Gość stan-rol Zgłoś #1 Napisano 12 Października 2008 Witam. Koledzy jest problem. Piszczy coś i to chyba jest rolka napinacza. Kupiłem tę rolkę ale jak ją wymienić. Jest to rolka paska który napędza alternator, pompę od wspomaganie i wentylator. Panowie jak wymienić tę rolkę? Czy trzeba rozbiera cały przód i wyciągać chłodnice? Prosiłbym o pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
proximuss Zgłoś #2 Napisano 12 Października 2008 nie wiem dokladnie o ktora rolke ci chodzi ale jesli chodzi o napinacz i rolke paska wielorowkowego to nie trzeba sciagac calego przodu, w miare sprytny mechanik odkreci sruby i delikatnie wyjedzie (opusci) przod na tyle zeby byl dostep. chyba ze masz na mysli rolke alternatora to musisz zaopatrzyc sie w specjalny klucz - trox czy jakos tak. samemu raczej bedzie ciezko!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anrzej30 Zgłoś #3 Napisano 12 Października 2008 Witam nie trzeba rozbierac całego przodu.sam sobie to wymieniłem w domu bez zadnego problemu.odkrecic trzeba wiatrak od alternatora i wyjac alternator najlepiej wtedy jest dość dobry dostep do tego napinacza i jest dojscie z kluczami.nie daj sie naciagnac mechanikom.Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #4 Napisano 12 Października 2008 Kolego przechodziłem to juz i nie mam dobrych wieści dla Ciebie, przód nie koniecznie trzeba rozbierać ale i tak trzeba wszystko rozkręcić i odsunąć w tak zwana pozycje serwisową żeby zrobic miejsce to po pierwsze a po drugie to powinieneś wymienić jeszcze napinacz który niestety nie jest tani. Mechanik który mi wymieniał pasek zadzwonił i powiedział że trzeba wymienić rolkę bo pokruszyły się rowki i najlepiej jest wymienić komplet bo tak zazwyczaj sie robi, poszperałem na naszym forum i znalazłem pare informacji gdzie było napisane że jak wymieniać to komplet mnie ta impreza kosztowała niestety 750 zł razem z robocizną a na początku mialo być 50 zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #5 Napisano 12 Października 2008 (edytowane) Zmieniałem napinacz paska alternatora samemu. Pierw miało być u mechanika, który stwierdził że się nie da bez zrzucania przodu i trochę to potrwa, z forum wyczytałem co innego więc go olałem. Pojechałem pod garaż odkręciłem alternator, wentylator i wymienilem napinacz. Przodu nie dotykałem. Cała robota zajęła może godzinkę. Najgorzej jest odkręcić a potem wyciągnąć wentylator - śruba imbusowa była bardzo oporna a koło pasowe wentylatora trudno jest utrzymać bez specjalnego sciągacza - ja pomogłem sobie kluczem od szlifirki kątowej. kolego stan-rol okresl sie jakiego masz passata, rocznik i silnik nie bardzo sie zgrywa Edytowane 12 Października 2008 przez dtambor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość stan-rol Zgłoś #6 Napisano 13 Października 2008 Panowie ale zwaliłem sprawę. Zdjąłem wentylator nasadziłem klucz nasadowy na rolkę napinacza i zacząłem kręcić w lewo i nagle trach pękł napinacz. Z kumplem musiałem jecha i kupi cały napinacz wraz z rolką w intercarsie zapłaciłem 514 zł. Ale wiecie co jest najlepsze że jak piszczałotak piszczy. Podobno słyszałem że powodem tego piszczenia może by sprzęgiełko alternatora. Wiecie coś na ten temat. VW PASSAT B5 2003 rok silnik 1.9 tdi 130 km. (kupiłem nowego w salonie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #7 Napisano 13 Października 2008 stan-rol Możesz sam sprawdzić jak działa kółko paska wieloklinowego alternatora- powinno pracować jak "wolnobieżka" w rowerze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anrzej30 Zgłoś #8 Napisano 13 Października 2008 ziewal. to ładnie Cie ten mechanik w balona zrobił normalnie mistrzostwo świata Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #9 Napisano 13 Października 2008 Niestety wymieniał kolega napinacz ktory wymienia się prawie na samym końcu właśnie ze względu na koszty.... Zdjąć pasek z alternatora i zaślepkę sprzęgła potem torx 40 lub 50 zblokować wirnik i pokręcić kółkiem zgodnie ze wskazówkami blokuje, odwrotnie powinno się kręcić.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anrzej30 Zgłoś #10 Napisano 13 Października 2008 A ten napinacz to raczej wymienia sie razem z rolka tam najczesciej pada ten amortyzator napinacza a dokładnie plastikowe tulejki.ja za niego zapłaciłem 310zł kompletny .mozna powiedziec ze oryginalny taki co idzie na pierwszy montaz tylko trzeba poszukac .i powtarzam ze wymieniłem sam w domu nawet bez kanału. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość stan-rol Zgłoś #11 Napisano 13 Października 2008 Powiem szczerze że nie wiem czy ten amortyzator napinacza paska był dobry ja go rozwaliłem poprzez niewiedze po prostu nasadziłem klucz 19 i nacisnąłem w prawo w celu odkręceniu samej rolki a niestety puścił aluminiowy uchwyt amortyzatora. Mogłem od razu wymienić pasek ale tak zawsze się oszczędza a później trzeba dwa razy tyle dołożyć. Jutro sprawdzę te sprzęgiełko w alternatorze ale jak to nie to to ja już nie wiem co tam piszczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anrzej30 Zgłoś #12 Napisano 13 Października 2008 sprzegielko zeby sprawdzic musisz zdjac pasek z alternatora i ma ono chodzic tylko w jedna strone a w druga ma stac .zeby to wymienic trzeba miec specjalistyczny klucz do tej rolki i najtaniej jest wyjac alternator i zawiesc do elektryka ja jak wymienialem to tak zrobiłem .zapłaciłem tylko 10 zł za przełozenie kółka.a i nie daj sie namówic wrazie czego na jakiś zamiennik bez sprzegiełka bo obetnie ci klin po paru tysiacach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #13 Napisano 16 Października 2008 ziewal. to ładnie Cie ten mechanik w balona zrobił normalnie mistrzostwo świata a dlaczego w balona ? przecież napisałem że oriętowałem się jak to zrobić i dowiedziałem sie że wymienia sie komplet bo wina mogła leżeć w napinaczu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anrzej30 Zgłoś #14 Napisano 16 Października 2008 W balona dlatego ze az 750 zł to kosztowało.ta wymiana z rolka i napinaczem za pół ceny ja to zrobiłem .o to mi chodziło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #15 Napisano 16 Października 2008 W balona dlatego ze az 750 zł to kosztowało.ta wymiana z rolka i napinaczem za pół ceny ja to zrobiłem .o to mi chodziło. po pirewsze masz inne auto tak ? po drugie cały napinacz wraz z rolką w intercarsie zapłaciłem 514 zł. dla mnie wszystko jasne że za robocizne plus pasek do tego zapłaciłem 750 zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kys84 Zgłoś #16 Napisano 21 Grudnia 2008 Witam.Takie pytanie mam w zwiazku z ta rolka paska... u mnie tez jest piszczenie tylko nie wiem czy to lozyska czy czegos innego, jak psiukne WD40 na kolko to na chwile przestaje piszczec ale po chwili znow to samo. Zamierzam jutro wymienic samo kolko, ale z tego co wyczytalem z innych postow to mowicie ze najlepiej wymienic razem z napinaczem. Teraz sam nie wiem co robic, czy kupic kolko + napinacz czy samo kolko... hmmm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #17 Napisano 21 Grudnia 2008 jeżeli auto ma troche nalatane to może bezpieczniej wymienic komplet bo tak jak wyżej pisałem wina może leżeć w napinaczu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MILEK Zgłoś #18 Napisano 22 Grudnia 2008 No ja ostatnio dałem zrobić rozrząd pasek + rolka napinająca + olej 4L + filtry z robocizną zapłaciłem 700 zł ale bez pompy bo mechanik ( dobry kolega ) stwierdził że nie trzeba jej wymieniać. W innym warsztacie powiedzieli mi że mam przygotować 1500 zł teraz mam 3 lata spokoju... Co do piszczenia... kiedyś widziałem jak załamany gość przyjechał na warsztat i z płaczem w oczach mówi do mechanika ... panie rób coś auto mi się zaciera !!! ... ten spokojnie podszedł nalał odrobinkę oleju na palec... i po sekundzie auto przestało się zacierać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomery Zgłoś #19 Napisano 22 Grudnia 2008 Panowie to dziwne piszczenie to może być koło wielorowkowe alternatora. U mnie też tak miałem - po zdjęciu nogi z gazu albo na małych obrotach takie dziwne terkotanie. Wprawny mechanik zrobił wymianę kółka w 15 min. (może nawet mniej). Najpierw po zdjęciu plastikowego kapselka na tym kółku podejrzał za pomocą lusterka na jaką śrubę jest to montowane, wziął odpowiedni klucz i po prostu odkręcił stare kółko (jakiś kolega mu je zablokował) - byłem przy tym ale akcja była tak szybka że nie zdążyłem ogarnąć o co biegało. Po wymianie cisza. Ta bezcenna wiedza mechanika kosztowała mnie 50 pln + koszt koła wielorowkowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #20 Napisano 18 Stycznia 2009 Witam ,od jakiegos czasu mialem dziwne dzwieki gdy palilem na zimnym ,przez kilka minut slychac bylo taki odglos trzasku typu jak by ktos lamal jakis twardy plastik...;/ nie zwracalem na to wiekiej uwagi bo po kilku minutach to cichlo ,od wczoraj zle sie dzieje ,strzela cos caly czas ,dziwne to trzaskanie dochodzi gdzies kolo alternatora ,lub napinacza ,tzn napinacz skacze pasek troche wariuje ,czy to moze byc wina ,dzis tak trzaskalo ze myslalem ze zaraz cos sie urwie i odleci, nawet pracy silnika nie bylo slychac z tego trzasku , pozniej sie troche to uciszylo ale nie do konca ..... czy cos rozlatuje sie w alternatorze???? bo to z tamtad dolatuje taki dziwny odglos.. prosze o porade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach