DżejDżej

Szylton - tak z ciekawości, znalazłeś już obejście ML w trakcie jazdy? Ostatnio się natknąłem na takie coś, wprawdzie do Szkody ale system chyba ten sam. A skoro działa przez takiego boxa, to chyba da się już też jakoś softem rozwiązać...

Nigdy nie słyszałem aby ktoś narzekał na wygodę fotelików zintegrowanych, a przez ostatnie lata woziłem na tylnej kanapie wiele osób o różnym wzroście. Stąd wnioskuję, że pewnie dużo zależy od kształtu zadu. :ocochodzi Ja mówię jakie są moje wrażenia. Kolega z biura jak zamawiał B7 kombi też rozważał te foteliki zintegrowane, bo akurat ma dzieciaki w wieku nadającym się do nich - jemu wystarczyło posiedzieć 10 minut w salonie na takim siedzisku ze zintegrowanym fotelikiem i zrezygnował z zakupu. Ale każdy ma inne wrażenia, dlatego ja bym tego nie zamawiał w ciemno

Wygodne ale tylko w sensie tego, że nie trzeba dodatkowych fotelików wkładać do auta. Jak trzeba dorosłego przewieźć na tym miejscu gdzie jest złożony fotelik zintegrowany, to da się ale na krótkim dystansie. W dłuższej trasie siedzisko strasznie uwiera w zadek, na miejscu styku fotelika i kanapy jest taka poprzeczna belka którą bardzo wyraźnie czuć (testowałem na Sharanie, a raczej to Sharan testował moją d..ę)

Po prostu mocno wciśnij - nowe gniazdka są strasznie ciasne i nie każdy wkłada ładowarkę do końca, tylko lekko zahacza.

Też to widziałem i mnie zainteresowało, bo do Superba wziąłem ten silnik z 4x4. Tylko pytanie czy przy takim momencie nie klęknie DSG - specyfikacja DQ250 podaje 400Nm (wcześniej było 350 więc też już chyba coś zmodyfikowali) a tutaj wyszło sporo ponad 450Nm...

Odniosę się do tych 2 punktów, bo o reszcie nie wiem / nie chcę wprowadzać w błąd. 1. Zależy jakie fotele preferujesz. Passat ma lepsze trzymanie boczne i niżej się siedzi, Superb typowo limuzynowate fotele, jaki byś sobie w salonie postawił. Dla osób o szerokich plecach też powinny dobrze trzymać, ja jestem widać za cienki Osobiście wolałbym takie jak z paska, ale ja lubię zabawę na zakrętach i tam trzymanie jest dosyć ważne. Na długich trasach te z Superba na pewno nie będą męczące, dodatkowo co ja osobiście uważam za ogromną zaletę, to pełna elektryka z pamięcią, która może być nawet z jasną tapicerką (w B8 to się wyklucza) - mnie się akurat przyda, dlatego zwracam na to uwagę. 4. Na pewno wygodniejsze w utrzymaniu, w użytkowaniu to zależy co kto lubi - sporo osób mierzi zetknięcie ze skórą w zimie, albo parzy latem. Ja zamówiłem L&K więc skóra jest w standardzie, domówiłem tylko wentylację bo latem się przyda Podobnie jak u k-master u mnie z tyłu będzie często dwójka dzieciaków, ale z pełną świadomością wziąłem beżową tapicerkę. Dla mnie ten brązowy jest po prostu paskudny jak kupa, ile razy bym na niego nie patrzył i pod jakim kątem. To jest akurat lipa, że w L&K nie da się czarnej wziąć. Co do właściwości jezdnych to jeździłem tylko L&K z DCC, więc nie wiem jak się to odnosi do standardowego zawiasu. W DCC tryb Komfort naprawdę bardzo ładnie tłumi nierówności, ale w zakrętach autentycznie się bałem - buja jak ponton. Sport z kolei jest sztywny ale i prowadzenie się poprawia. A Normal taki trochę nijaki - ani precyzyjny, ani komfortowy...

Na miejskie, krótkie trasy brałbym tylko benzynę i taki też silnik ma moja małżonka w CRV, mimo że poniżej 11l /100km chyba nigdy nie zeszła. Ale przy przebiegach rocznych 3-5 tys. km tylko w mieście, to chyba każdy diesel by klęknął w międzyczasie. Z kolei ja wolę diesla, bo kilka razy w miesiącu robię trasy po 1000-2000 km, i podoba mi się że na jednym baku mam te 1000km zasięgu +/-100 w zależności od trasy. Na wakacje też się przydaje, bo np. od granicy, zalany do pełna spokojnie doczłapie się w Alpy bez tankowania.

No tak.. Ale do podstawowej wersji C klasy porównałeś najwyższą Passata. Jak porównasz topowe to będzie przepaść na korzyść Merca. Tak samo jakbyś porównał Superba L&K z Passatem Trendline, wiadomo co się bardziej spodoba. Ostatnio też pojeździłem Audi SQ5 (też się tu przewinął motyw materiałów w Q5 że gorsze od B8) i patrząc na wnętrze, to to co jest w Passacie Highline nawet nie leżało obok tego z Audi - tyle że różnica w cenie 2x, więc zrozumiała też jest całkiem inna jakość. Ja tak z ciekawości (już jestem w 99% zdecydowany na S3) podesłałem B8 do wyceny. Dealer od którego mieliśmy kilka VW i Audi zarzeka się, że zrobi cenę taką samą jak dla Superba z takim samym silnikiem i wyposażeniem... Naprawdę jestem bardzo ciekawy rezultatu, bo absolutnie nie chce mi się wierzyć, że da ponad 20% rabatu

Też miałem zamiar tam kupować, dopóki nie sprawdziłem w warsztacie wioskę obok - cena wyższa o 40zł na komplecie samych opon (bez przesyłki) a w cenie montaż z wyważeniem

Obie V6 z Passata (czy to 3.2 czy 3.6) były montowane poprzecznie - więc nie ma mowy żeby miały Torsena. Więc dalej nie wiem skąd wytrzasnąłeś ten stały napęd 4x4 w CC... :hmm

Nie wiem skąd to wytrzasnąłeś, ale CC ma silnik montowany poprzecznie, a do takiego VW pakował tylko Haldex'a. Torsen'a zakładali tylko do aut z silnikiem umieszczonym wzdłużnie, np. Touareg.

Zamawiam na dniach, mam nadzieję na odbiór w styczniu. Salon, z którym negocjuję mówi że jest jeszcze szansa

Ja ma teraz dwójkę w wieku 2 lata jedno i 3 miesiące drugie. Jeśli trzeba spokojnie idzie się upchnąć do sedana, ale wymaga to gimnastyki - wózek muszę praktycznie za każdym razem rozebrać na czynniki pierwsze, plus trzeba za każdym razem dokładnie przemyśleć co się pakuje i w jakiej kolejności. Jako auto na dłuższy wyjazd co jakiś czas spokojnie sedan da radę. Ale jeśli ma służyć do codziennego pakowania bajtli i wózków to brałbym coś z większym otworem załadunkowym. Ja akurat jako drugie auto mam CRV-kę, gdzie wózek wejdzie nawet pionowo bez składania, więc problemu z codziennymi gratami nie mam A za trzy miesiące zmieniam sedana na S3 kombi, właśnie dlatego że jest łatwiejszy dostęp do bagażnika - zamiast wszystko upychać i układać, można wrzucać widłami Decyzja czysto rozsądkowa właśnie ze względu na dzieciarnię, bo po głowie mi cały czas chodzi Giulia

Po wyjeździe to może i słoń na niego usiąść - całkiem inna bajka. Ale w momencie odbioru ma być takie, za jakie się płaci - nowe, pachnące i pozbawione usterek.

Czego się spodziewać - pierwszy rok produkcji i testerzy beta. Za 2-3 lata się poprawi