Hudzior Zgłoś #581 Napisano 15 Listopada 2010 http://www.24opole.pl/5316,4_osoby_ranne_sprawca_byl_pijany_kierowca,wiadomosc.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam0707 Zgłoś #582 Napisano 15 Listopada 2010 Ostatnio to już się robi normą niestety. Auto pewnie rodziców bo wątpię żeby 19 letniego chłopaka było stać na b6. A auto casco nie pokrywa strat za jazdę po pijaku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gorin83 Zgłoś #583 Napisano 15 Listopada 2010 (edytowane) Gaśnicą proszkowa trzeba przed użyciem uderzyć w coś twardego. Ja bym to zrobił o głowę tego filmującego... Niezrozumiałe jest dla mnie zachowanie tych ludzi. Dla mnie to oczywista sprawa że trzeba pomóc. Wiem jak się zachować, miałem kurs pierwszej pomocy w technikum. Zresztą i bez kursu wiadomo co robić. Dla mnie to taki naturalny odruch. Jak się pali to trzeba gasić wszystkimi dostępnymi środkami. Niestety coraz częściej widać znieczulice i to nie tylko na filmikach z Rosji... Co do fotelików. Wdałem się kiedyś w dyskusje ze znajomym policjantem, on stwierdził ze kumple mu mandatu nie wstawia i jak po swoim podwórku jeździ to nie używa fotelika. Zapytałem czy jego odznaka uchroni dziecko podczas uderzenia np. w latarnie. Takie filmy powinni puszczać w TV a dodatkowo zwiększyć mandaty tak np 500 i 10pkt za brak fotelika. Edytowane 15 Listopada 2010 przez gorin83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #584 Napisano 16 Listopada 2010 Wdałem się kiedyś w dyskusje ze znajomym policjantem, on stwierdził ze kumple mu mandatu nie wstawia i jak po swoim podwórku jeździ to nie używa fotelika Ładnych masz znajomych,policjant co to musi fotelika używać...ano nie dorósł. Potraktuj to jako żart i OT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
type_r7 Zgłoś #585 Napisano 28 Listopada 2010 [ame] [/ame] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #586 Napisano 2 Grudnia 2010 http://www.demotywery.pl/94/Dla-Niektorych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bashful Zgłoś #587 Napisano 2 Grudnia 2010 Wiem jak młode Angole jeżdzą. Wczoraj jechałem do pracy, dojeżdzałem do ronda i jakiś młody cieć w Subaru mi wyjechał pod prąd z ronda (wbił się na rondo pod prąd)prosto na mnie. Chlapa pośniegowa, śliska nawierzchnia ja zdąrzyłem sie zatrzymać on zdąrzył mnie ominąć, i tylko mnie ochlapał błotem pośniegowym. Ale gdybym był dwa metry dalej nie wiem nie miałbym zimowych opon nie wychamowałbym czy jechałbym za szybko albo poprostu on chwilke później wjechał to wbiłby się we mnie. Przeważnie są to młodzi kierowcy w małych autkach Corsa Saxo Clio 106 którzy jak Idioci sie zachowują na drogach popisując się przed kolegami czy dziewczynami. Ja taż nie mam dużego doświadczenia, ale nie kręci mnie jazda na ręcznym palenie opon itp. Nigdy mnie to nie kręciło, ani razu nie ruszałem z piskiem opon lub na rękawie. Chcę poprostu bezpiecznie dojechać do celu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #588 Napisano 3 Grudnia 2010 wbił się na rondo pod prąd może to nasz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin9962 Zgłoś #589 Napisano 3 Grudnia 2010 kręci mnie jazda na ręcznym palenie opon itp wiesz jazda na ręcznym w pasiorze raczej się nie da a i palenie gum nie wypada poświrować można ale z głową, tam gdzie nie ma nikogo jest pusty plac a nie na publicznych drogach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bashful Zgłoś #590 Napisano 3 Grudnia 2010 No można ale jak sie jedzie np firmowym autem. Ja swój kupiłem za swoje zarobione ciężko pieniądze, mi tam jest szkoda auta. Hamulce opony sprzęgło itp... to nie jest tanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
type_r7 Zgłoś #591 Napisano 5 Grudnia 2010 [ame] [/ame] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dawido89 Zgłoś #592 Napisano 5 Grudnia 2010 No można ale jak sie jedzie np firmowym autem. i potem zdziera się naklejki i sprzedaje padło jako jeżdżone do kościoła... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aquarelx Zgłoś #593 Napisano 6 Grudnia 2010 http://myszkow.naszemiasto.pl/artykul/689228,tragiczny-wypadek-miedzy-porajem-i-maslonskiem,id,t.html Wczoraj wracając z przejażdżki takie miałem "atrakcje" Jechałem za Volvo. Masakra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #594 Napisano 9 Grudnia 2010 Karambol na drodze S1 Bielsko-Biała/Cieszyn I wideo I jeszcze raz to samo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #595 Napisano 12 Grudnia 2010 Te strażaki: pytanie brak im sprzętu , umiejętności czy kumatego dowódcy !! Uwaga drastyczne !! [ame] [/ame] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ManiekWRC Zgłoś #596 Napisano 12 Grudnia 2010 Kiedyś czytałem o tym wypadku i było napisane, że nie mogli wjechać tam podnośnikiem bo brama była za wąska. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #597 Napisano 12 Grudnia 2010 Nie no hańba dla tych strażaków. Wygląda jakby tam się znaleźli przez przypadek... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pit Zgłoś #598 Napisano 13 Grudnia 2010 No ale powiedz co oni mogli zrobic w 4 min ? Nie mając poduszek ? Przecież oni nie kupują za swoją wypłatę sprzętu tylko to Państwo ich sponsoruje. Jak drabina ma tyle a nie więcej to co mieli zrobić ? Zresztą nie wiem czy poduszka coś by dała bo musiałbyś wymagać by odepchnęli się od ściany i skoczyli do tyłu (inaczej pion w dół po papapetach). Nie sądzę by można było coś więcej zrobić przy tym sprzęcie co posiadali, i tak strażacy zostali bardziej poszkodowani niż ci Państwo co tam wisieli. (wstrząs mózgu, złamanie nogi, ręki w przypadku strażaka). Temu gościowi co wisiał nic się nie stało, zamortyzował go strażak co wchodził własnie po drabinie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #599 Napisano 13 Grudnia 2010 Ten co wisiał też miał połamane kończyny-po zobaczeniu tego filmu poszukałem info o tym zdarzeniu. I dowiedziałem się, że strażacy z tamtej jednostki zajmują te stanowiska niestety nie na podstawie obiektywnego wyboru, a na podstawie skorumpowanej protekcji. I chyba można w to uwierzyć oglądając ten materiał. Dla mnie jest karygodne, żeby straż nie dysponowała drabiną, która sięga 2go piętra, a wytłumaczenie, że wóz tam nie mógł wjechać też wydaje się być śmieszne, jeśli wziąć pod uwagę, że w tym w mieście, większość zabudowy to właśnie takie kamienice z końca XIX wieku. Ale napisałem o hańbie oceniając tylko i wyłącznie to co oni robili tam, a co mogli zrobić, dysponując tylko tą drabiną. Po pierwsze ile czasu zajęło im przyniesienie tej drabiny. Gdy ją już przynieśli, ile czasu zajęło im wejście na tą drabinę? Przecież z tej drabiny spokojnie ściągnęli by tych ludzi, tylko trzeba było najpierw wejść na nią, a nie podstawić i patrzeć się. Strażak, który spadł z drabiny, gdyby wszedł od razu to pewnie pomógł by wejść mężczyźnie na drabinę i na pewno by nie spadli. Ale jak było to widać na filmie-jak już strażak postanowił wejść, było już za późno. A gdy już spadli, to żaden z nich nie raczył nawet sprawdzić co z mężczyzną. Mam wielki szacunek do strażaków, ale Ci z tego materiału nie zasługują na miano strażaka-ja wiem, że to była trudna sytuacja i człowiek różnie może się zachować, ale nie rozmawiamy przecież o laikach, a o zawodowcach, przeszkolonych na takie ewentualności. A tu chyba laik by sobie lepiej poradził.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
type_r7 Zgłoś #600 Napisano 19 Grudnia 2010 Zagapił się... x2 [ame] [/ame] [ame] [/ame] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach