bmateuszd Zgłoś #141 Napisano 28 Marca 2014 Kolego możesz wymienić ten jeden uszkodzony,a wymiana nie jest trudna,wystarczy podnieść auto ze strony wymiany zrzuć kolo,poluzuj przedtem nakrętkę półosi aby móc ja wyjąć z piasty koła później odkręcasz śruby od tego wahacza tzn. trzy nakrętka przy piaście śruba łącznika stabilizatora i śruba w saniach zwieszenia.Po odkręceniu śrub i ich wyjęciu użyj ściągacza do zdjęcia sworznia przy piaście lub solidnego młotka aby go odbić od gniazda sworznia uderzając po zewnątrz tego gniazda,sam zobaczysz że sworzeń sam się zluzuje i wtedy masz go już na widelcu montaż przebiega w odwrotnej kolejność,powodzenia.Poczujesz jak jest piękna mechanika gdy uczunisz to sam:gwizdze:P Trochę tu za dużo namieszałeś. Półoś można zdemontować ale w ostateczności gdy wahacz oporny. Zapomniałeś jeszcze o amorku. Tu jest opis z fotami http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/32/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuszu Zgłoś #142 Napisano 23 Kwietnia 2014 Witam, Niestety uderzyłem tyłem samochodu i skrzywiłem belkę wymieniłem ją, Mam passata b5 sedan 98r. belkę kupiłem od passata fl (nie wiem czy kombi czy nie) . Niby prosta (tak mówił). cała belka była taka sama tylko różniła się łapami na których są fasolki jedna miała bardziej kwadratowe a druga bardziej do przesuwania do przodu do tyłu mocowania na śruby (minimalna różnica). Dzisiaj byłem na sprawdzeniu geometrii i tu zonk nie idzie idealnie ustawić prawej strony. Wklejam zdjęcie z wyniku pomiaru. Lewą stronę możemy ustawić na 0,01 nawet ale wtedy mocnej chyba by ściągał dlatego ustawiliśmy koła zbieżnie, bo prawej już lepiej nie mogłem. Czy możliwe jak pochylenia kół są ok to belka jest krzywa ? co w tym wypadku? czy ją tak zostawić? na geometrii mówią że nie powinienem tego odczuć. Jeśli chodzi o przód to jest źle bo wahacze górne poszły na reklamację i dopiero jutro odbieram nowe. Rozmawiamy o tyle. pomocy 20140423145219022.pdf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejP4 Zgłoś #143 Napisano 23 Kwietnia 2014 krzywa belka, masz za dużą zbieżność całkowitą. Ale nie powinieneś tego odczuwać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuszu Zgłoś #144 Napisano 23 Kwietnia 2014 Dzięki Andrzej czyli mogę tak to zostawić tak ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejP4 Zgłoś #145 Napisano 23 Kwietnia 2014 ja bym nie wytrzymał. Załóż podkładki z puszki od piwa pod mocowanie piasty do belki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuszu Zgłoś #146 Napisano 23 Kwietnia 2014 Miałem nawet takie pomysły jak ściągnięcie tamtej strony może jakoś pasem do plota i spróbowania podgrzać to żeby troszkę to ruszyć . Nie wiem jaki będzie objaw jak zrobię przód czy będzie ściągać czy nie? Co będzie się dziać?. Zastanawiam się czy nie kupić też kolejnej belki . A dzięki za odpowiedzi i za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejP4 Zgłoś #147 Napisano 23 Kwietnia 2014 nie próbuj wyginać belki. Zrób podkładki z puszki na kształt podstawy piasty, przetnij blaszkę na pół i podłóż powstałą "półpodkładkę" pod przednią część przylgni piasty. Zrób to po tej stronie, gdzie masz większą zbieżność. Potem jedź na geometrię - niech facet ustawi równą zbieżność połówkową tyłu. Inaczej auto będzie jechać bokiem! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuszu Zgłoś #148 Napisano 23 Kwietnia 2014 Ok w pt mam trochę czasu to tak zrobię . Tylko mam pytanie co znaczy równą zbieżność połówkową? Może nie będę musiał wymieniać belki lewą stronę szło ustawić to musze to podłożyć z prawej strony od strony drzwi by koło patrzyło bardziej w prost. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xaar Zgłoś #149 Napisano 2 Czerwca 2014 Po wymianie zawieszenia i tulei tylnej belki pojechałem na ustawienie zbieżności. Ustawione jak na obrazku niżej i mam problem ponieważ ściąga mi auto w prawo. Czy zbieżność jest dobrze ustawiona? Jaki może być problem, że zaczęło ściągać auto? Zawieszenie i tuleje nowe, lema. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejP4 Zgłoś #150 Napisano 2 Czerwca 2014 zaczęło ściągać czy już ściągało przed remontem zawieszenia? Masz za duży kąt pochylenia prawego tyłu, dlatego spycha Ci dupkę w lewo, kierując tym samym auto na pobocze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xaar Zgłoś #151 Napisano 2 Czerwca 2014 Przed wymianą zawieszenia było wszystko ok. Po ustawieniu geometrii kierownica na prostej drodze zawsze lekko ucieka w prawo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejP4 Zgłoś #152 Napisano 2 Czerwca 2014 jadąc środkiem drogi też ściąga ? Myślę, że miałeś inaczej ustawioną tylną belkę, dlatego Ci nie ściągało. Przesuń prawą łapę w tył o 2mm i przejedź się. Powinieneś odczuć poprawę. Tak prozaiczne przyczyny jak lekko trzymający hamulec lub nierówne ciśnienie w kołach wykluczyłeś ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xaar Zgłoś #153 Napisano 2 Czerwca 2014 jadąc środkiem drogi też ściąga ? Myślę, że miałeś inaczej ustawioną tylną belkę, dlatego Ci nie ściągało. Przesuń prawą łapę w tył o 2mm i przejedź się. Powinieneś odczuć poprawę. Tak prozaiczne przyczyny jak lekko trzymający hamulec lub nierówne ciśnienie w kołach wykluczyłeś ? Tak hamulec i ciśnienie ok. To typowo po zbieżności tak się zaczęło dziać. No nic podjadę do nich powiem, że coś jest nie tak może jeszcze raz ten tył ustawią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kulio Zgłoś #154 Napisano 17 Grudnia 2014 Witam. Przepraszam, ze odgrzewam schoboszczaka, ale mam problem jak koledzy wyżej i chcę zasięgnąć waszej opinii. Problem to ściąganie auta w prawo. Żeby jechać prosto muszę trzymać kierownicę przekręconą delikatnie w lewo, gdy ją puszczam kierownica wraca idealnie na wprost, ale auto idzie w rów. Dzieje się tak zarówno na oponach letnich jak i zimowych. Letnie nowe, oba komplety felg proste, w zawieszeniu nie ma luzów, zbieżność ustawiałem dwa razy u rzekomo dobrych fachmanów na sprzęcie firmy Hunter. Nadmienię też, że samochód to przełożony anglik, więc zawsze zostaje opcja, że coś z maglem może być nie tak. Zawieszenie mam 1BE, ale fachmany początkowo ustawili na 1BA, poniżej wklejam wykres: Po zbieżności auto nadal ściągało, a także zauważyłem, że zrobili pod 1BA, więc na poprawce zwróciłem im uwagę. Ustawili pod 1BE, ale auto nadal ściąga jak ściągało. Proszę rzućcie okiem na te wykresy i doradźcie coś, bo już mnie krew zalewa, a mam do przejechania kilka tysięcy kilometrów, a moja irytacja w związku z tym ściąganiem już sięga zenitu. Wykres ostatni dla 1BE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lisekexeter Zgłoś #155 Napisano 17 Grudnia 2014 samochód to przełożony anglik Ja tez mam anglika robilem go sam a przekladke mam od powypadkowego i tez mnie wali w prawo,wlozylem zawieszenie od tego powypadkowego bo moje mialo luzy i teraz mam dylemat czy to zawieszenie czy magiel ugiety,wiem ze wszystko zrobine git majonez bo szwagrowi zrobilem fla dokladnie tak samo i jedzie jak po szynie a przekladke bralem od calego szweda wiec to nie wina roboty tylko magla albo zawieszenia ale wezme sie za to po zimie,u mnie dodatkowo po skrecie na maksa w lewo na prawym kole czuc takie jakby uslizgi grom wie jak to nazwac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymin89 Zgłoś #156 Napisano 17 Grudnia 2014 Sprobuj jeszcze kola z tylu na przod przelozyc. Nie mowie ze Janusz zrobil gdzies blad ale osobiscie jak samochod ma dobre opony, cisnienie w kolach tez ok a zawieszenie nie ma luzow czy polamanych sprezyn to Janusz powinien ustawiac zbierznosc do tej pory az samochod zacznie jechac prosto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #157 Napisano 18 Grudnia 2014 dodatkowo po skrecie na maksa w lewo na prawym kole czuc takie jakby uslizgi grom wie jak to nazwac.z swojego auta powiem tak, na kołach 225/44 17" było tak samo, delikatnie ściągało, ale na maxa jak się kręciło na nawracaniu czuć było tak jakby opony chciało zerwać z kół, takie jakby przeskoki po bieżniku. Dwie zbieżności na innych stacjach w regionie zrobione - manualna i komputerowa i nadal to samo a wg. stacji jest/było ok.Kolega z forum który jest naprawdę godnym polecenia fachowcem co mieszka w okolicy ustawił mi jeszcze raz zbieżność i czapki z głów ściągać trzeba bo auto jedzie prościutko, nic nie ściąga a na skrętach tego objawu już nie było. I ustawił to swoimi sposobami co lepsze. Ostatnio wymieniałem cały komplet wahaczy (początek tego roku ). Praktycznie wszystkie oprócz 3 były jeszcze oryginały , wymiana na MS, zbieżności nie robiłem bo nie było po co tak samo się prowadzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejP4 Zgłoś #158 Napisano 18 Grudnia 2014 U mnie to samo - lekko sciaga w prawo, a w pełnym skręcie w lewo koła uślizgują się, jakby każde chciało jechać w inną stronę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kulio Zgłoś #159 Napisano 18 Grudnia 2014 Z tym uślizgiwaniem się problem jest w pasku mojego taty. Co więcej nie było tego do czasu kolizji... Po naprawie jest właśnie taki objaw, dodatkowo taty pasek('04) ma większy skręt niż mój ('02) i czuć to wyraźnie i dodatkowo jak zawijam się na max skręconych kołach czasem słychać takie silne uderzenie, jak przy pękniętej sprężynie podczas zjazdu z krawężnika. Auto dostało najbardziej w lewą zwrotnicę. Ze swoim umówiłem się na jutro z fajnymi chłopakami, których niedawno poznałem, mają warsztat, a jeden to zapalony fan 3BG i obiecał, że problem rozwiąże. Jak zbieżność nie przyniesie efektów to będziemy mierzyć otwory technilogiczne, ewentualnie sprawdzać ten magiel. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lisekexeter Zgłoś #160 Napisano 18 Grudnia 2014 Mi sie zdaje ze to wina magla u mnie ugiety musi byc drazek momo zbieznosci na howku kola na wprost ok ale podczas jazdy czy skretu juz nie,moj tez ma wiekszy promien skretu niz szwagra,tam gdzie ja na dwa razy musze on zwinie na raz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach