Skocz do zawartości
passekb5

pękł wahacz podczas jazdy :( MASAKRAAAAA!!!!!

Rekomendowane odpowiedzi

A u mnie przebieg 282000km i na każdym wachaczu znaczek audi, vw i końcówka roku produkcji każdego elementu, "01". Tylko jeden łącznik wymieniony na LMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

burzyk

oby jak najdluzej zostały --- nienaruszone oczywiscie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A u mnie przebieg 282000km i na każdym wachaczu znaczek audi, vw i końcówka roku produkcji każdego elementu, "01".

U mnie nalatane na budziku 182 tys i nie wiem co to wachacze. Raz tylko skrzypiały jak stare wrota ale stary olej ze strzykawki w gumy łączące i cisza. Wydaje mi się że w 3BG były wsadzane już poprawione wahacze. Chociaż przyznam szczerze że nie robię oszałamiącej ilości km swoim autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialem nieprzyjemnosc wymieniac 2 dolne wahacze - zawiecha ori byla (TRW+logo audi 220tys 2000r)

Standard: pekly gumowe oslony sworzni i sie zrobil luz

Jak na az 2 luzne sworznie bylo raczej cicho (raczej tylko na kocich lbach itp dawaly o sobie znac)

Brat wymienial 2 letnie wahacze febi bo skrzypialy i nie pomagaly oleje, smary itp... dziwny problem ale widze, ze czesto spotykany

Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie nalatane na budziku 182 tys i nie wiem co to wachacze. Raz tylko skrzypiały jak stare wrota ale stary olej ze strzykawki w gumy łączące i cisza. Wydaje mi się że w 3BG były wsadzane już poprawione wahacze. Chociaż przyznam szczerze że nie robię oszałamiącej ilości km swoim autem.

 

Mam 187 000 km, wahacze od nowosci sa nie wymieniane, sam nalatalem 45 000 km po Polskich dziurach i narazie wszystko jest ok:D Moze faktycznie po lifcie juz nie ma takich problemów:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz czytając ten temat zrozumiałem że jak by mi tak pękł ten wachacz wczoraj jak wracałem ze szkoły przy prędkości 180-lekko poniosła mnie fantazja to by mnie zbierali w częściach razem z moim paskiem......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając stare gazety ... trafiłem na taką ciekawostkę związaną z wahaczami

ciekawostkai.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...wracałem ze szkoły przy prędkości 180...

:idiota:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez pękł wahacz dolny prosty przy ruszaniu max 5km/h wymieniłem oczywiście oby dwa, ja na przykład wyznaje taką zasadę. Marka+jakość!!! :) Wymieniłem na TRW zrobiłem 50 tys. i są w stanie idealnym, polecam również lemforder, na takie wymieniłem górne cały komplet 4 sztuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gumowe oslony sworzni pekaly z czasem od zawsze chyba w kazdej marce (normalka: guma starzeje sie i peka).. tylko naturlana konsekwencja tego jest powiekszanie sie luzu i charakterystyczne stuki (jezeli ktos jest gluchy to np. na trzepakach przy przegladzie te luzy w sworzniach powinny byc wykryte) - dokladnie takie luzy na skutek (zapewne) popekania tych oslon gumowych mialem w 2 dolnych wahaczach

Problem ze skrzypieniem natomiast mial moj brat w A6 i to w wahaczach ktore max z 50tys przeboegu mialy (FEBI) - oznacza to, ze problem skrzypienia nie dotyczy tylko ori wahaczy co szly na pierwszy montaz - w przypadku tego auta skrzypiace FEBI (wymienione za czasow poprzedniego wlasciciela) zostaly wymienione na nowe wahacze ... tez FEBI i nie skrzypia

 

Z racji tego ze autem ostatnio duzo za granice jezdze interesuje mnie:

Czy komus markowy wahacz (nie zadne master z allero za 90zyla itp) pekl nie skrzypiac wczesniej (pekl full fajniacko i z zaskoczenia)?

Pozdrawiam,

Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pasek z 2002 AWX przebieg 276tys.km wachacze z datą 2002 i znaczkiem audi -jeszcze ok, przeguby i pułosie z 2006 lobro, amortyzatory 72%sprawności sachs wymieniłem na bilstain

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o wahaczach Masters Sport, macie na myśli te z Allegro w cenie 500-700 zł za komplet czy innej firmie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pisząc o wahaczach Masters Sport, macie na myśli te z Allegro w cenie 500-700 zł za komplet czy innej firmie?

 

a ile jest firm Master Sport ? tak kolego o tej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość km111

mialem to samo i dokladnie ten sam wahacz, pekl na koncowce(na tej okraglej glowce) przy 80km/h ale na kocich lbach, naszczescie udalo sie polosc poskaldac do kupy i nadkole nie ulego wielkiemu uszkodzeniu, tylko blotnik z dolnego mocowania wyrwalo ale nie pogielo. nie znam przebiegu wahacza ani firmy, passek ma 242k przejechane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dołączyłem do grona użytkowników z pękniętym wahaczem podczas jazdy... :(

Dojeżdżam do domu, na hamulec, a tu trach, huk i i slalom po ulicy - od rowu do rowu... Na szczęście udało mi sie go wyprowadzić... Mało brakowało a rozbiłbym sie ku...wa na własnym płocie.

Zniszczenia: wahacz, zdarta opona, delikatnie odgięty i przesunięty błotnik, przetarte nadkole. Ale najważniejsze - poza przerażeniem w oczach pasażerki (miała już kiedyś czołówkę maluchem) - wszyscy cali i zdrowi.

Jako, że czas naglił i wyboru bardzo nie było musiałem kupić w sklepie te nieszczęsne Febi...

Oj, coś czuję, że passek "pójdzie do żyda" bo zaczyna mnie już wnerwiać. Nie mam drobnych usterek - jeżeli już to z grubej rury, że wraca na lawecie :mad: Ale to taki OT...

 

Dla potomnych: gdy tylko usłuszycie niepokojące stuki dobiegające z zawieszenia - sprawdźcie wahacz. Ja to trochę zlekceważyłem niestety :doh Stuki zaczęły sie ok 2 tygodni temu. Wieczny brak czasu się zemścił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro pękł to już od dłuzszego czasu musiałeś na zużytym jeździć i musiało pukać :fajny. A FEBI to czemu nieszczęsne? Ja założyłem teraz komplet i nie narzekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

który wahacz pękł i w którym miejscu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , też miałem nieszczęsny przypadek z pękniętym wachaczem z przodu od strony kierowcy. Naszczęście pękł mi przy dojeździe do krzyżówki prędkośc ok. 10 km/h i musiałem wymienić wszyskie wachacze , łączniki ,całego makpersona :( i teraz mi się wydaje ze to koło jest troszkę po skosie co może być nie tak ?? i czasem mam wibracjie na tym kole ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skoro pękł to już od dłuzszego czasu musiałeś na zużytym jeździć i musiało pukać

No stukało tak od dwóch tygodni, choć nie było to mega uciążliwe ani niepokojące, ale tak jak napisłem - wieczny brak czasu. A miałem się wziąć za to za tydzień...

A najlepsze jest to, że 3 miechy temu był przegląd i nic nie zauważyli - opier już dostali :mlotkiem i chyba stracili klienta.

A FEBI to czemu nieszczęsne? Ja założyłem teraz komplet i nie narzekam.

A bo tak czytam wcześniejsze posty i opinie ma takie sobie.

który wahacz pękł i w którym miejscu?

Prawy przedni dolny - czyli książkowo, identycznie jak w poście Ralpha

Podczas demontażu zauważyłem, że był to jakiś noname, więc już poprzedni właściciel wymieniał. Pozostałe z oryginalnymi numerami i logo.

 

Na razie wymieniłem tylko dolne - reszta (obie strony) dopiero w weekend. Potem zbieżność. Jakoś ten tydzień się przeturlam ;)

 

Jak zwykle pasek potrzebny był na już dlatego kupiłem co było, a pewnie znalazłbym coś lepszej marki i w dobrej cenie choćby u naszych dystrybutorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
łączniki ,całego makpersona

Do Twojego posta wkradł się mały błąd, w Passacie 3b i 3BG nie ma kolumny McPhersona.

Łączniki występują przy stabilizatorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności