Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Proszę o pomoc, poradę w jaki sposób można usunąć wyciek przedstawiony na fotografii. Nie mam pojęcia czym jest przedstawiony element :)

Passat B8 2.0 190KM silnik DDAA 2015r.

 

EDIT: OK, znalazłem info, że jest to zawór Adblue. Czy po jego wymianie będzie konieczność kodowania części?

20200302_153445.jpg

Edytowane przez andrzej_ka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest wtrysk adblue prawdopodobnie cieknie z tego przewodu z szybkozłączką  ,ale na 100 % to nie widać z tej perspektywy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ta miedziana rurka nie wyglada na ulamana? Na laczeniu z tym czarnym? Czy to sa tylko przewody od jakiegos czujnika wchodzace w nia?

Juz widze ze na laczeniu rurki z przewodem jest wyrazne pekniecie.

Edytowane przez loki7777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miedziana rurka to czujnik temperatury ,a czarna rurka to osłona termiczna przewodów

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie. Oczyściłem wtrysk i w związku z tym nasunęło mi się pytanie. Proszę o podpowiedź, czy ten żebrowany, czarny element, do którego podpięta jest szybkozłączka ma być ruchomy czy przymocowany na "sztywno"? W moim jest lekki luz. Mówię tu o luzie mocowania z korpusem, a nie z szybkozłączką.

Dodatkowa sprawa, czy po wymianie tego wtrysku konieczna będzie adaptacja?

20200303_162556.jpg

Edytowane przez andrzej_ka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żebrowany element na pewno nie powinien mieć luzu. Jeżeli się "rusza" to masz odpowiedź skąd cieknie płyn.

Plastikowy króciec jest zaprasowany w metalowej obejmie. Taki element nie powinien wymagać żadnej adaptacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za informację. Umówiłem się już do ASO i może uda się dokonać wymiany z pokryciem kosztów przez Das Welt :)

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez andrzej_ka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Nie chciałem zakładać nowego tematu, bo mam podobny problem, jak andrzej_ka. Adblue cieknie, ale nie z wtryskiwacza, a z węża (przewodu?) doprowadzającego. Nie wiem jednak jaki jest nr tej części... Mógłby ktoś pomóc?

20210519_172954.jpg

20210519_172948.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam podobny problem ale skorupa zrobila sie juz konkretna. Musze pilnie jechac z tym do mechanika. Czy ktos wie czym albo jak mozna usunac taka skorupe? 

https://files.fm/u/snheys98p#/view/hmurkf7xn

IMG-20220617-WA0035.jpg

Edytowane przez Trusiekeu88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.06.2022 o 20:05, Trusiekeu88 napisał:

Witam. Mam podobny problem ale skorupa zrobila sie juz konkretna. Musze pilnie jechac z tym do mechanika. Czy ktos wie czym albo jak mozna usunac taka skorupe? 

https://files.fm/u/snheys98p#/view/hmurkf7xn

IMG-20220617-WA0035.jpg

Witam Jak udało się zozwiazac problem, gdzie kupiłeś części jeśli były wymieniane jaki kosz 

W dniu 19.05.2021 o 17:52, Soid napisał:

Dzień dobry!

 

Nie chciałem zakładać nowego tematu, bo mam podobny problem, jak andrzej_ka. Adblue cieknie, ale nie z wtryskiwacza, a z węża (przewodu?) doprowadzającego. Nie wiem jednak jaki jest nr tej części... Mógłby ktoś pomóc?

20210519_172954.jpg

20210519_172948.jpg

Witam Jak rozwiązałeś problem co trzeba wymienić jakie są koszty,gdzie kupiłeś części. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Lukas17 napisał:

Witam Jak udało się zozwiazac problem, gdzie kupiłeś części jeśli były wymieniane jaki kosz 

Witam Jak rozwiązałeś problem co trzeba wymienić jakie są koszty,gdzie kupiłeś części. 

Ja musiałem jechać do ASO - nigdzie indziej nie mogłem dostać tego węża - koszt ok 1200 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana całego węża , który idzie gdzieś aż  do samego zbiornika ponoć. Kosztowała w serwisie 1179 zł. 

Jedyny plus był taki że ja nic nie zapłaciłem ,bo serwis po mojej prośbie podciągnął tą usterkę pod naprawę pogryzionych wężyków i przewodów od sąd przez kuny.   Co poszło z ubezpieczenia AC.

Skończyło się na wymianie kilku sąd wężyków za które ubezpieczyciel wypłacił 4300 zł plus jeszcze ten cały wąż za 1179 zł. 

Ogólnie to podejrzewam że to właśnie serwis go uszkodził, przy naprawie auta po zwierzaku. Bo przed ich naprawą nic nie ciekło, nawet jak były błędy po pogryzieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może głupie pytanie ale jak zdjąć ten wężyk z góry? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chlopaki, nawprawiałem kiedyś ten węż, i już 1,5 lata jest ok) bo 1000zł nie bardzo mi się chciało płacic) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.09.2023 o 20:34, xxxtoretto napisał:

Witam chlopaki, nawprawiałem kiedyś ten węż, i już 1,5 lata jest ok) bo 1000zł nie bardzo mi się chciało płacic) 

Hej. A mógłbyś się pochwalić jak udało Ci się go naprawić?? Ja już kilka razy walczyłem z naprawą ale za każdym razem po jakimś czasie był wyciek. Teraz zostało mi do przejechania całe 50 km. Niestety jest napisane że po tej odległości nie będę mógł już odpalić samochodu 😡🤬

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności