Skocz do zawartości
Morsart27

Na co chrapka po Passacie?

Rekomendowane odpowiedzi

- Czego brakuje nam w swoim aucie, jednoznacznie co chcielibyśmy mieć w nowym.

 

Prześwitu, 4x4, elektrycznych szyb z tyłu :P, podgrzewanej szyby z przodu - wynalazku znacznie przydatniejszego niż grzane siedzenia (które mam), a jednak występującego znacznie rzadziej. Wniosek - będzie jakiś SUV z tych mniejszych. Ale Pasek co najmniej jeszcze 3 lata musi polatać. Zresztą sprawuje się świetnie więc do zmiany mi się nie pali.

Edytowane przez Obywatel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witold, zieloni już dawno wspominali że będą starać się przeforsować projekt obowiązkowego Filtra w benzyniakach.

:

 

tak, ale patrząc po wynikach jakie osiągają benzyniaki (nawet uturbione) to prędzej jak Euro8 czy 9 to nie będzie konieczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Diesel to zło

 

Dlaczego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

70 000 km przebiegu i...Jeden pompowtryskiwacz potem drugi i trzeci...jak juz poleciały trzy to nie czekałem i wymieniłem czwarty. Potem skrzynia DSG dała o sobie znac jak sie zablokował i nic. ani jechac ani zepchnąć z drogi. Naprawiłem i to. Zostawiłem w warsztacie około 10000tyś zł. To był element sterujący pracą skrzyni. Myśle sobie pewnie ten model jakis trefny ale skoro poszła dycha to na razie zrobione wszystko. Więc myśle sobie jeżdże dalej.Nie mija 20000km i pada trubo. Powoli zaczeły mi lecieć łzy jak wchodziłem do garażu i miałem go odpalic jadąć do pracy. Ale co tam więcej to chyba prosiłem sąsiada który mnie podwoził do pracy niż jak ja sam do niej jechałem swoim autem. Wkońcu zapytał " gdzie twoje auto?" Ja poprostu mu odpowiedziałem " to przeciez VW" tak jak kiedys z pogardą odpowiadało sie "to tylko fiat", mając na uwadze np 125 i 126. Sąsiad juz więcej nie pytał. Do rzeczy - kupiłem turbine i wymieniłem by go w końcu sprzedać. Kiedy przyjechal jakis zainteresowany i odpalil pokazała sie "choinka" na konsoli. Pieknie zaswieciły sie wszystkie kontrolki. Padł jakis moduł. Kolega z serwisu - wcześniej tylko znajomy z widzenia, ale dobrze sie poznalismy przy tym pasacie że zostaliśmy kumplami- powiedział że jeszcze pompa oleju pada. Wystawiłem do sprzedaży w stanie jakim był i znalazłem w ciągu 24h kupca. Przyjechał i powiedział do żony. "No tu sie naprawi i będziemy mieli super niezawodna limuzynę"

 

KIEDY PRZECZYTAŁEM TEN TEXT ODESZŁA MI OCHOTA NA PASSATA I NIE MAM JUZ TEGO PROBLEMU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
może po prostu trafiłeś na zajechany egzemplarz

 

Zajechany albo wadliwy. Czytałem już kilka historii wadliwych egzemplarzy różnych marek, które sypią się pod każdym względem - w odróżnieniu od pozostałych aut danej marki / modelu. Właściciele feralnych egzemplarzy zazwyczaj pozostają z problemem sami - producent i ASO wypinają się na nich - bo łatwo się wypiąć na pojedynczego człowieka. Właściciele przechodzą drogę przez mękę walcząc samotnie o swoje prawa. Z reguły w którymś momencie nie wytrzymują i sprzedają swoje "wymarzone" autko.

 

wald30, być może Twój Passat to taki właśnie egzemplarz.

 

Bardzo źle to świadczy o producencie i jego sieci sprzedaży bo zachowanie się honorowo w takiej sytuacji kosztowałoby producenta tyle co nic, a wartość dla budowania marki byłaby tu nieoceniona. Jeden przekonany użytkownik to jest wielka wartość, a jeden nastawiony na anty może w dobie internetu oznaczać ucieczkę kilkudziesięciu osób od marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego?

 

nie lubię klekotu, smrodu ON, hałasu i nie odpowiada mi charakterystyka doładowanego diesla: kompletny brak mocy pod turbiną, krótki obrotomierz i odczuwalny spadek mocy przy ładowaniu gorącego (pow 28-30C) powietrza. Prywatnie nie stać mnie również na naprawy związane z głowicami, układem zasilania, pompami oleju, turbinami i dwumasami.

 

Każdy lubi coś innego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie lubię klekotu, smrodu ON, hałasu i nie odpowiada mi charakterystyka doładowanego diesla: kompletny brak mocy pod turbiną, krótki obrotomierz i odczuwalny spadek mocy przy ładowaniu gorącego (pow 28-30C) powietrza. Prywatnie nie stać mnie również na naprawy związane z głowicami, układem zasilania, pompami oleju, turbinami i dwumasami.

 

Każdy lubi coś innego...

:ok chyba sobie ustawię na podpis te słowa:)

 

a jeśli chodzi o temat, to marzy mi się ( pewnie nie mi jedynemu ) A6 C6, może na wiosnę się uda tylko nie mam pojęcia z jakim motorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie odpowiada mi charakterystyka doładowanego diesla: kompletny brak mocy pod turbiną

 

Akurat w TDI nie jest pod tym względem źle. Ja szczerze mówiąc nawet nie wiem dokładnie, kiedy mi się załącza turbina. Obrotomierz w sumie mógłby dla mnie być jeszcze krótszy od góry, gdyby dzięki temu silnik ciągnął od jeszcze niższego zakresu obrotów - pod tym względem rzeczywiście fajniejszy jest wolnossący diesel. TDI poniżej 1800 obr/min w zasadzie nie istnieje, ale jest to kwestia przełożeń a nie turbo.

 

Jeździłem kiedyś Vectrą 2.5 V6 i tam też była niezła zabawa, ale inna niż w TDI (chip -> 140 KM). Mam wrażenie, że w zakresie prędkości do 120 km/h TDI daje więcej frajdy. W wyższych zakresach prędkosci rozczarowuje, za to x25xe to był ogień nawet jak wskazówka prędkościomierza zbliżała się do prędkości z dwójką z przodu.

 

Reasumując, jeśli benzyna, to co najmniej 2.5 V6 :hurra i oczywiście żadnego gazu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomóżcie Panowie, bez auta to jak bez ręki :D

Zastanawiam się głęboko nad 3 modelami, cena nie wchodzi w grę, wolę dać więcej i mieć dłużej spokój :P

Przy Passacie nie ukrywajmy zawsze było coś do roboty, nawet mała pierdołka więc auto wiecznie było rozgrzebywane.

Przy zakupie auta teraz chcę zwrócić uwagę na awaryjność, ceny części i łatwość samodzielnej wymiany.

Nie bardzo interesuje mnie spalanie, wygląd itd.

Skupiłem uwagę na tych autach: Mazda 3 2004 2.0 w benzynie, Mazda 323F VI 2.0 16V benzyna albo Mini One I 1.6 90KM.

Co byłoby najlepszym wyborem? Ręce mi opadają, jedni chwalą drudzy narzekają wiadomo ...

Przeglądając allegro czuje że prędzej dorwę części do Mini, bo widzę że Mazda ma dość pogmatwane zamienniki itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby Mini po Passacie? :blink

 

Jak dla mnie z wymienionych to Mazda 3, ale osobiście raczej celowałbym w serię 6.

Edytowane przez Obywatel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu 6? Właśnie o Mazdzie 3 słyszałem sporo dobrych opini, ludzie narzekają głównie na przepalające się żarówki.

Żadnych poważnych usterek nie wychwyciłem, tylko w silniku 2.0 awarie sprawia kolektor o zmiennej długości.

Co niby jest kosztowną usterką w tym modelu ...

 

A co do Mini, to jakoś od dawna podobał mi się samochodzik, coś takiego innego :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mazda 3 jest oczywiście spoko. Miałem na myśli to, że dla kogoś, kto jeździł segmentem D przesiadka na segment C (nie wspomnę już o B) jest dość bolesna - szczególnie ze względu na komfort i pewność prowadzenia lecz także wyposażenie i materiały użyte do wykończenia wnętrza. Zdarzają się oczywiście wypasione wersje aut segmentu C, ale są one dość rzadkie.

 

Przeżyłem już przesiadkę z Vectry B na Renault 19, potem na Mitsubishi Lancera (mam go do dziś), ale dopiero w Passacie poczułem znowu, że to jest to, co być powinno - czego oczekuję od auta.

Edytowane przez Obywatel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc oglądałem Mazdy 6 jak mówiłeś, i moją uwagę przykuła wersja 2.0 16V benzyna 147KM :D

Moc wystarczając, design fajny, nic przekombinowanego, części chyba nie są tak drogie, i awaryjność niska :)

Teraz tylko dorwać jakiś ciekawy kredyt i szukać okazu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A6 C73.0 TDI 313KM biturbo :D ewentualnie A4 B8 też 3.0 TDI :) w grę jeszcze wchodzi BMW 530D chociaż miejsca z tyłu jest jeszcze mniej niż A4 B8 co nie przystoi tej klasie :( oraz te surowe zegary :taksobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chriso

Mazda 6 przedostatni model? poczytajcie o rdzy skoro w B6 jej Wam za mało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mazda 6 przedostatni model? poczytajcie o rdzy skoro w B6 jej Wam za mało :)

 

kolega ma oryginał z 2005 roku i nigdzie nie widać rdzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj widziałem Chevroleta Malibu i powiem Wam panowie ,że na pierwszy rzut oka całkiem ładne autko i godnie wypasione. Czy miał ktoś z Was z tym do czynienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy miał ktoś z Was z tym do czynienia?

toż to Opel Insignia w wersji hamerykańskiej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po passacie; Audi A6 C7 lub VW Touareg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak mowilem bmw e46 330d, jesli budzet pozwolo e91, s4 s6 tez mi sie marzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności