Skocz do zawartości
pedros-20

po przekładce na manual nie odpala

Rekomendowane odpowiedzi

+12v po stacyjce przez czujnik sprzęgła na 66 pin sterownika silnika.

czujnik sprzegla.jpg

Edytowane przez golab21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.Właśnie wczoraj testowałem auto i kontrolka od tempomatu działa ale sam tempomat nie utrzymuje prędkości, może to przez niedziałający licznik. U mnie po zmianie na manual pozostały dwa problemy a raczej jeden. Światło wstecznego to nie problem ale licznik i esp wymaga kodowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

licznika nie trzeba kodować, powinien normalnie działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trafiłeś w samo sedno. Mnie tez to zastanawia. Wydaje się, że zakup auta to nie to samo co zakup dziesiątej pary butów i wybór automat/manual powinien być świadomy.

Kupuje automat bo cenie sobie wygodę, w zamian leje więcej paliwa i tracę na przyspieszeniu. Coś za coś i tyle. Co do kosztów serwisowania to auta trzeba umieć kupowac i nie będę rozwijał tematu.

 

Tak na marginesie - co to znaczy trzeba umieć kupować auta????

Jak by każdy kupujący wiedział jakie jest auto od sprzedawcy to świat byłby piękny.

Niestety jest inaczej.Po za tym nawet najlepsi fachowcy mogą się pomylić

podczas oględzin auta.Po za tym wiele elementów samochodu nie da się

sprawdzić podczas kupna samochodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam sprawa dotyczy elektroniki po wymianie skrzyni na automat. A mianowicie przy przekładce automatu zmieniłem również silnik. Było 2.5 tdi w automacie włożone zostało 1.9 tdi AFN z manualną skrzynią biegów. Analizując informacje zawarte w tym watku wynika, że żeby teraz auto odpalić będzie trzeba zmostować przekaznik 175. I tu pytanie które piny ? oraz trzeba będzie znaleźć sygnał na lampy wsteczne. Może ktoś dokadnie napisać gdzie szukać tego sygnału. I ostatnie pytanie, co robiliście z wiązką automatycznej skrzyni ? Wycinka czy została w aucie. Rozumiem że jak mam sterownik ecu i pompę ABS z manuala to to nic nie trzeba kodować, zostaje jedynie licznik ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Więc przekładka udana w 99%. Jest jedno ale hehe mianowicie nie działa licznik i byłem u magika co koduje i przekodowanie licznika nie pomogło, komputer nie dostaje sygnału z abs. Z tego co wiem to prędkość powinna być czytana z abs-u a w serwisie twierdzą że jest czujnik w skrzyni. Szukałem i nie ma nic na skrzyni. Macie jakieś pomysły co to może być???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy trzeba umieć kupować auta????
niestety trzeba, efektem jest ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej nie chodzi o to aby umieć kupować a raczej o słaby servis w naszym kraju i jego chore ceny. Bo znaleźć normalnego mechanika do automatu to raczej cud. Osobiście miałem 3 auta w automacie i generalnie największy problem jest z servisem skrzyń a jak coś padnie to większość woła jak za nową. Mogę śmiało stwierdzić że 99% mechaników to oszuści i naciągacze i do momentu jak to się nie zmieni to niestety ludzie będą szukać alternatywy. W moim przypadku znudziło mi się po raz 3 użerać z debilami co za każdym razem diagnozują inny problem aby unikać odpowiedzialności.

U nas jest tak że każdego klienta warsztatu traktujemy jak barana co na niczym się nie zna i trzeba go zgolić.

Zaznaczam że do dobrego mechanika pojechałem prawie 400km i na koniec wyszło jak zawsze......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak na marginesie - co to znaczy trzeba umieć kupować auta????

 

To znaczy kolego, że trzeba kupować mądrze i często drożej, a nie najtaniej jak to się u nas w kraju utrało. To znaczy, że warto poszukać auta od pierwszego właściciela mimo iż często trzeba zapłacić dużo więcej. To znaczy, że warto sprawdzić historię auta i spróbować ocenić czy jest zgodna z rzeczywistością. To znaczy również, że trzeba pojechać do warsztatu przed kupnem, zawieśić auto na wieszak i wnikliwie oglądać. Podczas takich oględzin ustalimy, czy auto jest w całości, czy może złożone ćwiartek/połówek. Ustalimy rownież jak wyglądają i działają hamulce, zawieszenie, uład kierowniczy, napędowy (pólosie, przeguby, manżety). Osłuchując silnik i oceniając odczyty możemy mniej więcej ustalić w jakim jest stanie. W każdym razie da się odróżnić auto z przebiegiem 400 tyś od tego który ma 150, czy 200. Przy próbie drogowej (z kompem) wiele się dowiemy o stanie łożysk i ogólnym stanie, takim odczuwalnym. Odczytując parametry ustalimy jak działa osprzęt typu dmuchawka, przepływka, pompki, czy pompa itp. Ogólnie jak się zagłębisz można sporo ustalić o tym jak auto było użytkowane, jak regularnie serwisowane. Można w każdym razie z całą pewnością odróżnić katowany kibel o który nikt nie dbał od auta którego kierowca wiedział, że trzeba w samochód włożyć parę groszy aby utrzymać go w dobrej kondycji. Oczywście naciąc się można, trudno wejść do silnika czy skrzyni, niemniej jednak można ryzyko znacznie zminimalizować.

 

 

Tu raczej nie chodzi o to aby umieć kupować a raczej o słaby servis w naszym kraju i jego chore ceny. Bo znaleźć normalnego mechanika do automatu to raczej cud. Osobiście miałem 3 auta w automacie i generalnie największy problem jest z servisem skrzyń a jak coś padnie to większość woła jak za nową. Mogę śmiało stwierdzić że 99% mechaników to oszuści i naciągacze i do momentu jak to się nie zmieni to niestety ludzie będą szukać alternatywy. W moim przypadku znudziło mi się po raz 3 użerać z debilami co za każdym razem diagnozują inny problem aby unikać odpowiedzialności

 

Do skrzyni akurat nie wejdziesz, choć przy zakupie też można zrobić kilka ruchów, które powiedzą coś o jej stanie. Co do servisu.... niestety po części się z Tobą zgadzam. Niemniej jednak nie należy uogólniać, ze skrzyniami jest podobnie jak z ogólną diagnostyką- często mechanicy nie uczą się, nie dagnozują, tylko wymieniają wszystko w ciemno bo to i tak jest koszt klienta. Sądzę, że to się zmieni dopiero wtedy, jak użytkownicy samochodów zaakceptują koszt roboczogodziny na opłacalnym dla mechesa poziomie. Skrzynie są tu doskonałym przykładem- kazda usterka jest równoznaczna z remontem kapitalnym skrzyni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieni się bardziej jak każdy będzie zgłaszał reklamację i nie odpuści żadnemu mechanikowi wtedy zaczną bardziej przykładać się do roboty.Dopiero jak dostaną po kieszeni to biorą się do roboty.

Nie twierdzę że wszyscy są naciągaczami ale większość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czujnik prędkości przy skrzyni znajduje się koło prawej półosi patrząc od przodu auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To znaczy kolego, że trzeba kupować mądrze i często drożej, a nie najtaniej jak to się u nas w kraju utrało. To znaczy, że warto poszukać auta od pierwszego właściciela mimo iż często trzeba zapłacić dużo więcej.

Kompletna bzdura ! Ja kupilem swojego passata kilka tys. drozej bo byl pewny. A skrzynia i tak padła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kompletna bzdura ! Ja kupilem swojego passata kilka tys. drozej bo byl pewny

 

Przeczytaj to co napisałem, tym razem dokładnie. Następnie przemyśl to, a na końcu wydaj werdykt czy to bzdura, czy nie. Drogo nie znaczy dobrze, pisałem, że trzeba kupować mądrze. Twój widać nie był taki pewny skoro padł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet najbardziej pewne auto może się posypać na dzień dzisiejszy nikt nie da nam gwarancji na to że będzie ok. Kumpel kupił golfa 5 1.9tdi dsg od sąsiada. Pierwszy właściciel serwis aso i po 6 miesiącach korba wyszła bokiem okazało się że urwało śruby. Sąsiad w szoku nie wiedział jak się zachować w sumie nie jego wina bo jak miał to sprawdzić?? Auto pewne i co??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj to co napisałem, tym razem dokładnie. Następnie przemyśl to, a na końcu wydaj werdykt czy to bzdura, czy nie. Drogo nie znaczy dobrze, pisałem, że trzeba kupować mądrze. Twój widać nie był taki pewny skoro padł...

 

Przeczytałem dokładnie to, co napisałeś. I uważam, że to jest kompletna bzdura. Wrzucasz wszystko do jednego wora. Tak mój automat padł i ty po tej informacji będziesz twierdził, że mój samochód nie był pewny? = Złom?

Może inaczej.

Jakiś czas temu miałem zmieniany olej i filtr, według mnie to załatwiło moja skrzynie. (Nie właściwie dobrany olej). Robili to „specjaliści”. Ja dbam o swój samochód i dlatego zmieniłem olej, a to że zostało to przeprowadzone źle to nie moja wina. Nie miałem opinii o tym zakładzie, bo nikt z moich znajomych nie ma automatu. Zakładu nie wybierałem kategorią TANIO, to był jedyny zakład zajmujący się automatycznymi skrzyniami biegów w Częstochowie. To był pierwszy i ostatni automat.

Ale oczywiście ty będziesz wmawiał mi i innym, że mój samochód to bubel?

 

"Drogo nie znaczy dobrze, pisałem, że trzeba kupować mądrze. Twój widać nie był taki pewny skoro padł... "

 

Widziałeś mój samochód żeby taka opinie wydawać?? To nie obrażaj mnie że nie potrafię mądrze auta kupować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, spokojnie... wycieczki osobiste na PW. Jak chcecie drążyć opinie o kupowaniu używanych samochodów, to polecam temat Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?.

 

Jeśli temat jest już wyczerpany, to zamykamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To nie obrażaj mnie że nie potrafię mądrze auta kupować.

 

Nie napinaj się kolego, nikt Cie nie obraża. Masz jakąś młodzieńczą fobię, czy kompleksy? Kto Cię obraża, gdzie? Pokaż mi ten cytat, w którym obrażam użytkownika szewos.

 

 

Po tym co przeczytałem uważam, że być może kupiłeś dość szczęśliwie, ale za to niemądrze go serwisujesz.

 

Ja dbam o swój samochód i dlatego zmieniłem olej, a to że zostało to przeprowadzone źle to nie moja wina

 

A czyja to wina, moja?? :) daj spokój. Trzeba auto dawać do warsztatu gdzie są w stanie sprostać Twoim oczekiwaniom. Jeśli ja chcę mieć dobrze zrobionego merca to uważam, że prace nad autem powinni robić w AMG a nie:

 

to był jedyny zakład w Częstochowie

 

 

i to tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stern czy kiedykolwiek pomyliłeś się?? bo z twoich wypowiedzi wynika że jesteś chodzącym ideałem co nigdy się nie myli a auto zawsze trafia w ręce idealnego specjalisty. To pewnie bułki w sklepie też kupujesz najlepsze w mieście, mleko też i ogólnie masz wszystko najlepsze i dokonujesz najlepszych wyborów. Trochę bzdury klepiesz pisząc o kupowaniu a teraz dołożyłeś serwisem, bo wystarczy postawić się w sytuacji jak faktycznie nie ma za dużego wyboru w serwisach i co zrobisz?? Sam nie naprawisz bo Słodowy to trochę za mało jak na grzebanie w automacie.

Ale aby nie było to może kolega stern poleci nam wszystkim warsztat co idealnie naprawi nasze auta bo lepiej trafić się nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:wmorde

 

_zamkniety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności