vwiater Zgłoś #1 Napisano 29 Maja 2009 witam jak wiadomo w naszych passkach tylne hamulce nie maja jakiejś wielkiej skuteczności ale u mnie brak słów, musze coś z tym zrobić bo według słów kolesia ze stacji diagnostycznej cienko-cienko ma lepsze z przodu mam tarcze ATE klocki nie firmowe bremsa chyba w miare dobre sila hamowania ponad 2,5 kN z tylu siła hamowania w okolicach 0,8 kN LIPA mam szczęki 3miesięczne FERRODO, bębny stare ale bez rantów jeszcze grube cylinderki wymienione, dodam jeszcze ze reczny tez dziala jak by chciał a nie mógł auto jedzie i jedzie i sie nie zatrzymuje od czego zacząć żeby polepszyć tylne hamulce pomóżcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #2 Napisano 29 Maja 2009 moze sprawdz szerokosc bebnów, potem sprawdzic samoregulatory czy dobrze dzialaja, potem sprawdzic odpowietrzenie ukladu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #3 Napisano 29 Maja 2009 Swojego czasu wymieniałem u mnie szczęki z podobnego powodu, pomimo że stare są jeszcze całkiem grube to leżą na półce w garażu. Założyłem ATE i jest naprawdę rewelacja, na asfalcie można ręcznym zablokować koła Możnaby próbować kombinować z ustawaniem korektora i podciąganiem linek, ale skoro roboczy i ręczny są słabe to prawdopoodobnieństwo że to szczęki jest wysokie. Ew. bębny mają głębokie rowki na powierzchni, ale mówisz że sprawdzałeś ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwiater Zgłoś #4 Napisano 29 Maja 2009 (edytowane) korektor podciagniety mam na maksa, linka recznego od lewego kola jest na maksa podciagnieta a mozna reka krecic kolo,tak ze lipa, moze rzeczywiscie czas juz bedny wymienic, chociaz stare jeszcze calkiem calkiem wygladaja, ale wole je wymienic niz sie na czymś zatrzymac uklad odpowietrzony, pedal lapie normalnie, wydaje mi sie tylko ze trzeba go mocno wcisnac aby poczuc ze pozadnie hamuje Edytowane 29 Maja 2009 przez vwiater Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #5 Napisano 29 Maja 2009 A co z wymianą płynu hamulcowego , efekt bywa nieporównywalny a przy okazji też warto rozebrać i wyczyścić cylinderki , dopowiem tyle iż kiedyś po wymianie płynu i wymycia syfu z cylinderków i tłoczków to przy gwałtownym hamowaniu , bez blokowania kół oczywiście , potrafiło zadymić się z tlących od tarcia klocków, było to wprawdzie inne auto ale nie zmienia to faktu iż po kilku latach w płynie potrafi zebrać się naprawdę sporo wody i innych zanieczyszczeń . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #6 Napisano 29 Maja 2009 w moim przypadku przy tych samych szczekach (ferrodo) i starych ale dobrych bębnach problem polega na dotarciu się szczęk do bębnów. w nominale one są pod nominalne bębny czyli na mniejszą trochę średnicę niż masz - muszą się dotrzeć a do tego czasu hamują tylko częścią swojej powierzchni. ja wymieniałem szczęki w zimie i nie było ich gdzie dotrzeć... hamulec roboczy przy małym obciążeniu nie daje wiele ciśnienia szczególnie jak się spokojnie jeździ żeby szczęki jakoś sensownie się dotarły u mnie pomogło dotarcie na ręcznym - tylko spokojnie żeby szczęk nie przypalić - hamowanie ostrożnie ręcznym z wyższej prędkości - tylko żeby cię hamulce nie zaskoczyły .. nie na piachu itd. spokojnie na asfalcie.. może sposób nie wyszukany ale dla mnie ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam0707 Zgłoś #7 Napisano 29 Maja 2009 Dokładnie, u mnie jest podobnie wymieniłem szczęki a bębny zostały stare(były jeszcze dobre) po miesiącu nie zdążyły się dotrzeć nawet w jednej trzeciej. powierzchnia styku z bębnem była jeszcze bardzo mała. Na to trzeba czasu zwłaszcza jak mało po mieście jeździsz i rzadko hamujesz. Naciąganie linki mało daje a jak za mocno naciągniesz to albo nie będą odbijać albo linka pęknie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #8 Napisano 30 Maja 2009 A ja mam taki problem, mianowicie: Gdy wcisnę pedał hamulca i trzymam to on powoli opada. A druga sprawa gdy wciska hamulec pierwszy raz wszystko dobrze hamuje, gdy wcisnę drugi raz tył już nie łapie. Dobrze to było widać na stacji diagnostycznej, za pierwszym razem, hamują wszystkie koła, za drugim wciśnięciem tylko przód. Wie ktoś gdzie trzeba szukać usterki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #9 Napisano 30 Maja 2009 W aucie bez ABS stawiałbym na pompę hamulcową Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adik__ Zgłoś #10 Napisano 30 Maja 2009 a linki od ręcznego masz zmienione? bo one tez dużo dają dla hamulca roboczego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #11 Napisano 30 Maja 2009 Czy używasz hamulca ręcznego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #12 Napisano 30 Maja 2009 No używam, zawsze na postoju. Działa normalnie i łapie dość wcześnie. Tak na chłopski rozum to puszczają uszczelniacze w pompie. Auto nie ma ABS'u. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwiater Zgłoś #13 Napisano 30 Maja 2009 (edytowane) moze cos w tym jest panowie ze trzeba dotrzec hamulce na recznym niestety ale pasek wiecej w trasie lata i czesto nie hamuje sproboje tak zrobic jak nie pomoze to za 2tyg wymienie bebny bo wczesniej nie dam rady linki od recznego sa stare, a recznego nie uzywam, zawsze na wstecznym zostawiam i bearlock, dzieki za podpowiedzi, jak sprawdze wasze propozycje to poleca punkciki Edytowane 30 Maja 2009 przez vwiater Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych Zgłoś #14 Napisano 30 Maja 2009 Ja proponuje dokonać pomiaru na zamontowanych szczękach i porównać ten wymiar z bębnem,jeśli szczęki mają większą średnicę to nie ma cudów hamulce muszą być. A linka musi pracować płynnie,sprężynki nowe oczywiście,płyn hamulcowy wymieniam co trzy lata / w górach jak jestem to nie ma żartów / no i doregulować linkę 4-5 ząbków a części metalowe szczęk smaruję jeszcze smarem miedziowym i nie ma pisków,no i pompka hamulcowa musi być szczelna miedzy sekcjami no i zasadniczym hamulcem jest PRZEDNI a tył pomocniczym do utrzymania kierunku jazdy. Ja mam brzytwy !!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smoku215 Zgłoś #15 Napisano 30 Maja 2009 Podłączę się pod temat. Wymienione mam praktycznie wszystko, przód - tarcze, klocki, przewody elastyczne. Tył - szczęki, cylinderki przewody miedziane, linka do ręcznego. Jak również pompa hamulcowa no i oczywiście płyn hamulcowy.Bębny są OK a hamulec jakiś taki papuciowaty, wszystko dotarte, zrobione już z 1500 km. Ja już nie mam pomysłu dlaczego tak jest, może ktoś coś doradzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych Zgłoś #16 Napisano 30 Maja 2009 Nie wiem co wy z tym docieraniem.....ja złożyłem i po wyjechaniu na asfalcie blokowały po zaciągnięciu ręcznego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smoku215 Zgłoś #17 Napisano 30 Maja 2009 A ja nie zablokuję kół ręcznym, chyba że coś ze szczękami, bo to są jakieś "no name" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kresek Zgłoś #18 Napisano 30 Maja 2009 Ja tam mam z tylu tarcze i przy 80 moge zblokowac kola:) Moze wymienic na tarcze i bedzie po problemie:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwiater Zgłoś #19 Napisano 31 Maja 2009 ja tak jak ty smoku nie zablokuje kol z recznego nie ma mowy, a szczeki mam ferodo premier wiec z gornej polki, sproboje je z lekka dopasowac ale przymierzam sie do wymiany bebnow, bo cos czuje ze to ich wina, pewnie od nowosci sa na aucie wiec czas na wymiane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #20 Napisano 31 Maja 2009 ale przymierzam sie do wymiany bebnow Jak już zrobisz porządek to nie zapominaj o ręcznym. Kiedyś pewien mechanik mi podpowiedział, że zawsze zaciąga ręczny, nawet zimą i nie ma problemów. Od tego czasu robię to samo i zapomniałem o problemach i zręcznym i tylnymi hamulcami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach