robertAVF Zgłoś #41 Napisano 12 Stycznia 2009 z innych raczej nie beda pasowac..bo juz chyba nawet w passacie 3bg inaczej wyglada bebenek..na allegro chodza wkladki po 55zl i 70zl nowa z dwoma kluczykami...ja znalazlem wkladke na szrocie ale bez wioselka ktore akurat mi nie jest potrzebne, kilka minut rozmowy i poszla za 20zl:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
panther2 Zgłoś #42 Napisano 13 Stycznia 2009 VrobekW, poznajesz ten tekst: a co do ceny na szrocie to serio 30zl moze kosztowac zamek??myslalem ze trzeba ze 100zl szykowac Gratuluję targowania się... pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #43 Napisano 14 Stycznia 2009 panther2 pamietam:) sam sie zdziwilemze tyle mi sie uda wytargowac..sytuacja byla smieszna dosyc. Pojechalem na szrot i znalazlem passata rozbitego, caly przod, powiedzialem ze mi wkladka potrzebna. na poczatku cena to 40zl a ja powiedzialem ze za uzywany i nie wiadomo czy sprawny tyle nie dam..no to zeszlo do 20zl bez wioselka ktore i tak mi nie bylo potrzebne...w weekend przeloze czesci ale przed zamontowaniem musze dobrac sie do mikrowlacznika i przelutowac plytke..i bedzie wszystko ok:) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jajaceek Zgłoś #44 Napisano 20 Stycznia 2009 a gdzie w wa-wie można znaleźć szrot z passatami b5? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Szteli Zgłoś #45 Napisano 7 Lutego 2009 witam wałek (bębenek) z wkładki rozbiera się bardzo szybko, jak jest zdemontowane już wiosełko,sprężynka i zabierak pozostaje tylko sam bębenek. Składa się on z tulei (w której są 2 dziury na przeciw siebie na zapadki), którą wyciąga się w stronę "wiosełka" i wałeczka w którym są zapadki. Zaczynamy od włożenia kluczyka do środka, wtedy zapadki się luzują. Przekręcamy tak aby z tyłu wałek zeskoczył z tulei (nie zahaczał), wtedy parę milimetrów wyciągamy go w stronę kluczyka (wraz z kluczykiem delikatnie ruszająć), tak aby minął tuleję. Jeżeli wałek minię tuleję (zapadki są rozepchnięte i znajdują się w dziurach tulei, nie można jeszcze wyciągnąć do końca wkładki) przekręcamy kluczykiem o 90 stopni (wtedy zapadki się chowają) możemy spokojnie wyciągnąć wkładkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #46 Napisano 8 Lutego 2009 przekręcamy kluczykiem o 90 stopni (wtedy zapadki się chowają) możemy spokojnie wyciągnąć wkładkę. ale jesli mamy przekrecony zamek to po co nam wyjmowac ta wkladke gdzie wklada sie kluczyk??przekladamy tylko czesc ktora jest pod wioselkiem i skladamy. a jesli ktos juz wyciaga ta wkladke to po wyciagnieciu nie wyjmowac z niej kluczyka bo te zapadki latwo wypadaja a wtedy bedziemy mieli ladne puzle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
panther2 Zgłoś #47 Napisano 8 Lutego 2009 VrobekW napisał: a jesli ktos juz wyciaga ta wkladke to po wyciagnieciu nie wyjmowac z niej kluczyka bo te zapadki latwo wypadaja a wtedy bedziemy mieli ladne puzle jakie puzle ...wystarczy wyciągać zapadki w kolejności, każda zapadka jest opisana numerem... spisać kolejne numery zapadek, wówczas przy składaniu niema problemów. Osobiście wyjmuję bębenek z tulei oraz zapadki z kieszeni aby wszystko dokładnie przesmarować białym smarem. Praca na sucho ( a tak jest w 80% ) przynosi efekt ponownego rozbierania zamka za jakiś czas, więc lepiej jest wszystko zrobić za jednym razem. Ponadto metal zastosowany (stop aluminium) w zamku jest podatny na utlenianie się i wchodzi w reakcję z wodą, co sprawia ze elementy należy odczyścić za pomocą roztworu kwasku spożywczego, a potem je nasmarować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Szteli Zgłoś #48 Napisano 8 Lutego 2009 (edytowane) ---------- Post added at 16:49 ---------- Previous post was at 16:46 ---------- ale jesli mamy przekrecony zamek to po co nam wyjmowac ta wkladke gdzie wklada sie kluczyk?? jak rozkładałem wkładkę bo miałem skrzywioną zapadkę - nie muszę teraz jej dorabiać. poszukuję natomiast reszty - zabieraka, wiosełka, były potrzaskane. Edytowane 8 Lutego 2009 przez Szteli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lukasz28 Zgłoś #49 Napisano 25 Lutego 2009 Witam, miałem taki sam problem z obracającym sie kluczykiem, po wyciągnięciu wkładki zamka okazało sie że złamał sie zabierak i dla tego kluczyk się obracał dookoła.Handlarzyk częsciami proponował mi całą klamkę z bębenkiem za 150zł, całe szczęście że nie kupiłem tylko rozebrałem wkładkę.Wstąpiłem do serwisu VW, okazało sie ze taki zabierak kosztuje 15zł. Czasami warto zadzwonic z czystej ciekawosci do serwisu i spytac o cene, takie pierdołki są czasem tanie no i nowe , no i kilometrów przejechane mniej zeby znależć na jakimś złomie to czego sie szuka, a nie wspomnę o siwych włosach ,gdy nie można dogadać sie z handlarzem.Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barad Zgłoś #50 Napisano 28 Grudnia 2009 Rubson ja miałem podobnie. Posłuchaj co zrobiłem: dołożyłem otwieranie centralnego z pilota. Kupiłem 2 zaślepki do tylnich drzwi i założyłem je z przodu. Wyciągnęłem bebechy z zamków z przodu. Efekt: otwieranie z klucza tylko z klapy z tyłu, mniejsza szansa na włamanie, ładny wygląd. A to 7wiosełko mi zostało, chcesz to ci je wysle, ale lepiej zrób jak ci radze. stary post ale może ktoś podpowie gdzie takie zaślepki kupić i jaki to ma numer/nazwę, bo na obrazku z ETKI który zamieścił piotrwrc niestety jest tylko numerek 21 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #51 Napisano 28 Grudnia 2009 sa specjalne srodki do czyszczenia gaznikow w 2 suwach mysle ze taka kapiel w tych srodkach na 48 h pomogla by Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal_sl Zgłoś #52 Napisano 21 Stycznia 2010 Podłącze sie pod temat. "Wymiana" zamków i wkładek 3 tygodnie temu przy okazji pobytu w Polsce. Po 3 tygodniach wkładki sie rozsypały. Kluczyk podczas zamykania auta zablokował się w zamku od strony kierowcy, cos zagruchotało, pęklo i ani w te ani we wte. Ani odryglować drzwi ani wyjać kluczyka. Nie wracał do pozycji wyjściowej hmm pionowej. Poniewaz mam tylko 1 kluczyk musialem kombinerkami metodą silowa obrocic kluczyk w zamku żeby go jakoś wyjąć. Efekt: godzina zyglowania, zniszczony kluczyk, wkladka też, samochod ostatecznie otwarty od strony pasażera. Z kolei Wkladka tam wkreci sie dookola, z oporami, ledwo co sie otwiera zamki, wszystko wariuje, żadnego odbijania spręzyny wiec kazdorazowe otwarcie konczy sie automatycznym opuszczaniem wszystkich szyb. Mechanik zrobił mnie gubo w ch.... wyciagnal 400zł a nie zrobil nic. (moze zapodał WD40 do wnętrza..). Zamki są ewidentnie stare, wkładki zasniedziale-widac że nigdy nie ruszane. Kupilem nowe wkladki w serwisie VW. Ale jest problem. Wg instrukcji z forum chcialem je przelozyc. Od strony kierowcy cos musialo peknąc, moze to wiosełko albo cos innego, bębenek wysuwa sie ok 3mm i dalej ani drgnie, coś go blokuje zeby go wyjąć. Nie wiem jak sie do tego teraz dobrać. Od strony pasażera nie moge odkrecic śruby zabezpieczającej-żlobienie wewnętrzne na torx'a jest kompletnie zmielone, wiec nijak nie moge poluzowac tej śruby. Koszmar i załamka. Nie wiem jak to mozliwe zeby jeszcze w 1997 roku taka firma jak VW nie dawala zdalnego sterowania centralnym. Takie standardowe fabryczne badziewie mialem nawet w starym roverze.... Jakieś koncepcje co moge z tym zdziałać?? Za kazdym kolejnym odryglowaniem zamków od strony pasazera niszcze swoj jedyny kluczyk. Drzwi rygluje od srodka glownym przyciskiem z konsoli. Nie wiem jak dlugo pociagnie ta wkladka od str. pasazera. Koszt naprawy w angielskim ASO ok 340 funtów-latwo przeliczyc na zlotowki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamildd Zgłoś #53 Napisano 13 Lutego 2010 Witam Jestem tu nowym użytkownikiem tego forum:) Mam problem ze swoim nowo zakupionym Passatem b5 z 1998r 1.9tdi 110km. Założyłem w nim alarm z centralnym zamkiem na pilota i nie działa zamykanie auta....(otwieranie działa bez problemu) wkladka od strony kierowcy jest przekręcona i przypuszczam, że to jest przyczyna. Jak myślicie czy to tylko sam zamek sie przekręcił czy może jakaś elektryka w środku się pourywała i dlatego nie działa? Pytanie kolejne jest takie, gdyż nie muszę mieć sprawnego tego zamka jak mam centralny na pilota i wystarczyło by tylko podłączyć się pod drzwi pasażera albo do klapy bo z tych miejsc centralka z kluczyka działa normalnie wiec przypuszczam że wystarczyło by przeciągnąć kabelek tam i już... tylko gdzie się podłączyć żeby już nie rozbierać drzwi podpoiłem się w drzwiach (zgodnie z instrukcja zakupioną na allegro wraz z centralnym zamkiem i alarmem) gdzie są te wiązki kabli?? i czy ktoś wie jaki kolor kabelka idzie od drzwi pasażera lub klapy do zamykania?? najlepiej gdzieś pod kierownicą jak by one były?? Bo jak bym mial centralny na pilota to bym nie potrzebowal zamka od strony kierowcy... jak myslicie czy wymiana tej wkladki wystarczy do tego zeby centralny zadzialal na pilota (zamykanie) ?? bo jesli wymiana samej wkladki by pomogla to bym wolal tak zrobic a jesli jakies luty czy kabelki trzeba poprawiac to nei chce mi sie sciagac calej tapicerki potem blachy i nie wiadomo czy wszystko dobrze sie polutuje.... pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #54 Napisano 14 Lutego 2010 (edytowane) Witam Jestem tu nowym użytkownikiem tego forum:) Mam problem ze swoim nowo zakupionym Passatem b5 z 1998r 1.9tdi 110km. Założyłem w nim alarm z centralnym zamkiem na pilota i nie działa zamykanie auta....(otwieranie działa bez problemu) wkladka od strony kierowcy jest przekręcona i przypuszczam, że to jest przyczyna. Jak myślicie czy to tylko sam zamek sie przekręcił czy może jakaś elektryka w środku się pourywała i dlatego nie działa? Pytanie kolejne jest takie, gdyż nie muszę mieć sprawnego tego zamka jak mam centralny na pilota i wystarczyło by tylko podłączyć się pod drzwi pasażera albo do klapy bo z tych miejsc centralka z kluczyka działa normalnie wiec przypuszczam że wystarczyło by przeciągnąć kabelek tam i już... tylko gdzie się podłączyć żeby już nie rozbierać drzwi podpoiłem się w drzwiach (zgodnie z instrukcja zakupioną na allegro wraz z centralnym zamkiem i alarmem) gdzie są te wiązki kabli?? i czy ktoś wie jaki kolor kabelka idzie od drzwi pasażera lub klapy do zamykania?? najlepiej gdzieś pod kierownicą jak by one były?? Bo jak bym mial centralny na pilota to bym nie potrzebowal zamka od strony kierowcy... jak myslicie czy wymiana tej wkladki wystarczy do tego zeby centralny zadzialal na pilota (zamykanie) ?? bo jesli wymiana samej wkladki by pomogla to bym wolal tak zrobic a jesli jakies luty czy kabelki trzeba poprawiac to nei chce mi sie sciagac calej tapicerki potem blachy i nie wiadomo czy wszystko dobrze sie polutuje.... pozdr Naprawa zamka-jak się oczywiście da,jak nie-wymiana...Co do instalacji-poodkręcaj osłony pod kierownicą i lewy boczek koło nogi Tam jest cała wiązka. Edytowane 14 Lutego 2010 przez Patryk_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jajaceek Zgłoś #55 Napisano 18 Marca 2010 a ja mam pytanie czy wkładka do zamka ze strony pasażera jest taka sama jak po stronie kierowcy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamus Zgłoś #56 Napisano 16 Kwietnia 2010 Witam. U mnie w pasku też przestał działać zamek od kierowcy. kluczyk wchodzi w zamek dobrze ale nie da nim się obrócić. Czego to może być przyczyna??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #57 Napisano 16 Kwietnia 2010 Witam. U mnie w pasku też przestał działać zamek od kierowcy. kluczyk wchodzi w zamek dobrze ale nie da nim się obrócić. Czego to może być przyczyna??? Mogą być zasyfione zapadki lub nawet zapieczone.Musisz pożądnie wypłukać zamek,użyj do tego choćby WD-40,później jakiś specyfik do smarowania zamków-nie za dużo...Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamus Zgłoś #58 Napisano 16 Kwietnia 2010 Czyli tak czy siak muszę drzwi rozbebeszać żeby zamek uruchomić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #59 Napisano 16 Kwietnia 2010 Czyli tak czy siak muszę drzwi rozbebeszać żeby zamek uruchomić? Po co?Poprostu od zewnątrz zamek wypłucz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamus Zgłoś #60 Napisano 16 Kwietnia 2010 aha. To będę próbował. Dzięki. dam znać o efektach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach