Skocz do zawartości
undefinedman

Problem z prądem w Pasku B3 2.0 9A

Rekomendowane odpowiedzi

Podepne sie pod temat u mnie wyglada to tak,niema srubki,przepustnica od innego modelu?

czy moze u ciebie byla ta sruba wstawiana?

http://picasaweb.google.com/brud72/Przepustnica?feat=directlink

A jesli chodzi o ten urwany czujnik to zrob zdjecie z bliska bo naprawde nic nie widac.

Edytowane przez brud

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
niema srubki,przepustnica od innego modelu?

Na pierwszy rzyt oka wygląda tak samo ... Nawet nie wiem czy u mnie ta śrubka jest czy nie :o Ale teraz już niestety nie pójdę zobaczyć ...

 

---------- Post added at 17:44 ---------- Previous post was at 17:42 ----------

 

EDIT

na starych zdjęciach wypatrzyłem że też nie mam ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Niedawno i ja miałem podobny problem.Wymieniłem regulator i nic.To samo.Wymieniłem akumulator też nic.poleciał stojan w alternatorze.Naprawiłem go i jest ok,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie teraz jaki cyrk.

 

Jadę, zdechł prąd. Ale byłem cwany i miałem drugi nowy aku w bagażniku więc cyk pyk, wymieniłem i jadę dalej, przejechałem 20 km i nagle zaczęły mi przygasać światła, no to sobie myślę, że to nie wina aku poprzedniego. Maskę do góry podniosłem, mierzę prąd ładowania alternatora a tam 9.5V, no to myślę alternator padł. Wyłączyłem auto i już nie włączyłem, ale co ciekawe:

 

- prąd na aku w stanie spoczynku jest około 12.3V

- po włączeniu świateł bez kluczyków w środku, wszystko się pali jak ta lala

- po przekręceniu kluczyka wszystko gaśnie i wyraźnie jest brak prądu.

 

Zaznaczam akumulator drugi jest również nowy i w pełni sprawy, ma około 1 mc.

 

Co to w końcu może być, bo to dla mnie z archiwum X.

 

Pozdrawiam, Grzegorz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- prąd na aku w stanie spoczynku jest około 12.3V

- po włączeniu świateł bez kluczyków w środku, wszystko się pali jak ta lala

- po przekręceniu kluczyka wszystko gaśnie i wyraźnie jest brak prądu.

To jest rozładowany akumulator.

Kontrolka ładowania jak się zachowuje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no to myślę alternator padł

 

Dobrze myślisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie teraz jaki cyrk.

 

Jadę, zdechł prąd. Ale byłem cwany i miałem drugi nowy aku w bagażniku więc cyk pyk, wymieniłem i jadę dalej, przejechałem 20 km i nagle zaczęły mi przygasać światła, no to sobie myślę, że to nie wina aku poprzedniego. Maskę do góry podniosłem, mierzę prąd ładowania alternatora a tam 9.5V, no to myślę alternator padł. Wyłączyłem auto i już nie włączyłem, ale co ciekawe:

 

- prąd na aku w stanie spoczynku jest około 12.3V

- po włączeniu świateł bez kluczyków w środku, wszystko się pali jak ta lala

- po przekręceniu kluczyka wszystko gaśnie i wyraźnie jest brak prądu.

 

Zaznaczam akumulator drugi jest również nowy i w pełni sprawy, ma około 1 mc.

 

Co to w końcu może być, bo to dla mnie z archiwum X.

 

Pozdrawiam, Grzegorz.

 

kable przy klemach posprawdzaj, ten gruby do altka też czy czasem nie wiszą na kilku nitkach.

Może być też że nałożyły ci się dwie rzeczy, padajacy alternator(szczotki regulator napiecia) i rozrusznik robi zwarcie lub staje na tulejkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
prąd na aku w stanie spoczynku jest około 12.3V

- po włączeniu świateł bez kluczyków w środku, wszystko się pali jak ta lala

- po przekręceniu kluczyka wszystko gaśnie i wyraźnie jest brak prądu.

 

Zaznaczam akumulator drugi jest również nowy i w pełni sprawy, ma około 1 mc.

Nowy akumulator nie miał ładowania i się rozładował, a że jest nowy więc po chwili trochę swojej mocy odzyskuje dlatego światła się palą jak włączysz zapłon wiadomo, że pobór prądu się zwiększa. Jak mierzyłem aku w stanie spoczynku to miał coś koło 12,7 (wiadomo miernik miernikowi nierówny) inny aku miał coś 12,3 i jak odpalałem to ten drugi nie miał takiego strzała, a po chwili kręcenia zaniemógł. Podładuj nowy akumulator- najlepiej w samochodzie ale najpierw zrób alternator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na starych zdjęciach wypatrzyłem że też nie mam

 

Wydaje mi sie ze u kolegi undefinedmana ta srubka to patent jakiegos mechanika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rozrusznik robi zwarcie lub staje na tulejkach.

hmmm.. Już około 5 razy w ciągu 2 miesięcy miałem tak, że kręciłem rozruszkiniem po czym on stawał jakby się coś w nim blokowało, ponowne kręcenie rozwiązywało sprawę i auto odpalało poprawnie.

 

W tym sęk, że akumulator nie jest rozładowany. Rozładowany aku jak miałem, to nawet przy zapalonym świetle, ale bez kluczyków w środku to wszystko świeciło topornie, a tu wszystko świeci dobrze, po przekręceniu można powiedzieć, że się żarzy.

 

A ta śrubka, to nie wiem co to za patent. Ale poprzedni właściciel poinstruował mnie, że jest to regulacja obrotów i rzeczywiście, regulowałem sobie tym obroty, lecz teraz chciałbym wiedzieć jaka jest prawidłowa pozycja tej srubki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. przygasa, ponieważ akumulator nie ma odpowiedniego prądu (A), który czerpie z alternatora

2. polecam sprawdzenie alternatora, (wymiana szczotek, w najgorszym wypadku całego)

3. zawieszanie się rozrusznika, częste kręcenie w tym przypadku może spowodować zwarcie rozrusznika jeżeli ma już swoje lata,

 

 

bez ładowania z alternatora podtrzymywana jest praca świateł do momentu wyczerpania,

owszem da się jeździć bez ładowania lecz nie za długo.

a co do regulacji to sam musisz dobrze nastawić (metoda prób i błędów)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie może padły tuleje w rozruszniku, wirnik jest przekoszony i blokuje się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

auto stało dwa dni, dziś włożyłem nowiuśki aku naładowany odpaliłem na dotyk, lecz śweciła się ciągle kontrolka od akumulatora. Po 15 sekundach zaczął wariować samochód, świeciła się kontrolka od chłodnicy, obroty skakały jak popieprzone, w końcu zgasł i już nie odpalił wskazując, że akumulator rozładowany.

 

Więc do cholery czarna magia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdż czy wszystkie kabelki są na zacisku plusowej klemy , może się któryś ułamał i sobie gdzieś wisi, zdarza się też tak ze puszcza lut w alternatorze z diody wzbudzania na kontrolkę-wtedy po przekręceniu kluczyka nie świeci kontrolka, ja tak miałem co polutowałem to lut puścił w końcu wyprowadziłem kabelek na zewnątrz alternatora i święty spokój.

Masz też objawy jak by gdzieś w elektryce była wilgoć-cewka,aparat,sterownik,skrzynka bezpieczników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Więc do cholery czarna magia..

Akumulator to koszt minimum 200zł, używany altek coś koło 100zł. Złóż nowy altek, podładuj aku i zobacz, bo będziesz się tak bujać do lata. Jak robisz pomiary napięcia to tak dla sprawdzenia, przy zapalonych światłach (możesz dodać też grzanie szyby i coś tam jeszcze) i odpalonym silniku jakie masz wartości na klemach aku, pomiędzy plusem aku a plusem altka, minusem aku a blokiem silnika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więc do cholery czarna magia..

 

Zmień w końcu lub zanieś do elektryka na stół probierczy ten alternator a nie ryjesz w tym aucie jak dzik w żołędziach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że rozrusznik ma zwarcie i powoduje błyskawiczne rozładowanie aku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slawekm65, jakbyś przeczytał cały temat to byś widział, że mam dwa nowe 3 miesięczne akumulatory w pełni sprawne. I widziałbyś również jakie napięcia są w poszczególnych obszarach, bo zostały wypisane.

 

ormowiec, za mną też to przemawia. Bo to nie możliwe, żeby mi w nowym aku zżerało momentalnie prąd. Gdyby alternator nie dawał ładowania, nic w ciągu 15 sekund by się nie rozładowało. I wychodzę z założenia, że altek ładował aku podczas jazdy, lecz tego coś rozładowywało i altek w końcu nie dawał rady i brakowało prądu. Gdzieś mam na bank zwarcie. Sam to naprawie, zadnych elektrykow :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie..

 

Zauważyłem rzecz następującą. Po odpaleniu auta na w pełni naładowanym akumulatorze (uprzednio prostownikiem). Napięcie ładowania alternatora jest poniżej 13V, po ponownym rozruchu samochodu napięcie wskakuje na prawie 14V. Po przejechaniu parunastu metrów wskazuje około 13.4V (wszystkie odbiorniki, światła, dmuchawy - SĄ WYŁĄCZONE).

 

Następna rzecz. Auto mam uruchomione i zdejmuję klemę + z akumulatora, auto dalej chodzi a napięcie na alternatorze jest prawidłowe, tzn 13.9V, po założeniu na aku 13.5 (odbiorniki nadal SĄ WYŁĄCZONE).

 

Jutro pojadę do elektromechanika, a tak to wygląda jednak na alternator?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Następna rzecz. Auto mam uruchomione i zdejmuję klemę + z akumulatora

 

No jak robisz takie "myki" to ty lepiej więcej nie grzeb przy tym aucie bo narobisz sobie więcej szkód niż pożytku. To jest najprostszy sposób na uszkodzenie alternatora - tak dla Twojej wiadomości.

 

Jutro pojadę do elektromechanika

 

Bardzo dobry pomysł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności