Centralny zamek w (B5)

[zden3k]

Miałem to samo...zimne luty i brudny mikroswitch, wystarczy rozebrać zamek, polutować płytkęi wyczyścić dokładnie mikroswitch(trzeba go rozebrać).

OK dzięki. A kojarzy ktoś w Warszawie miejsce gdzie mogę to naprawić w miarę tanio? ja mimo wszystko sam się nie podejmę

[robisum1]

Witam posiadaczy B5 jest to mój pierwszy post wiec chciałbym się przywitać

mam na imie Robert

Od wczoraj mamy problem z prawymi drzwiami ,i szukam porady.

Mianowicie nie mogę otworzyc prawych przednich drzwi .

drzwi nie można otworzyć z zewnątrz i z wewnątrz. Rygiel w drzwiach cały czas jest wciśnięty. Pociągając za klamkę wewnątrz ( ciężko chodzi) rygiel wychodzi, po puszczeniu klamki od razu się chowa (sprężynuje). Jakby coś trzymało w zamku.

 

.Otwierając i zamykając centralny zamek w drzwiach pasażera jest cisza.

Próbowałem brutalną metodą wyciągnąć rygiel kombinerkami ale nic to nie dało.

Wygląda na to że nie bardzo da się zdjąć tapicerkę przy zamkniętych drzwiach, od dołu trzymają ją śruby, dodatkowo trochę blokuje ją tapicerka deski.

 

Macie jakiś sposób by otworzyc te cholerne drzwi?

Za wszystkie rady z góry dziękuje

Edytowane 22 Października 2013 przez robisum1

[Kajtek82]

Tylne lewe drzwi przestały się otwierać, szyba nie rusza, brak info na zegarach o otwartych drzwiach ani światełka się nie zapalają. Zdjalem gumę i jest. Brązowy kabel i dwa cienkie skręcone wokół siebie przerwane. Skrecilem je na krótko i z pilota wszystko działa, szyba chodzi ale ryglowanie od środka nic nie daje (zamyka się i od razu otwiera) i nie ma info na desce rozdzielczej ani nie zapala światełka.

Myślicie że może to być winą zapisanego błędu czy mikrostyk i zimne luty w zamku?

[robisum1]

Witam posiadaczy B5 jest to mój pierwszy post wiec chciałbym się przywitać

mam na imie Robert

Od wczoraj mamy problem z prawymi drzwiami ,i szukam porady.

Mianowicie nie mogę otworzyc prawych przednich drzwi .

drzwi nie można otworzyć z zewnątrz i z wewnątrz. Rygiel w drzwiach cały czas jest wciśnięty. Pociągając za klamkę wewnątrz ( ciężko chodzi) rygiel wychodzi, po puszczeniu klamki od razu się chowa (sprężynuje). Jakby coś trzymało w zamku.

 

.Otwierając i zamykając centralny zamek w drzwiach pasażera jest cisza.

Próbowałem brutalną metodą wyciągnąć rygiel kombinerkami ale nic to nie dało.

Wygląda na to że nie bardzo da się zdjąć tapicerkę przy zamkniętych drzwiach, od dołu trzymają ją śruby, dodatkowo trochę blokuje ją tapicerka deski.

 

Macie jakiś sposób by otworzyc te cholerne drzwi?

Za wszystkie rady z góry dziękuje

 

Poradźcie coś, bo do soboty mam czas, potem to tylko łom i brecha w łapy

[mirush1]

Witam ,male pytanko czy zamek dzrwi kierowcy z 3b. Zapasuje do 3bg. Rok 2004 bo cholera nigdzie nie można kupić w rozsądnej cenie nowego .

 

---------- Dodano o 12:11 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:32 ----------

 

Kolego spokjnie sprawdz wiązkę komfortu pod nogam i. Kierowcy miałem to samo walka z drzwiami a okazało się że wiazka skorodowana jeśli sięnieuda to odciągasz górną część tapicerki i podajesz ¹² vot na silnik i po sprawie

 

---------- Dodano o 12:12 ---------- Poprzednia wiadomość o 12:11 ----------

 

Sorry odpowiedz dla ciebie w moi poście

[xhousemd]

Hej mam takie pytanie , kontrolka otwartych drzwi działa mi tylko przy drzwiach pasażera w innych drzwiach kiedy otwieram drzwi nic nie pokazuje , z tego względu po około 10 s zamyka się zamek i włącza się alarm . Nie działa tez podświetlenie wnętrza kiedy otwieram drzwi ( nawet jak otworze drzwi pasażera ) . Sama lapka wewnętrzna działa kiedy włączam ją ręcznie przełącznikiem .

Moje pytanie czy teraz każde drzwi muszę rozkręcać i szukać zimnych lutów , czy wina jest gdzie indziej?

Pozdrawiam i proszę o pomoc .

[maciuch1075]

Hej mam takie pytanie , kontrolka otwartych drzwi działa mi tylko przy drzwiach pasażera w innych drzwiach kiedy otwieram drzwi nic nie pokazuje , z tego względu po około 10 s zamyka się zamek i włącza się alarm . Nie działa tez podświetlenie wnętrza kiedy otwieram drzwi ( nawet jak otworze drzwi pasażera ) . Sama lapka wewnętrzna działa kiedy włączam ją ręcznie przełącznikiem .

Moje pytanie czy teraz każde drzwi muszę rozkręcać i szukać zimnych lutów , czy wina jest gdzie indziej?

Pozdrawiam i proszę o pomoc .

 

U mnie tak jest w tylnych prawych (zawsze),a w przednich jak otwieram pilotem to bolec podnosi się i zaraz opada (czasami się otworzą) muszę otwierać od środka klamką albo kilka razy pilotem aż zaskoczy

[krzychmax]

U mnie tak jest w tylnych prawych (zawsze),a w przednich jak otwieram pilotem to bolec podnosi się i zaraz opada (czasami się otworzą) muszę otwierać od środka klamką albo kilka razy pilotem aż zaskoczy

Zimne luty w płytce zamka.

[maciuch1075]

Zimne luty w płytce zamka.

 

Czy w jednym i drugim przypadku przyczyną będą zimne luty ?

Jeszcze jedna rzecz przy zamykaniu pilotem nie mrugają kierunki , przy otwieraniu mrugają.

Czy te dwa niedomagania mogą mieć związek?

 

Czy te zimne luty można naprawić czy wymiana zamka?

Edytowane 27 Października 2013 przez maciuch1075

[DarAss]

pytanie do Was - znających się na rzeczy. Mechanik montował mi alarm presto bp2. Wszystko ładnie pięknie tylko że strasznie irytowało mnie "podwójne uzbrajanie" alarmu, bo mam czujkę uderzeniową. Przy zamykaniu samochodu sygnał dźwiękowy uzbrojenia alarmu, a po ok 10 sekundach drugi sygnał dźwiękowy - chyba tego czujnika ruchowego (nie wiem). Zażądałem zmiany, no i po zmianie jest tak jak chciałem że jest tylko sygnał uzbrojenia alarmu przy zamykaniu auta, a tego drugiego już nie ma. Ale za to przy otwieraniu auta alarm się nie rozbraja - muszę dodatkowo jeszcze raz wcisnąć przycisk otwarcia auta na pilocie - trochę bez sensu. A nawet bardzo! Jak zapomnę tego zrobić otwieram auto wsiadam a po 10 sekundach alarm się uzbraja nie wykrywając otwarcia auta a ja siedzę w środku i zaczyna wyć... Już mnie drażni ciągłe oddawanie samochodu do mechanika na poprawki w soboty (bo oddaję go do mechanika koło rodziców, gdyż na co dzień mieszkam w innym mieście i praca nie daje mi możliwości odstawienia auta tam na miejscu. Dostałem wytłumaczenie że jeden mikrostyk jest walnięty i przez to idzie zły sygnał i nie rozbraja alarmu przy otwarciu drzwi w takiej konfiguracji. Czy jest to możliwe? Wcześniej reagowało rozbrojeniem na otwarcie drzwi kierowcy (na pozostałe łącznie z klapą bagażnika już nie) a przecież powinno chyba ciągnąć z funkcji komfort wykrycie otwarcia drzwi / klapy co? A oddaję do niego gdyż nie chciałem dodatkowo płacić innemu zakładowi za poprawki poprzedniego mechanika ale chyba będę zmuszony oddać komuś kto się na tym zna i zrobi mi to konkretnie tak jak chcę co? Czy znacie może jakiś dobry zakład w BYDGOSZCZY montujący alarmy? Chcę czegoś sprawdzonego - osoby która mi to zrobi porządnie a przy okazji nie zedrze jak za zboże. W końcu chodzi o poprawki a nie kupno nowego alarmu z jego montażem. Pomóżcie proszę bo już nie mam siły i nerwów na cotygodniowe odstawianie auta do mechanika (ciągnie się to już 2 miesiące...)

[michalk478]

Witam. W moim pasacie od poczatku nie działał centralny myslałem ze to jakas drobnostka ale niestety tylko myslałem, mianowicie nie działa mi zadny zamek ani zadne lusterko;/ szyby ok gdy zamykam pilotem oswietlenie gasnie gdy otwieram zapala sie jak powinno byc z kluczyka jest to samo alarm sie włacza takze bez problemy ale zaden zamek sie nie zakyka oprocz klapy bagaznika pomozcie mieszkam w norwegi i musze sam sie z tym bawic bo nie ma dobrego elekto mechanika a w serwisie zapłące wiecej niz za paska ahaa zapomniałem dodac ze klapka paliwa takze sie nie otwierra i gdy zamykam samochod migacze nie mrugają ale gdy otwieram mrugną gdzie szykac problemu komfort czy przewody ? Pozdrawiam

[mmissiek]

Witam. W moim pasacie od poczatku nie działał centralny myslałem ze to jakas drobnostka ale niestety tylko myslałem, mianowicie nie działa mi zadny zamek ani zadne lusterko;/ szyby ok gdy zamykam pilotem oswietlenie gasnie gdy otwieram zapala sie jak powinno byc z kluczyka jest to samo alarm sie włacza takze bez problemy ale zaden zamek sie nie zakyka oprocz klapy bagaznika pomozcie mieszkam w norwegi i musze sam sie z tym bawic bo nie ma dobrego elekto mechanika a w serwisie zapłące wiecej niz za paska ahaa zapomniałem dodac ze klapka paliwa takze sie nie otwierra i gdy zamykam samochod migacze nie mrugają ale gdy otwieram mrugną gdzie szykac problemu komfort czy przewody ? Pozdrawiam

 

sprawdź kable w lewym progu co idą do modułu

[MMichał]

Proszę o pomoc bo osiwieję. . . Kupiłem b5 i jak wracałem z Niemiec centralny z drzwi kierowcy raz łapał i zamykał wszystko raz nie. Znalazłem genialny i obszerny almanah odnośnie naprawy tego problemu (p.s. linki są trochę nieaktualne). Rozebrałem ochoczo drzwi, zamek na stół i pod lupą widzę zimne luty, poprawiłem dla spokoju wszystkie i zamek działa, światełko świeci, buzzer od świateł wyje więc luks. Złożyłem drzwi (wcześniej ze sto razy sprawdziłem czy aby na pewno działa) zamknąłem i się zablokowały. Tu pomogła metoda ze stukaniem pięścią pod klamką zewnętrzną. Drzwi się otworzyły i znów wyjąłem zamek, przesmarowałem wszystko smarowidłem, złożyłem i po wielokrotnym sprawdzeniu stwierdziłem, że śmiga. Poskładałem wszystko, wysiadam z auta, a na ziemi widzę sprężynkę tą co wypada jak się oddzieli część mechaniczną od elektrycznej. Ponownie rozebrałem drzwi (wprawę mam taką, że zajmuje mi to maks 10minut), włożyłem ją na miejsce, sprawdziłem działanie, poskładałem i szczęśliwy poszedłem do domu wymieniać żaróweczki w nawiewach, po 3 godzinach zachodzę do garażu, otworzyłem normalnie auto, zamontowałem kratki, sprawdziłem czy działają, zamknąłem auto i poszedłem do domu spać.

Rano dzisiaj zachodzę, a tam centralny tłucze (non stop otwiera), szyby opuszczone jakaś parodia. Nie wiem kompletnie co się dzieje, jeszcze wczoraj 3 godziny po złożeniu drzwi wszystko było luks a rano taka szopka. Tracę siły już powoli i nerwy.

Proszę pomóżcie, gdzie szukać przyczyny lub co mogłem spartolić przy nastym rozbieraniu i składaniu tych drzwi. Muszę mieć auto na piątek sprawne bo mnie czeka dużo kilometrów. Załamka. . . Może ktoś z okolicy za dobrą butlę by podjechał późniejszym wieczorem do mnie pomóc? (do Wasilkowa)

Edytowane 30 Października 2013 przez MMichał

[killer_84]

kolego, sprawdz czy podczas rozkladania i skladania drzwi, nie przetarla sie wiazka elektryczna ktora laczy sterownik podnosnika szyby i zamek elektryczny z kostka w slupku. U mnie po kilkukrotnej zabawie z rozkladaniem i zamykaniem wszystkiego przetarl sie jeden przewod i czasem sie nie otwierala szyba, czasem wszystko bylo ok. Najlepiej by bylo podmienic te wiazke elektryczna na inna. Skocz na szrot i zakup sobie, koszt ok 40zl a powinno pomoc zakladajac, ze wszystko dzialalo poprawnie gdy poskladales drzwi. W najgorszym wypadku moglo gdzies dojsc do zwarcia w sterowniku podnosnika szyby albo module komfortu ale zacznij najpierw od wiazki elektrycznej.

[michalk478]

sprawdź kable w lewym progu co idą do modułu

 

 

Wszystkie kable sprawdziłem moduł niby suchy ;/ czas rozebrać zamki i reszte przewodów chyba ;/

[MMichał]

Wiązki całe (gdzie nie gdzie lekko przytarta izolacja to dla świętego spokoju zaizolowałem). Moduł komfortu suchy i wygląda jak nowy. Przewody które do niego idą łącznie z małym brązowym kabelkiem masowym jak nowe. Moją usterkę wywołuje chyba zamek drzwi kierowcy. Coś się spier...zepsuło (tak żem genialnie naprawił) i teraz jest gorzej niż zanim się zabrałem za tą naprawę. Po podłączeniu kostki (tej dużej) w tą puszkę nad silnikiem szyby zaczynały się herezje. Po odpięciu wtyczki od zamka drzwi kierowcy wszystko wróciło do normy poza tym, że nie mam teraz w drzwiach kierowcy centralnego Tak więc wcześniej musiałem otwierać auto z klapy lub drzwi pasażera. Teraz muszę analogicznie ale jeszcze dodatkowo muszę otworzyć sobie drzwi kierowcy. Rewelka. . . Co mogło się skopać w tym zamku? Luty poprawione były git, doszedł jedynie smar w części mechanicznej. Może smar gdzieś spłynął trochę na jakiś styk czy kabel?

[kezman]

Przeczytałem milion tematów na temat modułu komfortu. Podpiąłem VAGa wyskoczył błąd tylnego zamka.

 

Tylny zamek zamykał się za "Drugim razem" wtedy też świeciła dioda w drzwiach kierowcy. Otwierały się zawsze. Od razu wymieniłem na używkę ale jeszcze gorzej zamyka się co 3-4 raz.

 

Podsumowując:

 

- Po otwarciu drzwi kierowcy zapalają się wszystkie światłą w środku.

- Po otwarciu tylnych lewych nie zapala się żadne światło. (Czyli mikrostyk nie działa ?)

- Drzwi tylne lewe zamykają się co 3-4 raz. Z pozycji kierowcy nie zamykają się (panel na drzwiach). Otwierają się od razu

- włączają zapłon słychać, że zamek "coś chce robić" przez chwilę

 

Stary zamek rozebrałem wyczyściłem poprawiłem wszystkie luty, wyczyściłem mikrostyki (sprawdziłem miernikiem działają).

 

Teraz pytanie gdzie leży problem ? Dwa zamki miały prawie identyczny problem ?

 

Do tego sprawdzając przelotkę w drzwiach wyrwałem ten plastik i nie umiem go zaczepić z powrotem. Tam na przelot wychodzi taka "blaszka" plastikowa z bolcem ?

Edytowane 31 Października 2013 przez kezman

[killer_84]

Wiązki całe (gdzie nie gdzie lekko przytarta izolacja to dla świętego spokoju zaizolowałem). Moduł komfortu suchy i wygląda jak nowy. Przewody które do niego idą łącznie z małym brązowym kabelkiem masowym jak nowe. Moją usterkę wywołuje chyba zamek drzwi kierowcy. Coś się spier...zepsuło (tak żem genialnie naprawił) i teraz jest gorzej niż zanim się zabrałem za tą naprawę. Po podłączeniu kostki (tej dużej) w tą puszkę nad silnikiem szyby zaczynały się herezje. Po odpięciu wtyczki od zamka drzwi kierowcy wszystko wróciło do normy poza tym, że nie mam teraz w drzwiach kierowcy centralnego Tak więc wcześniej musiałem otwierać auto z klapy lub drzwi pasażera. Teraz muszę analogicznie ale jeszcze dodatkowo muszę otworzyć sobie drzwi kierowcy. Rewelka. . . Co mogło się skopać w tym zamku? Luty poprawione były git, doszedł jedynie smar w części mechanicznej. Może smar gdzieś spłynął trochę na jakiś styk czy kabel?

 

Najlepiej będzie jak pożyczysz od kogoś sam zamek i podmienisz. Będziesz wiedział czy to jego wina. Co do smaru to nie sądze aby robił takie problemy. Ja bym obstawał za przewodami bo na moich starych również nie było widać żadnych pęknięć, przetarć a w zależności od ich ułożenia raz działało raz nie. Jak wewnątrz coś się zewrze czy spęka to i tak nie zobaczysz bez pomiaru całej wiązki.

Oprócz zamka mógł nawalić jeszcze sterownik podnośnika szyby w drzwiach, on jest na schemacie pomiędzy zamkiem a komfortem więc gdy już nie będziesz miał pomysłu proponuję również go sprawdzić. Najszybszym rozwiązaniem będzie kupić całą blachę drzwi z silnikiem i zamkiem. Zakładając, że kupisz sprawne to przełożysz i wszystko będzie ok. Pamiętaj tylko aby zwrócić uwagę na oznaczenia sterownika szyby w drzwiach bo ja kupiłem od wersji FL i musiałem przekładać stary bo komunikacja już nie była poprawna.

 

---------- Dodano o 13:28 ---------- Poprzednia wiadomość o 13:09 ----------

 

Przeczytałem milion tematów na temat modułu komfortu. Podpiąłem VAGa wyskoczył błąd tylnego zamka.

 

Tylny zamek zamykał się za "Drugim razem" wtedy też świeciła dioda w drzwiach kierowcy. Otwierały się zawsze. Od razu wymieniłem na używkę ale jeszcze gorzej zamyka się co 3-4 raz.

 

Podsumowując:

 

- Po otwarciu drzwi kierowcy zapalają się wszystkie światłą w środku.

- Po otwarciu tylnych lewych nie zapala się żadne światło. (Czyli mikrostyk nie działa ?)

- Drzwi tylne lewe zamykają się co 3-4 raz. Z pozycji kierowcy nie zamykają się (panel na drzwiach). Otwierają się od razu

- włączają zapłon słychać, że zamek "coś chce robić" przez chwilę

 

Stary zamek rozebrałem wyczyściłem poprawiłem wszystkie luty, wyczyściłem mikrostyki (sprawdziłem miernikiem działają).

 

Teraz pytanie gdzie leży problem ? Dwa zamki miały prawie identyczny problem ?

 

Do tego sprawdzając przelotkę w drzwiach wyrwałem ten plastik i nie umiem go zaczepić z powrotem. Tam na przelot wychodzi taka "blaszka" plastikowa z bolcem ?

 

Jeśli kupiłeś używany zamek z niepewnego źródła - np allegro to nie ma się co dziwić. Tam handlarze wyciągają zamki z aut i sprzedają nie sprawdzając czy w ogóle działa poprawnie itd.

Najczęściej zdarza się zimny lut w zamku. Najprawdopodobniej w obu dokładnie to samo. To bolączka wszystkich zamków z tych modeli. Warto jeszcze sprawdzić czy po przelutowaniu lutów nie ma pęknięcia między samym lutem a ścieżką. Wtedy należy dolutować jakiś kabelek. U mnie po podgrzaniu lutów przepaliła się juz nadpęknięta ścieżka na płytce i musiałem właśnie zwatować w ten sposób.

Może się okazać jeszcze uszkodzony mikrostyk więc też warto go sprawdzić omomierzem. Na płytce to czerwony i niebieski przewód.

Dla pewności proponuję sprawdzać nie w miejscu lutu kabla a gdzieś dalej aby wiedzieć że prąd dochodzi dalej niż do samych przewodów. Jak coś to chyba mam sprawny zamek na wymiankę na tył, tylko nie jestem pewny czy lewy czy prawy.

Kiedyś nawet tutaj na forum kupowałem od goscia - niby miał być dobry a okazało się, że mechanizm zalany, skorodowany, mikrostyk uszkodzony i zimne luty. Zregenerowałem go sam ale musisz być świadomy, że sporo zepsutych zamków krąży w handlu używkami.

[kezman]

poprawiłem wszystkie luty, wyczyściłem mikrostyk i wszystko działa jak należy

[Osek]

Witam

Mam pytanie odnośnie zamykania centralnego zamka. Chodzi mi dokładnie o to że po ruszeniu automatycznie wszystkie drzwi się zamykają. Moje pytanie dotyczy tego czy można jakoś wyłączyć tą opcje zamykania drzwi po ruszeniu ? Może przez VAG-a?