Porzucony pojazd na drodze wewnętrznej - jak się pozbyć?

[El_Chueco]

Witam!

Mieszkam na jednym z tych "nowych" osiedli - osiedle posiada własną "ślepą" drogę wewnętrzną. Osiedle prawie w ogóle nie posiada miejsc parkingowych, tylko miejsca w garażach podziemnych (gdzie przy "późniejszym" nabywaniu mieszkań nie trzeba było kupować) - dlatego powoli istnieje problem z parkowaniem poza garażem.

Od roku na jednym z miejsc stoi nieruszany samochód - Honda Civic - nie posiada numerów rej. (na początku posiadał "importowe niemieckie") - i tak samo wisi w aucie ogłoszenie "sprzedam" - jednak właściciel olewa telefony z prośbą o pozbycie się auta. Czy jest jakiś sposób - aby pozbyć się tego samochodu z parkingu z powodu nadciągającego parkingowego exodus? Jakieś kroki prawne? Auto nie cieknie w ogóle wygląda na sprawne - tylko nie jest zarejestrowane - co dalej pewnie nie posiada ubezpieczenia OC.

[ManiekWRC]

Jeżeli nie ma OC to dzwoń na Straż Miejską i właściciel dostanie mandat, a auto pewnie odholują. Jeżeli nie jest zarejestrowane to także się doczepią i każą coś z tym fantem zrobić.

[cysiokysio]

- tylko nie jest zarejestrowane - co dalej pewnie nie posiada ubezpieczenia OC.

Jeżeli nie ma OC to dzwoń na Straż Miejską i właściciel dostanie mandat, a auto pewnie odholują.

Jeżeli nie blokuje ruchu, nie stwarza zagrożenia nie stoi na zakazie to moim zdaniem nic nie zrobią. Jeżeli miejsce jest ogólno dostępne to może tam parkować

[motomouse]

Jeżeli nie blokuje ruchu, nie stwarza zagrożenia nie stoi na zakazie to moim zdaniem nic nie zrobią.

 

Dodatkowo, jeśli jest to droga wewnętrzna na prywatnym osiedlu, to pewnie nawet nie jest publiczna. W związku z tym żadna służba typu Policja czy SM nawet palcem nie ruszy . Jedynym wyjściem jest zwrócenie się do zarządcy drogi - może on coś wskóra.

[Lasqs]

Wybij mu przednia szybe.... to odrazu go zabierze.... pewnie tego samego dnia...

[uszek]

Wybij mu przednia szybe.... to odrazu go zabierze.... pewnie tego samego dnia...

Ty to Twoim tokiem myslenia najlepiej wziac cale auto i bedzie po klopocie. 23 lata i hmm

[Mej]

Czy jest jakiś sposób

 

spalić ..

[pakafoto]

Zglosic na Policje ze stoi od dluzszego czasu i chyba kradziony.

[biszkopt]

Spuścić powietrze w oponach, później przebić jak nic nie pomoże, a jak to też to zostawić na klockach - się nauczy!

[Major]

Szybke wybij i powiedz ze jakies narkomany się kręca i zaraz sie policja zjawi jak powiesz ze małe dzieci tu sa na osiedlu itp. U mnie pod blokiem na parkingu stał polonez, najpierw na sprzedaz, prawie rok, potem zaczeło brakowac kół, szyb, i na koncu znikna cały, a miał tablice normalne. Ale 2 lata chodizłem i patrzyłem jak czesci znikaja. Poszukaj kloszardów , na złom sobie rozbiorą.

[maniek]

wisi w aucie ogłoszenie "sprzedam"

Daj gościowi stówkę za tego szrota, potem wywieź go na złom (odzyskasz stówkę i pewnie jeszcze coś na tym zarobisz) i będziesz miał miejsce parkingowe:dobrze.

Nie ma za co.

[wojta]

zglos na straz miejska jak kolega wyzej doradzal napewno pomoze mielismy kiedys z kolegami autko fiata ritmo stal pod blokiem mial tablice wszystko bylo ok tylko bez przegladu pilismy w nim .......... nazywalismy go bar ritmo przyszli miejscy dali ultimatum i i musielismy sie go pozbyc potem byl ford scorpio i tez tak samo wiec zglos na poliscje lub straz miejska i sie go pozbeda

[pobs]

typowe rady polaka - podpali, spalić, szyby wybić, sprzedać -ehhh chłopaki - nie jestesmy juz dziecmi.

[biszkopt]

Heh... no nie.

W sumie u mnie pod blokiem stoi Fiat Panda, koles ją kupil jak wyszła czyli tak w 2004 roku, jeździ przed świętami nia po zakupy, a tak to biega wszędzie z buta. Też bym mógł powiedzieć żeby się wynosił, ale ustawił się w takim miejscu że nikomu nic robi, a poza tym go znamy

 

Niedawno blisko mojego osiedla ktoś porzucił Astre Classic 3d, lekki wiejski tunning, postała z 3 dni, następnie zniknęły jej koła (alu), później lampy (przód/tył), poszły dwie szyby, coś ze środka wyszło aż któregoś dnia poszła cała a stała na klockach.

[PrZeMoL]

typowe rady polaka - podpali, spalić, szyby wybić, sprzedać -ehhh chłopaki - nie jestesmy juz dziecmi.

 

jakbys nie mial gdzie stanac a jakis rdzewiejacy trup by Ci przeszkadzal to tez bys mial takie mysli. te padlo teraz bedzie warte wiecej bez szyby niz za kolejny rok z szyba

 

u mnie pod blokiem tez stoi jeden trup od paru miesiecy, akurat to passat. tez chodza mi po glowie rozne pomysly

[Lasqs]

Cytat:

Napisał Lasqs

Wybij mu przednia szybe.... to odrazu go zabierze.... pewnie tego samego dnia...

 

Ty to Twoim tokiem myslenia najlepiej wziac cale auto i bedzie po klopocie. 23 lata i hmm

 

Hmm... Polak zawistny zwierz... lecz o swoje dobra walczył i pielęgnował by po grób swej babci...

 

Prośbami zawistnego Kowalskiego można podrapać po jajkach. Trzeba się szanować' date=' jedna prośba wystarczy.

 

23 lata, wystarczyły żeby uczyć się na błędach i nie prosić dwa razy...

 

Jaki morał z tego? Taki ze na mojej ulicy żaden złom nie stoi...

 

typowe rady polaka - podpali, spalić, szyby wybić, sprzedać -ehhh chłopaki - nie jestesmy juz dziecmi.

 

My nie, ale Ci to stawiają złom po kątach... a z dziećmi trzeba krótko, bo jak się nie wychowa to na głowę wejdą

Edytowane 17 Grudnia 2010 przez Lasqs

[pobs]

nie każdego stać na gwiazdę - nie zapominajcie o tym, a że zajmuje miejsce parkingowe - no cóż niekt nie napisał, że to jego prawo własności.

[VirusAlfa]

zadzwoń na miejską i powiedz ze masz "podejzenia" ze wycieka z niego paliwo, to zagraża środowisku i bespieczeństwu. Szybko się nim zainteresują.

 

Śmieszna sprawa, koledze kiedyś w Omedze B coś się stało z gazem tzn. butla gazu była pod samochodem w miejscu koła, przerdzewiaała i puściła ciśnienie, chmura gazu itp. Kilka telefonów od ludzi i policja za kilka minut pukała do dzwi.

[tradelux]

Typowe myslenie Polaka. Doniose na kogos, zebym ja mial dobrze

Trzeba bylo zajac miejsce przed nim, taki jest kapitalizm (albo wykupic miejsce w garazu).

Jak nie ma miejsca na platnym parkingu to czekam, az sie cos zwolni, a nie donosze na kogos...

 

Brak miejsca i "zlom" nie tlumaczy chamskiego zachowania: podpal, rozbij szybe itd. To czyjas wlasnosc i jesli jest mieszkancem blokowiska ma takie samo prawo do uzywania parkingu jak i Ty, a to, ze nie uzytkuje auta to juz jego sprawa.

 

Jeszcze male wyprostowanie niektorych mysli - teraz za brak OC nie holuja auta na parking policyjny. Wysylana jest notatka do Funduszu i kolejno scigany jest wlasciciel pojazdu. Do tego auto musi byc na drodze publicznej.

[PrZeMoL]

Typowe myslenie Polaka

stawiajacego swoj zlom i nieinteresujacego sie nim. to chyba chciales powiedziec

 

 

 

a jak slysze "myslenie polaka" to mi sie noz w kieszeni otwiera, spier....... za granice jak wam sie tu nie podoba. o ile juz nie pomywacie w knajpach