Strzygunia Zgłoś #3741 Napisano 13 Lipca 2014 (edytowane) Dobra, spróbuję szybko i na temat....jadąc nagle wyskoczył mi komunikat oil pressure stop engine zatrzymalam auto, odpalając je ponownie juz usłyszałam lekkie pukanie w silniku przerażona od razu Aso tam sprawdzili ciśnienie i mówią pompa do wymiany, wymiana pompy czujnika wyjechałam z serwisu dalej to samo wróciłam i tu katastrofa: silnik nie ma ciśnienia......porażka....kupiłam drugi używke z przebiegiem 150 km ( niby ) wymieniłem silnik a tu nadal ta kontrolka!!!! Ciśnienie sprawdzone wszystko w normie, nowy silnik ładnie cicho chodzi ale komunikat dalej wyskakuje....zalamka co robić? Ma ktoś jakieś sugestie? Czujniki 3 sprawdzone wiec to nie czujnik.... Edytowane 13 Lipca 2014 przez Strzygunia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #3742 Napisano 13 Lipca 2014 No dobra , komunikat wyskakuje , a co VAG pokazuje ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strzygunia Zgłoś #3743 Napisano 14 Lipca 2014 No właśnie nic. Żadnego błędu, był błąd odnośnie klimy ale przy ściąganiu silnika musieli ja spuścic. Błąd został usunięty i czysto..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamiliano12 Zgłoś #3744 Napisano 14 Lipca 2014 (edytowane) witam. dzis był podłączany VAG. wyszło ze napinacz jest na 8 , czyli rozrzad mi przeskoczył? klepie w głowicach i gasnie sam jak nie dodaje gazu Edytowane 14 Lipca 2014 przez kamiliano12 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #3745 Napisano 14 Lipca 2014 Zakres pracy napinacza to nawet +- 15. A ile miał drugi jak ten miał 8 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamiliano12 Zgłoś #3746 Napisano 14 Lipca 2014 (edytowane) ciezko mi powiedzec, bo ten vag zbytnio nie chcial nic pokazac, nawet nie chciał pokazac dowolnego błędu... i przy okazji ja ciemnota, choc ja nie bawilem sie tym. wiem tyle ze po depnieciu w gaz dzwonia zawory lub popychacze, ale odgłos idzie z dwóch głowic.. czy wymiana rozrzadu moze pomóc? szukam po allegro rozrzadu ale mam ciezko, sa paski o jakies rolki napinające, i tez widze ze sa jakies ogólne napinacze łańcuch które kosztują ponad 5stówek, co dokładnie do takiego motoru trzeba kupic? ten silnik jest na pasku czy łańcuszku? z góry przepraszam za zadawanie tylu pytan i prosze o jakaś porade, bo juz jestem blisko zdecydwania na wymioane silnika, bo nie wiem czy sie da juz tego odratowac... Edytowane 14 Lipca 2014 przez kamiliano12 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3747 Napisano 15 Lipca 2014 No raczej Jazda z uszkodzoną sondą jest problemowa... Ja mam inny problem. Silnik po uruchomieniu ładnie pracuje i w chwili przełączenia na gaz jakby pracował na 4 garki, jest przymulony, słabo reaguje na gaz i po kilku dosłownie sekundach wszystko wraca do normy. Myślałem że to wina świec ale są nowe NGK i nowe przewody Beru. W sumie wszystko zaczęło się dziać po wymianie świec, przewodów i odmy... Problem rozwiązany Jak wymieniałem przewody WN to odpinalem wtryskiwacze lpg no i zamieniłem przez przypadek 4 z 5....ehhhh,a tak czułem ze to jest to. Kolejna przeslanka żeby robić fotki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz123a Zgłoś #3748 Napisano 16 Lipca 2014 ciezko mi powiedzec, bo ten vag zbytnio nie chcial nic pokazac, nawet nie chciał pokazac dowolnego błędu... i przy okazji ja ciemnota, choc ja nie bawilem sie tym. wiem tyle ze po depnieciu w gaz dzwonia zawory lub popychacze, ale odgłos idzie z dwóch głowic.. czy wymiana rozrzadu moze pomóc? szukam po allegro rozrzadu ale mam ciezko, sa paski o jakies rolki napinające, i tez widze ze sa jakies ogólne napinacze łańcuch które kosztują ponad 5stówek, co dokładnie do takiego motoru trzeba kupic? ten silnik jest na pasku czy łańcuszku? z góry przepraszam za zadawanie tylu pytan i prosze o jakaś porade, bo juz jestem blisko zdecydwania na wymioane silnika, bo nie wiem czy sie da juz tego odratowac... łańcuszki masz w głowicach, one tylko łączą wałki rozrządu i je napinają te cuda po 5 stówek, natomiast sam rozrząd masz na pasku i ja zacząłbym od sprawdzenia paska rozrządu, czy przypadkiem coś Ci nie przeskoczyło, jeżeli klepie to raczej rozrząd przeskoczył, już nie próbuj go odpalać, tylko rozbieraj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamiliano12 Zgłoś #3749 Napisano 16 Lipca 2014 jureo mechanik ma ustawic rozrzad i sprawdzic czy nic hnie uszkodziło, bo jak uszkodziło to bedzie bieda .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamiliano12 Zgłoś #3750 Napisano 17 Lipca 2014 witam. wyszło niestety ze mam silnik do wymiany. rozrzad jest cały, lecz korbowód poszedł.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz123a Zgłoś #3751 Napisano 18 Lipca 2014 witam. wyszło niestety ze mam silnik do wymiany. rozrzad jest cały, lecz korbowód poszedł.. Czasami tak bywa, że jeden z nich chce się przejść na wycieczkę i się oddziela od stada, powodzenia w szukaniu drugiego, oby Ci się trafiła dobra sztuka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamiliano12 Zgłoś #3752 Napisano 18 Lipca 2014 dzieki drugi silniczek jest juz załatwiony i z pewnego zródła i za okazyjną cene Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
baaaartus Zgłoś #3753 Napisano 22 Lipca 2014 Panowie odświeżam temat oleju do silnika. W lutym zalałem go Motulem 10w40. Fakt faktem silnik mniej go bierze niż wcześniejszy BP visco 10w40 lecz bardziej słychać napinacze łańcucha rozrządu. Teraz znów się przymierzam do wymiany i chciałbym się zapytać czym go zalać. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek24dm Zgłoś #3754 Napisano 22 Lipca 2014 (edytowane) Panowie odświeżam temat oleju do silnika. W lutym zalałem go Motulem 10w40. Fakt faktem silnik mniej go bierze niż wcześniejszy BP visco 10w40 lecz bardziej słychać napinacze łańcucha rozrządu. Teraz znów się przymierzam do wymiany i chciałbym się zapytać czym go zalać. Pozdrawiam. Posiadałem kiedyś identyczny motor w A6 i zalałem go początkowo 10w40 Valvo Max Life później przeszedłem na 5w40. Nic to nie dało spalanie oleju było w granicach 300-400 ml 1000km ogólnie bardzo słabo. Napinacze było słychać również, szczególnie przy odpalaniu. Bez wymiany się nie obejdzie. Koszta takie, że nie wiem czy warto... no chyba że ktoś planuje ten motor na dłużej. Ja jeździłem tak 2 lata i sprzedałem. Byłem sceptycznie nastawiony zawsze do diesla ogólnie byłem fanem benzyny. Z perspektywy czasu nie wróciłbym do benzyny. Spalanie 3 krotnie mniejsze. Silnik nie bierze oleju i pracuje jak na prawdziwego klekota przystało. Nic nie stuka nie puka nie interesują nie żadne napinacze. 1.9 to bardzo trwała jednostka można jeździć latami bez remontu motoru. Używam identycznego oleju jak do 2.8 Edytowane 22 Lipca 2014 przez piotrek24dm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3755 Napisano 22 Lipca 2014 Nie no, jasne, nie interesują Cie żadne napinacze a nas w 2.8 turbiny, wtryski, egry i inne badziewia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #3756 Napisano 22 Lipca 2014 Zawsze jakiś super zadowolony właściciel silnika , który poza spalaniem absolutnie nic nie potrafi się zabłąka w wątku. Przed wymianą oleju zalej płukankę LM (nie słuchaj głupot i opowiadań - silnikowi nic się nie stanie ) , potrzymaj na wolnych ze 20 minut i zlewaj olej. Zalej go LM TopTec 4100 5w40. Po kolejnych 10tys płukanka , znowu LM 5w40 i do tego Ceratec LM (znowu nie słuchać że to badziew i pozatyka tylko lać ). Jest bardzo duża szansa że pomorze na napinacze i na spalanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3757 Napisano 23 Lipca 2014 Ja mam trochę doła... Rano po odpaleniu niebieski dym i po chwili zanika. Po wymianie świec wszystkie zaolejone. Łyka 200-300 ml na tysiaczek.... Tak się zastanawiam co to moze być, po cichu liczę na błędy kompa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karson226 Zgłoś #3758 Napisano 23 Lipca 2014 Nie no, jasne, nie interesują Cie żadne napinacze a nas w 2.8 turbiny, wtryski, egry i inne badziewia... Czy to klekot czy benzyna jak ktoś kupi gówn... to żadne rewelacje mu już nie pomogą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz123a Zgłoś #3759 Napisano 24 Lipca 2014 Ja mam trochę doła... Rano po odpaleniu niebieski dym i po chwili zanika. Po wymianie świec wszystkie zaolejone. Łyka 200-300 ml na tysiaczek.... Tak się zastanawiam co to moze być, po cichu liczę na błędy kompa Raczej obstawiaj na uszczelniacze zaworowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #3760 Napisano 24 Lipca 2014 No też bym powiedział że uszczelniacze , komp raczej nic nie ma do niebieskiego. Zastosuj kurację którą napisałem wyżej 200-300ml na tysiąc to bym powiedział że norma . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach