Rdza na elementach nadwozia w Passacie B6

[adi19912]

nic nie było dłubane.samo to wylazło.jestem w szoku że tam młodym aucie takie rzeczy się dzieją.myślałem że passaty są dobrze zabezpieczone.a mam jeszcze jedno pytanie.czy w serwisie będą malować cały element czy to jakoś te miejsce oczyszczą i pomalują?

[MarkII]

O malowaniu punktowym mowy nie ma. Na wymianę elmentu raczej bym nie liczył. Co najwyżej czyszczenie i malowanie na cień, ale to już musi ogarnąć samo ASO i zadecydować. No i musi być warunek - robione przeglądy bo inaczej kicha.

 

Co do rdzewienia, to koledze na Golfie Plus z 2005 roku na tylnej klapie tez wrzody powychodziły.

 

Szmelc produkuje każda firma. Heh i mnie straszyli Insignią, że niby coś tam komuś wyszło. Zawsze mnie dziwiło co ludzie widzą w tych VW i dalej mnie dziwi. Kupiłem sam to coś ... bo trzyma cenę i tylko dla tego.

[adi19912]

Wielkie dzięki za udzielenie odpowiedzi na moje pytania.właśnie jestem ciekaw co powie ASO na to.jak mnie zdenerwuje to go sprzedam i tyle

[waldeksz26]

WITAM

a ja mam paska salonowego, nic przy nim nie było grzebane i na gwarancji było malowane już pół samochodu. w pierwszym miesiącu była malowana tylna klapa i zderzak-elementy były żle spasowane i obcierały o siebie, i tak sukcesywnie były malowane wszystkie drzwi- ponieważ pojawiała sie perforacja powłoki lakierniczej. na moje szczeście servis zawsze uznawał reklamacje i elementy były malowane bez problemu.

co z tego jak fura nie bita: jak narazie, kiedyś może przyjedzie po niego jakiś szpec majster i będzie się mądrował że całe walone było

[Bimbasz]

No i musi być warunek - robione przeglądy bo inaczej kicha.

 

A co ma robienie przeglądu, do gwarancji powłoki lakierniczej

[romeo9999]

zgadza sie marcin z twym zdaniem ja mam mego paska z niemiec przegląd nie był robiony w aso a le jak przyszła akcja serwisowa powymieniali co trzeba było i tyle zero pytan kazali mi sie tylko podpisac i wyjazd

[waldeksz26]

A co ma robienie przeglądu, do gwarancji powłoki lakierniczej

 

Ano ma ma, jak reklamowałem swojego to się dowiedziałe, że jak robisz przeglądy w serwisie a coś ci wylezia na lakierze po gwarancji to i tak masz szanse na naprawe na koszt importera.

[Bimbasz]

Ano ma ma, jak reklamowałem swojego to się dowiedziałe, że jak robisz przeglądy w serwisie a coś ci wylezia na lakierze po gwarancji to i tak masz szanse na naprawe na koszt importera.

 

tylko że ja mam na myśli gwarancję na lakier taką jaką daje VW, 6 lat? a nie że wyjdzie rdza po gwarancji

[bullet]

wlasnie jestem na etapie wymiany pism z Kulczyk tradex

rdzewieje mi przy relingach, Auto bezwypadkow z 2007 roku.

auto caly czas serwisowane- zgubiona ksiazka serwisowa

twierdza ze odpowiedz prawdopodobnie bedzie negatywna bo nie mam ksiazki i sugeruja abym ja zamowil to wtedy mi poweidza jakie jest ich satnowisko- chorzy ludzie.

Jakie mam prawa i dlaczego skoro auto jest regularnie serwisowane oni mnie zbywaja??

[MarkII]

Na lakier jest 3 lata a nie 6.

Przy przeglądzie robią oględziny powłoki lakierniczej a bynajmniej powinni, i zadaniem tych oględzin jest wychwycenie jak najszybciej ognisk ewentualnej korozji. Jesli nie robisz przeglądów zawsze mogą stwierdzić "jak by Pan jeździła na przeglądy to zauważylibyśmy to szybciej i tak by tej blachy nie zeżarło" itd...

 

Więc warunkiem 3 letniej gwarancji na lakier i 12 letniej na blachę jest wykonywanie obsługi w ASO i oby nikt o tym ze mam racje nie musiał się przekonać na własnej skórze.

 

Serwisy / importer wymyślają 1001 powodów aby sie od naprawy wykręcić. Brak przeglądów to jeden z nich, zgubiona książeczka to drugi. W tym 2 przypadku maja przecież historie samochodu w systemie wiec tu durne tłumaczenie o tym, że powodem jest brak książki jest absurdem. Liczy sie stan faktyczny a nie książka która tak właściwie jest dla właściciela.

[bullet]

mark II jest dokaldnie tak jak mowisz.

poza tym ja jako uzytkownik zostawiajacy auto w serwisie na przeglad okresowy nie skaldam zlecenia na 35 pozycji tylko na okresowy przeglad a ich zadaniem jest zrobienie wszystkiego w tym wykonanie przegladu karoserii.

Dlatego czekam na maila- dzisiaj mija 14 dzien jaki maja na udzielenie mi odpowiedzi. dzwonilem i powiedzieli ze wysla mi odpowiedz mialem.

TO naprawde sa jakies absurdy

proponuja abym zakupil ksiazke i dopiero wtedy bede mogl sie ubiegac o naprawde tego- a wtedy pewnie uslysze kolejna odmowe.

mi nie chodzi o kase bo lakiernik mi to za 450 zl zrobi i zrobi dobrze- ale jak bede sprzedawal auto bezwypadkowe i kupiec przyjedzie czujnikiem lakieru to powie ze dachowal:)

[waldeksz26]

tylko że ja mam na myśli gwarancję na lakier taką jaką daje VW, 6 lat? a nie że wyjdzie rdza po gwarancji

tylko, że VW nie daje gwarancji na lakier 6 lat a 3 lata a na blachę masz bodajże 12 albo 10 (na przerdzewienie)

 

---------- Post added at 16:02 ---------- Previous post was at 15:53 ----------

 

wlasnie jestem na etapie wymiany pism z Kulczyk tradex

rdzewieje mi przy relingach, Auto bezwypadkow z 2007 roku.

auto caly czas serwisowane- zgubiona ksiazka serwisowa

twierdza ze odpowiedz prawdopodobnie bedzie negatywna bo nie mam ksiazki i sugeruja abym ja zamowil to wtedy mi poweidza jakie jest ich satnowisko- chorzy ludzie.

Jakie mam prawa i dlaczego skoro auto jest regularnie serwisowane oni mnie zbywaja??

 

też mi tam rdza zaczęła wyłazić, zobaczyłem to jak montowałem ringi na tylnej klapie, ale zlałem sprawę z serwisem wyczyściłem i zamalowałem bo i tak tego nie widać jest schowane pod lampą.

[tomaszb]

miałem ten sam problem zaproponowali żebym partycypował w kosztach naprawy-gdy się nie zgodziłem po 2 dniach zaprosili na naprawę , dach został polakierowany a dodatkowo pod relingi założyli jakieś tulejki. Wiec kolego nie poddawaj się i walcz napraw się należy.

[bullet]

to jest smiech na sali- takie oto odmowne pisemko od nich dostalem

 

Szanowny Panie,

 

w odpowiedzi na Pana reklamację, informujemy, że nasz Partner Serwisowy

– firma Wojtanowicz nie zarejestrowała zgłoszenia diagnozy lub zlecenia

naprawy Pana pojazdu. W związku z tym trudno odnieść się nam

merytorycznie do opisanej usterki. Faktem jednak jest, iż w przypadku

napraw gwarancyjnych, jest Pan zobowiązany do okazania prawidłowo

uzupełnionej książki serwisowej.

 

Chcielibyśmy zaznaczyć, iż gwarancja na powłokę lakierową w Pana

samochodzie upłynęła w 2010 roku. Obecnie obowiązuje jedynie

możliwość występowania o tzw. „dobrą wolę producenta”. Nie jest

to jednak świadczenie obowiązkowe i przyznawane w każdym przypadku, a

jego wysokość nie podlega negocjacjom.

 

Prosimy zatem o bezpośredni kontakt z wybranym Partnerem Serwisowym i

zlecenie diagnozy oraz naprawy samochodu. Dopiero po dokładnym określeniu

zakresu naprawy możliwe będzie rozważenie częściowej/całkowitej

partycypacji w kosztach przez producenta. Niestety jednak, nie możemy

zapewnić Pana, że odpowiedź w takim wypadku będzie pozytywna.

 

 

Pozostajemy z poważaniem,

 

 

Krzysztof Kunikowski Barbara Kubczak

Biuro Obsługi Klienta Biuro Obsługi Klienta

Kulczyk Tradex Sp. z . Kulczyk Tradex Sp. z .

 

 

odpisałem im, ze gwarancja jaka sie skonczyla w 2010 roku dotyczyla lakieru, a nie znam przypadku w dziejach ludzkosci aby lakier korodował- korozja dotyczy oblachowania a na to jest zdecydowanie wiecej niz 3 lata gwarancji.

 

Widac ich nastawienie do sprawy- odpowiedz otrzymalem w ostatni dzien czyli 14 dni od zlozenia reklamacji. To ewidentnie pokazuje ze graja na zniechecenie klienta odpisuja bredenie nie majace zwiazku ze sprawa a czas leci- klient sie wkurwia itp

[tomaszb]

Odpiszą ci że, 12 lat masz na perforację a perforacja według kulczyka ...ex (celowo z małej litery) to jak ci zrobi się dziura od środka na zewnątrz. Ciśnienie normalnie skacze na widok takich pisemek .U mnie było dokładnie to samo pojedziesz teraz na oględziny auto zatrzymają na jeden dzień bo musza zdjąć tapicerkę i zrobić fotki z każdej strony,odczekasz 2 tygodnie i zaproponują że pokryją 70 % kosztów te 30 % które będziesz musiał zapłacić to będzie i tak 2 razy więcej niż prywatnie u lakiernika. Ja się na to nie zgodziłem troszkę przepychanki słownej z szefem serwisu i po 2 dniach k...... ex zgodził się naprawić bez mojego udziału. Swoją drogą kupi sobie człowiek auto za 130 tysi z nadzieją że renomowana marka itd ..... a tu dziady chcą go zrobić na pare groszy- :mlotkiem zamiast naprawić i przeprosić

[bullet]

ja bym sobie to sam zrobil za 450 zl bo mam sprawdzonego i dobrego lakiernika, ale nie chce aby ktos mi potem z czujnikiem swirował. Chce aby VW to zrobilo i napisalo odpowiedni papier, ba nawet niech mi nie robia tego tylko niech napisza papier i zapomne o sprawie i o tych patałachach

[tomaszb]

Z tym papierem to będzie problem ja poprosiłem o cokolwiek po naprawie powiedzieli że, nie ma szans tylko u nich w systemie zostaje info nawet do książki nie chcieli wbić.

[bullet]

co za *****y.

to na ki chui ode mnie chca ksiazke skoro posluguja sie tylko systemem.

powiem wam ze obrzydł mi juz passat.

[MarkII]

To samo pisałem.... ehhhh. A spróbuj zainteresowac sprawą media. Dupny VW który tak dba o wizerunek i ten obraz "VWejka w diselku", moze w końcu runie.

 

Nie zapomnę jak negocjowałem cenę i mi sugerowali, że oni są VW a nie Opel czy Ford buahhhaaaa.

 

 

Do swojego samochodu doczepić sie nie moge (jeszcze bo ma 2 miesiące) ale jak czytam to forum to coraz bardziej się przekonuje że to jest "das ŻŁOM" a nie "das auto"

[bubu77]

Ja niestety mam to samo. Przy relingach i przy listwach na drzwiach wychodzi rdza. Samochód mam od nowości z 2005 roku. Pierwsze pytanie przy składaniu reklamacji brzmiało: "Czy posiada pan książkę serwisową". Dziś mają mi zrobić zdjęcia i będę czekał na odpowiedź. Zobaczymy co powiedzą...