sd928118

olej nie może być lepszy niż podaje producent i musi spełniać normę GL4. jak masz wyższą normę np. GL5 mogą pojawic sie kłopoty właśnie z wrzucaniem biegów. ja osobiście używam smarów Liqui Moly i jestem bardzo zadowolony

mój Passat ma ponad 240tkm ns blacie. pomyślałem, że profilaktycznie wymienie olej w skrzyni a na penwo to nie zaszkodzi. dodam tylko, że ze skrzynią nic się nie działo niepokojącego. kupiłem castrola gl4+ 75W90 był polecany gdzieś na forum. po wymianie skrzynia chodzi jak po remoncie - rewelacja!

no to chyba popychacze się odzywają. może jeździsz na złym oleju albo dawno nie wymieniany?

ja bym Ci polecił Liqui Moly 10W40 MoS2 (dwusiarczek molibdenu) cena trochę wyższa niż popularnych marek ale wierz mi że warto. Przed zalaniem nowego oleju rozważ zastosowanie Engin Flush tej samej firmy. Możesz być bardzo pozytywnie zaskoczony efektem. pozdrawiam

byłem sceptyczny co do płukania silnika. Silnik chodził normalnie wręcz cicho ogólnie żadnych problemów Z uwagi iż miałem castrola w silniku przełamałem się i kupiłem Liqui Moly Engine Flush. Zastosowałem zgodnie z instrukcją. Po zlaniu oleju zszedł czarny jak z diesla po tej operacji profilaktycznie jeszcze odsysanie przez bagnet żeby mieć pewność że nic nie zostało. Silnik został zalany Liqui Moly 10W40 MoS2. Po całym zabiegu silnik pracuje jeszcze ciszej. Na postoju wogóle go nie słychać, wkręca się o wiele żwawiej na obroty i mniej pali ok. 1L (wg. wskazań komputera) jesli ktokolwiek ma jakieś z tym wątpliwości to niech sie nie wacha tylko spróbóje. Przy następnej wymianie zastosuje jeszcze raz. Ogólnie polecam!

byłem sceptyczny co do płukania silnika. Silnik chodził normalnie wręcz cicho ogólnie żadnych problemów Z uwagi iż miałem castrola w silniku przełamałem się i kupiłem Liqui Moly Engine Flush. Zastosowałem zgodnie z instrukcją. Po zlaniu oleju zszedł czarny jak z diesla po tej operacji profilaktycznie jeszcze odsysanie przez bagnet żeby mieć pewność że nic nie zostało. Silnik został zalany Liqui Moly 10W40 MoS2. Po całym zabiegu silnik pracuje jeszcze ciszej. Na postoju wogóle go nie słychać, wkręca się o wiele żwawiej na obroty i mniej pali ok. 1L (wg. wskazań komputera) jesli ktokolwiek ma jakieś z tym wątpliwości to niech sie nie wacha tylko spróbóje. Przy następnej wymianie zastosuje jeszcze raz. Ogólnie polecam!

witam czy miał ktoś styczność z klockami Master Sport Keramik? jak jest z wytrzymałością i czy ceramiczne nie "zjedzą" za szybko tarczy bo ich cena na allegro jest w miare korzystna pozdawiam

na Twoim miejscu bym juz nim nie jeździł i odstawił bym go do mechanika na kanał. szkoda czasu. Za dużo rzeczy mozna w ten sposób popsuc przy okazji

obowiązkowa kontrola VAG. Dużo możliwości: być może samo sprzęgło niekoniecznie dwumas. Kwestia też ile masz już nalatane?

mam załozony banan Meyle i klocki hamulcowe z tyłu + łączniki stabilizatora. Cały zestaw ma juz ponad rok i nie narzekam. Uważam, że robią porządne graty. Ja bym Ci polecił tym bardziej jak dają 4 lata gwrancji

ja kupiłem Depo (zwykłe nie soczewka) i jeżdże na nich już rok. Są zdecydowanie lepsze niż stare bo wieczorem już nie szło na nich jeździć. Trochę było problemów z ustawieniem ale w koncu się udało.

może przepływomierz Ci siadł?

CZY MIAŁ KTOŚ DOŚWIADCZENIE Z TYM PREPARATEM I PRZY JAKIM PRZEBIEGU? na forach wiele pozytywnych opinii. u mnie 240tkm i mam obawy czy aby silnik się nie rozszczelni po dodaniu tego preparatu. czy jest wogóle sens używania płukanki? pozdrawiam

No dobra-wczoraj wlozylem nowe PFR6Q,przejechalem sie jakies 10km i pokazuje mi masakryczne spalanie 19,5 litra,na swiatlach przy wolnych obrotach 5 l ! O co kaman? Dodam ze przed wymiana spalanie bylo w granicach 11-jezdze w sekwencyjnym gazie. u mnie też spalanie jest na poziomie ok 15L ale w miare rozgrzewania się silnika spada do ok 11 w mieście. miałem podobny przypadek jak Twój kiedy padła mi sonda lambda. przy żle skonfigurowanym LPG mogła się po prostu wypalić

juz wszystko jasne. świeca 3 elektrodowa lub 1jednoelektrodowa platynowa. tylko ktora bedzie lepsza do LPG?