Skocz do zawartości
Japsystem

Moje wrażenia z jazdy B7 - czyli "o kurdę"

Rekomendowane odpowiedzi

a co innego kupic??

insignia- psuje sie jeszcze bardziej

vw passat common rail moj 200tkm nie psuje sie.

vw passat common rail 43 tkm peknieta glowica

bmw 520d z salonu kilkanascie tys km wymieniony silnik bo stary padl

avensisy tez sie psuja

mercedes to jeszcze wieksza porazka.

co kupic???

 

zupelnie na powaznie powiem ze peugeot 508 jest bardzo fajnym i komfortowym autem. chociaz nie lubie francuzow to uwazam ze 508 jest godna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to Ameryka,a my w Europie jesteśmy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale to Ameryka,a my w Europie jesteśmy

 

Ale ładniejszy tył i patrz na hamulec ręczny ;)

 

uspassat2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ręczny mmmmmalina :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale ładniejszy tył i patrz na hamulec ręczny

Moim zdaniem ładniejsza jest wersja Europejska. No i co do hamulca elektrycznego to czyste błogosławieństwo..... ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elektryczny jest wygodny....Ale skoro w amerykanskiej wersji jest zwykły to widzę możliwość wykonania moda....tzn współistniejące analogowy i cyfrowy:bry2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co do hamulca elektrycznego to czyste błogosławieństwo.....

 

jak się skończy gwarancja to zobaczysz błogosławieństwo w ..... portfelu (drogie silniki elektryczne i lubią psuć ) a na codzień i tak używam autoholda :)

 

 

Elektryczny jest wygodny....Ale skoro w amerykanskiej wersji jest zwykły to widzę możliwość wykonania moda....tzn współistniejące analogowy i cyfrowy

 

Tylko zacisk tyłu elektryczno ręczny? cieńko to widzę :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale zobaczcie jast całkiem inna jest deska i tunel oraz licznik nie wspomne o zegarku

 

 

ciekawi mnie jaki ma symbol tej nowej navi co jest w golfie 7 czy bedzie tez w tym pasacie i co ma lepszego niz nasze RNS 510

 

wiem tylko ze ma 8 cali wyswietlacz a reszta ??????

 

volkswagen-golf-7-27.640.jpg

Edytowane przez romeo9999

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale zobaczcie jast całkiem inna jest deska i tunel oraz licznik nie wspomne o zegarku

 

 

ciekawi mnie jaki ma symbol tej nowej navi co jest w golfie 7 czy bedzie tez w tym pasacie i co ma lepszego niz nasze RNS 510

 

wiem tylko ze ma 8 cali wyswietlacz a reszta ??????

 

[ATTACH=CONFIG]90376[/ATTACH]

 

System nawigacji satelitarnej "Discover Pro"

- obsługa za pośrednictwem 8-calowego, kolorowego ekranu dotykowego z czujnikiem zbliżeniowym

- radio z odtwarzaczem MP3, WMA oraz gniazdem AUX-IN i USB

- czytnik kart SD x 2

- 8 głośników

- DVD oraz możliwość obsługi systemu za pomocą komend głosowych

- twardy dysk 64 GB do przechowywania danych nawigacyjnych oraz plików audio

- instalacja telefoniczna bluetooth

- mapa Europy (widok 2D/3D) z 3-letnią, bezpłatną aktualizacją

Dodatkowo posiada procesor Tegra 3 czyli można liczyć na płynniejszą pracę mapy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast CC rozważałem zakup Peugeot 508GT 2.2HDi.

Jedyna rzecz która sprawiła, że go nie kupiłem to fakt, że dealer mimo zobowiązania do zablokowania samochodu sprzedał go innemu klientowi. Stawiałbym go dzisiaj równolegle z CC czy Passatem - ale tylko wersja GT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie jezdzilem CC ale wydaje mi sie, ze jest tak samo komfortowo jak w zwyklym B6.

ale jezdzielm peugeotem 508 w zwyklej wersji ze skrzynia "DSG" 2,o diesel 163 KM

zawieszenie duzo lepsze niz w passacie

wygluszenie duzo lepsze.

praca silnika- lepsza.

wykonczenie chyba jednak gorsze niz w VW

stylistyka zewnątrz i wewnątrz lepsza od VW i to jest wwazne co chce teraz napisac.

W porownaniu do puga 508 VW zrobil bład nazywajac B6 FL- nowym passatem bo na tle nowego puga wypada naprawde mizernie.

 

Nie cierpie aut francuskich a w moich żyłach płynie krew VW (od zawsze) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myśle ze chyba jeszcze przyda sie kilka szczegółów na temat porównania B7 do 508 cytat z AŚ "Peugeot amortyzuje dość twardo, na dłuższych wertepach karoseria podskakuje. Nie jest niestety już tak komfortowo, jak było kiedyś we francuskich limuzynach klasy średniej. W tej dziedzinie Passat okazuje się lepszy, a dodatkowo może być wyposażony w adaptacyjną regulację zawieszenia DCC (3480 zł) – pisze Tomasz Kamiński. Jego zdaniem prowadzący niemieckie auto docenią w mieście jeszcze jedną jego zaletę – mniejszą średnicę zawracania. Wynik francuskiego rywala okazuje się o prawie metr gorszy. Atutem Volkswagena są również skuteczniejsze hamulce. Ta przewaga widoczna jest zarówno przy zimnym, jak i rozgrzanym układzie. Trzeba jednak przyznać, że oba pojazdy udaje się sprawnie zatrzymać z prędkości 100 km/h. (…) Kierowcy VW znacznie łatwiej wyczuwają tył pojazdu podczas manewrowania"

 

o ile co do wrazeń subiektywnych odnosnie komfortu jazdy i pracy zawieszenia mozna dyskutować to chyba takie rzeczy jak srednica zawracania i dlugosć drogi hamowania chyba ma znaczenie??

dziwią mnie tez dobre rady odnosnie nazwy nowego modelu - to chyba producent decyduje co jest nowym modelem a co nie a klienci/kupcy akceptuja tą decyzje lub nie - popatrzecie na wyniki sprzedaży i macie odpowiedź.

Oczywiście to tylko moja opinia dlugo decydowalem sie jaki samochod kupić po wielu testach wybralem passata b7 1.8 tsi przejechalem juz 25 tys bez najmniejszych problemów i polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na samym poczatku jedna drobna informacja- Auto Swiat czytaj Skoda VW Świat. Czy widziales w tej gazecie by ktokolwiek wygral jakikolwiek test z autami grupy VW????????

 

ja sie nie czepiam nazwy. Ale twoje tlumaczenie ze kupujacy albo ja akceptuje albo nie to troche jak z akomuny wtedy w telewizji mowili ze jest pieknie a pieknie nie bylo i wszyscy o tym wiedzieli.

Podobnie jest z nazwa odmłodzonego passata B6.

identycznie bylo w przypadku b4- bo to b3 po lifcie.

Nie wazne jakie ładne dasz plastiki i swiatełka skoro buda jest ta sama, plyta podlogowa ta sama, silniki te same, zawieszenie to samo. Wiec wszystko co "jeździ" w aucie albo lepiej wszystko czym auto jeździ jest z poprzedniego modelu w passacie konstrukcja z lat 2005.

A to co tylko wyglada zostalo zmienione. Ale nie kazdy kupujacy auto jest fanem motoryzacji jak my tutaj i nie kazdy zdaje sobie z tego sprawe i idzie do salonu i kupuje.

 

Poteznym minusem na niekożyśc peugeota jest zdecydowanie niźszza cena odsprzedazy.

 

Dopiero po czasei zobaczylem , że sam jeździsz B7 wiec w sumie nie dziwi mnie twoja linia obrony.

 

Powiem CI tak, ja sam gdybym mial kupowac dzisiaj auto to pewnie tez wybralbym VW bo jestem lekkim fanatykiem marki i ogolnie aut niemieckich. Nie cierpie za to aut francuskich. natomiast ktos kto chce kupic auto tej klasy i wogole sie nie zna i podoba mu sie i jedno i drugie tak samo i jedzie na jazdy testowe a potem dostaje kalkulacje ceny to naprawde passat wpada blado przy peugeocie.

 

A pisanie w tekscie AŚ że peugeot stracil juz ten komfort francuskiej limuzyny- owszem stracil i to jest duzy plus. Nie jest juz bujakiem jak stare renaulty. Nie wychyla sie na zakrętach a komfortowy jest nadal i jest duzo bardziej komfortowy niz passat. (6 lat roznicy w rozwiazaniach technicznych zawieszenia) Moja siostra ma p508 ja mam passata wiec naprawde moge porownac oba auta i przy całej mojej milosci do niemieckich i niecheci do francuskich w testcie dalbym zwyciestwo peugeotowi......

choc pewnie (osobiscie) kupilbym passata - bo ta miłośc slepa jest :)

Edytowane przez bullet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym AŚ to kolega trochę wyskoczył. To taka gazetka dla laików wg mojej opinii lansująca niemiecką motoryzację ponad wszystko. Ilekroć bym nie czytał - tyle razy jeśli jest jakieś porównanie "niemca i tego co z nim związae" z resztą nacji to jest źle dla innych.

Albo zawias za twardy albo za miękki - jakoś niemiecki jest zawsze idealny wg nich. Plastiki zawsze nieodpowiednie. Pozycja za kierownicą nigdy nie wygodna - ciągle czegoś brakuje.

Oczywiście zgodzę się co do jednej kwestii - nie ma aut pozbawionych wad. Tylko dlaczego redaktorzy nie widzą wad w samochodach grupy VAG ??

Dla mnie kpiną był test porównawczy Skody superB vs. Mercedes E vs. BMW 520 i stwierdzenie, że Skoda co prawda nie ma prestiżu marek premium ale ABSOLUTNIE niczym nie odbiega od powyższych marek - ba nawet w niektórych kategoriach jest lepsza (jak dobrze pamiętam chodziło o miejsce dla pasażerów oraz stosunek cena-wyposażenie).

 

Jeszcze jedno o 508. Seryjna wersja ma miękkie zawieszenie - miększe aniżeli CC(moje porównania). Twarda jak decha (jeszcze przy felgach 19) jest wersja GT która ma zupełnie innych zawias niż seria - ale trzyma się drogi jak przyklejona. Ma silnik HDi hydrokinetyczny tradycyjny automat z 6 biegami (chyba japoński Aisin jak dobrze pamiętam) 204 PS i 450Nm momentu gdzie 170PS i 350Nm w najmocniejszym dieslu VW to jest NIC.Zgadzam się bólem jest cena odsprzedaży - na tym się leci jak nic.

Jeśli autor chce płynąć jak we francuzach niech kupi sobie C5 z pneumatycznym zawiasem i będzie po zawodach.

 

EDIT:

P508 GT jak wspomniałem byłby u mnie już. Niemniej jednak dealer sprzedał a ja nie miałem czasu czekać na auto 6 miesięcy z konfiguracją taka jak mnie pasuje.

Edytowane przez salexy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto Bild faktycznie trochę przekłamuje na korzyść Niemców.

508 nie brałem pod uwagę z bardzo prozaicznego powodu - moim zdaniem okrutnie paskudny przód. Za to wyposażenie i cena robią ogromne wrażenie, ciekawe jak jakościowo wypada. Kiedyś w rodzinie były 406 i 607 i to były ostatnie francuzy właśnie ze względu na masę psujących się dupereli.

Ale jeszcze przed Insignią rozważałem dosyć mocno C5 Exclusive i też sporo jeździłem w różnych salonach.

Wyciszenie wnętrza i zawieszenie Hydractive III+ po prostu bajka, do tego elektryczne fotele (bardzo wygodne + kierowcy z funkcja masażu), navi, skóra itp - po prostu komplet wyposażenia dodatkowego w rozsądnej cenie. Wygląd też jak dla mnie odpowiedni - bez szaleństwa, wszystko poukładane na swoim miejscu.

Odpadł ze względu na układ kierowniczy który jest zbyt silnie wspomagany i brak mu servo, po prostu w czasie jazdy kompletnie brakuje czucia drogi.

A teraz w autach jakiś nieurodzaj - z europejczyków nic nowego się nie pojawiło od dłuższego czasu, koreańca nie biorę pod uwagę, a japończyki "tak-se" wypadają pod względem cenowo / konfiguracyjnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździłem B7 i nie mogę nic powiedzieć, ale jeżeli to jest dalej b6 w nieco innym opakowaniu, to chyba mam prawo częściowo podzielić się uwagami. A mianowicie jeżeli kokpit dalej tak trzeszczy to ja dziękuję bardzo za VW. W swoim życiu jeździłem wieloma samochodami i szczerze powiedziawszy najlepiej w tej konfrontacji wypadła Alfa Romeo 156 1.9JTD.

Kolejne moje spostrzeżenie jest takie: obecny VW nawet nie zbliża się do jakości sprzed lat i jestem przekonany o tym, że jeżeli jeszcze dziś można na drogach spotkać Golfa pierwszej generacji, to moje B6 po takim czasie już dawno rozleci się. W mojej ocenie ostatnim modelem Passata, który jakościowo odpowiada wizerunkowi tzw. niemieckiej solidności są B3 ewentualnie bardzie zelektronizowany B5. Wszystko co po nich to już tylko sentyment do marki jaką był VW. I tu przykład: służbowym B3 1.8 CL przejeździłem(ze zmiennikiem) 650 tys km do chwili wypadku, wymieniając jedynie płyny i elementy eksploatacyjne. Aktualny mój prywatny B6 na chwilę obecną ma 71 tys km, a już mnie denerwuje swoją jakością wykonania. Może nic poważnego(odpukać) do tej pory się nie dzieje, ale takie pierdoły jak wariujący FIS licznika, "koncert" tapicerki, przycisk "ręcznego", coś buczącego w komorze silnika i nikt nie może określić co to jest(a może ja jestem przewrażliwiony) przez co jest chyba nieco głośniej w kabinie i parę innych denerwujących drobiazgów.

I szczerze powiedziawszy mimo mojej sympatii do VW(dlatego na stare lata zdecydowałem się kupić solidne auto) przeżyłem niestety rozczarowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale jeżeli to jest dalej b6 w nieco innym opakowaniu

 

nie, nie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności