Skocz do zawartości
zippo68

Diesel czy benzyna?-zwrot kosztów.

Rekomendowane odpowiedzi

generalnie rzecz biorąc, preferuję diesle raczej nie ze względu na koszta ale na elastyczność, niutony itede itepe. chyba żeby człowiek miał do dyspozycji kilkuset-tysięczną sumę na samochód i jego utrzymanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakoś mnie to nie przkonało :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hezek

passat 1.4 i spalanie 6.6l ??????????:eek:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buahaha :D 1.4TSI w golfie mamy spala koło 8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym spalaniem to chyba naciągane.

DIESEL ...za dzwięk i dynamikę:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, diesel za dźwięk: zły kąt na wtryskach - traktor na ciepłym silniku i poluzowana osłonka tłumika - na tylnych siedzeniach bas pełną parą :D

 

a tak na poważnie to diesel, bo elastyczność ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i weźcie pod uwagę co się stanie ze spalaniem jak będziemy cisnąć gaz w benzynie a co się stanie jak będziemy klekota piłować na wysokie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale Diselki to chyba jednak trwalsze jednostki i nie mozna zagazowac :) na szczęście :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hezek
No ale Diselki to chyba jednak trwalsze jednostki i nie mozna zagazowac

 

można można :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak w sumie na turbo pokazywali jak majstrzy chcieli Hybryde lexusa za 400tys patoli zagazowac ze sie da.. w polskich re;laiach wszystko by dalo sie zagazowac:)

 

A z drugiej strona ile z nas ma nowe auta z salonu.. ogolnie rocznik i model zazwyczaj jest w podobnej cenie jesli chodzi o samochody z drugiej reki wiec tu nie ma sie co zwracac to my oszczedamy a nie ten co sprzedaje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gazowanie hybryd nie byłoby głupią sprawą... civic hybrid spalający te kilka litrów gazu miast benzyny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...to tak jak co rusz ktoś się powołuje na artykuły z auto światu... i pomyśleć, że ludzie to czytają, a co gorsza - wierzą :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hezek
i pomyśleć, że ludzie to czytają, a co gorsza - wierzą

 

a jak sie juz na to złapią to nadal okłamują samych siebie i próbują tą chorobę wciskac innym!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel kupił ostatnio Bravo 1.4 t-jet i tam katalogowo też spalanie chyba 6.8. Nie wie jak ma go poprosić, żeby spalanie spadło poniżej 10l w mieście :D Diesel tak nie potrafi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy "normalnej" jeździe bez problemu osiągam (jak mi się nie spieszy) 8,5l średnio. Znajomy swoim awx-em +\- 7l.

Różnica polega na kosztach przeglądów... Obaj jeździmy do zaprzyjaźnionego aso.

Fakt, nie powiem że dieslem nie jeździ się przyjemnie bo bym skłamał ale to już nie ta sama jazda co beną...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Heh jak pracowałem w Stanach to shef mówił:

gaz do zapalniczek

diesel do traktorów

benzyna do samochodów :)))

 

toyota prius rządzi 4,2L w miescie...a ja mam 13 :(((

Bardzo dobry przykład. Lecz myśle że Amerykanie w dobie kryzysu zmienią zdanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DIESEL i koniec tematu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie przenieść swoją wypowiedź z innego, skasowanego tematu:

 

Zawsze znajdzie się temat na forum - coś vs coś. A benzyna vs diesel to już jest po prostu kanon forów motoryzacyjnych.

 

Nie jestem absolutnie uprzedzony do aut z silnikami zasilanymi jednym albo drugim paliwem - moje służbówki były i ON, i PB.

 

Wiem, że dopóki wszystko działa dobrze, tańszy rzeczywiście jest diesel, może też łyknąć większe przebiegi (większa sprawność silnika - dobrze piszę?). Za to małe benzyny, niekoniecznie nawet turbo doładowane w mieście i na trasie również palą niedużo, choć oczywiście nie mają 'momentu' jak ropniaczki. Wiem, bo ostatnio miałem pożyczone renault twingo (power) 1.2 - 4.5 w trasie - żadna krzywda. Tak samo jak sędziwe audi b3 1.6D (rocznikowo zbliżone do renóweczki). Ceny ON i PB się prawie wyrównały, więc eksploatacyjnie te wozy wyglądają podobnie.

 

Służbówki jak już pisałem też były różne - i paliwowo yaris 1.0 (wcale nie taki mały w środku) jak i Fiat Stilo JTD wyglądały podobnie (yaris zszedł mi do 3.4l na 100 kilometrów!). Jasne, porównuje auta z innych klas, innych marek, innych pojemności.

 

Tematu gazu nie poruszam. Nie chcę i nie będę.

 

A trwałość jednostek benzynowych - na tą chwile mój utrzymywany hobbystycznie pasior b2 trzyma się nieźle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności