cubus_vw

U mnie po wymianie tarcz i klocków było podobnie. Tzn. kiedy auto toczyło się np. w korku i "samo" się zatrzymywało, to czuć było tak jak bym miał delikatnie wciśnięty pedał hamulca. Po ok. 2kkm zauważyłem, że problem zniknął. Możliwe, że wszystko się dotarło. Tarcze firmy trw (droższe od bosh'owskich - podobno są delikatnie szersze z racji powłoki jaką są pokryte), a klocki ferodo. Znajomy twierdzi, że hamulce bardzo długo lubią się "układać" i docerać, więc stąd możliwy problem. Nie wiem czy to u Ciebie to samo ale może naprowadzi Cię na coś moja informacja.

Owinąć wokół palca wskazującego i bez problemu wyłazi

Z tym, że ten silnik i tak miał być wywalony po tej sesji, także na trening sobotnie, kwalifikacje oraz wyścig będzie na nowym silniku (a raczej na tym, którym jechał w Australii). Tak więc bądźmu dobrej myśli (mi też ciężko być optymistą po tym wszystkim)

Ja byłem na niby akcji serwisowej, gdzie panowie wyjęli całą deskę rozdzielczą w celu likwidacji skrzypienia i trzasków a także owej zaślepki. Zaślepka odstaje teraz w innym miejscu a i skrzypi gdzie indziej;) Ten typ tak ma ale i tak go lubie

Pytałem ponieważ podobne patenty tego rodzaju stosuje się w RPA. Z tym, że w PL jest to nielegalne i wysoko karalne, więc raczej nikt nie podejmuje się montażu takich patentów w masowym wymiarze. Myślałem, że masz jakąś wiedzę techniczną na ten temat. Pozdro dla Ciebie.

Możesz rozwinąć kolego? Jestem ciekawy jak coś takiego zrobić. Jak coś to priv. Dzięki z góry

Chodziło mi o to, że ten silnik może wyglądać w środku jak kupa... To co wcześniej zacytowałem, tj. ten proces, to nic innego jak w miarę profi docieranie nowo złożonego motoru. Można ominąć ostatnie punkty to znaczy skrócić proces jeżeli chodzi o silnik kolegi, który nie jest zbyt wymagający aczkolwiek DELIKATNY... To że ktoś pisze, że silniki fiatowskie np. 1.1 i 1.2 z lat 93-02 są super i jeżdżą jak głupie nawet bez oleju, to znaczy że nigdy nie widział ich od środka...na pierścieniach i panewkach kończąc. Tak więc przechodząc przez punkty 1-3. Sam tego nie wymyśliłem, bo mechanikiem nie jestem. Mam kumpli, którzy przygotowują auta do sportu wszelkiej maści i rodzaju. Widziałem nie jeden silnik rozebrany na części pierwsze właśnie po takich przestojach, które były nawet ciepło-garażowane...nieraz można wpaść w szok jak niektóre elementy mogą skorodować. Kolega poprosił o poradę to ją ode mnie dostał. Czy się ktoś z tym zgadza czy nie jego sprawa. No offence

Zacytowałem poradę gościa który jest profesjonalistą. Silnik stał ponad rok więc nie jeden z was zdziwiłby się jak wygląda od środka ten motor. Btw lepiej wydać trochę kasy na olej niż później na remont (jak kolega tu pisał) prawie nowego silnika. Pozdro może w pasku takim jak Twój to zadziała ale uwierz mi że nie we fiatowskim 1.1 A ręczne kręcenie wałem...grubo

Może nie do końca dotyczy to Twojego problemu, lecz jednak należy zrobić bardzo podobnie jak tu: 1) pierwsze odpalenie, krecimy bez swiec i wtryskow na rozruszniku przez ok 30 sekund. powtarzamy cztery razy zeby olej wszedzie dotarł. 2) zalewamy mineralnym 15w40 odpalamy motor trzymamy go na 2000-2500 rpm przez 10-15 minut do zagrzania. zlewamy olej. 3) zalewamy polsyntetyk 10w40 z nowym filtrem. wykonujemy pierwsze jazdy przez 500km do 3 tys obrotow. 4) zlewamy olej. ponownie zlewamy 10w40. jezdzimy do 3-3,5 tys przez nastepne 500-800km. 5) zlewamy olej. zalewamy 10w40. jezdzimy do 3,5-4 tys obrotow przez nastepne 1500 km. 6) zlewamy olej. zalewamy docelowy olej wysokiej jakosci np valvo vr1 5w50. jezdzimy do 5 tys obrotow pozniej w pelnym zakresie. olej wymieniany co 5 tys kilometrow. wazne jest aby nagrzewac i studzic motor. im dluzej tym lepiej. unikac jezdzenia na wysokich biegach, malych obrotach pod duzym obciazeniem. generalnie 3 tys km na docierke wystarczy. najlepiej docierac w trasie.

Jedź do innego fachowca i podpytaj tylko o cenę... A jeżeli Cię usatysfakcjonuje to sprzedaj temu pierwszemu

Tak. Dałem 'pomógł' Nie działa to np. kiedy słucham mniej znanych stacji ale to pewnie wina jakości nadawania. Ale jeżeli chodzi o zet, rmf, eskę itp. to Twoja wersja się potwierdza. Dzięki bardzo

Szukałem ale nie znalazłem Dzięki bardzo

Problem j.w. Opiszę na przykładzie to może będzie łatwiej wytłumaczyć. Pod nr 1 mam zaprogramowaną stację...radio Zet (nadają w bardzo dobrym sygnale stąd test akurat na tej stacji) wszystko jest ok poza dzwiękiem. gra bo gra ale słabo, tj. wystarczy że ową stację wybiorę w trybie manualnym bez programowania jej a dzwięk jest o niebo lepszy- tj. wrazenie jest takie jakbyśmy włąćzyli np. tryb surround czy srs sound np. na domowym amplitunerze. Stację wystarczy zaprogramować i dzwięk znów jest taki sam mierny... Jeżeli ktoś wie o co chodzi to bardzo proszę o pomoc.

Może płyn do spryskiwaczy tylko że się zdżebała kontrolka... Znam podobny przypadek

Przy "normalnej" jeździe bez problemu osiągam (jak mi się nie spieszy) 8,5l średnio. Znajomy swoim awx-em +\- 7l. Różnica polega na kosztach przeglądów... Obaj jeździmy do zaprzyjaźnionego aso. Fakt, nie powiem że dieslem nie jeździ się przyjemnie bo bym skłamał ale to już nie ta sama jazda co beną...