Skocz do zawartości
tomek_wifi

Stuki zawieszenia brak mi już sił...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Walczę od dłuższego czasu z dziwnym problemem.

Przy ruszaniu do tyłu na półsprzęgle słychać, buczenie, rzężenie, drgania - dziwny dźwięk. Ale tylko przy rozpędzaniu, jak już jedzie to cisza. Jak w miarę szybko puszczę sprzęgło to to samo, rozpędza się i buczy a jak jedzie to cisza.

Do przodu jak się ruszy to nic się nie dzieje, ale jak się na jedynce puści gwałtownie pedał gazu to słychać stuk, przeskok, głośny dźwięk, po dodaniu gazu to samo. Tylko na jedynce, na pozostałych biegach cisza. Jak się zmienia bieg z jedynki na dwójkę i wysprzęgli to cisza. Ten dźwięk ewidentnie słychać z prawej strony.

Przednie zawieszenie mam nowe: sworznie, tuleje wahaczy, końcówki drążków, łączniki stabilizatora. Przed wymianą był problem z tym dźwiękiem na wstecznym.

W trasie idzie jak po sznurku, czasami coś puknie z prawej strony przy gwałtowniejszym hamowaniu, tylko raz puknie.

Dodatkowo zauważyłem, że jak podniosę przód to prawy macperson da się unieść z 10mm, a lewy jest sztywny (nie da się go podnieść). Czy to normalne, czy górna poduchę prawego amortyzatora mogę mieć już rozbitą?

Na przegubach luzu nie ma, za to półosie mają luz wzdłużny, z 10mm.

Gdzie można szukać problemu?

Poduszka amortyzatora, przegub wewnętrzny czy może sprzęgło daje takie dziwne efekty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
za to półosie mają luz wzdłużny, z 10mm.

Jeśli masz na myśli ruch ośką wzdłuz jej osi (od koła do skrzyni) to te 10 mm to dużo za dużo.

Czyli albo rozsypał się plastik na mocowaniu ośki w zewnętrznym przegubie albo jest ona żle w nim zamocowana, jęsli taki luż byłby z winy samego przegubu (luz na kulkach) to taki przegub "tłukłby" niemiłosiernie.

 

że jak podniosę przód to prawy macperson da się unieść z 10mm

Chyba chodzi o sam odbój, jedyny luz jaki tam może być to na łożysko i nie aż tyle, to że odbój wyłazi z nadkola podczas lewarowania to normalna sprawa.

 

U mnie jak był stuk przy ruszaniu to winna była luźna śruba pionowa w wahaczu.

Innym razem stukało pojedynczo przez luźną półośkę w przegubie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawy zewnętrzny przegub miałem wymieniany, tyle że sam tego nie robiłem.

Może faktycznie coś z nim nie tak.

A jak wyjaśnić, że podczas lewarowania prawy mcperson opada a lewy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak wyjaśnić, że podczas lewarowania prawy mcperson opada a lewy nie?

Prawy odbój bardziej "zgryzł" się z nadkolem a lewy nie.

Wystarczy że uderzysz w lewy i też opadnie.....te typy tak mają.

Teoretycznie nic nie trzyma amora w nadkolu...za wyjątkiem talerzyka na który nasuwamy osłonę....aby przypadkiem gdy auto "odfrunie" amor nie został na ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem jeszcze raz zawieszenie. Prawa półoś ma luz wzdłuż osi obrotu, ale jest to max z 5mm i czuć opór, czyli tu jest ok.

Ale jest luz skrętny prawej półosi, jak się kręci kołem to jest luz na przegubie wewnętrznym, trzeba obrócić koło o jakiś 1-1,5cm na obwodzie aby się ruszyła flansza w skrzyni. To może tak stukać przy ruszaniu?

 

I jeszcze jedno pytanie odnośnie łączników stabilizatora, stare miałem założone brzuszkiem do tyłu, nowe według opisu z forum założyłem brzuszkiem do przodu. Jakie mogą być efekty założenia odwrotnie i jak w końcu powinno być?

 

Głupia sprawa, ale się wyjaśniło. Była zerwana poduszka silnika, ta przy skrzyni.

Edytowane przez kzarczyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma pytanie co do oryginalnych tylnych tulei wahaczy: czy stosuje się do nich metalowe tulejki (numer 191407190A)?

unnamed.jpg

 

Do tuleji wahaczy np. Delphi są dodawane. W ETCE dla B4 nie ma tej części. Mój dealer VW przekazał mi informację,

że ta część występowała jedynie w Golfie 84-92, Golfie Syncro 86-91 i Jettcie 84-92.

 

Czy pojedynczy stuk dodaniu gazu lub zdjęciu nogi z gazu może być powodowany brakiem tych tuleji?

Wszystko mam wymienione na nowe i w 80 % oryginalne - jedynie sprężyny Lesjöfors i amortyzatory Bilstein.

 

Mam dość tego !@#$%^& stuku, pomóżcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem tulejki powinny być. Zarówno w B3 i w B4 miałem takie założone.

Niektórzy twierdzą, że może ich nie być bez żadnych konsekwencji.

Jak masz pojedynczy stuk to dokręć dolne śruby wahaczy. Mają być na siną mordę dokręcone, a nie na różową.

Przerabiałem kiedyś ten temat. 1/8 obrotu i cisza przy ruszaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta tuleja kasuje luz na śrubie , więc może to powodować jakieś stuki. Ja u siebie dociąłem na odpowiednią długość i założyłem ;)

Edytowane przez rainman777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku silnika 1.9 TDI prawdopodobnym na 99% powodem jest nieszczelność układu doładowania. Najczęściej nieszczelność występuje w okolicy intercoolera (dlatego też w paskach z uszkodzoną turbiną widać tam tak dużo oleju) na gumach na wężach - na zdjęciu z ETKI oznaczone jako 4. Według mnie te rozszczelnienia powoduje zła konstrukcja zamocowania intercoolera oraz słabe opaski zaciskowe - najlepiej zastosować opaski marki KALE (skręcana, 50-70mm, nierdzewna, o szerokości 12mm), u mnie OETIKER się nie sprawdził. Najlepszym sposobem pozbycia się problemu jest wymiana nie tylko opasek, ale i odkształconych gumowych rur, które nie do końca przylegają do rur plastikowych. Wydaje się że najbardziej mimo wszystko narażona jest rura w prawym rogu akumulatora - patrząc od przodu pojazdu ( i to z niej zazwyczaj cieknie i olej spływając po nachylonej rurze oblewa okolice akumulatora i cały intercooler). Z reguły wystarczy dokręcić te opaski, aby - na zazwyczaj kilka kilometrów do ponownego rozluźnienia opasek - stuki ustały. Uwaga - numery rur zmieniły się w trakcie produkcji - należy dobrać do numeru nadwozia. Wrzucam dwa print screeny dla wcześniejszego i późniejszego układu.

 

1.jpg

2.jpg

Edytowane przez bekaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat stary ale jary. Miałem podobności z tym stukaniem lata temu za czasów B3 1.8 w kombiaku. Winowajcami za takie same stuki jak z pierwszego postu na 1-stej stronie okazały się amorki KYB. Szmelc twardy! Mówili mi bym na miasto zamontował olejówki to się uparłem. Później okazało się że nowy KYB w stosunku do starego ori jest ... za krótki! Tak, tak! Niby nie dużo bo jakieś 0,4-0,5cm ale za krótki! Gdy auto wpadało w dziury dość głębokie stuki były tak głośne że nie było to do wytrzymania. Wymieniłem na Sachsy i nastała cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych forumowiczów! Jak w temacie.

 

Przeszukałem dość dobrze forum i niestety nie mam już pomysłu co może być przyczyną stuków. Dobiegają one z lewego przodu samochodu, słychać je podczas jazdy ( podczas bujania budą niestety nic nie słychać ).

 

Sprawdziłem luzy na wahaczu ( nic ), poczytałem więcej, wybór padł na łożysko na mcpersonie, wymienione, niestety nic to nie dało. Przy okazji wymiany łożyska odkręciłem również końcówkę stabilizatora, której stan oceniłem na dobry.

 

Jeszcze wiadomość która może kogoś naprowadzi, jest taka że przy parkowaniu przy (prawie) maksymalnie skręconych kołach słychać czasem taki jakby "strzał".

 

Może i nie jestem jakimś znawcą, lecz to mój drugi taki passacik i coś tam zawsze się samemu przy nic udało wykonać. Choć w tym przypadku niestety nie mam pojęcia co może być przyczyna. Jedyne podejrzenie które które mi się nasuwa to amortyzator, wycieków żadnych nie widać, lecz niestety trochę dałem ciała przy wymianie łożyska na mcpersonie i nie sprawdziłem czy "tłoczysko" ( o ile się to tak nazywa ;)) nie ma luzów pionowych.

 

Proszę o wyrozumiałość i pomoc.

Edytowane przez rainman777
2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli strzał, to raczej łożysko kolumny. Ja wymieniałbym już oba. Sprawdź też dwie poduszki stabilizatora. Przykręcone do ławy. Dostęp do wymiany jest trudny, ale jeśli jest luz, to da się go zlokalizować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedź mi jak zweryfikować czy jest na nich luz ? Po szarpaniu całym stabilizatorem nic się nie dzieje, nie słychać żadnych stuków ani nie czuć żadnego luzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wiadomość która może kogoś naprowadzi, jest taka że przy parkowaniu przy (prawie) maksymalnie skręconych kołach słychać czasem taki jakby "strzał".

 

Taki strzał jest typowy dla sprężyny.

Edytowane przez rainman777
Poprawiony cytat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Taki strzał jest typowy dla sprężyny.

 

Ale że pęknięta czy coś innego ? Bo wydaje mi się że ten strzał dochodzi z lewej strony którą niedawno rozbierałem do wymiany górnego łożyska na mcpersonie, i pęknięta nie jest bankowo, a czy może być źle ustawiona w dolnym gnieździe kolumny ? Ustawiłem ją tak jak była przed rozbiórką, a w sumie samochód zakupiłem już z takimi objawami, lecz niestety dopiero od niedawna znów posiadam garaż i zaczynam doprowadzać ( a w zasadzie się staram ) auto do jakiegoś porządku.

Edytowane przez rainman777
Poprawiony cytat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja raz tak miałem, bo było pół zwoju od dołu pęknięte, ale wtedy jak z mechanikiem rozmawiałem to mówił, że również może strzelać jak będzie źle siedzieć, dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że ten była mowa iż samo mocowanie sprężyny, czy jakoś tak, jakaś poduszka czy coś takiego może być rozwalone - jak mówię, tego ostatniego dokładnie nie pamiętam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A proszę jeszcze o takie małe sprostowanie, czy jest to na tyle istotne żeby sprężyna była odsunięta od "blokady" na amortyzatorze o "kawałek" ? Może to powodować owy strzał jeżeli mam dosunięta bezpośrednio do tego elementu? Poniżej zdjęcie żeby było wiadomo o co chodzi, i link do filmiku, mowa o tym w 01:15:40

amor.jpg

 

I czy może mieć to wpływ na moje stuki zawieszenia ( chyba mało prawdopodobne ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na to już nie jestem w stanie odpowiedzieć, ani podpowiedzieć, ponieważ wiem tylko tyle co już napisałem :/

Tak myślę i na moje oko lajka mogłoby to w sumie postukiwać, bo jak ta sprężyna "złapie" tą blokadę to pewnie stuk będzie - ale tak jak mówię to tylko moje myśli, żadne sprawdzone info ;p

Może ktoś mądrzejszy się wypowie i Tobie podpowie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie znaleźć dobrego mechanika i zapytać?

Edytowane przez ninama

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności