Skocz do zawartości
ormowiec

Nieoznakowane samochody Inspekcji Transportu Drogowego

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy jestem co przepisy mówią o bezpieczeństwie? ( ostra głowica radaru ? czy ja kto się zwie ...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja to widzę że w tym kraju zamiast zrobić drogi i odpowiednie oznakowanie co do prędkości uważają że kierowcy to dojne krowy doi się je przy każdej wizycie na stacji benzynowej i na takich sprawach też, bo w Polsce zamiast zrobić porządną ulicę jak Bóg przykazał żeby było bezpiecznie trzeba wstawić radar albo radar na kółkach od razy będzie mniej wypadków. Już nie wspomnę o tym jak można sobie wyliczyć ile kasy ma wpłynąć do tego złodziejskiego budżetu w skali roku z mandatów to jest Paranoja jakaś Gdzie ci ludzie mają rozumy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niedługo cieć z kotłowni cię wylegitymuje i mandat da bo wyskoczy znienacka z analizatorem spalin :)

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=qMr2AB9pygI

 

:D

Edytowane przez JACU6X6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gorzelnik z alkomatem (współczuje mieszkańcom np Warki, Poznania itp) :D

 

Józefoo nie należy zapominać, że w cenie paliwa masz podatek drogowy a bulisz za autostrady i eSki ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie macie racji, ojciec dostał od Straży miejskiej 3 mandaty (3 fotki).

Jeden 55 na ograniczeniu 50. :)

Drugi 73 na ograniczeniu 70.

Trzeci 69 na ograniczeniu 60. :)

 

Wedle nowego taryfikatora:

Przekroczenie prędkości od 6 do 10 km/h. - 0 pkt - 50 zł

 

Przypadek pierwszy i drugi podlega dyskusji, w trzecim zależy na kogo trafisz.

Dzwonisz do takiej straży miejskiej i mówisz im że dla Ciebie ważniejsze jest obserwowanie drogi niż wglapianie się w licznik, bo to bardziej przekłada się na bezpieczenstwo. Tłumaczysz im, że zdajesz sobie sprawę z "zagrożenia" i obowiązujących ograniczeń i że nie masz tempomatu (a jak masz to nie umiesz z niego korzystać), który mógłby za Ciebie "pilnować" prędkości (przekroczenie nieraz możesz zgonić na to że było z górki). 2 razy się udało (raz 8km/h, raz 12km/h)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tłumaczysz im, że zdajesz sobie sprawę z "zagrożenia" i obowiązujących ograniczeń i że nie masz tempomatu (a jak masz to nie umiesz z niego korzystać), który mógłby za Ciebie "pilnować" prędkości (przekroczenie nieraz możesz zgonić na to że było z górki). 2 razy się udało

 

Wg mnie szczeniactwo. Jak masz odwagę łamać przepisy to bierz na klatę karę za to. Takie tłumaczenie, żebranie... ech, szkoda nawet pisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,nie oszukujmy się,przepisy łamiemy świadomie bo nikt mmnie nie przekona tłumaczenie,że nie widział znaku,albo jeździ na pamięć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie mam złudzeń o co w tym wszystkim chodzi. Jak zwykle o pieniądze. Kto nie wierzy niech posłucha ministra finansów, który zaplanował już wpływy do budżetu wysokości 1,5 mld zł. Szkoda tylko, że w tym wszystkim nie myśli się o bezpieczeństwie na drodze. Jedyne słuszne w mojej ocenie będzie wykazanie aspołecznej i nieobywatelskiej postawy i jazda przepisowo. Chciałbym zobaczyć wtedy minę Rostowskiego na koniec roku.

Ale to nie koniec "nowinek". Pani Beata Bublewicz (jej ojciec chyba przewraca się w grobie) ma nowe "genialne" pomysły. Ostatni hit to wożenie wróżki, która będzie przewidywać czy pieszy ma zamiar przejść przez jezdnię czy nie i czy trzeba się obowiązkowo zatrzymać czy też można spokojnie jechać dalej.

Wątek straży miejskiej mogę podsumować tak: jak już przyślą fotkę " z zagranicy" to należy zadzwonić do straży i wynegocjować najniższą kwotę mandatu. Wyjdzie najtaniej. Jeśli fotkę zrobią w miejscu zamieszkania to można się pobawić w sądy grodzkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie szczeniactwo. Jak masz odwagę łamać przepisy to bierz na klatę karę za to. Takie tłumaczenie, żebranie... ech, szkoda nawet pisać.

 

szczeniactwo ? a czy złodziejstwem nie można nazwać tego że pobiera się kasę na podatek drogowy i zamiast je naprawiać to kupuje się np takie auta ? dlatego skoro państwo nas doi i niestety my nic z tym nie możemy zrobić to ja będę im to utrudniał jak tylko się da

 

Wątek straży miejskiej mogę podsumować tak: jak już przyślą fotkę " z zagranicy" to należy zadzwonić do straży i wynegocjować najniższą kwotę mandatu. Wyjdzie najtaniej. Jeśli fotkę zrobią w miejscu zamieszkania to można się pobawić w sądy grodzkie.

SM została powołana w celu zapewnienia nam bezpieczeństwa a nie okradania z kasy dlatego róbmy dokładnie to co oni a mianowicie wystarczy podać że auto prowadził znajomy zamieszkały w chinach, korei itp. i po problemie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

SM została powołana w celu zapewnienia nam bezpieczeństwa a nie okradania z kasy dlatego róbmy dokładnie to co oni a mianowicie wystarczy podać że auto prowadził znajomy zamieszkały w chinach, korei itp. i po problemie

 

Spotkałem się z takim przypadkiem. Gość podał namiar na Koreańczyków, którzy bawili u niego w podróży służbowej. miał na to papiery i dali mu spokój. W innym przypadku zawsze mogą cię wezwać na świadka czy w innym charakterze, walnąć karą porządkową i narobisz sobie kosztów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na jakiej podstawie wezwać ? mówisz że to nie ty prowadziłeś i podajesz kto i na tym twoja rola sie kończy reszta należy do nich to oni muszą dojść do kierowcy a że po za granicami naszego kraju nie mają możliwości wysłać mandatu to sprawa się kończy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat Zamieszczone przez Witold Rogowski Zobacz posta

Wg mnie szczeniactwo. Jak masz odwagę łamać przepisy to bierz na klatę karę za to. Takie tłumaczenie, żebranie... ech, szkoda nawet pisać.

szczeniactwo ? a czy złodziejstwem nie można nazwać tego że pobiera się kasę na podatek drogowy i zamiast je naprawiać to kupuje się np takie auta ? dlatego skoro państwo nas doi i niestety my nic z tym nie możemy zrobić to ja będę im to utrudniał jak tylko się da

 

Anarchia Ci się marzy?

W takim kraju żyjesz. Chcieliśmy demokracji to ją mamy w całej rozciągłości. Wybraliśmy decydentów.

Ale to, że muszę płacić takie a nie inne podatki, nie oznacza że muszę tracić resztki honoru i płakać przed mundurowym żeby mi mandatu nie lepił.

 

Jeśli zostałem w PL to akceptuję taki, a nie inny stan rzeczy. Jeśli nie chcę to mam kilka wyjść:

- wstąpić do nazistów, obalić rząd, zlikwidować podatki i... i co dalej?

- wyjąć pass z szuflady, sprzedać wszystko i polecieć do Texas - za układanie trawników płacą obecnie 2,5 $ za kawałek

- przenieść się na Białoruś, zobaczyć co tzn zamordyzm, wrócić do PL i przestać płakać.

 

Każdy ma swój honor i godność. Jak widać niektórzy tracą ją przed byle-mundurowym :)

To sprawa każdego z osobna, niekoniecznie do upubliczniania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie marzy mi się anarchia ale skoro państwo jawnie nas okrada to ja nie będę grzecznie na to patrzył i demokracja nie ma tu nic do tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://carbonio.pl/2012/11/29/tak-wygladaja-nowe-radiowozy-itd/

 

"Z tyłu nieoznakowanego auta ITD zobaczycie co najmniej dwie anteny. Pierwsza to antena CB, druga to antena służąca do natychmiastowego transferu zdjęć do bazy Inspekcji Transportu Drogowego."

 

I jeszcze powiedzą "pomykaj śmiało szyściutko"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję z wykopu:

ITD wykonała pierwszy (???) przejazd jednym z nowych Fordów z fotoradarem pomiędzy Warszawą a Gliwicami... wynik: 1020 mandatów

1020 mandatów, załóżmy że wszystkie tanie czyli za stówkę = 102 tys złotych, tylko w 1 dzień i tylko 1 auto :D

Odnośnie płacenia mandatów niech każdy robi jak uważa. ja póki co nie zapłaciłem ani jednego, a dostałem 4 z czego 3 to fotoradary. Wypełniam jedynie papiery, zgodnie z prawdą (że to ja prowadziłem). Ściągają z konta lub ze zwrotu podatku, za mandat 100 zł jest... 6zł 20gr odsetek i kosztów upomnienia (jeżeli egzekucja jest z konta to bank bierze jeszcze 30 zł dla siebie). A czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam "dziwne" wypowiedzi,to aż się boję kierowców,którzy mają pretensję za to,że ktoś ich zatrzymał niesprawiedliwie,za przekroczenie przepisów...Wiecie co jest najlepsze,mieszkam w miejscowści o zaludnieniu 18 tys.,znam wszystkich policjantów z drogówki..,i wiem jedno,jeśli złamię przepisy,to nie mam zamiaru prosić o udzielanie pouczenia,bo to się mija z honorem prowadzącego.

Witold,zgadzam się z Twoim tokiem myślenia w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaaak ale tu chodziło o coś innego chyba koledze. Skoro wprowadzili tolerancję dla fotoradaru 10 km/h to moim prawem jest odmowa przyjęcia mandatu za przekroczenie prędkości nawet o 9 km/h :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie powinienem wtrącać polityki ale za czasów PiSu wydawało mi się, że jest to państwo policyjne. Ale jak PO rządzi to za Kaczyniaka Polska była krajem miodem i mlekiem płynąca.

 

I tak- pewne zdanie Tuska odnośnie fotopstryków:

Pokażcie mi premiera w PL, który zasiada sam za kółkiem. A sam chłopina lata samolotem z Wawy do Gdańska i z powrotem :D .

 

 

Ja osobiście nie mam złudzeń o co w tym wszystkim chodzi. Jak zwykle o pieniądze. Kto nie wierzy niech posłucha ministra finansów, który zaplanował już wpływy do budżetu wysokości 1,5 mld zł.

I o to w tym wszystkim chodzi. Pewnie się odezwą osoby, że to dla naszego bezpieczeństwa (te ograniczenia, fotoradary itp). To ja odpowiem- proszę przeanalizować ilość wypadków drogowych, ilość zabitych i rannych osób. Nie widzę ZNACZĄCEJ poprawy sytuacji a nawet stwierdzę, że jest gorzej niż kiedyś. A przecież z roku na rok tabor naszpikowanych elektroniką aut, mierników laserowych, fotoradarów rośnie. A o to link do raportów: http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html . Widzę tu jedynie wahania wypadków, zestawiając ilość samochodów- ilość wypadków to ilość jest niemalże taka sama ale czy obniżyły się znacząco statystyki jak zaczęto robić nagonkę na kierowców? No nie wydaje mi się.

 

Wcześniej podałem podstawy prawne, na których opiera się ITD. I tak naprawdę to, co wyprawiają jest niezgodne z obowiązującym prawem. Z całą przyjemnością będę się sądził bo wiem, że "krokodylki" nie mają prawa ani wystawiać mandatów (na chwilę obecną) ani też nie mają prawa odmawiać przedstawienia zdjęcia z zarejestrowanym wykroczeniem.

Edytowane przez czarekcw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może nie powinienem wtrącać polityki ale za czasów PiSu wydawało mi się, że jest to państwo policyjne. Ale jak PO rządzi to za Kaczyniaka Polska była krajem miodem i mlekiem płynąca.

 

Już myślałem że tylko ja odnoszę takie wrażenie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witold, całkowicie się z Tobą zgadzam. Jeżeli mam odwagę jechać nieprzepisowo, to muszę liczyć się z konsekwencjami i karę trzeba przyjąć na klatę, a nie narzekać na cały świat, że przekroczyłem prędkość. I wszystko w temacie. Jeżeli ktoś uważa, że państwo(rękami policji, SM, ITD) łupi kierowców to rozwiązanie jest proste. Wystarczy jechać przepisowo, a wtedy mogą mi naskoczyć i nikogo nie złupią, a i może państwo zbankrutuje i wtedy będziemy żyli w krainie szczęśliwości i można będzie robić co dusza zapragnie. Nawet bezkarnie jeździć z prędkością dźwięku. Co do dróg to proszę zwrócić uwagę, że najwięcej wypadków jest w mieście. Jak więc sobie wyobrażacie autostrady albo skrzyżowania bezkolizyjne w centrum np. Krakowa? Nie jestem specem, ale ile wypadków jest spowodowanych stanem drogi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności