. Nieprecyzyjny mechanizm wybierania biegow.

3. Szum powietrza przy wiekszych predkosciach.

4. Slabe wyciszenie komory silnika.

5. Wadliwy mechanizm elektrycznych szyb.

6. Za male kola.

[Gość ppmarian]

nie wiem co wam przeszkadza w ustawieniach fotela w 35i. mam 190cm i niegdy nie czuje "dyskomfortu" nawet na bardzo bardzo dlugich trasach. moze przez to ze mam fotel z dodatkowymi regulacjami podpacia lezwiowego i glebokosci boczkow. - na dlugiej trasie zmieniam polozenie podparcia ledzwiowego i wszystko OK

 

 

a co do kolan na kierownicy to mam regulacjej jej wysokosci...

[jedrus]

ppmarian - ja mam takie same mozliwosci regulacji fotela, ale dewnerwuje mnie to, ze nie da sie go odsunac bardziej do tylu (miejsce jest) przez co musze uzywac opcji pochylania go. przy dluzszej jezdzie bola kolana, gdyz musza byc zgiete abym siegal kierownicy

[shade_]

-ogromna srednica zawracania -(dotyczy tylko passat VR6 w automacie)

dotyczy kazdego VR6 , nie tylko automata.

[jedrus]

ppmarian napisał/a:

-ogromna srednica zawracania -(dotyczy tylko passat VR6 w automacie)

 

dotyczy kazdego VR6 , nie tylko automata.

 

a co na to wpływa? pochwalcie się, moja wiedza z motoryzacji nie jest wcale duża, a chętnie się dowiem czegoś nowego

[Gość Dziadek]

Co nato wpływa?

A wpływa to na prowadzenie każde auto sportowe bądź z zacieciem sportowym ma duży promień skrętu.

Ale dzieki temu jest precyzyjniejszy układ kierowniczy.

 

Taka jest moja wiedza na ten temat,może niech jeszcze wypowiedzą sie inni.

[Gość ppmarian]

pra

-ogromna srednica zawracania -(dotyczy tylko passat VR6 w automacie)

 

dotyczy kazdego VR6 , nie tylko automata.

 

ale w ksiazce wyraznie stoi ze VR w automacie ma 0.5m wieksza srednice zawracania niz manual

 

 

a dlaczego? wydaj mi sie ze szerkosc silnika + skrzyni przez to nadkola nie moga byc tak glebokie

[Gość passat-radom]

Dorzucam i ja swoje "trzy grosze" o Passacie B3 1.8 GT '90:

 

- przy większych prędkościach duży świst powietrza;

- głośny silnik powyżej 110 km/h;

- odpadające plastykowe boczki przy siedzeniach przednich (wersja GT);

- odklejające się gumowe uszczelki przy tylnych szybkach bocznych (sedan);

- kiepskie podświetlenie środkowego kokpitu (może tylko u mnie?);

- brak kontrolki zapalonych świateł mijania (tylko pozycyjne);

- brak kontrolki rezerwy paliwa;

- przecierający się mieszek (już zmieniłem na skórzany);

- nieprecyzyjna skrzynia biegów + synchronizacja jedynki;

- słabe światła z przodu (mimo zmiany żarówek na mocniejsze);

- ścierający się srebrny lakier z nakładek na oryginalne alufelgi 14" (wersja GT);

 

Poza tymi uwagami jest wszystko w najlepszym porządku, w końcu to auto ma już swoje lata. Nie zmienię samochodu na inny, nawet na Passata B4 nie mówiąc o nowszych. W firmie mam Passata z 2006 roku 2.0 TDI, ale to już nie te klimaty. Wolę auta z duszą

[Gość Lewar]

no fakt!!passat ma całą mase "niedociągnięc!w swoim zauważyłem nastepujące:

-klamki, klamki, klamki, klamki....miałem kiedyś seata toledo(koncern VWi ... też klamki!!)

-jakieś świerszcze w kabinie!!mam b3 kombi na sportowym zawieszeniu więc to zwiększa jeszcze bardziejpozio trzasków,tylną klapę już rozgryzłem(gąbki kładziesz ile sie da pod plastik i cicho, ale boczki, roleta, i elementy kokpitu.. :612: przypał

-wskaźniki: paliwa, temperatury

-ABS...działa,albo nie...

-słaba współpraca dźwigni zmainy biegów z kierowcą....

...........cóż.....ale zbiornik w kombi sto litrów to już coś!ale i tak go lubie!!pozdro!!

[saseta]

Dorzucam i ja swoje "trzy grosze" o Passacie B3 1.8 GT '90:

 

- przy większych prędkościach duży świst powietrza;

- głośny silnik powyżej 110 km/h;

- odpadające plastykowe boczki przy siedzeniach przednich (wersja GT);

- odklejające się gumowe uszczelki przy tylnych szybkach bocznych (sedan);

- kiepskie podświetlenie środkowego kokpitu (może tylko u mnie?);

- brak kontrolki zapalonych świateł mijania (tylko pozycyjne);

- brak kontrolki rezerwy paliwa;

- przecierający się mieszek (już zmieniłem na skórzany);

- nieprecyzyjna skrzynia biegów + synchronizacja jedynki;

- słabe światła z przodu (mimo zmiany żarówek na mocniejsze);

- ścierający się srebrny lakier z nakładek na oryginalne alufelgi 14" (wersja GT);

 

 

 

mialam identyczna wersje co ty 1.8 GT i podlacze sie do twojej wypowiedzi:)

ale nie ma co auto super sie sprawowalo:)

[Gość passat-radom]

mialam identyczna wersje co ty 1.8 GT i podlacze sie do twojej wypowiedzi:)

ale nie ma co auto super sie sprawowalo:)

 

Mój ma 300 000 km, a jeszcze wrażenie potrafi zrobić. Nigdy mnie nie zawiódł i może to dziwne, ale w środku nic nie trzeszczy i nie stuka. Auto od początku w rodzinie, więc znam go optymalnie. Widzę, że mam w kim szukać popracia, jeżeli chodzi o 1.8 GT Wkrótce zaprezentuję auto na forum. A tak całkiem poza tematem, to udało mi się namówic kolegę na GT i nabył kilka dni temu wersję kombi. Będę zarażał ludzi dalej

[Gość Dziadek]

Mnie wczoraj w kur...ł pasio dostatecznie znowu się popsuł :612:

Ale dzisiaj po powrocie do domu Corsą B mojej siostry pokochałem go z powrotem :614:

[vw-passat]

1.Osłona silnika, która cały czas się odkręca, brzęczy i lata.

2.Świecąca się kontrolka poduszki.

3.Trzeszczące boczki drzwi i schowek.

4.Spalanie w mieście-12,5l/100km.

5. Chociaż w zeszłym tygodniu jechałem do Krynicy i przez całą drogę nie schodziłem poniżej 180 i spalił 10,3 jak wracałem to jadąc 120 spalił 8 litrów :641:

[Gość Dziadek]

2.Świecąca się kontrolka poduszki.

 

Napraw poduchę to zgaśnie. :613:

[JAFO]

Kupiłem Passka bez osłony pod silnikiem. O qźwa jaki on jest w środku zasyfiony!!!

Czy osłona pomoże, bo widziałem fotki waszych silników i ja cie pie***le? Jestem pod wrażeniem.

Oczywiście klamki, z którymi się uporałem (czyt. naprawiłem)

Trzaski plastików

TYLNA SZYBA!!!

[Gość Lotus]

ja jestem posiadaczem paska od niedawna i jeszcze nie zauważyłem jakiś wad a co mi sie nie pdoba u mnie to archaiczne podświetlenie zegarów (mówie o B4) nie chcodzi tu kolor tylko o to że to wszystko jest oświetlone a nie podsiwietlone i wyglą jak moje akwarium takie zielone wszystko :626: a druga wada passatów ogólenie to ich wyposarzenie i wersje tego jest tyle że nie mozna zliczyc nic nie jest poukładane każdy passat rządzi sie swoimi prawami a co do wyposażenia to czy ktoś widział passata z pełnym wyposażeniem (max full wypas) bo w więkości jest tak że masz to ale nie masz tego o ona ma to to ale on nie ma tamtego :625: :609:

[Gość eliott231]

ja mam paska od 2 tyg.Zrobiłem 2 tyś.km.A ma przejechane 195 000km.I powiem,że nie widzę na razie żadnych wad.Auto jak nowe pod każdym względem.Może dlatego,że wiedziałem co kupuję. :641: