Skocz do zawartości
Gość Polmozbyt

Ogrzewanie nie działa

Rekomendowane odpowiedzi

Macie jakieś pomysły na diagnozę?

Podpinaj Vaga albo rób diagnozę z panela klimatronika. Ja stawiam na błąd silniczka V68.

Reszta w tym temacie:

http://forum.vw-passat.pl/threads/74130-Klimatronik-naprawa-silnika-klapy-regulacji-temperatury-blad-4F7-silownik-V68/page7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podpinaj Vaga albo rób diagnozę z panela klimatronika. Ja stawiam na błąd silniczka V68.

Reszta w tym temacie:

http://forum.vw-passat.pl/threads/74130-Klimatronik-naprawa-silnika-klapy-regulacji-temperatury-blad-4F7-silownik-V68/page7

 

Dzięki za podpowiedź. Zrobiłem diagnostykę z climatronica i wyszły błędy 4F8 oraz 4FA. Teraz muszę jakoś rozszyfrować co to oznacza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za podpowiedź. Zrobiłem diagnostykę z climatronica i wyszły błędy 4F8 oraz 4FA. Teraz muszę jakoś rozszyfrować co to oznacza...

Czyli jak 99% passków. :hyhy

Tomek masz do czyszczenia silniczki od nawiewów. Wszystko masz opisane w temacie z powyższego linka. :)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak 99% passków. :hyhy

Tomek masz do czyszczenia silniczki od nawiewów. Wszystko masz opisane w temacie z powyższego linka. :)

Pozdro.

 

No to w weekend majowy zabieram się za robotę. Dzięki. Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to w weekend majowy zabieram się za robotę. Dzięki. Pozdro!

Tylko kup w międzyczasie np. coś takiego:

CLEANSER PR 60ml (preparat do czyszczenia okładzin potencjometrów)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to w weekend majowy zabieram się za robotę. Dzięki. Pozdro!

Jak masz czas to możesz sobie przejrzeć ten temat:

http://forum.vw-passat.pl/threads/54-Kody-klimatronic

Duuuużo ciekawych rzeczy. Warto przeczytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki powiedzcie którędy może uciekać płyn z układu chłodzenia? Odkręciłem osłonę silnika żeby zobaczyć czy robi się mokro pod autem i nic. A płynu coraz mniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdź czy nie ma go w oleju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sprawdź czy nie ma go w oleju

... lub w kabinie pod dywanem (rozszczelniona nagrzewnica).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odkręciłem osłonę silnika żeby zobaczyć czy robi się mokro pod autem i nic. A płynu coraz mniej...

2 opcje , albo odparowuje co jest logiczne jak silnik ciepły a nie leci "ciurkiem" więc na węch musisz zbadać, albo ucieka krótko pisząc do spalania i czeka cię wymiana uszczelki pod głowicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież pisałem,że wymieniłem uszczelkę. Płynu ubywa dużo, po przejechaniu ok 80 km po mieście stan jest dwa cm poniżej minimum. Muszę wrócić do mechanika i go zje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro tak Ci płyn ucieka - takie ilośći) to wyciek musiałbyś zauważyć. Może mechanik zrobił robotę na tzw. odp... nie daj się w koszta większe wprowadzić niech naprawi co zepsuł. Ale coś mi się zdaje że głowicą to nie może ubywać jak już to gdzieś ten wyciek musi być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje, bo przed "naprawą" ubywało ale mniej, a dziś dolałem litr. Na ok 100km to dużo. Poziom oleju jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i niepotrzebnie robiłem uszczelkę, bo okazało się, że przyczyna to chłodnica recyrkulacji spalin. Obszedłem ją i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to w weekend majowy zabieram się za robotę. Dzięki. Pozdro!

 

Panowie, przeczyściłem potencjometr zgodnie z instrukcją, przy okazji jak już wykręciłem schowek zaobserwowałem że silnicznki działają poprawnie tzn. cięgna niebieskie i czerwone podczas testu climatronica wychylają się w jedną i drugą stronę ale mimo wszystko klima nie chłodzi...

 

Teraz dodatkowo po włączeniu stacyjki miga wyświetlacz climatronica przez kilka sekund. Przeczytałem gdzieś, że to oznacza brak lub małą ilość czynnika chłodzącego więc podjadę go uzupełnić ale mam jeszcze pytanie: czy wentylator klimatyzacji powinien się obracać pomimo braku czynnika i teoretycznie włączonej klimy??? bo u mnie się nie obraca, już myślałem, że się wysypał ale podłączyłem na krótko pod aku i działa, później zauważyłem, że jednak się włącza na chwilę podczas diagnostyki klimy przeprowadzonej z panelu climatronica... Co Wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem z ogrzewaniem. Dziś wyjechałem z domu i po 2 kilometrach, nagle z nawiewów zaczęło lecieć gorące powietrze tak jakby nagle otworzył się zawór na pełen gwizdek. Pokrętło od temperatury miałem zakręcone do końca na zimne. Mam auto bez klimy i chciałbym się dowiedzieć jak to jest rozwiązane w tym przypadku. Czy tam jest jakaś linka która steruje zaworem, czy jak :-?? Nie dość, że auto bez klimy to jeszcze ogrzewanie się zapięło na amen, ugotować się można nawet przy wyłączonym nawiewie do zera i przy otwartych szybach. Może ktoś już naprawiał podobny przypadek. Auto jak w awatarze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A parują Ci szyby?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie szyby nie parują, to się stało nagle tak jakby ktoś włączył ogrzewanie na maxa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam taki problem z ogrzewaniem. Dziś wyjechałem z domu i po 2 kilometrach, nagle z nawiewów zaczęło lecieć gorące powietrze tak jakby nagle otworzył się zawór na pełen gwizdek. Pokrętło od temperatury miałem zakręcone do końca na zimne. Mam auto bez klimy i chciałbym się dowiedzieć jak to jest rozwiązane w tym przypadku. Czy tam jest jakaś linka która steruje zaworem, czy jak :-?? Nie dość, że auto bez klimy to jeszcze ogrzewanie się zapięło na amen, ugotować się można nawet przy wyłączonym nawiewie do zera i przy otwartych szybach. Może ktoś już naprawiał podobny przypadek. Auto jak w awatarze.

 

 

 

Silniczki wyczyszczone, klima nabita i odgrzybiona (czynnika było mniej niż połowa...). Jakiś tam błąd w climatronicu jeszcze wisi ale nie chce mi się już rozkminiać co oznacza. Teraz klima działa nienagannie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie naprawione. Przyczyną ciągłego grzania była dźwignia sterowania zaworem, która w moim przypadku (auto bez klimy) sterowana jest linką. Cały ten element wypadł z plastikowej tulei i leżał sobie swobodnie na tunelu środkowym pod radiem. Wytarły się dwa ząbki, które to trzymają. Żeby do tego się dostać wystarczyło zdemontować schowek i wszystko widać od dołu. Żeby to dobrze naprawić, to wypadało by kupić nowe, ale pewnie po za ASO ciężka sprawa. Ja to naprawiłem na wcisk tzn. w ten element z dźwignią wchodzi cienka płaska blaszka wychodząca z zaworu. Podłożyłem pod nią pasek papieru ściernego i wcisnąłem na ścisło. Wiem, że to nie profesjonalna naprawa, ale jak narazie działa sprawnie i musi tak być jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności