Skocz do zawartości
norbert2205

Akcja serwisowa 23H9 - Wymia pompowtryskiwaczy piezoelektrycznych Siemens (zamknięta z końcem 2015)

Rekomendowane odpowiedzi

a ile kosztuje regeneracja?

kiedyś dzwoniłem z ciekawości - 8 stówek. Chyba ,że teraz taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co sie dowiadywalem o tej regenracji to takie dobre to nie jest.

 

Pomopwtryskiwacz ma mase na sobie miniaturowych szczelin ktore sie zapychaja syfiarskim polskim paliwem.

 

Czyszczenie polega na wyciagnieciu go z samochodu i wlozeniu do wanienki ultradzwiekowej.. czyszczenie rzeczywiscie pomaga bo z tych mikro szczelin wywala sie to cale badziewie.. ale po 20-40 tys powraca zalezy od szczescia..

 

A o najwiekszym minusie slyszalem ze jest mozliwosc ze pompowtryskiwacz rozleci sie w silniku a to chyba nieprzyjemna opcja..

 

ale wiadomo jak cos czegos nie umie to mowi ze sie nie da i konkurencja tylko tak mowi i moze uszkodzic nam samochod..

 

U mnie w Czestochowie w VW 950 krzykneli.. po 100 za pompowtryskiwacz plus jakas uszczelka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi padł pompowtrysk przy 78 tys. Nie byli pewni czy jeden czy dwa ale i tak od razu wszystkie wymieniłem. Wie ktoś które samochody są objęte tą akcją serwisową wymiany pompowtrysków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam paska z 2005r. 105 koników. 2 tygodnie temu go kupiłem. Sprawdzaliśmy go pod każdym względem z kumplami mechanikami i początkowo myśleliśmy, że poszła turbina bo po przekroczeniu 3000 obr. nie było mocy. Po zakupie jednak okazało się, że to wina pompowtrysków. Auto ma przejechane 186tyś. Pierwszy prawdopodobnie padł 1 pompowtrysk który odpowiada za odpalanie auta. Mądry mechanik poprzedniemu właścicielowi zregenerował go a później zamienił z drugim. Niestety ten drugi jakim cudem włożył pod kątem i paliwo nie tryskało na wał. Tak przynajmniej mówili moi mechanicy, ja niestety specem nie jestem. Wymieniłem wszystkie 4 wtryski na mocniejsze z silnika 140 konnego. Teraz w środę jadę na zmianę oprogramowania aby podkręcić autko. Obecnie nadal nie ma mocy i kopci ale mam nadzieję że zmieni się to po zmianie oprogramowania. Aby było zabawniej autko moje ma tak sprytny komputer który odcina po podłączeniu komputer serwisowy. Prawdopodobnie jeszcze coś z kompem jest nie tak.

 

Pompowtryski kupione zostały przez allegro. Koszt całej operacji to 2000zł z wymianą i ustawieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
początkowo myśleliśmy, że poszła turbina bo po przekroczeniu 3000 obr. nie było mocy. Po zakupie jednak okazało się, że to wina pompowtrysków

a nie pomysleliscie ze filtr paliwa moze byc zapchany i wlasnie takie sa objawy !

 

prawdopodobnie padł 1 pompowtrysk który odpowiada za odpalanie auta

a drugi za co odpowiada za jazde do tylu? 3 za jazde do przodu a 4 za ogrzewanie co? co za teoria z kosmosu juz współczuje twojemu passacikowi zes go oddał takiemu mechaniorowi

Niestety ten drugi jakim cudem włożył pod kątem i paliwo nie tryskało na wał. Tak przynajmniej mówili moi mechanicy

a od kiedy paliwo tryska na wał??? chlopie bierz to auto stamtąd jak najszybciej i nigdy tam sie wiecej nie zbliżaj ja bym mu koisiarki do naprawy nie dał

czy po wymianie pompek coś sie zmieniło ? prucz oczywiscie tego dymienia ktore wynika pewno stąd ze popowtryski są od mocnieszego silnika i za duża dawke podają

sprawdz jeszcze przeplywomierz najlepiej jakbys mial znajomego z takim passatem i na chwile zrobił podmiane

 

za ile kupiłes te pompki ? nowe czy uzywane?

a na jakiej podstawie ten głab zmieniał pompowtryski jak nie mógł połączyć sie z komputerem ???

Edytowane przez poldeczek1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomasz sprawa wygląda tak: nie jestem mechanikiem, jestem zwykłym użytkownikiem samochodu który puki jeździ to jest dobrze.

 

Kupując te auto zobaczyliśmy jakie ma objawy a mianowicie:

1. Brak mocy po przekroczeniu 3000 obrotów. Pierwszy raz jechałem dieslem więc myślałem że to jest ta turbo dziura czy jak to się tam nazywa.

2. Na postoju przy gazowaniu go powyżej 2000 obrotów z rury wydobywa się czarny dym. Podobnie ma się sprawa w czasie jazdy jak go przygazuję czy jak włączy się turbina. Miało to miejsce przed zakupem i obecnie mimo zmiany wszystkich pompowtrysków na używane. Wcześniej przed zmianą podpięto do kompa auto i sprawdzano dawkowanie paliwa. Wszystkie pompowtryski oprócz 1 który był regenerowany podawały do 3 razy więcej paliwa niż powinny. Po zmianie podają idealnie paliwo wg. tego co pokazuje komputer. Nie mniej nadal brak mocy i dymi ale może wynikać to z następnego punktu.

3. Problem z komputerem prawdopodobnie centralnym. Z tego co się orientowałem to w pasku występują 2 komputery: centralny w okolicach lewej nogi kierowcy i jeszcze jakiś o którym za dużo nie wiem. Podjechaliśmy do osoby zajmującej się komputerami samochodowymi. Podpiął on swój komputer serwisowy do auta i nie mógł połączyć się z kilkoma rzeczami: -z poduszkami powietrznymi, -z absem, -kontrolkami pojawiającymi się na pulpicie. Mam nadzieję że dobrze wymieniłem. Stwierdzono że mam uwalone coś z komputerem a więc będą to robić od jutra. Muszą też zmienić oprogramowanie z uwagi na zmianę pompowtryskiwaczy na mocniejsze.

 

Nie jestem pewien co do przepływomierza ale poprzedni właściciel coś z nim robił. Możliwe że regenerował lub naprawiał.

 

Co do pompowtrysków to też poprzedni właściciel był w serwisie gdyż miał problem z odpalaniem w ostatnią zimę. Odpalało auto za piątym razem. Po regeneracji pompowtrysku pierwszego odpala od strzału stąd mój wniosek że 1 popmpowtrysk odpowiada zasadniczo za rozruch.

 

Tyle w temacie. Obecnie jestem "lekko" zaniepokojony tym brakiem mocy i dymieniem a doszedł jeszcze jeden mniejszy ale za to problem z wygiętym przednik zderzakiem jak go żona załatwiła na krawężniku :( To jednak plastik więc może uda się odgiąć a jak nie to żona kupi nowy :)

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz tez szczelnosc wszystkich połączen i wezy od turbo i samą turbinę,czy dzwignia od kierownicy sie nie zapiekła,filtr powietrza,byc moze przez to dostaje za mało powietrza

 

delete,juz mnie kolega ubiegł o sekundy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek :) Rury wszystkie sprawdzono mi pod kontem dostawania fałszywego powietrza i nic nie znaleziono. Odłączono też turbinę i coś kombinowano ale co to nie wiem dokładnie więc nie piszę. Też nic nie wyszło. Co do uszkodzenia zderzaka to uszkodzenie jest niewielkie i jedynie odgiął się ten kawałek plastiku który jest pod głównym zderzakiem. To jest początek mocowania płyty pod silnikiem prawdopodobnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rury wszystkie sprawdzono mi pod kontem dostawania fałszywego powietrza

ale tam nie ma jak sie dostac falszywe powietrze w rurach tych ma byc odpowiednie cisnienie ktore wytwarza turbina

tuz za filtrem powietrza jest przeplywomierz ktory mierzy ilosc wpadającego powietrza nastepnie

zadaniem turbiny jest zassac odpowiednią dawke a nastepnie wytworzyc opowiednie cisnienie i podac je silnika ale po drodze jest jeszcze inerkuler ktory za zadanie ma schlodzic to powietrze ktore jak by nie bylo podgrzewa rogrzana turbina

chodzi o to ze wystaczy mala nieszczelnosc i nie bedzie wymaganego cisnienia (jakas ilosc powietrza wydostanie z ukladu) silnik dostanie mniejszą dawke powietrza niz miała byc a komuter podaje dawke paliwa do ilosci powietrza zmierzonego przez przeolywomierz czyli wiekszą i stad dymienie i brak mocy

musisz zrobic prube cisnieniowa ukladu dolotowego bo lewe powietrze to moglo sie dostawac do silnikow wolnossących (bez turbo)

 

powiedz gdzie ty to auto naprawiasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mi padł już chyba w sumie trzeci. Pierwszy miał objawy przelewania i auto bujało trochę na postoju. Po jakimś czasie może 3 tygodnie podczas jazdy do Poznania padł drugi. Auto nie miało absolutnie żadnych objawów. Po prostu zgasło zapaliła się kontrolka świec żarowych i odpalić nie chciał. Ściągnołem lawete i w warsztacie okazało się, że padł 1 wtryskiwacz. Pompowtryskiwacze w moim passacie 170PS są siemensa piezoelektryczne. I jeśli wtryskiwacz psuje się elektrycznie to auto po prostu staje. Niestety nie ma możliwości odpięcia go na miejscu, żeby próbować dojechać na 3 choć. Usterka też nie była jednoznaczna wskazana przez VAG'a. Po wymianie pompowtryskiwacza auto jechało świetnie. Pojechalismy z żoną do Wrocławia na zakupy, potem troche u siebie pojeździłem i po tygodniu znów podczas jazdy do Poznania w Gądkach na wiadukce silnik znów gaśnie. Sytuacja prawdopodobnie się powtórzyła. Dowiem się pewnie dziś jak przyjedzie laweta. Boje się już gdzieś dalej puszczać tym autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wlałem profilaktycznie Liqui Moly (po przeczytaniu tego forum oczywiście :) ), po trasie na południe Polski 1000km zostało jeszcze do przejechania 340km co wcześniej mi się nie zdarzyło (max 1150) dodatkowo na postoju pokazywał 0.6h a teraz 0.5h więc jest lepiej chyba że to zawdzięczam ogólnie wyższej temperaturze, dodam jeszcze że przejechane mam 195tyś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale który dokładnie wlałeś? Diesel Spulung czy Diesel System Pflege?
Wlej ten drugi System Pflege - Ja już pisałem wcześniej wlewam ten preparat od czasów Mietka 124. Nigdy nie miałem problemów z wtryskami i oby tak dalej.

 

P.S> Ostatnio podczas wyjazdu na Swięta zatankowałem paliwo na stacji w Wiśle . Po dwóch dniach zaczął pracować jak Zetor na polu. Po przyjechaniu do Łodzi niezwłocznie wlałem całe opakowanie na 3/4 baku . Po przejechaniu 30 km jak ręką odjął.

 

Ja polecam - w moim przypadku sprawdzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domely - ja wlałem Diesel Spulung, ale dopiero zaczynam doświadczenia z takimi środkami więc jeżeli ktoś już ma to przetestowane w dłuższym okresie czasu to lej śmiało ten drugi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompowtryski padają elektrycznie ale przyczyną jest zatkanie dysz wylotowych.Wzrasta wtedy ciśnienie w komorze wtryskiwacza i w konsekwencji pali się cewka .Na fotkach moja pompka , wymieniałem przedwczoraj - na końcówce widoczny jest nagar ,zatkane miałem połowę otworów.Teraz auto odpala bez zająknięcia ,nie kopci i lepiej się zbiera.

26042010.jpg

26042010_002.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W aso to na łeb poupadali z tymi cenami.Po walce udało mi się kupić za 1550 pln brutto.

Słyszałem o tym Koninie i sam bym tam kupił ,tylko potrzebowałem szybko naprawić auto i w aso mieli na miejscu.

Dali mi też , sorry sprzedali :kwiatek za 60 pln , preparat do czyszczenia pompek firmy Tunap, Micro Logic Premium 183.Zawartość puszki to 375 ml.Wlałem na 1/2 baku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GrzegorzEP poszukaj w innym wątku o pompowtryskach. Pamiętam że było kilka osób które kupowało w koninie i było wszystko ok.

 

silverb6 ciekawa teoria z tym zatykaniem się dysz wylotowych. Jeśli jest tak jak mówisz to tylko lać dobre paliwo + od czasu do czasu jakiś preparat do czyszczenia i nie powinno się mieć problemów z pompowtryskiwaczami.

Odnośnie firmy którą Tobie polecili do czyszczenia wtrysków to znalazłem coś takiego

http://www.tunap.com/pl/obszary-dzielalnoci/auto/produkty/So-Silnik.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W załączniku są zdjęcia jak wyglądała dysza w starej pompce.

Chyba nie trzeba być pracownikiem Institute of Technology stanu Massachiusets ,aby zrozumieć mechanizm uszkodzenia wtrysku.

Cewka ,gdy pracuje w normalnych warunkach (nie przegrzewa się) nie ma się prawa spalić.

Jak mógłbyś rozwinąć temat "dobre paliwo" , masz na myśli pewnie Shella i BP.

Tylko gdzie te markowe firmy kupują paliwo ? W Norwegii , Szwecji może Kuwejcie?

Niestety tylko w Polskich rafineriach i dla mnie zakup na tych stacjach to tylko złudne poczucie gwarancji bezawaryjnej pracy silnika.Oczywiście sam tankuję tylko na markowych stacjach i nic to nie daje - syf jest wszędzie taki sam.Kilka tygodni temu wymieniałem pompę paliwową - na wszystkich elementach ,które mają styczność z paliwem jest widoczny czarny,mazisty nalot - prawdopodobnie pozostałości ciężkich frakcji ropy naftowej.

Gwarancji nie ma żadnej ale na pewno okresowe czyszczenie wtrysków im nie zaszkodzi.

Edytowane przez silverb6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczow.

 

Mam takie banalne pytanie. z ktorej strony jest pierwszy pompotrysk z tej od paska rorzadu czy od stronu wiazki co wchodzi do silnika??? silnik 2.0 BKP .

 

Wlasnie padl mi pierwszy pompowtrysk przy przebiegu 142tys km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam forumowiczow.

 

Mam takie banalne pytanie. z ktorej strony jest pierwszy pompotrysk z tej od paska rorzadu czy od stronu wiazki co wchodzi do silnika??? silnik 2.0 BKP .

 

Wlasnie padl mi pierwszy pompowtrysk przy przebiegu 142tys km.

Strona rozrządu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Oleksy.

 

Wlasnie wczoraj padla mi pompka. Nic niezapowiadalo awarii auto fajnie jechalo az pokazal sie komunikat: "ENGINE FAULT !!! GARAGE!!! i pasek ustal i juz nieruszyl. Odrazu przyszla mi mysl do glowy ze to pompka padla za telefon po lawete na warsztat podlaczenie pod kompa okazalo sie ze pierwszy pompowtryskiwacz awaria eletryczna cewka zawarcie robi. Mam passata od dwoch lat niemialem w nim zadnych usterek az do wczoraszjego dnia. Dwa lata jezdze tylko na paliwie V-POWER z shella i co 5 tys. dolewam STP. Wychodzi na to ze te pompki maja wade fabryczna z tymi cewakami a nie wina paliwa. Zamowilem juz wtrysk w koninie 1200zl + 200zl kaucja jak stary odesle to dostane zwrot kaucji. Dodam jeszcze ze pasek od nowosci niemial jeszcze zmienianego ani jednego wtrysku. bylem w serwisie i mi powiedzieli ze tylko pompa paliwa byla wymieniona, i jakies kable od air bagu. Brzebieg 142tys km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności