przemekgo_vw Zgłoś #21 Napisano 29 Kwietnia 2010 Hejka wszystkim.Dzisiaj się przymierzałem do wymiany wszystkich wahaczy i....odpuściłem sobie...Autko to moja praca a jutro pracuje więc bym nie zdążył wymienić...Jeśli ktoś może podpowiedzieć byłbym wdzięczny: utknąłem na wyciągnięciu śruby spinającej dwa górne wahacze...Wahacze u mnie chyba nie były wymieniane od nowości tj od 96 roku... ;p Ktoś podpowie jak wyciągnąć tą śrubę spinającą górne wahacze bez używania palnika (bo tak mi ktoś podpowiedział) Czy próba wybicia tej śruby niczego nie uszkodzi ?? Pozdrawiam Witam! Przerabiałem to niedawno. Próba wybicia śruby uszkodzi na pewną tą śrubę jeśli będzie stawiała duży opór. Zaopatrz się w nowe do wymiany jeśli jeszcze nie masz. Ja swoje dzień przed operacją potraktowałem WD-40. Przy wymianie jedna wyszła ładnie, wykręcanie + pomaganie młotkiem pomogło. Z drugą miałem już większy problem - tą właśnie trzeba było podgrzać - wystarczył taki prawie kieszonkowy mikropalnik na gaz z zapalniczki + wykręcanie + młotek. Robiłem to z kuzynem i dobrze że on miał taki palniczek bo było ciężko. I moje górne wahacze to też oryginały, były datowane na 99 rok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #22 Napisano 29 Kwietnia 2010 jedno jest pewne: jeśli już traktujesz to młotkiem, to licz się z tym że oba sworznie w górnych wahaczach dostaną po dupie. więc jak już zaczynasz walkę ze śrubą bez używania palnika (a palnik i tak popaliłby gumy), to zaopatrz się koniecznie w nową śrubę i oba górne wahacze. pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekgo_vw Zgłoś #23 Napisano 29 Kwietnia 2010 jedno jest pewne: jeśli już traktujesz to młotkiem, to licz się z tym że oba sworznie w górnych wahaczach dostaną po dupie.więc jak już zaczynasz walkę ze śrubą bez używania palnika (a palnik i tak popaliłby gumy), to zaopatrz się koniecznie w nową śrubę i oba górne wahacze. pzdr. "Napisał adoverus: Hejka wszystkim.Dzisiaj się przymierzałem do wymiany wszystkich wahaczy i." Kolega pytał o tą śrubę właśnie w kontekście wymiany kompletu wahaczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #24 Napisano 30 Kwietnia 2010 spoko, jeśli wymienia cały komplet (widać nie doczytałem), to i śruby są i nie ma co sie obawiać o zniszczenie jakiegoś innego wahacza. można walić śmiało (ale i tak zawsze z pewnym wyczuciem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tofana Zgłoś #25 Napisano 30 Kwietnia 2010 A co ze skręcaniem wahaczy ? Na forum można spotkać się często z informacją że należy to robić na opuszczonym aucie. Czy to oznacza, że w warsztacie wyposażonym jedynie w podnośniki nie ma szans na poprawne skręcenie ? Czy ktoś z doświadczonych mógłby podpowiedzieć z czego to wynika i czy fabrycznie też tak są skręcane ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #26 Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) "w każdym topiku o wymianie wahaczy jest mowa o tym, że śruby trzymające tuleje dokręca się na opuszczonych kołach, tj: klocek drewniany pod zwrotnicę, opuszczamy auto i dopiero dokręcamy na "siłę" tuleje. dotyczy to i górnych i dolnych wahaczy i łączników stabilizatora, i mocowania amortyzatora - dla wszystkich marek firm produkujących wahacze - nie tylko MS o tej zasadzie wspomina też książka "sam naprawiam: vw passat b5" " "stronę sworznia - możesz dokręcić na podniesionym kole, natomiast tuleja gumowo metalowa, jeśli skręcisz ją na 'rozprężonych' sprężynach, a następnie opuścisz auto - wtedy guma w tulei będzie stale w skręconej nienaturalnej pozycji, kiedy autko najzwyczajniej stoi na kołach, bądź jedzie po prostej drodze. nie mówiąc już o sytuacji, kiedy dobije Ci samochód na jakimś dołku guma skręci się jeszcze bardziej..." przekopiowałem swoje posty z innych wątków. najwięcej informacji znajdziesz w tym wątku: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=4542&page=1 Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez Desper Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adoverus Zgłoś #27 Napisano 1 Maja 2010 Dzięki bardzo koledzy - punkt dla Was!!! Uporałem się już z tą wymianą...ciężko było ale się. Druga strona tj od pasażera poszła jak po maśle.Na szczęście obyło się bez palnika.Największy problem był z śrubą spinającą górne wahacze na lewej stronie. Dzisiaj warsztat poszedł mi na rękę i dzisiaj tj w święto pracy zrobiłem geometrię i zbieżność. Jedyny mankament to to że po wymianie wahaczy po wykonaniu manewru skrętu i puszczeniu kierownicy by się sama wyprostowała...kierownicy naturalna pozycja jest zamiast 0 stopni (zakładając w pozycji poziomej)to jakieś 20-25 stopni przekręcona w prawo( i auto skręca w prawo)...Na diagnostyce facet powiedział że tak jest w 95% od złych opon...Jak powiedziałem że przed wymianą auto nie skręcało samo w prawo...to diagnosta odparł że raz miał przypadek z audi A4 (czyli to samo zawieszenie). Też tak było po wymianie kompletu wahaczy. W Audi jak stwierdził problem stanowił wahacz dolny chyba przedni który na pierwszy rzut oka wyglądał tak samo jak poprzedni ale jak mu się dokładnie przyjrzeć to dosłownie minimalnie miał inną krzywiznę przez co zmieniał kurs kół...Inna sprawa...to co może być odpowiedzialne za to że kierownica skręca (jak dalej ciągnął temat) to (chyba) nachylenie i wyprzedzenie kół które jest zmienne w B5 tylko i wyłącznie po jakiejś porządnej kolizji gdyż w B5 możemy to tylko zmierzyć ale nie jesteśmy w stanie tego ustawić gdyż tego w B5 się nie ustawia... Pojeździmy zobaczymy Jednego zgrzyta miałem tylko...a mianowicie jeden rodzaj wahacza (już teraz nie pamiętam którego) wygląda tak samo zarówno lewy jak i prawy...Czy tak jest w rzeczywistości ?? właśnie sprawdzam to w necie. Komplet wahaczy który kupiłem to MS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #28 Napisano 1 Maja 2010 Dzisiaj warsztat poszedł mi na rękę i dzisiaj tj w święto pracy zrobiłem geometrię i zbieżność. Jedyny mankament to to że po wymianie wahaczy po wykonaniu manewru skrętu i puszczeniu kierownicy by się sama wyprostowała...kierownicy naturalna pozycja jest zamiast 0 stopni (zakładając w pozycji poziomej)to jakieś 20-25 stopni przekręcona w prawo( i auto skręca w prawo)...Na diagnostyce facet powiedział że tak jest w 95% od złych opon... nie bardzo rozumiem. Zrobiono Ci zbieżność i sprawdzono geometrię. Skoro wszystko mieści się w normach, a ustawiłeś i zablokowałeś kierownicę w pozycji "zero", to dlaczego miałby nie jechać prosto? Panowie tą zbieżność ustawiali na oko czy jak? Jednego zgrzyta miałem tylko...a mianowicie jeden rodzaj wahacza (już teraz nie pamiętam którego) wygląda tak samo zarówno lewy jak i prawy...Czy tak jest w rzeczywistości ?? tak, górny tylny jest identyczny z obu stron. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jurekjp Zgłoś #29 Napisano 1 Maja 2010 Kolego adoverus należy czytać wcześniejsze posty!!Kto Ci kazał jechać na ustawianie zbiezności? Gdybyś nie jechał to by Cię nie ściągało!! Ja u siebie wymieniałem górę oraz przednie dolne bez ustawiania zbiezności i jest ok. Zero ściągania. U kolesia całą zawiechę i jest ok. Chyba,że masz coś nie tak z dolnymi? Przed ustawieniem zbieżności powinien mechanik sprawdzić na szarpaku czy nie ma luzow na dolnych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
coffin80 Zgłoś #30 Napisano 1 Maja 2010 (edytowane) witam ,szarpaki przy tym zawieszeniu nic nie wykrywają,ja byłem i sie okazało że brak luzów ,a w rzeczywistości miałem 2 sztuki do wymiany z lewej strony ,mało co bym koło zgubił po odkręceniu "banana" z lewej strony prawie sie sworzeń rozleciał.... co do geometrii to nic nie ustawiałem po wymianie,auto jedzie tak samo prosto jak przed wymianą,tylko nie ma juz drgawek z powodu luzu na wahaczach które miałem przy 120 km/h,na postoju normalnie kołem można było ruszać.. ,dodam że miałem jeszcze orygniały TRW które padły po 200 tys km... Edytowane 1 Maja 2010 przez coffin80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #31 Napisano 2 Maja 2010 górny tylny jest identyczny z obu stron. hmmm... tak oglądam ten zdjęty zestaw i patrzę sobie na zastawy lema z Alledrogo i jakoś nie widzę żeby akurat te dwa były takie same... Jedyne takie same wahacze w zestawie z tego co widzę to dolne przednie (proste), do których zamocowany jest amortyzator. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toto_20 Zgłoś #32 Napisano 2 Maja 2010 musisz dobrze w nia uderzyc zeby wyszla skoro jest zapieczona. Bij smialo tylko z "czuciem" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #33 Napisano 2 Maja 2010 i jakoś nie widzę żeby akurat te dwa były takie same... Górny tylny kolego jest taki sam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #34 Napisano 2 Maja 2010 jedno zdjęcie to zdjęte 'bez imienne' wahacze z mojego paska, drugie to pierwsze lepsze lemy z allegro. Jak dla mnie widać ewidentnie konkretne zagięcie, zależne od strony montażu. Etka też rozróżnia lewą i prawą stronę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #35 Napisano 2 Maja 2010 Wczoraj wymieniałem zawiechę i powiem, że owszem - górne wahacze wyglądają tak samo. Ale tylko wyglądają. Bo prawego na lewą stronę nie założycie. Wahacze zresztą są już fabrycznie opisane i prawe to prawe a lewe to lewe Jedynie dolny prosty można założyć bez względu na stronę. górny tylny jest identyczny z obu stron. No niestety nie. Kiedyś moze i robili identyczne. Jak swoje stare zdjalem to są takie same i nawet górny przedni prawy jest taki sam jak lewy, bo jest prościutki. Nowy wahacz już ma inną linię (wygląd) końcówki przy sworzniu - że tak to nazwę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Buszmen Zgłoś #36 Napisano 5 Czerwca 2010 nie bardzo rozumiem. Zrobiono Ci zbieżność i sprawdzono geometrię. Skoro wszystko mieści się w normach, a ustawiłeś i zablokowałeś kierownicę w pozycji "zero", to dlaczego miałby nie jechać prosto? Panowie tą zbieżność ustawiali na oko czy jak? . no w Kraku są spece co i za 7 razem nie dają rady. Na przykład Feu Vert przy Zakopiańskiej tak, górny tylny jest identyczny z obu stron. Dolne proste czyli przednie są takie same chyba... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Saddam Zgłoś #37 Napisano 5 Czerwca 2010 witam ,szarpaki przy tym zawieszeniu nic nie wykrywają [...] Koledzy czy to jest prawidłowa opinia? Chciałem właśnie podjechać do diagnosty na szarpaki żeby dokładnie sprawdził mi całe zawieszenie, z myślą o ewentualnych wymianach wachaczy. Czy kumaty i ogarniety diagnosta jednoznacznie powie mi co jest do wymiany? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jack0211 Zgłoś #38 Napisano 5 Czerwca 2010 Cytat:Napisał coffin80 Zobacz post witam ,szarpaki przy tym zawieszeniu nic nie wykrywają [...] Koledzy czy to jest prawidłowa opinia? Chciałem właśnie podjechać do diagnosty na szarpaki żeby dokładnie sprawdził mi całe zawieszenie, z myślą o ewentualnych wymianach wachaczy. Czy kumaty i ogarniety diagnosta jednoznacznie powie mi co jest do wymiany? Jak najbardziej powinien wykryć, który wahacz jest walnięty. Przynajmniej ja w ten sposób sprawdziłem ostatnio co mam do wymian. Bo w pierwszym rzędzie myślałem, że to drążki kierownicze mi się nabijają, ale okazało się, że trzy wahacze do wymiany. Kosz sprawdzenia zawieszenia na szarpakach 20pln. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #39 Napisano 6 Czerwca 2010 jak diagnosta zna temat, to według mnie znajdzie przyczynę stukania. moje doświadczenia są takie że przy szarpaniu trzeba po prostu macać każdy sworzeń, bo wzrokowo nie da się na tych elementach nic dostrzec, a pod dłonią czuje się pukanie w trakcie szarpania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Saddam Zgłoś #40 Napisano 6 Czerwca 2010 Ok, byłem dziś na przeglądzie zawieszenia, wyszło że mam do wymiany górne przednie wahacze lewy i prawy, przeglądnąłem na szybko allegro, szukam oczywiście Lemfordera, te wyglądają oryginalne? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1057408667 bo z tego co czytałem zdarzają się podróby? jaka powinna być rozsądna cena za wymianę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach