Słabe hamulce w B5 mimo swapu na 312mm

[eltom]

Ja muszę dokładnie przemyśleć swój następny krok. Wczoraj znów naprawiałem akurat auto klienta, które miało sprawne hamulce. Różnica względem mojego passata, to dzień do nocy. I bynajmniej przestałem już wierzyć w magiczne właściwości płynu hamulcowego. Nie dotarłem do sedna problemu, ale bynajmniej dam znać jeśli dostanę olśnienia. A w żadne pompki elektryczne podciśnienia ani magiczny płyn nie będę inwestować, bo czy to płyn z jednego czy drugiego ASO, czy płyn Ferodo ze sklepu - jeden pies - hamulce działają tak samo - do du*y.

Pozostała mi do wymiany pompa ABS, oraz same zaciski, tłoczki... Muszę to dokładnie przemyśleć.

 

P.S.: Jeśli ktoś nie ma porównania z innym, sprawnym autem - niech pisze o tym wzmiankę, żeby nie naciągać innych na koszta. Ja nie chcę wierzyć w efekt placebo i nie będę wmawiać komuś że wymiana na mega super drogi plyn sportowy dot 8 polepszyła hamulce o 100%

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez eltom

[jzpzs]

Chyba źle mnie zrozumiałeś to żadem super drogi płyn. Ja mam taki jak ten:

http://www.brakes.pl/product_info.php/pyn-hamulcowy-ate-sl6-1000ml-p-23877

Różnica jest zasadnicza, mam odniesienie przed i po wymianie ze zwykłego DOT 4 z ASO. Wszystkie elementy układu sprawdziłem lub wymieniłem wcześniej i dlatego uważam, że moje odczucia są ważne bo układ hamulcowy mam sprawny. Jeżeli wymieniłeś płyn na taki lub podobny np. BOSCH`a i nic to na pewno warto sprawdzić tłoczki. pozdrawiam!

p.s

Co do porównania z innym autem. Tak się składa że miałem możliwość sprawdzić auto kolegi , to samo co moje tyle że sedan. Okazało się, że jego hamulce działają jeszcze gorzej-twardziej niż moje "przed" ale jemu to w ogóle nie przeszkadzało bo twierdził, że się przyzwyczaił. Wtedy zgłupiałem bo pomyślałem, że to ja szukam dziury w całym.

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez jzpzs

[eltom]

Kolego, ja nie wymieniłem jeszcze tylko tłoczkow i pompy ABS. Pozostałe elementy są fabrycznie nowe. A płyn zmieniałem już 5 razy, w tym raz w ASO Skody i raz ASO Volkswagen. Żadna z tych operacji nie przyniosła żadnego efektu. Mam porównanie z innymi autami, bo mam to szczęście że często naprawiam volkswageny i mam pełne porównanie jak działa sprawny układ, a jak niesprawny. I nieprawdą jest, że serwa podwójne zapewniają większą siłę hamowania. Zwykły układ z ABS w sprawnym aucie zawsze hamuje dużo lepiej niż mój (a mam podwójne serwo i ESP). Najgorsze że wydałem już masę pieniędzy i kompletnie nie trafiłem w usterkę.

[jzpzs]

Kolego, ja nie wymieniłem jeszcze tylko tłoczkow i pompy ABS. Pozostałe elementy są fabrycznie nowe. A płyn zmieniałem już 5 razy, w tym raz w ASO Skody i raz ASO Volkswagen. Żadna z tych operacji nie przyniosła żadnego efektu. Mam porównanie z innymi autami, bo mam to szczęście że często naprawiam volkswageny i mam pełne porównanie jak działa sprawny układ, a jak niesprawny. I nieprawdą jest, że serwa podwójne zapewniają większą siłę hamowania. Zwykły układ z ABS w sprawnym aucie zawsze hamuje dużo lepiej niż mój (a mam podwójne serwo i ESP). Najgorsze że wydałem już masę pieniędzy i kompletnie nie trafiłem w usterkę.

 

Trudno mi Ci doradzać bo jesteś fachowcem a ja nie jeździłem Twoim autem. U mnie tłoczki były porośnięte i byłem przekonany, że to tez jest ich wina. Nie odczułem jednak różnicy po ich wymianie mimo że i tak trzeba było to już zrobić. Powiem tak, odczułem że o jakiś 25-30 % potrzebuję mniejszej siły przy używaniu hamulców po zmianie na właściwy płyn. Rzecz jasna, że nic to nie da gdy coś innego nie domaga. Nie wiem czy wymiana pompy ABS coś tu zmieni bo jej rola jest odwrotna - odcina siłę nacisku aby hamulce odpuściły w momencie zablokowania kół, pomijając fakt, że pozwala właściwie rozłożyć siłę hamowania na koła ale jej nie zwiększa. Moim zdaniem o ile ABS w ogóle Ci działa to nie w pompie ABS`u leży problem.

Edytowane 31 Grudnia 2012 przez jzpzs

[DarekS]

Przypomniał mi się jeden ważny fakt. Podczas wymiany łożyska koła uszkodziłem czujnik abs i przez moment jeździłem z niesprawnym układem abs - był wyłączony. Efekt? Pedał hamulca brał szybciej (wyżej), był twardszy oraz miałem wrażenie, że hamulce są ostrzejsze. Polecam na próbe wypiąć wtyczke z sterownika abs.

Co do serwa, to w A3 mam pojedyncze 10' i jest igiełka! Płyn hamulcowy u siebie w Passacie i A3, to ATE SL dot4 - ten zwykły. Hmm czyżby układ ABS w Passatach był felerny?

[eltom]

Trudno mi Ci doradzać bo jesteś fachowcem a ja nie jeździłem Twoim autem.

Kolego, ale ja w autach naprawiam raczej elektronikę, tylko akurat w większości w Volkswagenach i po prostu przy okazji mam styczność z ich układem hamulcowym Za żadnego fachowca się nie uważam, więc przepraszam za mój (chwilami niewłaściwy) ton wypowiedzi. Po prostu górę bierze irytacja.

 

Hmm czyżby układ ABS w Passatach był felerny?

 

W silnikach 1.8T było połączenie z jedną felerną pompą ABS, ale tam padał sterownik.

 

Ja właśnie wróciłem z jady próbnej, bo akurat suszyłem auto po myjni.

I powiem tak - w normalnym aucie, jeśli naciśnie się hamulec przez przypadek lewą nogą, to jest masakra i leci się na szybę. A u mnie siła hamowania jest na tyle słaba, że nie załączył mi się ABS. Porażka, co nie?

W najbliższy możliwy dzień jadę na stację kontroli pojazdów sprawdzić siłę hamowania.

Generalnie to już przestało być śmieszne.

[serek]

jzpzs czy ten płyn można stosować do zwykłego ABS bez ESP ? głupie pytanie ale co tam...

 

DarekS ta A3 też w dieslu ?

 

eltom, u mnie na suchym też się ABS nie włącza (ani na 225 ani na 205 oponach)

[DarekS]

Tak, a3 w dieslu ALH.

[serek]

Nie wiedzieć czemu ale te mniejsze VW i Audi (A3, G4) miały mocne hamulce bez względu na przebieg. W paskach loteria. Co jest nie tak w tym modelu ?

[kserkses]

eltom, u mnie na suchym też się ABS nie włącza (ani na 225 ani na 205 oponach)

 

od dluzszego czasu sledze watek i rzeczywiscie cos macie nie tak, u mnie moge za kazdym razem nie zaleznie od predkosci i nawiezchni wymusic prace abs-u po gwaltownym wcisnieciu pedalu hamulca( hamulce seria: tarcze Ate, klocki textar i ate, plyn Bosch dot 4 HP dla ukladow z esp. Kiedys mialem problem z prawym przodem ale wymiana prowadnic rozwiazala problem. A i jeszcze jedna rzecz w przodzie klocki od strony zewnetrznej (tej z tasma dwustronna) zciagam tasme i przyklejam klocek silikonem (motoryzacyjnym) do zacisku (bo tasma po czasie puszcza i klocek dzwoni na dziurach, oraz smaruje wszystkie miejsca pracujace pasta ate do zaciskow.

Edytowane 2 Stycznia 2013 przez kserkses

[serek]

u mnie na suchym też się ABS nie włącza (ani na 225 ani na 205 oponach)

 

od dluzszego czasu sledze watek i rzeczywiscie cos macie nie tak, u mnie moge za kazdym razem nie zaleznie od predkosci i nawiezchni wymusic prace abs-u po gwaltownym wcisnieciu pedalu hamulca

 

masło maslane

[jzpzs]

jzpzs czy ten płyn można stosować do zwykłego ABS bez ESP ? głupie pytanie ale co tam...

Co do stosowania takich płynów w instalacjach hamulcowych nie słyszałem o jakichkolwiek przeciwwskazaniach. Szczegółowe informacje znajdziesz w załączonej ulotce jaką dostałem przy zakupie. Równoważnikiem ATE SL.6 jest BOSCH HP. Ja w swoim samochodzie mam wszystko standardowe bez żadnych usprawnień. Co do kapci to ja jeżdżę na 195 i na pewno nie jest to bez znaczenia. Szersze kapcie, to większa przyczepność a więc i siła na hamulce musi być większa by zblokować koła. Nie możesz załączyć ABS? Pewnie koła nie zrywają przyczepności. To dobrze bo Twoja droga hamowania na kapciach 225 musi być wtedy zdecydowanie krótsza niż moja na 195. Myślę, też że w Audi A3 łatwiej załączyć ABS bo jest porostu mniejsze i lżejsze. Wniosek: im szersze kapcie tym trzeba większej siły aby zblokować koła. Można to osiągnąć albo większą siłą z nogi albo wydajniejszym wspomaganiem hamulców. Drugorzędne znaczenie może tu mieć wielkość swapu bo de facto nie zwiększasz siły docisku tylko troszkę ramię siły. Hamulce może będą wolniej się grzały ale aby zdecydowanie skuteczniej działały trzeba zwiększyć siłę docisku. Tak myślę

W załączeniu

 

http://imageshack.us/a/img33/5361/image0tn.jpg

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez jzpzs

[kserkses]

masło maslane

 

poprawiłem, z telefonu nie mam opcji cytowania

[eltom]

O matko, przestańcie pisać cuda, że ktoś szuka dziury w całym.

Nie od tego jest ten wątek.

Jeśli zdarzają się sytuacje, że na hamulce nie można zwyczajnie liczyć, czyli przelatujesz skrzyżowanie na żółtym/czerwonym, bo na zielone nie zdążysz zahamować, to przepraszam - gdzie tu jest skuteczność hamowania???

Dziś, dzięki uprzejmości Kolegi resi (za co bardzo dziękuję) miałem możliwość sprawdzić hamulce w dwóch autach na stacji diagnostycznej!

Efekt?

Może wreszcie coś dla niedowiarków!

Pomiar powtarzany kilkukrotnie w każdym z aut!

 

 

Auto ze sprawnymi hamulcami, ale tarcze się już kończą, a ostatnio były wymienione tylko klocki - właściciel powiedział że tarcze za drogie były

Przód

Lewy 2.62 kN Prawy 2.96 kN

Różnica między stronami to 12%

(ogółem koło 3 kN to już bardzo dużo i przy tej sile hamowania samochód wyskakuje z rolek na stacji)

 

 

Moje auto

Przód

Lewy 1.8 kN Prawy 2.32 kN

Różnica między stronami to 23%

Jak na ironię, tarcze i klocki z przodu (Ferodo standardowe) mam praktycznie nowe, a z tyłu cały zestaw tarcz i klocków TRW wymieniony kilka tygodni temu.

I jak ktoś mi jeszcze raz napisze, że temat to lanie wody i mam za szerokie opony żeby włączyć ABS, to biada mu

Myślę jednak, że niedługo znajdę jakieś rozwiązanie problemu.

 

I jeszcze subiektywna opinia z mojej strony - moim zdaniem autu kolegi sporo brakuje do ideału. Jechałem nim dzisiaj, i mimo że ma znacznie lepsze hamulce, to jednak większość aut którymi jeździłem (mowa o Passatach B5) miała znacznie bardziej czułe hamulce niż jego, a co dopiero mówić o moich.

 

Nie wiedzieć czemu ale te mniejsze VW i Audi (A3, G4) miały mocne hamulce bez względu na przebieg. W paskach loteria. Co jest nie tak w tym modelu

 

Co jest nie tak? To, że Passat ma przebieg rzędu 500 tysięcy lub więcej, a takie małe autko nie ma nawet wytartych pedałów.

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez eltom

[serek]

może jutro podjadę na stację diagnostyczną i sprawdzę siłę hamowania

[eltom]

Ja mam na oku upatrzoną na miejscowym szrocie pompę ABS.

Kosztuje zaledwie 120 złotych. Być może przy okazji rozbierania przednich hamulców wymienię też pompę ABS (hehe, będe miał już cały układ nowy).

Jutro zmierzę jeszcze na stacji kontroli pojazdów tylne hamulce i wstawię pomiary tylnej osi.

Myślę, że ta różnica na przedniej osi to już duża wskazówka.

[jzpzs]

...I jak ktoś mi jeszcze raz napisze, że temat to lanie wody i mam za szerokie opony żeby włączyć ABS, to biada mu.......

Ja mam na oku upatrzoną na miejscowym szrocie pompę ABS.

Kosztuje zaledwie 120 złotych. Być może przy okazji rozbierania przednich hamulców wymienię też pompę ABS (hehe, będe miał już cały układ nowy).

Jutro zmierzę jeszcze na stacji kontroli pojazdów tylne hamulce i wstawię pomiary tylnej osi.

Myślę, że ta różnica na przedniej osi to już duża wskazówka.

 

Kolego z całym szacunkiem!

Po pierwsze - skoro narzekasz, że hamulce nie działają a diagnostykę hamulców zostawiasz na koniec to wybacz, że nie jesteśmy tu wróżbitami.

Po drugie - szersze kapcie powodują większe tarcie?! Tak ! Skoro TAK to znaczy, że aby to większe tarcie pokonać trzeba większej siły hamowania ! To chyba oczywiste po 5 klasie szkoły podstawowej.

Po trzecie - jak możesz pisać, że będziesz miał cały układ nowy skoro kupujesz części na szrocie???

 

Moja rada - skoro wymieniłeś tłoczki a masz wynik:

Przód Lewy 1.8 kN Prawy 2.32 kN

to masz do wymiany zaciski - tylko kup jeżeli nie nowe to chociaż z gwarancją po regeneracji.

Edytowane 4 Stycznia 2013 przez jzpzs

[eltom]

Po pierwsze - skoro narzekasz, że hamulce nie działają a diagnostykę hamulców zostawiasz na koniec to wybacz, że nie jesteśmy tu wróżbitami

 

Mylisz się przyjacielu

Wcześniej auto przechodziło przegląd już dwukrotnie i dodatkowo około 5 razy było w międzyczasie na rutynowej kontroli. Po prostu lubię jeździć pewnym autem i dlatego w międzyczasie jeżdżę sprawdzić auto na stacji.

Ogólnie wcześniej żadna kontrola nic nie wykazała.

Tutaj bardziej jest to kwestia tego, że tym razem wziąłem drugie auto do porównania, i dlatego ukazały się różnice.

A oczywiście standardowo jak powiedziałem diagnoście przed badaniem w czym jest problem, zaczął - jak sporo ludzi w tym temacie - od stwierdzenia że wydaje mi się bo pewnie mam inne klocki niż kolega.

 

 

Po drugie - szersze kapcie powodują większe tarcie?! Tak ! Skoro TAK to znaczy, że aby to większe tarcie pokonać trzeba większej siły hamowania ! To chyba oczywiste po 5 klasie szkoły podstawowej.

No dla mnie jest to oczywiste Chodzi tylko o to, że u mnie hamulce nie mają siły załączyć abs.

 

 

 

Po trzecie - jak możesz pisać, że będziesz miał cały układ nowy skoro kupujesz części na szrocie???

Kolego, sprawdź dokładnie moje wypowiedzi. Niestety zakup nowej pompy ABS za kwotę 4 tysięcy złotych nie wchodzi w grę.

Reszta elementów pochodzi ze sklepowej półki

 

 

Moja rada - skoro wymieniłeś tłoczki a masz wynik:

Przód Lewy 1.8 kN Prawy 2.32 kN

to masz do wymiany zaciski - tylko kup jeżeli nie nowe to chociaż z gwarancją po regeneracji.

Kolego, tak się składa że tłoczków nie wymieniałem, bo nic się z nimi nie dzieje. Pracują bez oporów, nie ciekną.

Dziś zmierzyłem układ jeszcze raz na stacji.

Wynik?

Wczoraj

Przód Lewy 1.8 kN Prawy 2.32 kN

Dzisiaj

Przód Lewy 2.39 kN Prawy 1.93 kN

Rozumie ktoś coś z tego? Raz jedno hamuje mocniej, raz drugie. Podpowiem tylko, że w Passacie B5, za rozdział siły hamowania odpowiedzialna jest... pompa ABS!

 

Hamulce osi tylnej działają poprawnie i nie wykazują większych różnic - zaledwie 4% pomiędzy lewą a prawą stroną - odpowiednio 1.61kN i 1.67kN

 

Niestety okazało się, że pompa na miejscowym szrocie jest byle jak zdemontowana i w otwory po przewodach dostało się mnóstwo śmieci. Musiałem zrezygnować z zakupu.

 

Niemniej jednak, wszystko wskazuje na to, że w pompie coś blokuje poprawną pracę przedniej sekcji i pompa zostanie wymieniona kiedy tylko będzie to możliwe - prawdopodobnie środa przyszłego tygodnia. Natychmiast dam znać co z tego wyszło.

 

EDIT

Znalazłem pompę ABS od sprawdzonego Kolegi z naszego Forum

Jutro odbiór.

Edytowane 4 Stycznia 2013 przez eltom

[serek]

no to zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie zapomnij sprawdzić połączenia pompy z przewodami,te zalane nakrętki na pompie. Wiesz o czym piszę. Jak będą nowe przewody to je zalej jakimś elastykiem.

Mnie dopadła gorączka i nici z wyjazdu na stację diagnostyczną.

[eltom]

Tak, wiem

Tak się składa że pompę będę miał z uciętymi przewodami, więc nie ma opcji żeby dostał się tam jakiś syf. No i na pewno nie mogę pozwolić sobie, żeby znowu się tam coś dostało.