Skocz do zawartości
RADEK

Wymiana oleju - jaki zamiast CASTROLA?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zawsze pierwszy olej wymieniałem do maksymalnie 2 tysięcy kilometrów od zakupu. Później nie rzadziej niż raz na rok. Przebiegów dużych nigdy nie robiłem, ale z portfela za dużo mi nie ubyło a sama wymiana zawsze miała miejsce przy okazji corocznych oględzin samochodu w warsztacie.Także czasu dużo też nie straciłem. Każde z nowych aut, które miałem od 2002 roku jeździ i nic z silnikami się nie dzieje. Tak samo traktuję samochody, którymi jeżdżę ja i żona i tak samo firmowe, które na mnie zarabiają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....

A propos tego co przewidział producent to np. VW "przewidział", że łożysko koła w nowych autach jest zintegrowane obecnie z piastą. Wymiana samego łożyska to byłby koszt ok 50zł, ale teraz to jedna cześć z piastą więc musisz wymienić razem za 400-500zł (koszt części) mimo, że piasta jest dobra. Takich przykładów są setki.

 

Scalenie łożyska z piastą VW praktykuje od conajmniej 10 lat.

 

Oleju w ASO bym nigdy nie wymieniał, czasami nawet nie wiedzą jaki to olej leją.

Tym bardziej nie co 30K Km!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Scalenie łożyska z piastą VW praktykuje od conajmniej 10 lat.

 

Oleju w ASO bym nigdy nie wymieniał, czasami nawet nie wiedzą jaki to olej leją.

Tym bardziej nie co 30K Km!

Jeżeli mamy auto nowe to nie mamy wyboru :dodupy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze masz wybór! Serwisowanie samochodu w serwisie (nie ASO) nie prowadzi do utraty gwarancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie dostajesz np. gwarancji mobilności VW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zgadza..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zawsze masz wybór! Serwisowanie samochodu w serwisie (nie ASO) nie prowadzi do utraty gwarancji.

Nie wiem też jak jest w kwestii samochodu wziętego w leasing w VW Bank. Niby nic tam nie jest opisane, ale chyba nie ma sensu kusić losu. Ja osobiście zamierzam przyjeżdżać do ASO z własnym olejem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście zamierzam przyjeżdżać do ASO z własnym olejem
I stój nad nimi i patrz jak go leją ... Kolega z Forum - Dawid, dał auto w aso ze swoim olejem motulem ... i wlali mu castrola ... i kazali sobie jeszcze za to zapłacić ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale nie dostajesz np. gwarancji mobilności VW

 

I to jest jeden z powodów dla których nie będę jeździł na wymiany z własnym Motulem. Poza tym jeśli pasek jest finansowany w VW nie mamy takiej opcji i wszystke płyny oprócz płynu do spryskiwaczy muszą być od nich. Jutro sprawdzę dokładny zapis w papierach.

 

Oczywiście sam bardzo chętnie zalewałbym coś inego niż Castrol, ale często jeżdżę za granicę i potrzebuję opcji na holowanie czy pomoc przy awarii a nie uśmiecha mi się za każdym razem kupować Assistance (nie chodzi tylko o koszty ale pitolenie się z tym wszystkim).

 

Co do wymiany oleju po 2,5-3k, to mam zamiar ją zrobić. Dlaczego?

 

Pracowałem 10 lat temu w fabryce silników diesla w UK (Perkins). Co prawda to silniki do sprzetu budowlanego, koparek itd, ale sam montaż odbywa się prawie identycznie. Byłem odpowiedzialny za testowanie silników na wycieki. Silnik po zatwierdzeniu przez nas, jechał na testy do zamkniętej strefy, gdzie był odpalany na kilkadziesiąt minut i testowany w tym czasie na inne parametry. W strefie testowej wszystkie silniki były odpalane na nowym oleju, który potem był wylewany, a wlewano olej czysty z którym silnik jechał do klienta. Po tych kilkudziesięciu minutach pracy wylewany olej to była SMOŁA!

 

Myślę, że producent wiedział co robi, dokładnie testując i docierając silnik, a następnie wymieniając olej na czysty- bo w razie awarii silnika w maszynie, mechanicy z fabryki w Peterborough musieli pakować tyłek w samolot i lecieć chociażby do Kamerunu, żeby naprawić klientowi sprzęt.

 

I można książki pisać o spasowaniu, ciasnym montażu silników itd. Nie wiem co musiałoby się zmienić w produkcji silników, żeby nie wymagały one wymiany oleju na początku- przynajmniej ze 2 razy. Oczywiście nie ma co panikować, bo masę pracy wykona filtr oleju, ale dla własnego spokoju i świadomości że nie jadę na gęstej smole-zawsze w nowym aucie będę zmieniał olej po dotarciu. Szkoda tylko, że na Castrol ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krotoski w Szczecinie zamiast Castrola leje Mobil1. Nawet po odbiorze CC miałem w dokumentach ulotkę o tych olejach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może w CC jest inna umowa między VW a dostawcą oleju. Miał ktoś podobnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zalezy z kim konkretny serwis ma podpisana umowe, leja albo Castrola albo Mobila. Np serwis w Kielcach leje Mobila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Golf VII żony też tam na serwis jeździ i proponowali Mobil1. Ja ze swoim przyjeżdżam i tak i tak. Jednak z ciekawości zapytałem co proponują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mobil castrol , np w DE aktualnie w beczkach z olejem LL 5W30 jest od tego roku motul x-clean 5W30 :)

 

Informacja potwierdzona :)

Pozdrówki

marcin

 

 

maluch ale masz genialnie wpisane pochodzenie szczecin :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy Polskie serwisy VW przejdą na Motula :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe kiedy Polskie serwisy VW przejdą na Motula :)

Jak stanieje poniżej cen Castrola. Proste ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Silnik po zatwierdzeniu przez nas, (...) był odpalany na kilkadziesiąt minut (..) wszystkie silniki były odpalane na nowym oleju, który potem był wylewany, a wlewano olej czysty z którym silnik jechał do klienta. Po tych kilkudziesięciu minutach pracy wylewany olej to była SMOŁA!

 

I myślisz, że ten "czysty" olej z którym silnik pojechał do klienta, po kolejnych kilkudziesięciu minutach pracy jak będzie wyglądał ?

Tego już nie "testowaliście" ?

Zapewniam cię , wyleją taką samą SMOŁĘ.

Miałem diesla TDI, na drugi dzień po wymianie oleju (też kilkadziesiąt godzin pracy , a może nawet mniej) wyglądał tak samo jak ten przed wymianą.

Dizelki tak mają :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale tak nie musi być.

Dobry olej zmieniany co 15 tyś (lub co 10 tyś jak samochód jeździ głównie po mieście) i nie ma żadnej smoły. Co druga wymianę robisz płukankę preparatem renomowanej firmy i olej jest jasny, klarowny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobry olej zmieniany co 15 tyś (lub co 10 tyś jak samochód jeździ głównie po mieście) i nie ma żadnej smoły.

 

Castrol Edge 5W-30 do PD (norma 501. coś tam) i wymieniany co 10-12 tkm jest chyba wystarczająco dobry ?

A olej po wymianie, na drugi dzień był jak smoła (w sensie że czarny).

 

Co druga wymianę robisz płukankę preparatem renomowanej firmy i olej jest jasny, klarowny

 

A jakbym co trzecią wymianę rozbierał silnik i papierem ściernym (renomowanej firmy of course) czyścił nagary to pewnie i olej i silnik wyglądałyby jak nowe po 15 tkm ?

 

Widziałeś kiedyś olej w silniku dizla ?

Masz TDI (w nowym samochodzie) , wyciągnij jutro bagnet , zobacz jaki kolor ma olej i odpisz mi na forum :)

Myślę, że nie wygląda jak "SMOŁA" (w sensie konsystencji) , ale jest z pewności czarny jak SMOŁA.

 

PS

Niech kolega opowiadający o tej SMOLE w Perkinsach doprecyzuje co miał na myśli ?

Kolor czy konsystencję ?

Edytowane przez tomery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Castrol Edge 5W-30 do PD (norma 501. coś tam) i wymieniany co 10-12 tkm jest chyba wystarczająco dobry ?

A olej po wymianie, na drugi dzień był jak smoła (w sensie że czarny).

 

 

A jakbym co trzecią wymianę rozbierał silnik i papierem ściernym (renomowanej firmy of course) czyścił nagary to pewnie i olej i silnik wyglądałyby jak nowe po 15 tkm ?

 

Widziałeś kiedyś olej w silniku dizla ?

 

Masz TDI (w nowym samochodzie) , wyciągnij jutro bagnet , zobacz jaki kolor ma olej i odpisz mi na forum :)

 

Myślę, że nie wygląda jak "SMOŁA" (w sensie konsystencji) , ale jest z pewności czarny jak SMOŁA.

 

Jak jest czarny to jego właściwości smarujące znacznie odbiegają od zalecanych.

 

PS

Niech kolega opowiadający o tej SMOLE w Perkinsach doprecyzuje co miał na myśli ?

Kolor czy konsystencję ?

 

Są lepsze od niego. Porównaj parametry różnych producentów http://www.squadracorse.pl/viewtopic.php?f=14&t=1234

Pewnie o wielu parametrach nie miałeś nawet pojęcia. Pooglądaj filmy w internecie jak zachowuje się w warunkach zimowych oleje popularnych marek.

Sprawdź jak zachowują się w temp. typowo letnich.

Rób co uważasz. Ufaj Panom z ASO, którzy mówią, że można jeździć na oleju 30 tyś km bez zmiany. Efekty same przyjdą.

Zawsze w nowym silniku po powiedzmy 5 tyś. powinno się zmienić olej, bo silnik się dociera i cały syf masz w oleju.

Po zmianie na "popularny" olej efekt przejrzystości trwa max 1-2 tyś km. Potem jest czarny. Jak robisz płukankę (koszt 40zł za Millers) to masz przejrzysty olej przez ok 8-10 tyś. Największy syf leje ASO Opel. Shell lany przez VW też jest kiepski.

Jeżdżę już 10 autem z silnikiem diesla od nowości w tym może 7 TDI więc widziałem już sporo bagnetów.

Niech każdy robi po swojemu. Ja mimo, że auto mam w leasingu to dbam o nie najlepiej jak umiem.

Edytowane przez Losec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności