Skocz do zawartości
romeo9999

Rdza na elementach nadwozia w Passacie B6

Rekomendowane odpowiedzi

W starym poczciwym B5 czegoś takiego nie widziałem

 

Może niezbyt dokładnie go oglądałeś;)w tym modelu to akurat dość powszechny problem jeżeli chodzi o ogniska korozji tylnej klapy.Z tego co można poczytać to problem z rdzą tylnej klapy zarówno B5 jak i B6 dotyczy właściwie wersji kombi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście bym lakierował, mi kończyła się gwarancja i miałem kilka perforacji powłoki lakierniczej- oczywiście nie mogłem odmówić sobie przyjemności reklamowania klamota i w taki sposób miałem malowane na gwarancji pół samochodu, oczywiście wszystko z wpisem do książki przeglądów. moge tobie jeszcze poradzić-ściągnij lampki w klapie te co są przy błotnikach-bo tam u mni też leciało. a ogniska perforacji powłoki lakierniczej miałem dużo mniejsze niż u ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem!

I ja dodam coś od siebie.

Oprócz Passata od paru lat jestem właścicielem Fiata 126p rocznik 1984.

Maluch od nowości parkowany przed blokiem, kupiony od kobiety która dbała o niego. I co najlepsze - ma może parę małych ognisk rdzy. Karoseria i lakier w stanie naprawdę dobrym:mlask Samochód użytkuję codziennie w tej chwili ma przejechane 71tys km i jest na chodzie. Czemu to piszę - chciałbym swojego Passata zobaczyć to tylu latach w takim stanie, czy to będzie możliwe???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Waldek od dłuższego czasu obserwuję Twoje wywody na temat B6 a ściślej jaki to "klamot",szrot itd.Z całym szacunkiem ale skoro tak uważasz to dlaczego jeszcze się z nim męczysz?Czytałem niedawno na naszym forum o innych problemach z tym autem i proponowałem Ci abyś podał nr VIN w celu sprawdzenia historii auta.Nie podałeś mimo,że inni koledzy też proponowali Ci to samo.Wydaje mi się(i chyba nie tylko mnie),że nie masz go od nowości i kupiłeś auto "po przejściach" a teraz dorabiasz do tego ideologię...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ceroone
Miałem takie ogniska rdzy, jak pojechałem do aso to patrzał przez lupę i wypatrzył ze to jest skaza pod lakierem a nie rdza, a na lakier jest 3 lata czyli nie zdarzyłem. I jeszcze powiedzieli ze jakby to zgłosił do centrali to by go wyśmiali. Później po czasie malowałem te drzwi i przerysowałem to śrubokrętem i co się okazało rudyyyyyy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego ceroone co Ty robisz z tym samochodem, że klapa jest tak masakrycznie porysowana?szczotką do podłogi go myjesz jeśli można wiedzieć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego ceroone co Ty robisz z tym samochodem, że klapa jest tak masakrycznie porysowana?szczotką do podłogi go myjesz jeśli można wiedzieć

 

Kolego jeżeli używasz macro w aparacie a ja go teraz uzyłem to widać praktycznie każdą doskonałość lub niedoskonałość fotografowanej obiektu.

 

Klapa w każdym samochodzie 3 letnim - kombi przy przebiegu 180 tys z serwisem LL... wygląda podobnie chyba, że się mylę.

Ogólnie stojąc przed samochodem nie widać drobnych rys :)

A samochód myję zawsze Karchem z rękawiczką z mikrofibry.

 

ale wracając do mojego pytania czy ktoś może już zaprawiał takie ogniska rdzy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie może trochę obok tematu ale jak sprawdzić jaki mam nr lakieru - mam kilka odprysków na przedniej klapie i chciałbym dokupic gdzies buteleczkę żeby przykryć blachę? I przy okazji gdzie najlepiej kupic taką flaszeczkę lakieru?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak sprawdzić jaki mam nr lakieru

 

Na wlepie w bagażniku/ks. serwisowej masz podany kod lakieru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do samego lakieru i doboru to idealnie dobierzesz tylko w punkcie sprzedazy lakierow samochodowych.Mozna zamowic minimum chyba 100ml tzw bazy.Za takie coś płaciłem kiedyś ok 50zł.Dobrze mieć później w garażu na półce pod ręka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za 100 ml płaciłem 20,-

Jak podasz kod to powinni jeszcze sprawdzić odcienie.

U mnie były 4 do wyboru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Waldek od dłuższego czasu obserwuję Twoje wywody na temat B6 a ściślej jaki to "klamot",szrot itd.Z całym szacunkiem ale skoro tak uważasz to dlaczego jeszcze się z nim męczysz?Czytałem niedawno na naszym forum o innych problemach z tym autem i proponowałem Ci abyś podał nr VIN w celu sprawdzenia historii auta.Nie podałeś mimo,że inni koledzy też proponowali Ci to samo.Wydaje mi się(i chyba nie tylko mnie),że nie masz go od nowości i kupiłeś auto "po przejściach" a teraz dorabiasz do tego ideologię...

 

jakoś nie widziałem informacji o możliwości sprawdzenia po numerze dlatego najmocniej przepraszam i teraz go podaje na priwa, a autko kupiłem nowe z salonu, a co się z nim działo wczesniej to niestety sprzedawca nie udzieli ci takiej informacji

 

---------- Post added at 14:42 ---------- Previous post was at 14:21 ----------

 

to dlaczego jeszcze się z nim męczysz?

 

męczę się ponieważ:

1. mam na niego leasing

2. podoba mi się, a na audi i bmw nie było sianka

3. lubię go

4. każdy inny nowy, podobnie będzie wyprodukowany przy cięciu kosztów

dobrze, że mi jeszcze nie napisałeś, że pewnie wcale nie mam Passata tylko jakiegoś japończyka i specjalnie tak piszę na volkwagena

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to widzę że temat gorący się robi...

 

Ale fakt faktem B6 to już nie ten sam VW co przed laty ale to tylko moje osobiste zdanie.

 

Japończyki są dla lamusów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakoś nie widziałem informacji o możliwości sprawdzenia po numerze dlatego najmocniej przepraszam i teraz go podaje na priwa, a autko kupiłem nowe z salonu, a co się z nim działo wczesniej to niestety sprzedawca nie udzieli ci takiej informacji

 

---------- Post added at 14:42 ---------- Previous post was at 14:21 ----------

 

 

męczę się ponieważ:

1. mam na niego leasing

2. podoba mi się, a na audi i bmw nie było sianka

3. lubię go

4. każdy inny nowy, podobnie będzie wyprodukowany przy cięciu kosztów

dobrze, że mi jeszcze nie napisałeś, że pewnie wcale nie mam Passata tylko jakiegoś japończyka i specjalnie tak piszę na volkwagena

pozdrawiam

Sorry Waldek!Pomyliłem Cię z innym gościem (chyba też z Gniezna),który ciagle opisywał jaki jest nieszcześliwy z powodu B6.A koleś kupił auto "z bogatą historią"a potem pretensje do całego świata...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OKI

wybaczono:kumple

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:kumple radzę też odkręcić tylne lampy wewnętrzne ( te w klapie ) i zerknąć/sprawdzić co się tam dzieje , ja przy okazji udanego projektu skyline :D , po odkręcenu lampek o których mowa zauważyłem tam takie pęcherze :dolamam , szybko to usunałem wyczyściłem ,odtłuściłem , zaprawiłem i pomalowałem lakierem , w innym pasku B6 było podobnie :dupablada więc sprawa nie jest jednostkowa . Ponadto przy w/w zabiegu usuwałem też element plastikowy który jest po wewnętrznej stronie klapy , jest tam taka blacha wyprofilowana w miejscu podświetlenia tablicy rejestracyjnej , która powinna być ocynkowana ( chyba jakoś to słabo komuś wyszło:dolamam ) również i tam była korozja ( wyczyściłem , odtłuściłem, zaprawiłem ) nie duża ale była , myślę że może to być powodem znanego nam nieszczęsnego wychodzenia rudy w miejscu podświetlenia tablicy rejestracyjnej , w drugim pasku było podobnie:dupablada .

pozdr

Edytowane przez johny x
poprawa błędu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widze janku, że u ciebie podobnie jak u mnie ruda wlazła pod lampy. u mnie było to wina źle naklejonej szwameczki oddzielającej lampke od klapy (dostał sie tam pioch i wytarł farbe). podobnie jak ty: wyczysciłem, odtłuściłem, zamalowałem a na lampie nakleiłem dodatkowy paset taśmy (szwameczki-montazowej), klape od śwodka cała wysikałem fluidolem.

Ale aż się boje pomyśleć ile jest takich miejsc, gdzie ruda po cichutku wpierd... na sze autka:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
widze janku, że u ciebie podobnie jak u mnie ruda wlazła pod lampy. u mnie było to wina źle naklejonej szwameczki oddzielającej lampke od klapy (dostał sie tam pioch i wytarł farbe). podobnie jak ty: wyczysciłem, odtłuściłem, zamalowałem a na lampie nakleiłem dodatkowy paset taśmy (szwameczki-montazowej), klape od śwodka cała wysikałem fluidolem.

Ale aż się boje pomyśleć ile jest takich miejsc, gdzie ruda po cichutku wpierd... na sze autka

miałem się Ciebie:kumple zapytać czy po wyjęciu lampek miałeś to samo , teraz już znam odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś odebrałem koleszy auto z czyszczenia po polerowaniu i woskowaniu wstawiłem Auto na geometrie bo nowe opony zostały założone. po podniesienu auta zaczołem oglądać lakier po zimie i nagle trach. myślałem że ch... mnie strzeli na miejscu na prawych przednich dzwiach purchel.. odrazu mi ciśnienie skoczyło... i Powiem szczerze żeto zgroza żeby fura za tyle kasy takie kwiatki miała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie znalazlem rdzy pod lampkami. Jednak proponuje wszystkim, ktorzy ja maja, udac sie do VW, bo na lakier przeciez jest 12 lat gwarancji, wiec wymiana klapy, czy szpachel i lakier nalezy sie jak psu buda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności