Prawko C - C+E

[lysy78_03]

ja zrobilem caly kurs na C w dwa tygodnie. lacznie z egzaminem. tak samo na C+E.

wiec da sie szybko

pozdro

[kapuch]

chłopaki a zdawał ktos prawko na D po 10 wrzesnia 2008 roku? Jezeli tak to czy musiał robić te kwalifikacje wstepne? chce sie dowiedziec czy warto siać panike przed tymi nowymi przepisami.

[Mlody ZmC]

chłopaki a zdawał ktos prawko na D po 10 wrzesnia 2008 roku? Jezeli tak to czy musiał robić te kwalifikacje wstepne? chce sie dowiedziec czy warto siać panike przed tymi nowymi przepisami.

 

To chyba nie tyle dotyczy samego kursu na prawo jazdy a Kursu Na Przewóz Osób.

[damianko]

chłopaki a zdawał ktos prawko na D po 10 wrzesnia 2008 roku? Jezeli tak to czy musiał robić te kwalifikacje wstepne? chce sie dowiedziec czy warto siać panike przed tymi nowymi przepisami.

 

 

Ja zdawałem przed 10 września... i po też... Ale świadectwo kwalifikacji zrobiłem w sierpniu...

z tego co wiem to kursy na świadectwo nadal odbywają się na starych zasadach...

[sebam]

Przede wszystkim nie ma czegoś takiego już, jak zrobienie swiadectwa kwalifikacji. Teraz są do zrobienia 2 kursy - przewóz osób i przewóz rzeczy. Osób można zrobić już przy kat. B, rzeczy przy kat C.

Kto miał już kat. B od iluśtam lat, mógł sobie zrobić kurs na przewóz osób w sierpniu i luz. Tylko że jest pewien problem. Jeśli zrobił kat. D już po 10 września to automatycznie ten kurs już tej kat. D nie dotyczy i obowiązuje w tym momencie te szkolenie na nowych zasadach (280 h szkolenia i ze 6000zł)

 

Sprawa jest o tyle ciekawa, że jak w lipcu pytałem gościa z ITD na szkoleniu "czy jak zrobie D w pazdzierniku a mam kurs osób już od pół roku, to mnie nowe szkolenie dotyczy czy nie?" odpowiedział że "dobre pytanie, ale nie wiem, bo powinno nie dotyczyć, ale znając życie dotyczyć może".

 

No i właśnie sie okazuje że miał racje.

 

Podobne manewry czekają kierowców z kat. C i C+E od wrzesnia tego roku. I już można być pewnym że jak ktoś ma już C i papier na kurs rzeczy, a C+E zrobi w październiku, to tym papierem se bedzie mógł siedzenie podetrzeć. Chyba że bedzie jezdził tylko na C.

 

Jeśli chodzi o te nową wielce kwalifikacje wstępną, były kurs na przewóz osób, to ponoć jest już jakiś ośrodek czy 2, który spełnia wymagania i zaczął szkolić. Gdzieś w Polsce, gdzie nie wiem...

[damianko]

ja słyszałem coś o poznaniu... ale to było tak z 5 ręki...

[sebam]

To ja podobnie, tyle że gdzieś pod Poznaniem

[kapuch]

mimo watpliwości i tak wole teraz zrobić prawko. Ale żeby zęby zrobić C+E do tego kurs na przewóz rzeczy - bede zmuszony sprzedać samochód, ponieważ nie nazbieram tyle mamony ;( no ale dzieki temu zaoszczedze sporo wiecej, a samochód kiedyś odkupie... co nie zmienia faktu że to okropne uczucie...

[sebam]

Nie rób tego. Weź debet. Ja tak zrobiłem

[kapuch]

ja kończe w marcu 20 lat, koncze szkołe. Dorabiam marne grosze, rodzice nie mogą brać kredytów, a raczej boją się w te czasy, a o ruszeniu oszczedności nie ma mowy. w razie sprzedaży mieszkania musimy miec gotówke aby je wykupić. Ze wzgledu na to że moje nogi nie wytrzymią pracy po 8 godzin dziennie na stojaco (jestem po operacji), teoretycznie odpowiada mi tylko praca jako kierowca. Jednoczesnie nie stać mnie na robienie kwalifikacji wstepnej.

 

Widze tylko jedno wyjscie. całe szczescie ojciec ma golfa, mama fiata CC. Całkowicie bez samochodu nie zostane...

[paput]

ja kończe w marcu 20 lat, koncze szkołe. Dorabiam marne grosze, rodzice nie mogą brać kredytów, a raczej boją się w te czasy, a o ruszeniu oszczedności nie ma mowy. w razie sprzedaży mieszkania musimy miec gotówke aby je wykupić. Ze wzgledu na to że moje nogi nie wytrzymią pracy po 8 godzin dziennie na stojaco (jestem po operacji), teoretycznie odpowiada mi tylko praca jako kierowca. Jednoczesnie nie stać mnie na robienie kwalifikacji wstepnej.

 

Widze tylko jedno wyjscie. całe szczescie ojciec ma golfa, mama fiata CC. Całkowicie bez samochodu nie zostane...

 

To zaproponuj ojcu sprzedaż Golfa... Zawsze lepiej, żeby ojciec pasiem jeździł, niż Golfem. I swój samochód będziesz miał w rodzinie.

[damianko]

No ja też powoliz z długów wychodze po tym prawo jazdy... zapożyzyłęm się gdzie tylko Popracujesz 2-3 miesiące i wyjdziesz na zero

[Mlody ZmC]

Hehe ja to rozwiązanie znalazłem moment na zrobienie prawka

Od gówniarza wiedziałem co bende w życiu robił i w wieku 17 lat szkoła mi podziękowała za wierne uczęszczanie do niej a ja poszłem do roboty i zanim poszłem na kat B już miałem w kieszeni troche grosza na następne "pierdoły".

 

A co do tych kursów na nowych zasadach dla kierowców ciężarówek to sam jestem ciekaw jak to będzie we wrześniu czy październiku. Ja póki co dziękuję Bogu że mi się udało porobić dużo wcześniej i teraz se śmigać bez problemu

[paput]

Właśnie dziś byłem zapisać się na egzamin na C. Także trzymać za mnie kciuki 5 lutego. Co do kursu na przewóz rzeczy... Ktoś pisał, że jak ma się C i kurs, to nie będzie on ważny z CE. Pytałem o to i można zrobić C i kurs i potem z CE też będzie ważny. U mnie kosztuje 800zł. pozdro

[kapuch]

golf zostaje bo to sama oszczednosc to jest diesel, a ojciec kierowca wiec można powiedziec ze jezdzi na powietrze panowie damy rade! musimy...

[paput]

golf zostaje bo to sama oszczednosc to jest diesel, a ojciec kierowca wiec można powiedziec ze jezdzi na powietrze panowie damy rade! musimy...

 

I wszystko jasne. Ja teraz też muszę skołować kasę na kurs na przewóz rzeczy i na CE, ale nie wiem skąd... Ale pasia nie sprzedam.

[kapuch]

to jest 700-800 zł wiec tragedii nie ma tyle to myśle ze odważyłbym sie wziąć kredytu

[sebam]

Ktoś pisał, że jak ma się C i kurs, to nie będzie on ważny z CE. Pytałem o to i można zrobić C i kurs i potem z CE też będzie ważny

 

Teraz jest tak że bedzie ważny jak piszesz, natomiast od września już najprawdopodobniej ważny nie bedzie, jak C+E zrobisz po tym nieszczęsnym wrześniu.

[lunat]

Tak się zastanawiam czy też sobie nie zrobić prawka na C a potem C+E...

Powiedzcie mi, ile to mniej więcej wychodzi? I czy jest duża różnica w jeżdżeniu ciężarówką a osobowym? Trudno się nauczyć czy samo przychodzi?

[paput]

Tak się zastanawiam czy też sobie nie zrobić prawka na C a potem C+E...

Powiedzcie mi, ile to mniej więcej wychodzi? I czy jest duża różnica w jeżdżeniu ciężarówką a osobowym? Trudno się nauczyć czy samo przychodzi?

 

Kolego, ja jeżdżę MANem TGL i jest super. Jedyna różnica taka zauważalna, to to, że trzeba brać większe łuki, a poza tym jest jak w osobówce. Spodziewałem się czegoś gorszego szczerze powiedziawszy... Co do cen... Zależy, gdzie robisz, bo na przykład różnice u mnie w mieście potrafią być nawet 500zł... Ja płacę 2400zł za C +egzamin 182zł +badania 100zł co daje 2682za C. Do tego CE kosztuje 2100 +egzamin 195zł +badania masz już z C to daje 2295zł. Do tego do pracy potrzebujesz kurs na przewóz rzeczy około 800zł i 71zł za wydanie nowego prawka z wbitą kategorią C i E. Także razem, żeby mieć na gotowo do pracy to około 5848zł... pozdrawiam