Skocz do zawartości
Los22

[B5] Tarcze hamulcowe i klocki Steinhof - opinie

Rekomendowane odpowiedzi

Duze pylenie u mnie sie nie zmienilo od poczatku, tak samo jak popiskiwanie, ale z efektow hamowania jestem zadowolony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Duze pylenie u mnie sie nie zmienilo od poczatku, tak samo jak popiskiwanie, ale z efektow hamowania jestem zadowolony

 

Spróbuj tak jak pisałem w jakąś wolną sobotę zdemontować zacisk dokładnie wyczyścić, tłoczek od strony styku z klockiem oraz zacisk od wewnętrznej strony. Bardzo ważne jest żeby klocki hamulcowe przylegały całą powierzchnią do tłoczka oraz zacisku w innym przypadku podczas delikatnego hamowania klocki zaczynają drgać (piszczeć).

 

Co do pylenia, polecam spróbować porządnie wymyć oraz nawoskować felgi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
popiskiwanie

Nie powiem, coś tam pylić muszą, ale piszczenie u mnie zdecydowanie nie występuje. :ok

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
piszczenie u mnie zdecydowanie nie występuje.
Pewnie diesel zaglusza ;0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam felgi w ori gładkim lakierze, zawsze nawoskowane i zawsze zapylone. Wczoraj dla testu specjalnie dokładnie umyłem, zrobiłem 100km i po powrocie piękna powłoka pyłu. Drażni mnie to, bo żeby koła ładnie lśniły musiałbym je myć co dwa dni, albo nie hamować, no ale zapłaciłem za nie wystarczająco mało, aby się do tego przyzwyczaić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj dla testu specjalnie dokładnie umyłem, zrobiłem 100km i po powrocie piękna powłoka pyłu. .

 

Jak po 100km felgi zapylone to takie klocki muszą się zużywać w oczach :bezzebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, u mnie klocki TRW to inna bajka, prędzej całe auto będzie uwalone niżeli felgi zapylone ale hamowanie raczej łagodne niema jakichś rewelacji. Pewnego razu mi się nudziło, to pomyślałem żeby pomęczyć te hamulce. Gaz do oporu i po rozpędzeniu hamulec dep do podłogi. Po kilkunastu razach w pewnym momencie zauważyłem że hamulce "puszczają" tak z 50 do 20 to auto sobie tylko zwalniało lekko. Dopiero jak już zaczęło kopcić z klocków a tarcze się zrobiły czerwone to przestałem bo sobie przypomniałem że może mi badziewny lakier na felgach zżółknąć od temperatury. Dopiero po takich męczarniach było widać zapylenie. No i w trasie, np. przelot PL-DE-PL, 2400km wtedy na felgach tyle pyłu z hamowania że ciężko domyć. Klocki jako tako ni zużywają się szybko, podejrzewam że wystarczą na 75-90 tyś km, bo już przejechały prawie 50 i jeszcze sporo "mięsa" maja.

Edytowane przez Vesto43

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po 12tys km testow na tym zestawie przod + tyl moge powiedziec ze cienko ten zestaw wypada... mam kare za oszczednosc, okropnie pyla co 2gi dzien trzeba by myc felgi masakra, jak dojezdzam do skrzyzowania i spokojnie zwalniam czuc jakby troche puszczaly, a jak pedal w pdloge to daja rade tylko te pylenie;. jak ktos ma felgi stalowe to niech sobie zaklada ale nie na aluski... i do tego czasami popiskuja jak kolega wyzej wspomnial.

 

na przyszlosc mam nauczke by dorzcic jednak wiecej do hamulcow pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ich klocki w połączeniu z tarczami = nieprzyjemne odgłosy przy jeździe w korku ;) Nie polecam ogólnie - lepiej dołożyć do czegoś naprawdę markowego. Nie przejechałem nawet 10 000 a zauważalnie auto słabiej hamuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze jak szybko narastalo zauroczenie zestawem, tak teraz szybko zaczynamy narzekac na niego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja na budżetowy zestaw (steinhof/steinhof) zdecydowałem się tylko na tył - po 3 albo 4 sezonach jakoś nie mogę powiedzieć złego słowa - nie wiem czy mocno pylą, bo przód i tak zawsze jest ubrudzony dużo bardziej (komplet TRW), powierzchnia tarczy zużywa się bardzo równomiernie i nigdy jeszcze nie usłyszałem najmniejszego pisku. Razem z kompletem klocków i tarcz zamontowałem zestaw naprawczy prowadnic zacisku. Co do skuteczności hamowania się nie wypowiem - główne skrzypce gra w tym wypadku przód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mądry Polak po szkodzie... no nic czekać aż się zużyją i OUT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wrzuciłem przedwczoraj zestaw tarcz rotinger i klocków steinhof na obie osie w moim passacie. Teraz pożyjemy zobaczymy. Powiem wam koledzy z doświadczenia że jak dla liczy się jakość towaru czyli tarcz i klocków, jak i ich prawidłowe założenie!!!

Po pierwsze to zarówno zacisk jak i całe kopyto należy oczyścić jak najlepiej potrafimy. Po drugie, to wyczyścić prowadnice zacisku i dobrze je nasmarować. Do tego polecam pastę ATE do prowadnic i tłoczków hamulcowych , to zapewni równomierne zużywanie się tarcz i poprawi jakość hamowania. . Po trzecie miejsca w których klocki stykają się z kopytem pokryć warstwą pasty miedzianej to zapewni, że nic nie będzie piszczeć.

To takie moje rady.

Jeśli chodzi koledzy o klocki TRW to powiem wam że one są bardzo twarde, i fakt nie pylą tak jak steinhof ale: znacznie bardziej zużywają się podczas ich stosowania tarcze hamulcowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego naszego zestawu rotinger & steinhof jakbym chciał same wkładki wyrzucić i kupić inne klocki np TRW lub zimmerman to będzie dobry pomysł czy odradzacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiało instaluj rotinger & steinhof, ja mam ten zestaw na przodzie już 2,5 roku i spisują się bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Śmiało instaluj rotinger & steinhof, ja mam ten zestaw na przodzie już 2,5 roku i spisują się bardzo dobrze.

 

Ja już obecnie posiadam ten zestaw ale nie jestem do końca zadowolony z powodu pylenia i chce wstawić inne klocki np TRW lub zimmerman ale nie wiem jak to będzie współpracować, czy ktoś już tak eksperymentowal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam obecnie tarcze ATE POWER DISC przód i tył i klocki też ate i nie narzekam nie pylą jak to niektórzy piszą powyżej że po przejechaniu 100km mają powłokę pyłu na felgach auto bardzo dobrze hamuje. Oczywiście wszystko było przed założeniem dobrze wyczyszczone i nasmarowane (jarzmo + zacisk) ja używałem smaru textar-a ceratec równie dobry jak ate. Oczywiście klocki i tarcze kupowane w sklepie nie na allegro. Podobno krąży dużo podrób na allegro i nie chciałem ryzykować i bujać się z reklamacjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,podepnę się troszkę pod temat z zapytaniem.Mianowicie ostatnio czyściłem i smarowałem prowadnice w moim autku i z prawej strony na wewnętrznym klocku zauważyłem rowek(właściwie to rów)głębokości ok 3mm wzdłuż całego klocka. Pytanko czy jest taka możliwość aby dostało się coś pomiędzy klocek i tarczę i zrobiło tak głęboką rysę w klocku,czy raczej coś się znajdowało wewnątrz klocka i po starciu do tej głębokości wydostało się na zewnątrz podczas hamowania. Tarcze i klocki TRW ok rok użytkowania,i jeszcze jedno pytanko czy nie lepiej zmienić klocki bo przy takiej rysie tarcza będzie się wycierała nierównomiernie.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,podepnę się troszkę pod temat z zapytaniem.Mianowicie ostatnio czyściłem i smarowałem prowadnice w moim autku i z prawej strony na wewnętrznym klocku zauważyłem rowek(właściwie to rów)głębokości ok 3mm wzdłuż całego klocka. Pytanko czy jest taka możliwość aby dostało się coś pomiędzy klocek i tarczę i zrobiło tak głęboką rysę w klocku,czy raczej coś się znajdowało wewnątrz klocka i po starciu do tej głębokości wydostało się na zewnątrz podczas hamowania. Tarcze i klocki TRW ok rok użytkowania,i jeszcze jedno pytanko czy nie lepiej zmienić klocki bo przy takiej rysie tarcza będzie się wycierała nierównomiernie.Pozdrawiam.

Ja bym stawiał na coś z zewnątrz jak by było coś w klocku to by wypadło i dziurka była by punktowa. Ja bym klocki zostawił chyba że rowek bardzo szeroki - te 3mm powinny się zetrzeć bez śladu na tarczy. Zazwyczaj tarczę się wymienia co dwie lub trzy wymiany klocków, oczywiście zależy od jakości tarczy więc klocek z taką szramą nie powinien zostawić żadnego śladu. Znajomemu też coś wpadło ale jemu zrobiło rowek w tarczy i chyba musiał wymieniać tarcze z tego co pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności