Skocz do zawartości
Kubecek

1.8T Dusi go dławi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam panów !

Mam ostatnio dziwny problem z passkiem , mianowicie zaczął ciężej palic na zimnym , i ma mega zmułe w tym zakresie , dosłownie jak bym trzymał drugą nogę na hamulcu , nie zawsze się to zdarza ale prawie na okrągło , po tych 4tys ciągnie już jak głupi :niekumam . Sprawdzałem vagiem żadnych błędów .

Pompa wymieniona pół roku temu .

Za wszelkie sugestie z góry dzięki

Edytowane przez rainman777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daj logi to więcej będzie można powiedzieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może przepływomierz Ci siadł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duże prawdopodobieństwo bo chwile czasu temu wskazywali na niego inni forumowicze gdyż auto zgasło w trasie i odpalało dosłownie na 2/3 sek. dopiero po jakimś czasie się mu odwidziało i normalnie jechał ,tzn podobnie jak i z odpalaniem ,muszę pokrecic z przerwami 2/3 razy za tym 3 odpali.

Włochaty.

Logi czyli ?

Mam vaga ale to jest chyba wersja próbna ,chodzi i o logowanie ?

 

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=84187

Edytowane przez Kubecek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://vaglog.rtnet.pl/kuba18taeb_67311.html

2 i 3 tabela, bo pierwsza nie wyszła coś .

Auto od 3 tys ledwo się toczy dopiero przy 5 zaczyna jakoś jechac .

Przepływka nie wygląda żeby była zjebcona , filtry powymieniane , pompa wymieniona pół roku temu , auto pali ok 2l wiecej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakuje Ci mocy w zakresie kiedy turbina odgrywa najważniejszą rolę. Przydałoby się zmierzyć ciśnienie doładowania. Co w AEB łatwych rzeczy nie należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodac że mam wskaznik doładowania i pokazuje równo pół bara przy tych 4tys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pompa wymieniona pół roku temu

Pomimo tego należy ją sprawdzić ;)

Auto bez LPG??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pomimo tego należy ją sprawdzić ;)

Auto bez LPG??

Nigdy nie widziało gazu .

Sugerujesz słabe ciśnienie na listwie ?

Ori to ona nie była ale 2stówy dałem za nią :taksobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podepnę problem tutaj. Silnik jak w temacie nie wkręca się wyżej niż 3000 rpm. Potrafi ciężko odpalać. temperatura spalin jest niesamowicie wysoka, co wskazywałoby na ubogą mieszankę. Drożny wydech, chociaż na tyle że auto nie kuleje na jałowych, więc jaczej zator wydechu odpada. Błędów zero. W wartościach świruje sonda, ale auto z gazem to meksyk będzie. Auto będę miał w naprawie za pare dni a oglądałem je tylko wstępnie, ale może komuś przychodzi do głowy co badać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szwagry i szwagierki, mam lekki kłopot ze swoim autkiem z którym męczę się już jakiś czas... :/ Miałem to też w zwykłym 1.8 ale jakoś wtedy to ustąpiło a, że to było trzy lata temu to już nie pamiętam :chory A poprzednie tematy jakoś nie zauważyłem by "zlikwidowały" użytkownikom ten problem

Mowa o trudności z odpalaniem auta po dłuższym postoju. Posiadam silnik 1.8T PB+LPG ( lpg od razu można odpuścić jako powód) opiszę to jakoś w lekkim skrócie, a więc:

Gdy normalnie jeżdżę na instalacji lpg i zostawię auto na noc np w garażu podziemnym (temperatura 17-20C ) i odpalam to odpali za pierwszym,lecz po kilku sekundach następuje duszenie,dławienie, obroty skaczą pomiędzy 900 a 500 i gaśnie i tak z trzy próby odpalania żeby już nie zgasł. Ale to nie koniec kłopotu,bo wówczas jeszcze ładną minutę dwie gdy ruszam to silnikiem zaczyna dławić, że potrafi nawet zgasnąć. Czemu od razu wykluczam instalacje lpg ? ponieważ było w tej kwestii wymienione w niej wręcz prawie wszystko, reduktor,listwy wtryskowe,filtry itp i nic to nie dało (listwy nie przepuszczały)

Postanowiłem, by tradycyjnie zamknąć zawór lpg, pojeździć kilka dni na pb czy to cos da .... nie dało

Następnym krokiem, były wymiany świec,czujnika cieczy chłodzącej, filtra powietrza,szukanie lewego powietrza w wężykach,zmiana stacji do tankowania...również bez efektu.

Kolejny krok to odłączenie klem akumulatora na noc i tutaj jako tako chwilowy efekt,czyli elegancko za pierwszym odpala bez duszenia itp, ruszyć od razu można i auto jedzie...lecz taki efekt trwa raptem 1-2-3 dni i znowu to samo. Dodam, że jazda wyłącznie na PB.

Już zaczynam siać panikę, bo chce auto przygotować do sprzedania, wszystko naprawdę cacy na czas wymieniane, zadbane ale z takim problemem to bez sens komuś sprzedawać samochód.... P-O-M-O-C-Y bo już nie wiadomo co tu robić.

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony re. pkt. 2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakieś błedy np. z cewek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

także sprawdził bym cewki, stan kompresji. Najlepiej logi z vaga podaj

Wydaje mi się, że samochód przechodzi w stan awaryjny dlatego odłączenie aku pomogło na chwile.

 

Miałem podobnie i jedna cewka była walnięta. Kupiłem cewkę Beru około 150 pln

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędów akurat nie ma w silniku i temu Bóg wie na co patrzeć. A logi jak zrobić,przy odpalaniu tylko ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam panowie . Mówi się że 1.8t jest ogólnie idioto odporny ale jak go juz coś dopadnie to ręce tylko do Boga złożyć i mieć cierpliwość do niego. niestety mnie też dopadła awaria tego silnika 1.8t awt . Problem zaczął się od napinacza zmiennych faz... teraz został wymieniony ale pojawiło się coś nowego ... wypadanie zapłonów na 3 cylindrach naraz ... przy odpalaniu po nocy raz łapie 1200obr/min raz 1600 ... zaczyna nim rzucać a gdy próbuje ruszyć tak jakby go coś trzymało nie może wejść na obroty .... po czym mija ok 30 - 40 sek i nagle nic mu nie jest ... wkurza mnie i to maxymalnie.... odprowadziłem na warsztat ale mechanikowi brak pomysłów ... ciśnienie w cylindrach ok ... przedmuchów brak... turbo pompuje jak trzeba... to też nie czujnik g62 ... nowe świece ... co jeszcze można mu podpowiedzieć ??

Chodzi mi po głowie czujnik spalania stukowego... i dla mnie to jest coś na zadzie złego kąta wyprzedzenia zapłonu ... tak bym to określił... co Wy na to?

Edytowane przez mamis638

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam panowie . Mówi się że 1.8t jest ogólnie idioto odporny ale jak go juz coś dopadnie to ręce tylko do Boga złożyć i mieć cierpliwość do niego. niestety mnie też dopadła awaria tego silnika 1.8t awt . Problem zaczął się od napinacza zmiennych faz... teraz został wymieniony ale pojawiło się coś nowego ... wypadanie zapłonów na 3 cylindrach naraz ... przy odpalaniu po nocy raz łapie 1200obr/min raz 1600 ... zaczyna nim rzucać a gdy próbuje ruszyć tak jakby go coś trzymało nie może wejść na obroty .... po czym mija ok 30 - 40 sek i nagle nic mu nie jest ... wkurza mnie i to maxymalnie.... odprowadziłem na warsztat ale mechanikowi brak pomysłów ... ciśnienie w cylindrach ok ... przedmuchów brak... turbo pompuje jak trzeba... to też nie czujnik g62 ... nowe świece ... co jeszcze można mu podpowiedzieć ??

Chodzi mi po głowie czujnik spalania stukowego... i dla mnie to jest coś na zadzie złego kąta wyprzedzenia zapłonu ... tak bym to określił... co Wy na to?

 

Cewki zamieniane miejscami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak oczywiście i bez zmian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak oczywiście i bez zmian

 

Ale nawet na ten cylinder, gdzie nie ma wypadania zapłonu były przekładane cewki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale nawet na ten cylinder, gdzie nie ma wypadania zapłonu były przekładane cewki?

 

tak właśnie tak ... wyglada na to że to nie cewki padły ... tylko od czegoś wypada zapłon...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pozostaje kwestia listwy wtryskowej - może jest zabrudzona lub same wtryski padają - póki się nie rozgrzeją...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności