Skocz do zawartości
Japsystem

Moje wrażenia z jazdy B7 - czyli "o kurdę"

Rekomendowane odpowiedzi

Dzej dzej, ja nie twierdzę że b7 jest gorszy od b6. B6 zblaznil się swoją usterkowoscia i pod tym względem lepszy od niego był b5, b4, b3, b2 i b1.

nie lubię się powtarzać ale zrobię to żeby była jasność - b7 to dla mnie b6 lift. Niektóre elementy ma lepiej rozwiązane, niektóre gorzej jak np nieporęczne sterowanie szybami. Nie wiem czy blachę ma cieńsza, czy zawieszenie lepsze czy nie, ale dla mnie zmiany są zbyt małe, żeby się napalic na przesiadkę na niego. Być może za 2 lata to zrobię, nie wiem, ale na pewno jak już będę zmieniał auto to porządnie przyjrzę się konkurencji bo nie stać mnie żeby ładować w auto połowę jego wartości, żeby naprawić usterki które nie powinny mieć miejsca.

 

Danek, sugerujesz że niemieckiej policji lepsze warunki przedstawił VW niż Kia czy Ford? Nie sądzę. Nie dam sobie ręki uciąć ale wydaje mi się że wybór pojazdów jest odgórnie ustalony, co z resztą byłoby logiczne - kupujemy swoje, swoim dajemy zarabiać, i swoje podwórko pchamy do przodu. Gdyby tak nie było to w straży zamiast Q5, Q7, Touaregow, E klas czy T6 jeździłby tańsze odpowiedniki konkurencji.

Z resztą to samo jest w prywatnych firmach. Większość wybiera niemieckie auta. Gdyby FSO dogadalo się z VW zamiast Skoda, to dziś na 100 procent jezdzilbym FSO Octavia czy Superb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam swojego rodzaju nacjonalizm niemieckich firm przy wyborze flotowych aut. Oni po prostu wspieraja swoja gospodarke, mialem tego przyklad w firmie (polskiej, corki niemieckiej) szwagra - juz w zasadzie wybrane toyoty zmieniono odgornie na "ople lub volkswageny". Bylo im jedno ktore z tych dowch (akurat passat i insignia byly brane pod uwage, innych niemieckich aut w tej klasie nie ma, Polacy bardzo nie chcieli Forda) byle niemieckie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moment mu tu rozmawiamy o jakim rynku ? Niemieckim czy polskim...Prawda jest taka że na dziś dzień są przetargi jak wyżej kolega wspomniał i wygrywa ten co da korzystniejszą ofertę. I nie koniecznie jest to jak tu piszecie marka niemiecka. Wiem bo i w robocie mam przetargi na auta i u ojca są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam swojego rodzaju nacjonalizm niemieckich firm przy wyborze flotowych aut. Oni po prostu wspieraja swoja gospodarke, mialem tego przyklad w firmie (polskiej, corki niemieckiej) szwagra - juz w zasadzie wybrane toyoty zmieniono odgornie na "ople lub volkswageny". Bylo im jedno ktore z tych dowch (akurat passat i insignia byly brane pod uwage, innych niemieckich aut w tej klasie nie ma, Polacy bardzo nie chcieli Forda) byle niemieckie.

 

to się zgadza, ale w Polsce sa firmy nie tylko niemieckie.

Spróbujcie znaleźć niemiecki samochód we włoskiej czy francuskiej firmie.

A co do polskich państwowych - jeżeli przetargi są ustawiane i wybierają VW to chyba nie dlatego, że jest taki kiepski?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym ustawianiem przetargów to bym się wstrzymał z takimi okresleniami.. a co do niemieckich w firmach państwowych to jak do tego pasuje np. policja... jakas kia, jakieś mondeo, pare opli, dawno chyba VW się nie załapał..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moment mu tu rozmawiamy o jakim rynku ? Niemieckim czy polskim...Prawda jest taka że na dziś dzień są przetargi jak wyżej kolega wspomniał i wygrywa ten co da korzystniejszą ofertę. I nie koniecznie jest to jak tu piszecie marka niemiecka. Wiem bo i w robocie mam przetargi na auta i u ojca są.

 

I ile aut ta firma kupiła? 10? 100? Ja mówię o firmach które znacząco podwyższają statystyki; służby państwowe, energetyka, poczta itd. I myślisz że jak Golfa reklamowano jako sprzedanego w ilości miliona egzemplarzy to ile z nich kupione było w Polsce, pół miliona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co takiego jest z tymi szybami ze takie nieporeczne ich sterowanie? Dla mnie o.k. Ale wracajac do tematu, narzekacie ze nowszy gorszy od starszego ze np plastiki nie takie jak w starym, ze w starym byly powlekane guma i byly lepsze, ale jak mnie pamiec nie myli to pisaliscie kiedys ze w tych starych wlanie plastiki bylejakie bo ta guma sie luszczy i zlazi ze lepiej zeby jej nie bylo, zrobili bez niej piszecie ze jest zle ze lepiej bylo w tamtym modelu. Wiec jakby tak sie przyjrzec temu co piszemy to co model sie powtarzamy przekrecajac bledy poprzednika i obecnego. Takie w kolo pisanie. Mi sie podoba nowy passat i jezdzi tyle tego po swiecie ze nie ma co sie przejmowac kilkoma usterkowymi -wszystko sie psuje:) Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilkoma usterkowymi? Kilkoma???

A sterowania szyb już nie ma pod ręką. Trzeba ją cofać, podczas gdy w b6 jest idealnie pod paluchami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj w salonie tez zwrocilem uwage na nieporecznie usytuowany panel sterowania szybami. jest cofniety i jakby zpaadniety. ale to drobiazgi aczkolwiek to denerwuje- podbnie jest w audi A6 poprzedni model- tez do duszy.

 

Co do przetargow- przeciez niemcy nie polacy i nie jest tak ze tylko cena sie wygrywa. moze takie firmy jak polizei i straz pozarna stawiaja na dostepnosc serwisów lub cokolwiek innego co tylko niemiecka marka spelni. przetargi naprawde mozna ta organizowac aby wygral konkretny oferent.

 

A powracajac do tematu moze porusze sprawe o ktorej nikt nie wspomnial.

Ni ejest tak ze my beSzostkowcy zazdroscimy wam BeSiódemek. Owszem gdyby ktos mi zaproponowal zamiane łeb w łeb to wiadomo ze kazdy z nas by sie zamienil bo to przeciez nowsze auto a GORSZE od B6 nie jest na pewno.

Niestety nie jest tez ono lepsze- jest dokladnie takim samym autem bo jest tym samym autem.

 

Na pewno nikt z nas B6-kowców nie palil by sie do wydania kilkudziesieciu tysiecy tylko po to aby jezdzic tym samym autem tylko w innym opakowaniu. Poza tym porownujemy auta i ich ceny kilkuletnie z autami ktore dopiero wyjezdzaja z salonow.

A gdybysmy to my BeSzóstkowcy mieli teraz pojsc do salonu i upic nowe auto tak jak czesc z nas w 2009 albo 2010 roku- wtedy kupowaliscie nowe w salonie i nazywalo sie to b6 i kosztowalo 100 tys zł

Wiadomo ze skoro producent wypuszcza nowe to kosztuje to (teoretycznie) tyle samo ale jest nowsze- "ładniejsze"

Ot dlacxzego ludzie kupuja passata b7.

przeciez sa na swiecie ludzie ktorzy kupuja nowe auta a VW od 2 lat nie produkuje juz wersji B6.

i na pewno wielu z nas B6- tkowcow bedzie za kilka lat jezdzil b7......

PS. nie bede to ja w przyszlym roku kupuje od znajomego co mu sie leasing konczy Białego R-lina 170 DSG :) 2010rok b6 (ostatni wypust)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzej dzej, ja nie twierdzę że b7 jest gorszy od b6. B6 zblaznil się swoją usterkowoscia i pod tym względem lepszy od niego był b5, b4, b3, b2 i b1.

nie lubię się powtarzać ale zrobię to żeby była jasność - b7 to dla mnie b6 lift. Niektóre elementy ma lepiej rozwiązane, niektóre gorzej jak np nieporęczne sterowanie szybami. Nie wiem czy blachę ma cieńsza, czy zawieszenie lepsze czy nie, ale dla mnie zmiany są zbyt małe, żeby się napalic na przesiadkę na niego. Być może za 2 lata to zrobię, nie wiem, ale na pewno jak już będę zmieniał auto to porządnie przyjrzę się konkurencji bo nie stać mnie żeby ładować w auto połowę jego wartości, żeby naprawić usterki które nie powinny mieć miejsca.

 

Nie twierdzę że jest inaczej - B7 to faktycznie grubszy lift.

Ale już B6 przeszło lift końcem produkcji i wydaje mi się że roczniki 2009/2010 nie są tak awaryjne jak początek serii (ja trafiłem na straszne padło 2006, od nowości do 120k km padła turbina, 3 wtryski i parę drobnych bzdetów) .

A B7 powinno już być pozbawione większości wad B6, z użytecznych chociażby przenieśli guzik od ręcznego w normalne miejsce. Do tego parę znaków czasu, typu LEDy, bezkluczykowy dostęp, DLL i już się robi niezłe auto.

Wygląd - rzecz gustu, jednym pasuje, innym mniej.

 

Jeszcze do tego dochodzi inna kwestia - co innego jak się kupuje auto prywatnie, a co innego jak służbowe na max 3 lata. Wiadomo że ciężko wydać grubo ponad 100k zł z własnej kiesy i potem jeszcze zastanawiać się czy coś nie padnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
http://www.autocentrum.pl/oceny/volkswagen/passat/b7/ - 43% ludzi nie kupi tego auta! Kurdę, przyjdzie niedługo czs rozstać się z marką, z którą jestem związany od 15roku życia (VW GOLF 1,6TD)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
http://www.autocentrum.pl/oceny/volkswagen/passat/b7/ - 43% ludzi nie kupi tego auta! Kurdę, przyjdzie niedługo czs rozstać się z marką, z którą jestem związany od 15roku życia (VW GOLF 1,6TD)

 

Proponuję spojrzeć szczegółowo - TSI - ludzie chętnie kupią ponownie - TDI już niekoniecznie :)

Ciekawe dlaczego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- 43% ludzi nie kupi tego auta!

 

na podstawie 28 ocen? nie ma jak wiarygodna próba statystyczna

 

a przy okazji z tej samej strony - 45% by nie kupiło B6, którą tak wszyscy jej posiadacze zachwalają - na podstawie ponad 500 ocen.

 

Czyli wniosek - B7 lepsze od B6 ;-)

Edytowane przez sebeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie skonczcie sie juz klocic co lepsze. bo lepsze jest i bedzie nowsze- a stare jest zawsze w jakims stopniu zuzyte.

Nowe jest nowe i nie jest zuzyte.

Passat b5 lub b6 bedzie LEPSZY od B7 tylko wtedy jesli b5 lub b6 bedzie sprzedawane jako nowe w salonie za 40 tys zł. ALe ze taka sytuacja nigdy nie nastapi dlatego NOWE jest lepsze niz uzywane z przebiegiem 200tm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto skończyć ten spór. Właściciele B7 wychodzą z założenia, że posiadaczy B6 zajada zazdrość i dlatego psioczą na B7. A prawda jest taka (przynajmniej jeśli chodzi o mnie), że B5 zwłaszcza po lifcie podobało mi się od momentu gdy pierwszy raz go zobaczyłem. B6 z wielkim, chromowanym grillem i okrągłymi lampami jak w corwecie oczarował mnie od pierwszego wejrzenia. O CC, który był najładniejszym passatem w historii nawet nie wspomnę... A B7 niestety jest raczej pospolite. Zważywszy, że to praktycznie to samo auto co B6 po co było zmieniać na gorsze?

Piszę to po to mając nadzieję (może naiwnie), że takie głosy trafią gdzie trzeba i B8, które ma wyjść w 2014 nie będzie nawiązywało stylistyką do obecnego wcielenia. Obecny "nowy' model, który powinien się bardziej podobać od poprzednika budzi u ponad połowy co najmniej mieszane uczucia. Powinno to dać do myślenia gościom z VW. Mam nadzieję, że wyciągną wnioski i B8 zachwyci nas wszystkich i nie będzie takiej dyskusji jak ta. Tego życzę sobie jak innym fanom passatów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O gustach się nie dyskutuje, ale ja akurat co jakiś czas widuję czarne B7 Highline w kombi na 18" Kanzas, auto zazwyczaj jest umyte (pewnie też nawoskowane itp.) i po prostu nie mogę od niego oderwać oczu. Jeżeli miałbym teraz wybierać, to od ręki bym się zamienił :P Co innego za 2-3 lata jak pojeżdżę B6, pewnie mi stylistyka wnętrza się znudzi (bo jest identyko jak B6) i nie wiem co wtedy zadecyduję. Na chwilę obecną odkładam na alltracka, choć sam nie wiem po co mi takie auto :) Za jakiś czas to się dużo może zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta, ale ten za mało się błyszczy :D chyba ma jeszcze zawias obniżony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i po prostu nie mogę od niego oderwać oczu.

 

No to ja mam zupełnie inne odczucie. Nic mnie tu nie przyciąga. Fela ładna i to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam zupełnie inne odczucie. Nic mnie tu nie przyciąga. Fela ładna i to wszystko.

 

Istotnie fela jest zacna. Co do reszty zgadzam się z przedmówcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności