Prawko C - C+E

[niwdew]

Darek i jak??

[Gnotek7]

Zdane !!!! rewelacja !!

[niwdew]

Ale wiecej , dokładna relacja co i jak mile widziane zdjęcia, wywyiady z egzaminatorem, świadkami i przechodniami:)

Gratulacje.

[Gnotek7]

Poszło gładko,czepiał sie tylko ze niby za pozno włączałem kierunki. Sprzęganie super,na placu łuk za drugim podejsciem,nie wyczułem odleglosci. Wylosowałem ruszanie na górce i wjazd przodem do garazu. Wiadomo ogólne sprawdzenie swiateł itd. Na mieście około godzinki jezdziłem i powrót,rozczepianie pierwsza klasa i co najwazniejsze usłyszane że zaliczono POZYTYWNIE !!! Jesli macie jakies pytania to chetnie odpowiem.

[paput]

W takim razie wielkie gratki dla kolegi.

[adiadrian]

oj jak dobrze miec juz to za sobą...

Gratulacje dla świeżo upieczonych driverów.

[matho78]

Ja też pracuje jako kierowca

C zrobiłem w wojsku miałem 19 lat po wyjściu z wojska praca w hurtowni alkoholi i star 1142 na E już nie było czasu ani potrzeby a potem to już różnie czasami iveco czasami polonez truck czasami wózek widłowy.

Teraz w uk też hurtownia ale inna branża i mercedes sprinter pracuje 40 godz na tydzien jedna noc poza domem.

Teraz znowu ciągnie mnie do większych ciężarówek ale w domu małe dziecko i wole siedzieć w domu niż w samochodzie.

Edytowane 8 Stycznia 2009 przez matho78

[Mlody ZmC]

A ja właśnie wróciłem z Niemiec miałem szybki strzał, rozładunek i załadunek w tym samym miejscu i powrót.

 

Sławuś, mówisz że dzisiaj tak nie ma jeśli chodzi o samemu zmiane koła czy rozładunek naczepy np. mebli....pierwszy prosty przykład,jesteśmy praktycznie z sąsiedniego podwórka to pewnie wieszs że większość firm transportowych z naszych okolic na export ładuje właśnie meble w pod zamojskich miejscowościach i myślisz że kto to zrzuca na zachodzie Właśnie kierowca, sam miałem kilka razy przy/nie mność to robić. Jeśli chodzi o taką zmianę koła to zazdroszczę Ci pracodoawcy że sam wyszedł z tym zeby ktoś przyjechał Ci pomóc bo ja bym się najpierw sam pomęczył z kołem i w ostateczności gdybym nic nie mógł zrobić i żaden z kierowców by mi nie pomógł wtedy bym zadzwonił do szefa, nie wiem dlaczego ale porostu tak mnie uczono

 

A co do prawka to gratuluje zdanego egzaminu Gnotek za pierwszym razem. A zdawałeś na tandemie czy koniem z naczepą ?

[edwardo]

Gnotek7 :635:GRATULACJE:635:

[Szymek.82]

Witam,i ja się podłącze pod temat.Kategorie C mam od 5 lat.Prawko robiłem w wojsku.Od 3,5 roku jeżdże w dystrybucji.Kręce się głównie po Gdańsku i okolicach.Jeżdże Dafem LF 45.180.Z godzinami to różnie bywa...zwłaszcza latem.

[skcrack]

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=24520&highlight=transport

W tym temacie toczą się dyskusje na temat samochodów ciężarowych i ogólnie transportu.

[PiotrekVW]

Ja rowniez gratuluje Dzisiaj mialem pierwsze jazdy CE MANem TGL240 i musze powiedziec ze podoba mi sie:) Autko nowka sztuka i puki co pieknie smiga. Myslalem ze z przyczepa bedzie sie ciezej jezdzic, daje rade - jeszcze nie cofalem po luku wiec nie moge sie za duzo na ten temat wypowiedziec ale do przodu jest OK

Edytowane 8 Stycznia 2009 przez PiotrekVW

[Gnotek7]

Dzieki chłopaki za gratki Zdawałem na przyczepie ala laweta. Zobacz sobie fotki na stronie poznańskiego wordu. Nareszcie juz to mam za sobą....

[sebam]

To i ja sie przyłącze do tematu. C, D, C+E zrobiłem w tamtym roku i teraz od września zacząłem działać w tym temacie. Jeżdże solówką, narazie mercedesem 817 w dystrybucji po Śląsku. Źle nie jest, ale nie zarobie tak żeby se pozwolić na przyjemności i nie odłoże nic :636:

[damianko]

, narazie mercedesem 817 w :636:

 

 

Czyli śmigamy takim samym autem tylko mój jest przebudowany na autobus

[sebam]

No ja mam dokładnie taką bude jak na tym zdjęciu, tylko plandeka szara i winde mam

Zdjęcie znalezione na allegro.

http://www.firmybiznesu.pl/ZDJECIA/SAMOCHODY_DOSTAWCZE/Mercedes817/1.JPG

[kapuch]

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/88506,mlodzi_kierowcy_zawodowi_musza_ukonczyc_kwalifikacje_wstepna.html

 

chciałem zrobić C+E ale nie zdarze... póki co lece zapisywać sie na C może sie mi uda zrobic przed 10 wrzesnia. Owszem poswieciłbym czas choć 280 godzin to duzo, ale kasa jaką chcą za te kwalifikacje jest po prosatu mega. Nie stać mnie mnie dac gotówke rzedu 6-8 tys zł na kwalifikacje i potem zarabiać do 2 tys jezdzac po polsce...

 

Ponieważ na kat D kwalifikacje obiowiązują od 10.09.2008 może ktoś miał z tym styczność.

 

Wypowiadajcie się co o tym myślicie.

[Gość kset]

No kolego, ja właśnie jestem w trakcie kursu (przewóz rzeczy podstawowy +uzupełniający) Prawko kat. B,C,E mam już spory kawałek czasu, ale zmiany od września - czas to doprowadzić do końca;-]. Czemu uważasz, że nie wyrobisz się z wyrobieniem uprawnień na C i C+E? Do września jeszcze kawał czasu.

Swoją drogą, uważam to za poroniony pomysł (280 godzin i taki szmal, kiedy w naszym kraju praktycznie i tak nie ma jednostek szkolących - oznacza to ogromne kolejki i ceny z kosmosu), ale wymogi dostosowania przepisów do prawa unijnego - nie pierwszy i nie ostatni taki kwiatek.

Edytowane 14 Stycznia 2009 przez kset

[sebam]

 

chciałem zrobić C+E ale nie zdarze... póki co lece zapisywać sie na C może sie mi uda zrobic przed 10 wrzesnia. .

 

Jak zrobisz C, to odrazu zapisuj sie na kurs przewozu rzeczy (trwa ze 2-4 dni po kilka godzin) i już masz problem z głowy. Potem możesz zrobić C+E nawet po 10 wrzesnia i ta kwalifikacja na nowych zasadach cie nie bedzie dotyczyć. Chyba...

[paput]

To, ile trwa kurs zależy od szkoły jazdy... Zależy, ile mają ciężarówek i ile kursantów. Ja na przykład zapisałem się na kurs 20 listopada i nie chodziłem na teorię, bo i po co, skoro dwa lata temu zrobiłem prawko B, a te pytania do ciężarówek uczyłem się w domu i jazdy zacząłem 12 grudnia. Do dnia dzisiejszego mam wyjeżdżone (przez miesiąc) 16 godzin, z tym, że miałem przerwę dwa tygodnie w jazdach, bo mnie nie było. Czyli w sumie wychodzi, że połowę jazd zrobiłem w dwa tygodnie... A jutro idę się zapisać na egzamin i w międzyczasie wyjeżdżę resztę godzin. Także w miesiąc dasz radę zrobić prawko jednej kategorii.

 

Jeśli już mowa o kursie na przewóz rzeczy... Ja idę od razu po egzaminie zrobić, bo nie chcę potem płacić kilku tysięcy. Co prawda wolałbym najpierw zrobić CE, ale nie ma kasy, więc nie mam na co czekać. Kursik ponoć trwa tydzień i kosztuje 750zł u mnie... pozdrawiam

Edytowane 14 Stycznia 2009 przez paput