Po wymianie sprężyn - tył/przód niżej/wyżej

[Slay]

zmierz prześwit między kołem a błotnikiem...

 

Chyba powinno się mierzyć odległość podwozia od ziemi z przodu i z tylu.. np w punktach gdzie przykłada się lewarek. Miałem kiedyś BMW i tez było wrażenie ze tył siedzi... ale te samochody tak maja i każda stara BM-ka wygląda jak by miała opadnięty tył... Wystarczy zemierzyć odległość od ziemi do podwozia i wszystko gra.

 

Na moje oko w tym samochodzie aż takiej tragedii nie ma.. przód stoi w świetle a tył bardziej w cieniu.. i możne to potęguje takie dziwne wrażenie. Zmierz odległości podwozia do ziemi. W większości samochodów jak się przyjrzysz to odległość między nadkolem a kołem z przodu jest trochę większa...

Edytowane 30 Września 2008 przez Slay

[kujon]

Chyba powinno się mierzyć odległość podwozia od ziemi z przodu i z tylu.. np w punktach gdzie przykłada się lewarek. Miałem kiedyś BMW i tez było wrażenie ze tył siedzi... ale te samochody tak maja i każda stara BM-ka wygląda jak by miała opadnięty tył... Wystarczy zemierzyć odległość od ziemi do podwozia i wszystko gra.

 

Na moje oko w tym samochodzie aż takiej tragedii nie ma.. przód stoi w świetle a tył bardziej w cieniu.. i możne to potęguje takie dziwne wrażenie. Zmierz odległości podwozia do ziemi. W większości samochodów jak się przyjrzysz to odległość między nadkolem a kołem z przodu jest trochę większa...

 

 

Zgadza się tylko że ja proponuję porównanie do innego passata a tym przypadku wszystko jedno gdzie wykonuje się pomiary, ale można i mierzyć podwozie - ziemia.

[blezor]

...kurcze, mam to samo, bylem w pl niedawno i wymienialem zawieszenie, kupilem w sklepie tyl i przod, porobili, przyjeczalem do domu i teraz widze ze tez mam tyl nizej, i to duzo, jak zatankuje do pelna, zaladuje bagaznik zakupami, to widac ze jest niezle "siadniety" tyl, jak stoi pusty tez widac ze troche nizej z tylu. Zagladalem pod samochod, i sruby mocujace amortyzatory tak jakby byly nieruszane, i ciekawe czy mi nie wymienili czy co jest? Miesiac temu kupilem sprezynki kayaba i wymienilem u mechanika, myslalem ze podniesie passata, ale dalej nic. Wiec mam tak samo jak Ty, i bede czytac co z tym zrobic. Mam pytanie czy jak sie wymienia tylne amortyzatory, to trzeba potem jechac na geometrie kol?

Edytowane 30 Września 2008 przez blezor

[Gość slawa]

Mi to wygląda na to że z tyłu są sprężyny obniżone a z przodu seria. Moj passat jest fabrycznie wyposażony w obniżone zawieszenie. Tył w twoim passacie wygląda jak u mnie czyli obniżony.Sprawdź w bagażniku wlepe tam masz napisane jakie było zawieszenie w momencie jak auto wyjechało z fabryki. Osobiście to raczej wolałbym mieć standardowe zawieszenie bo te obniżone to tylko problemy co chwile gdzieś się przodem szurnie. Ostatnio jechałem z pełnym bagażnikiem plus 3 rowery i auto wcale tak z tyłu nie siada jak by się mogło wydawać, sprężyny są twardsze niż w serii.

[Gość lluukkaasss]

mam seryjne przod i tyl sprawdzalem na 100% zwykla seria zadne obnizane, i przod i tyl zwykle czarne seryjne VW , miekkie uginaja sie tak samo i przod i tyl, na fotach passat ma pelny bak no ale bez przesady nie powinenl przeciez az tak siadac....

[Gość slawa]

Ja też posiadam czarne sprężyny, nie chodzi o kolor sprężyny. Każda sprężyna ma pare kropek w różnych kolorach które mówią o jej twardości. Ale nie o to mi chodziło tylko o to jak masz napisane na naklejce w bagażniku [ja mam 1BE Wzmocnione sprężyny (podwozie sportowe)] a 1BA to pakiet sprężynowania komfortowego (standard).

[Gość lluukkaasss]

jutro popatrze co i jak u mnie na wlepie wyglada

[blezor]

Kurcze jak juz pisalem tez mam cos takiego, w piatek na parkingu przed sklepem jak zaladowalem samochod zakupami, i odeszlem od niego zeby sie dobrze przyjrzec, widac i to bardzo ze przod jakby sie nawet podniusl, tyl to napewno opadl i to sporo, a przecierz niecaly rok temu wymieniane bylo zawieszenie z tylu i z przodu, wszystko od sachs, i wyglada gorzej niz przed wymiana, tzn, tyl i tak mialem zjechany i siadal przy przyladowaniu bagaznika, wiec wymienilem tyl i przod, a wyglada to jakby tylko byl przod wymieniony, niedawno wymienilem nowe sprzezyny z tylu i dalej nic, tyl siada szybko przy zaladowaniu, a pusty tez widac ze tyl jest troche nizej. Nikt nic nie pisze, moze macie jakies namiary jak powinno to wygladac, tzn jakies dane zeby sobie pomierzyc, albo pomysl co moze byc nie tak? Pozdrawiam.

[Slay]

Jak już wcześniej ktoś pisał.. popuścił bym śruby mocujące przednich wahaczy po stronie tuleii... Faktycznie jeśli ktos wymienial wachaczei doręcil je kiedy samochod wisiał na podnośniku to mogły powstac napręzenia ktore trzymaja przód wyzej o te kilka cm niz powinno byc...

[blezor]

No ale ja mam wachacze od nowosci, nigdy nie wymieniane bo na badaniach technicznych wykazyje ze sa o.k., wiec nie wymieniam. Cos innego jeszcze moze byc, jakies pomysly, bo za dwa miesiace bede u tych mechanikow ktorzy mi je wymieniali i chcialbym tez cos wiedziec co jest nie tak, a nie tylko sluchac wszystko co mi wcisna. pozdrawiam.

[tomas]

Koledzy czytam ten wątek i powiem wam że pomiaru wysokości zawieszenia najlepiej dokonać od środka koła ,to znaczy od osi do krawędzi błotnika .U mnie też wydaje się że przód jest wyżej ale jak dokonałem pomiaru to dokładnie jest tak samo 39,5cm.Mierzenie wysokości od podłoża do progu jest błędne bo wystarczy że w jednym kole będzie mniej powietrza i pomiar będzie błędny.

[maderix]

Witam Panów, u mnie jest dokładnie tak samo, czyli przód jest wysoko a tył bardzo nisko, mam kombi, autko kupiłem w niemczech od pierwszego właściciela, jestem pewien, że to tylne sprżyny są wybite, tym bardziej, że mam hak.

Prosiłbym o podanie dobrych marek tylnych sprężyn, tak abym nie był rozczarowany

Pozdrawiam

Edytowane 7 Października 2008 przez maderix

[blezor]

Ja jak pisalem mam wyzej z przodu a nizej z tylu, stalo sie tak po wymianie zawieszenia, a autko mam od nowosci, po 300 tysiacach i wozeniu troche rzeczy w bagazniku tyl zaczal "siadac" , wiec wymienilem zawieszenie, a jest teraz gorzej niz bylo, tzn jak pisalem przod sie podniusl, a tyl opadl. Kurde co to jest?!?

[maderix]

Panowie jakiej jakiej marki doradzacie sprężyny? Tak aby mi torszke posłużyły i nie było tak, że troszkę załaduję do bagażnika i tyłem bedę szurował o asfalt.

[blezor]

Czy moze ktos zmierzyc swojego passata i powiedziec ile ma w swoim, ja pomierzylem od srodka kola do krawedzi blotnika i jest tak: przod 41 cm, tyl 39 cm, moze ktos pomierzyc swoje autko, najlepiej po wymiane amortyzatorow ile jest? Opony oczywiscie standardowe, zadne jakies tam niskie profile, zwykle takie jakie fabryka dala. Pozdrawiam.

[gif]

Witam.

Miałem właśnie kiedyś taki problem, że po wymianie amortyzatorów samego tyłu stał on potem niżej. Okazało się, że ważnym wymiarem (w tej kwestii) jest wysokość zamocowania siedziska sprężyny na amortyzatorze. Są tu właśnie różnice w poszczególnych amorkach. Trzeba po wyjęciu starego a przed założeniem nowego porównać je nawzajem czy ten nowy nie ma przypadkiem trochę niżej przyspawanego siedziska sprężyny (ta blacha, na której opiera się dół sprężyny). Same sprężyny też oczywiście mają znaczenie ale żeby aż tak bardzo "siadły" to musiały by być naprawdę mocno i długo przygniecione bądź wątpliwej jakości.

Także radził bym aż tak bardzo się nie przejmować a przy najbliższej wymianie amorków z tyłu, zwrocić uwagę na szczegół o którym piszę.

;)update dla tomas :

A jeżeli tylne amortyzatory nie są w kolumnie MacPersona to albo nowe spiralki z tyłu, albo nowe amorki z przodu, które będą miały ze 2cm niżej siedzisko sprężynki i już po kłopocie

Edytowane 9 Października 2008 przez gif

[tomas]

Kolego gif to o czym piszesz dotyczy przedniego zawieszenia bo tylny amortyzator nie ma nic wspólnego z wysokością auta .Nie posiada on żadnego siedziska ponieważ sprężyna jest zamocowana obok amortyzatora.Mówię oczywiście o modelu 3B i 3BG.

[Slay]

Kolego gif to o czym piszesz dotyczy przedniego zawieszenia bo tylny amortyzator nie ma nic wspólnego z wysokością auta .Nie posiada on żadnego siedziska ponieważ sprężyna jest zamocowana obok amortyzatora.Mówię oczywiście o modelu 3B i 3BG.

 

W 4motion jest chyba inaczej.. tz. sprężyna z tyłu siedzi na siedzisku amortyzatora..

[blezor]

No dobra, czyli mocowanie sprezyny moze byc nizej, ale ja mam wersje kombii, wiec sprezyny sa osobno, tez niedawno wymieniane, nowe to KAYABA, i tez nie podnioslo auta. Moze te z przodu sa troche inne i np za wysoko przyspawany ten element o ktorym piszecie? No teraz to nie sprawdze ze starymi amortyzatorami, bo juz ich nie mam, jeszcze cos mi kolega wspominal o podwojnych sprezynach, tzn ze w ta co jest do srodka wsadza sie druga, i autko jest twardesze, mowil tez o jakims balonie wsadzanym do sprezyny zeby bylo twardziej, opowiadal mi ze kiedys jak robil w samochodach to jeden gosc do bmw wsadzil w sprezyny pilki od tenisa ziemnego i tez pozadnie utwardzilo samochod, tylko ze glupio to wyglada na kontroli technicznej, no ale to tyle o "tunningach", co mozna jeszcze wymyslic z tym moim i innych przypadkiem? A mierzyl ktos samochod jak tam u innych centymetry? Pozdrawiam.

[Pazur]

Jak na moje takie zjawisko służy wymianie zawiechy na sportową

No i koniecznie jakieś fajne alusy.