skandaluzja Zgłoś #121 Napisano 4 Lutego 2010 ja wymieniłem na ten sam termostat co ty w sobotę. Wcześniej jak jechałem i było -5 temperatura potrafiła mi spaść a na postoju to już była masakra.Teraz jak wejdzie 90 stopni to nawet jak się zatrzymam przy -6 i dam hight ciepło to ani drgnie Nagrzewa też się szybciej. Ten termostat otwiera się przy 87 stopniach jesli moge wtracic to on sie zamyka przy 87 stopniach w zasadzie jak kazdy tylko róznica jest w pełnym otwarciu na duzy obieg bo ori rtwiera sie przy 102 stopniach,a zamienniki przy 95 i dlatego szybciej sie wychładza bo ma przy nizszej temp duzy obieg.Jesli sie myle to prosze mnie poprawic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ronuch Zgłoś #122 Napisano 4 Lutego 2010 u mnie chyba dalej jest coś nie tak! Wymieniłem dziś termostat na orginał z serwisu (stary tez był orginał i chyba w dodatku był sprawny) i coś mi nie pasuje bo na postoju po 30 min pracy miałem dopiero 55 stopni pozniej trzymałem go na gazie ok 2k obr i jeszcze po 15 minutach nie dostałem dużego obiegu, wiec sie przejechałem i obieg już był! Dziś sprawdzę go w trasie jak pojade do roboty jak szybko się nagrzeje, dzis rano przy -7 na po 14km miałem 90 stopni (cały czas ok 2k obr). Martwi mnie też wskaźnik temp bo niby jak ma te 90 stopni to mi pokazuje o grobość wskazówki przed 90! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ronuch Zgłoś #123 Napisano 5 Lutego 2010 i jednak wymiana termostatu nic mi nie dała bo dalej długo się grzeje. musze pogrzebać w tych dodatkowych swiecach i moze odłącze podgrzewanie paliwa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sony78 Zgłoś #124 Napisano 5 Lutego 2010 witam wszystkich.u mnie auto rozgrzewa sie szybko.po przejechaniu okolo 3-6km jest juz cieplo bez przesady ale wyczowalne jest cieplo z nawiewow na wlaczanym climatroniku przy -20 gdzie wskazowka od tem. stala jeszcze w miejscu tej zimy.mialem wczesniej b4 90km i przy takiej tem. musialem przejechac ok. 10 km minimum i ledwo co wialo cipelkiem z kratek.koszmar.w b5 110km AFN jestem zadowolony bo grzeje sie szybciej. i jest o wiele cieplejsze niz poprzednik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #125 Napisano 5 Lutego 2010 witam wszystkich.u mnie auto rozgrzewa sie szybko.po przejechaniu okolo 3-6km jest juz cieplo bez przesady ale wyczowalne jest cieplo z nawiewow na wlaczanym climatroniku przy -20 gdzie wskazowka od tem. stala jeszcze w miejscu tej zimy.mialem wczesniej b4 90km i przy takiej tem. musialem przejechac ok. 10 km minimum i ledwo co wialo cipelkiem z kratek.koszmar.w b5 110km AFN jestem zadowolony bo grzeje sie szybciej. i jest o wiele cieplejsze niz poprzednik. No dobra kolego - ale jak to się ma do tego tematu? Tu się nie szczycimy tym, że nam grzeje aż miło - tylko rozwiązujemy problem - zawarty w tytule tematu. A mój się dość długo nagrzewa - zanim 90 złapie, ale jak już złapie, to jak dam temperaturę na 28 - to gile w nosie zasychają No i jeśli chciałeś się przywitać, to masz do tego odpowiedni temat: Tutaj się witamy jako nowi forumowicze ------ klik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sony78 Zgłoś #126 Napisano 6 Lutego 2010 a co do diselka to normalne jest ze temperatura silnika spada na postoju dluzszym jak ogrzewanie jest wlaczone.przypominam ze bylo od - 20 do 31- u mnie i auto musialo byc caly czas w ruchu bo inaczej klapa spadek tem. w sekundzie na silniku w srodku spoko ciepelko.spalanie ok 10l duzo jazda miejska.moja propozycja zeby sprawdzic czujnik,albo termostat moze tez byc wiskoza albo zapowietrzony uklad w co watpie??bo niby sam sie odpowietrza.dodam ze to nie 1-wszy moj TDI-k Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #127 Napisano 6 Lutego 2010 Ja bym był za płukaniem układu chłodzenia bo kolega miał podobny problem w prawdzie w innym aucie po przepłukaniu wszystko wrucił do normy a druga sprawa to sprwdzić wisko czy coś nie jest nie stało że jest zblokowane i wtedy będzie auto się wolniej grzało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marbels Zgłoś #128 Napisano 7 Lutego 2010 Witam. Ja też się wypowiem na ten temat. Miałem też taki problem ja Wy. Jadąc sobie samochód łapał temperaturę tak koło 70-80 st. Jak tylko stanąłem na światłach temp. spadała w oczach. Zacząłem sprawę badać organoleptycznie. Moje podejrzenie było skierowane na otwarty termostat który puszcza cały czas na duży obieg. Zatrzymałem wiskozę i weca aż się rozgrzeje, niestety nie udało się dojść do 90 st. Max to 80 st. Macam rury - górna ciepława, dolna jakby lodowata. Wniosek z tego że termostat niby trzyma. Samochód grzeje ale bez euforii, spocić się nie dało. Pomyślałem ryzyk fizyk, wymienię ten termostat. Kupiłem oryginał w ASO (120 PLN), do tego nowy płyn G12++, no i wymianka, stary też był oryginalny ale pewnie od nowości. Po wymianie i zalanie nowym płynem cud!!! Pierwszy raz tej zimy zobaczyłem wskaźnik na 90-tce a w samochodzie jak w saunie. Niby się polepszyło ale jak trochę pojeździłem i zajechałem do garażu grzanie na full i parkotam z 15 min. na wolnych obrotach. wskaźnik niestety trochę sobie opadł tak na 85 st. ale tochyba już tak ma być. Moja teoria to bardzo sprawna nagrzewnica która szybko oddaje ciepło z układu, no i oczywiście intercooler, który zasysa na wolnych obrotach mroźne powietrze i skutecznie studzi silnik który jak sami wiemy na postoju ciężko rozgrzać. Tak więc na pewno temperatura w czasie jazdy ma być 90 jak drut, no a wczasie postoju może coś tam dygnąć do dołu, ale nie żeby tak do zera od razu. Polecam zainwestować te 120 zł bo warto mieć dogrzanego diesel-a. Dziś na trasie (na dystansie 80 km) przy prędkości 90-100 km/h pokazał mi komp spalanie 4,9 l a wcześniej było 6,2 l tak więc ten termostat chyba szybko się zwróci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #129 Napisano 7 Lutego 2010 Polecam zainwestować te 120 zł bo warto mieć dogrzanego diesel-a. Dziś na trasie (na dystansie 80 km) przy prędkości 90-100 km/h pokazał mi komp spalanie 4,9 l a wcześniej było 6,2 l tak więc ten termostat chyba szybko się zwróci. Ja zainwestowałem 70 zeta w Wahlera i też nie narzekam. A co do twojego spalania, to prawdopodobnie nie wziąłeś pod uwagę sposobu jazdy w obu przypadkach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woren Zgłoś #130 Napisano 8 Lutego 2010 (edytowane) Witam, A mój się dość długo nagrzewa - zanim 90 złapie, ale jak już złapie, to jak dam temperaturę na 28 - to gile w nosie zasychają Ubaw po pachy Lubie takie wstawki Mam podobne wahania - czy auto zachowuje sie teraz inaczej czy ja wariuje? Zeszlej zimy chyba nie bylo tak zimno wiec moze tego nie bylo widac. Sam nie wiem. Sytuacja z dzis: Mieszkam kolo obwodnicy Krakowa wiec jazda kawalek osiedlem, potem obwodnica 120 km/h. Temp zewnetrzna -8C. Climatronic nawiew na 2 stopien temp Low. Po 11 km nabral dopiero 90C. I spoko trzymala sie. Po zjezdziez obwodnicy a nawet chwile przed dalem na 21C do kabiny zeby wialo. Predkosc samochodu spadla, jakies skrzyzowanie wiec chwilka nawet postoj i wskaznik zaczyna sie cofac lekko. Czy tak ma byc czy ja schizuje?? Pozdrawiam. Edytowane 8 Lutego 2010 przez woren Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emate Zgłoś #131 Napisano 8 Lutego 2010 zacięty termostat, non stop chodzi w dużym obiegu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marko002 Zgłoś #132 Napisano 8 Lutego 2010 jesli ci nabralo po tylu kilometrach temp 90 to ja bym sie nie przejmowal . a jesli ci w trakcie jazdy po miescie spadala to tak nie powinno byc. u mnie jedynie na postoju przy minus 20 stopniach i wlaczonym ogrzewaniu na 3 to temp lekko spada ale lekko a nie jak wczesniej mialem ze spadalo i spadalo ponizej 50 . wymienilem termostat na wahlera polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marbels Zgłoś #133 Napisano 8 Lutego 2010 (edytowane) zacięty termostat, non stop chodzi w dużym obiegu. Dokładnie nie domyka do końca. U mnie było to samo z tym że nie mogłem nawet nagrzać do 90 st. Edytowane 8 Lutego 2010 przez Marbels Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woren Zgłoś #134 Napisano 9 Lutego 2010 Kontynuujac moj przypadek .... Dzis sprawdzalem temp na VAGu (Coolant Temperature) podczas gdy na desce mialem 90C, wskazania VAG to 74,7C. Czy to dobre wskazania? Szukam bo moze czujnik a nie termostat jest powodem mych strapien. Za pare godzin dokonam pomiarow na totalnie zimnym silniku bez odpalania samochodu zobaczymy co wyjdzie. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekj61 Zgłoś #135 Napisano 9 Lutego 2010 Na pewno termostat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość eltom Zgłoś #136 Napisano 9 Lutego 2010 (edytowane) Chłopaki, co Wy za bzdury Koledze piszecie? Na pewno termostat? Guzik prawda. To jest przecież normalne, że od temperatury ok. 74 stopni licznik pokazuje 90. Woren, zrób tak: Auto pod VAGa, zmierz sobie na zimnym silniku, bez odpalania, czy pokazuje mniej więcej temperaturę otoczenia (temperatura płynu chłodzącego na VAGu powinna byćwtedy bardzo zbliżona do temperatury otoczenia). Tylko najpierw PORZĄDNIE wychłodź auto. Tak z 5 godzin ja bym go studził, a już najlepiej to zaczekać do rana, to będzie na 100% zimny całkiem. Jak już odpalisz, to laptopa do środka, wyłącz ogrzewanie najlepiej, i wciśnij mu trochę obroty, żeby szybciej się rozgrzał. Tak 1600-2000 obrotów nie zaszkodzi mu (Jak silnik zimny to skłaniałbym się w stronę 1500-1600 obrotów, ale jak złapie już ze 40 stopni, to wciśnij mu te 2000 obrotów). I trzymaj tak aż temperatura na VAGu dojdzie do 80 stopni (Na liczniku będzie już na pewno pokazywać 90 - nie przejmuj się). Wysiądź z auta, i pójdź sprawdzić górny wąż wychodzący z chłodnicy. W tym momencie musi być jeszcze zimny. Jak jest już ciepły, to albo Twój termostat zbyt szybko otwiera, albo czujnik temperatury jest do wymiany. Ale jeśli wąż jest zimny, to dalesze obserwacje powinny doprowadzić do tego, że krótko zanim VAG pokaże 90 stopni (u mnie dokładnie 89,1), wąż ten zacznie robić się ciepły. Od tej chwili temperatura na VAGu nie powinna przekroczyć 90 stopni, a jeśli dalej będziesz trzymać silnik na wyższych obrotach, to wąż zacznie się robić gorący, bo termostat się mocno otworzy. P.S.: Może zainteresuj się tematem dodatkowego dogrzewania płynu chłodniczego przez instalację trzech świec żarowych? Edytowane 9 Lutego 2010 przez eltom Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woren Zgłoś #137 Napisano 10 Lutego 2010 eltom Dzieki za te konkretne porady, brzmi bardzo logicznie i powinno rozwiac watpliwosci. O pomiarze na bardzo zimnym juz czytalem gdzies wczoraj i dzis rano zrobilem ten test. Przy -9C na FISie VAG pokazywal kolo -6C z malymi wahaniami. W ciagu paru h jak popracuje troche to zrobie ten test z grzaniem na wiekszych obrotach, zobaczymy co bedzie z rura i VAGiem. Dam znac. Dzieki jeszcze raz. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marbels Zgłoś #138 Napisano 10 Lutego 2010 Wysiądź z auta, i pójdź sprawdzić górny wąż wychodzący z chłodnicy. W tym momencie musi być jeszcze zimny. Jak jest już ciepły, to albo Twój termostat zbyt szybko otwiera, albo czujnik temperatury jest do wymiany Aleś mu dał poradę! albo albo. Każde dziecko to wie. Ale jeśli wąż jest zimny, to dalesze obserwacje powinny doprowadzić do tego, że krótko zanim VAG pokaże 90 stopni (u mnie dokładnie 89,1), wąż ten zacznie robić się ciepły. Od tej chwili temperatura na VAGu nie powinna przekroczyć 90 stopni, a jeśli dalej będziesz trzymać silnik na wyższych obrotach, to wąż zacznie się robić gorący, bo termostat się mocno otworzy. Jak wąż zimny to wiadomo że termostat jeszcze nie otworzył i temperatura na wskaźniku powinna wychodzić za 90 st. Wtedy wiadomo że czujnik wali w bolka skoro na VAG-u nie pokazuje jeszcze tych 90 st Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woren Zgłoś #139 Napisano 10 Lutego 2010 Po tescie .. Wynik jest taki ze jak na VAGu bylo juz kolo 72C (na blacie prawie 90) to waz juz byl cieply wiec chyba termostat. Co o tym sadzicie? Zrobilem tez rano dlugi log z jazdy kolo 120-140 na odcinku kilkudziesieciu km i temperatura na VAG nie przekroczyla 75C. Czujnik z tego co slyszalem to albo dziala albo w ogole nie dziala wiec to chyba nie on. Wychodziloby na to ze w ogole nie mam szans auta rozgrzac do tych 90C w obecnych warunkach atmosferycznych. Opinie ...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekj61 Zgłoś #140 Napisano 10 Lutego 2010 Jak już pisałem, zmień termostat. Ewentualnie poczekaj, aż eltom wpadnie na jakiś genialny pomysł i napiszę kolejną procedurę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach