Skocz do zawartości
tomek_wifi

Stuki zawieszenia brak mi już sił...

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego nie znaleźć dobrego mechanika i zapytać?

 

Dlatego że jeszcze na takiego nie trafiłem ? Kiedyś już myślałem że takiego znalazłem lecz niestety były to pozory. Dlatego staram się wszystko samemu naprawiać bo jakoś nie mam zaufania do tych "fachowców" .

 

Dzięki forum doszedłem w końcu co mi stuka w zawieszeniu, a jest to guma, ( poduszka ) stabilizatora z prawej strony. Tylko niestety w dalszym ciągu nie wiem co może powodować owy strzał, może jednak się ktoś wypowie co do montażu sprężyny w kolumnie czy może to być powodem strzału.

 

A wracając do gumy pod stabilizator, znalazłem na forum taki opis :

Dzisiaj zajmiemy sie wymianą wszystkiego co tylko sie da w przednim zawieszeniu:D

 

 

Jak zaczynamy?

Ja wykonywałem tą naprawę w swoim warsztacie, o ile do wszystkiego co tutaj robiłem wystarczy jedno osoba to do wymiany poduszek stabilizatora gdzie trzeba podwiesić silnik potrzebne są już dwie osoby ze względów bezpieczeństwa. Nie mam fotek ani filmu z wymiany poduszek stabilizatora ale odradzam ja jeśli nie czujecie sie na na siłach.

Wymiana poduszek stabilizatora:

Do tego celu użyłem:

1.Metalowej rurki odpowiednio długiej( długość musi być taka aby przechodziła przez cała maskę passata i zostało jej jeszcze z 20 cm z jednej i drugiej strony.

2. Pasów transportowych na których podwiesiłem silnik i skrzynie

pasy_transportowe_02.jpg

3. Skrzynki po piwe ułożone dnem do góry chyba po 6 szt na jedną storne tuż przy błotniku, na tych skrzynkach oparła sie rurka a na niej pasy transportowe podwieszające silnik.

 

4. Lewarka aby stabilizowac sanki.

Odkręcamy śruby wahacza przy tuleji metalowo gumowej, pozniej sruby mocujące stabilizator i na końcu śruby mocujące opaske poduszki. Ja używałem dużo WD-40 przy wyciąganiu i przy wkładaniu nowych poduszek, jest z tym troche zabawy, jak włozymy nowe poduszki to zakrecamy opaskę poduszek, pozniej mocowanie stabilizatora, sanki i srube od tuleji metalowo gumowej. UWAGA poduszki stabilizatora sa dwie LEWA i PRAWA!

 

Lecz niestety nie do końca wiem jak to wykonać ;/ Czy śruby mocujące poduszkę a zarazem sanki odkręcamy całkiem jak mamy podwieszony cały silnik ze skrzynią czy tylko luzujemy o jakąś ( o jaką ? ) ilość obrotów. Podpowie ktoś coś w tym temacie. Czy odkręcamy również śruby mocujące gumy stabilizatora na jego końcach ?

Edytowane przez n3uro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wymieniałem gumy stabilizatora u siebie. Ostatni raz robiłem to z 7 lat temu, tylko że wtedy ściągałem całe sanki i wszystko było jak na dłoni. Do rozbicia gum bardzo przyczynił się wyciekający olej z maglownicy. Magiel został naprawiony, to i gumy trzeba było wymienić bo co jakiś czas pojawiał mi się metaliczny strzał pod nogami przy wjechaniu w jakaś nierówność.

 

Same gumy nie są drogie, ale robota jeśli nie ma się podnośnika, kanału jest przesrana! Przy okazji odkręcania łączników jeden urwałem (kolejny raz) i trzeba było na szybko zakupić nowy.

 

A wymiana mniej więcej przebiegła tak:

-podnosimy przód auta

-odkręcamy koła

-podpieramy silnik od spodu, lub podwieszamy go od góry

-odkręcamy łączniki stabilizatora

-poluzowujemy śruby sanek, trzy na stronę i odkręcamy śrubę obejmy gumy stabilizatora. Ja podmieniłem sobie śruby na dłuższe by można było bezpiecznie sankami zejść trochę niżej. Przez cały okres pracy pod zawieszeniem miałem podnośnik którym regulowałem wysokość opadania sanek.

-wyciągamy stabilizator, musiałem to zrobić by w miarę łatwo założyć łącznik który urwałem przy odkręcaniu

-wkładamy stabilizator, wciskamy gumy, nie mogłem docisnąć obejm stabilizatora więc zostawiłem to na koniec.

-dokręcamy łączniki, dociskamy śruby i na koniec dokręcamy obejmy - dość ciężko jest to zrobić

-zakładamy koła i jeździmy

 

Ogólnie to wszystkie prace trzeba wykonywać symetrycznie, raz lewa, raz prawa strona

 

Powodzenia

Edytowane przez adams

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za szczegółowy opis, lecz niestety dalej nie do końca wiem jak się za to zabrać, a wnioskuję że można tutaj silnik znaleźć w kanale ;P. wieszam sobie silnik np na pasie transportowym za przednie ucho jak do wymiany przedniej poduchy, czy lepiej za to u góry trochę po lewo ? Następnie odkręcam śruby, tylko teraz które? Poniżej foto i śruby zaznaczone na zółto odkręcam całkowicie ? Oczywiście wcześniej odkręcam łączniki stabilizatora od wahaczy, i następnie luzuje śruby zaznaczone na czerwono. Tylko o ile?? żeby nie zrobić sobie niespodzianki, no i podpieram wszystko dodatkowo na podnośniku w miejscu zaznaczonym żółtym prostokątem. ( tak wiem spód za suchy nie jest ;P )

1.jpg

2.jpg

Próbuję jakoś wydostać stare gumy ( co jest zaiste częścią łatwiejszą ) i później jakimś cudem na ich miejsce staram się umieścić nowe ogumienie.

Bardzo proszę o jakieś sprostowanie o ile coś źle kombinuję, a jest to dość prawdopodobne.

Edytowane przez n3uro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam problem z moim passatem b4!jak cofam i zjezdzam przednim lewym kolem z malego kraweznika to slychac takie dziwne stukniecie jak by sie sprezyna ukladala ale tam wszystko jest ok bo ostatnio byly wymieniane juz gorne mocowania makpersonow(poduchy z lozyskami) i dalej to samo!czy to moze byc wina amorow albo jakiegos lozyska w srodku w nim?na sprawdzaniu pokazuja amory 65%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko w tym jednym przypadku Ci stuka? Na zwykłych dziurach i przy jeździe do przodu nic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności