Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem że ma problemy z zawieszeniem, ale chyba nie taki diabeł straszny?

 

nie taki straszny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasabi

Witam

Na początku chciałbym podziękować za odpowiedź :)

Wacham się jeszcze między Vectrą B poliftem a właśnie Passatem.

Znajomy ma Paska i niestety zawiecha zimy nie wytrzymała, 700zł na same części wywalił a wymienia tylko część przedniego zawieszenia, ma tyle taniej że sam sobie zrobi bo ma warsztat samochodowy.

Vectra też nie jest idealna, ma podobny problem z zawieszeniem co Passat, też nowoczesne, dzięki czemu auto naprawdę świetnie trzyma się drogi i jest ciche i komfortowe, tylko co z tego jak jest po prostu za delikatne na nasze drogi. Niektóre elementy zawiechy trzeba już wymieniać po 30-40kkm. Jednak plus taki że części do Opla są dużo tańsze i naprawa nie jest taka kosztowna.

Vectra jest równie dobrze wykończona co Passat, szczególnie na uwagę zasługuje fakt że miejsce dla pasażera z tyłu jest dużo, a bagażnik jest sporych rozmiarów.

Plusem Passata jest silnik. Zapewniam że Oplowskie silniki są równie niezawodne, jednak słynne eco teki nie są tak oszczędne jak powinny, potrafią czasem połknąć trochę oleju, a szczególnie 1.6 16v.Spalanie po miescie to ok. 10-11/100km. Za VW przemawia również gama silników, do wyboru, do koloru, gdy w Vectrze mamy tylko do wyboru od 1.6 do 2.5 v6 benz. lub diesel 2.0 lub 2.2. W VW moim zdaniem jest większy wybór, a i silniczki ekonomiczniejsze :)

 

No cóż, nie marudzę wam już więcej, jakoś muszę podjąć tą decyzję.

Jeśli kupię passata napewno będę stałym uzytkownikiem waszego forum :)

Pozdrowienia z VKP :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrvw

Witam. Posiadam passata 1.9 tdi 90km AHH 1998r z przebiegiem ( na liczniku ) 249.000km. W aucie sypie się już wiele rzeczy: turbina ( zapieczone kierownice ) czyszczenie 400 zł, wahacze przód kpl. 1200 zł, sprężyny, amorki 1300 zł, amorki tył - kilka stówek, nie pamiętam. 2 przeguby 550 zł. Wszystkie te koszty przez ostatnie 4 miesiące, a dodam, że robię tylko 20.000 km rocznie. Do tego coś mi ciągle wyje z przodu, wymieniłem łożyska, opony i dalej wyje. Jednym słowem ... mam go dość.

W związku z tym mam pytanie do użytkowników. Czy warto kupić passata 101KM z lat 2002-2004 pakując w niego 30-38 tys? Czy zawieszenie tego modelu jest identyczne jak w moim modelu? Jaka jest prawda odnośnie silników 101KM na pompowtryskach, czy tak często się psują? Bo już zaczynam się zastanawiać nad octavią 2004-2005 ( koszt 28-30 tys ) ale czy warto? Kumple ironizują, że skoda to vw z biedronki :) Pozdrawiam i liczę na rady forumowiczów:634:

 

_scalone

Edytowane przez Duży

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zawieszenia w passatach to te pasaty po lifcie juz mialy troszke to zawieszenie ulepszone,ale tez nie najlepsze(na nasze drogi oczywiscie)Co do motorow PD to sa ok,ale trzeba dbac o motor [ropa,olej(505.01) i te sprawy] sa tez rozne zdania na ten temat.

A co wyboru pomiedzy skoda a vw to wypowiedz twoich znajomych

Kumple ironizują, że skoda to vw z biedronki

mi sie strasznie podoba,ale wybor nalezy do ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli 90 KM Ci starczało w swoim Pasku, to 101 też na pewno Ci wystarczy. Moim zdaniem są to za małe silnika, jak na tak ciężki samochód. 110 KM to takie niezbędne minimum. Do pompotrysków trzeba lać dobrej jakości paliwo i powinno być dobrze.

Ale jeżeli masz do wydania 30-38 tys. to ja bym szukał 131 KM :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

101 KM za mało! zgadzam się jedzie, ale! (126p też jedzie :) ) mam 101 i albo wirus albo zmiana na 131

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli 90 KM Ci starczało w swoim Pasku, to 101 też na pewno Ci wystarczy. Moim zdaniem są to za małe silnika, jak na tak ciężki samochód. 110 KM to takie niezbędne minimum. Do pompotrysków trzeba lać dobrej jakości paliwo i powinno być dobrze.

Ale jeżeli masz do wydania 30-38 tys. to ja bym szukał 131 KM

 

tylko że auto jedzie momentem a nie koniami... moim zdaniem silnik 101KM PD idzie trochę lepiej od 110KM na pompie...

 

szukajcie auta z małym przebiegiem (i nie mam tu na myśli 160000 km na szafie tylko faktyczny) i będziecie zadowoleni bo jak pasek ma 500 - 600 tyś to już się bedzie odczuwalnie dla kieszeni sypał..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tylko że auto jedzie momentem a nie koniami... moim zdaniem silnik 101KM PD idzie trochę lepiej od 110KM na pompie...

.

Oczywiście kolego że masz rację 101 KM ma pompowtrysku idzie lepiej niż 110 KM na pompie. Inny system zasilania paliwem większe ciśnienie wtrysku to jedno a drugie to bardziej elastyczny silnik poprzez wyższy moment obrotowy także więcej koni nie zawsze oznacza lepiej.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wystarczy porównać moment w AFN i AVB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumowiczów. Jako, że pojawiła mi się perspektywa zmiany samochodu- z obecnej ukochanej, oszczędnej, niezawodnej i jedynej w swym rodzaju B3ki na coś nowszego i pierwszym na co zwróciłem uwagę był: Passacik oczywiście.

B4 odpuściłem sobie- za mały przeskok wizualny. Więc wziąłem pod lupę B5.

Niestety limit funduszy jaki będę miał na samochód to około 15tys złotych.

Przeglądając allegro zauważyłem, że stać by mnie było na:

a) 1,6 benzyniak 101km (+ lpg)

b) 1,9 tdi 90, lub 110km.

Benzyna jak to benzyna- sporo pali, więc żeby móc jeździć tyle ile muszę, zmuszony byłbym do kupna trochę tańszego samochodu i montazu lpg, lub szukania już z lpg.

Napiszę teraz do czego samochód będzie wykorzystywany:

Robię dużo km rocznie. (tak mi się wydaje). Około 30-35kkm więc samochód MUSI być oszczędny (spalnia na poziomie 4l na trasie moją b3ką nie mogę oczekiwać, ale mogę do niej jak najbardziej dążyć). Mój styl jazdy mimo młodego wieku nijak się ma do sportowego, raczej emeryt-style. Jeżdże dużo, za dużo, żeby jeździć szybko, ale czasem trzeba tira na trasie wyprzedzić- i dobrze by było, żeby obywało się bez strachu.

Zdaje sobie sprawę, że koszty eksploatacji lpg będą wyższe niż tdi, ale co mnie o statecznym rozrachunku wyniesie taniej?

Pod uwagę brałem jeszcze audi a4- też tdi 90, lub 110km, oraz mercedesa c klasę.

 

Mógłbym więc prosić was o jakąś radę, co byłoby dla mnie lepszym rozwiazaniem? Jeśli umieściłem temat w złym miejscu, proszę o przeniesienie.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za zainteresowanie tematem.

 

_scalone

Edytowane przez Duży

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie tdik, tyle ze za kwote 15 tysiecy bedzie bardzo ciezko znalezc dobry egzemplarz, 1.6 do B5 jest moim skromnym zdaniem za słaby..........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15tys to koszt zakupu samochodu. Zdaje sobie sprawę, że parę groszy trzeba by mieć jeszcze na niespodziewajki przygotowane.

Benzyniak za słaby? 101km? Przecież tdi ma 90km?

Czytałem w kilku miejscach, że spalanie gazu w tym samochodzi na długiej trasie może wynieść nawet ok 8l lpg a w mieście 10-11. Brzmi zachęcająco. Ale w sumie to nawet i ten tdi na trasie 4,2 On a wmieście ok 6,5. Sam już nie wiem.

Wracając do mocy samochodu: mój obecny miał fabrycznie 80 z czego pewnie połowa już mu uciekła, więc każdy z ww samochodów to będzie prawdziwy bolid:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ale tdik zgniecie 1.6 elastycznoscia i momentem obrotowym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za tę kwotę to tylko benzyna tdi będzie juz miał sporo przejechane=wydatki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Benzyniak za słaby? 101km? Przecież tdi ma 90km?
Przejedź się jednym i drugim a zobaczysz ze 1,6 to "cienki bolek" w porównaniu do 1,9 90 km. Nawet 1,8 może mieć problem z dieslem, też ciężko idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydatki? W sumie może mam zbyt idealistyczne podejście, ale w b3 to jak się zmieniało mat. ekspolatacyjne na czas to ponad 500km bylo bez problemów:) Co może paść? Rozrząd? Turbo? Jakie ew koszty napraw, żeby doprowadzić samochód do dobrego stanu?

W sumie racja, musiałbym sie oboma samochodami przejechać.

 

Tak się zastanawiam, czy b5 to by nie było przeinwestowanie się, skoro mówicie, że 1,6 za słaby a w 1,9 trzeba ładować kasę..;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaraz ładowac, po prostu ciezko znalezc z przyzwoitym przebiegiem, pamietaj ze dla tdika 90-110 kmow przebiegi rzedu nawet 300 kola nie robia wiekszego wrazenia, wiadomo osprzet siadzie ale sam silnik jeszcze bedzie dlugo zyl ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uważam że TDI byłby lepszy, dodaj sobie koszt montażu LPG jakieś 2tyś. Diesel górą. Ostatnio mechanik mi powiedział że benzyniak i diesel o tej samej mocy to tdi nie miał by szans. Coś mu się pomerdało chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się jednym i drugim a zobaczysz ze 1,6 to "cienki bolek" w porównaniu do 1,9 90 km. Nawet 1,8 może mieć problem z dieslem, też ciężko idzie.:eek:Kolego czy Ty aby wiesz co piszesz 1,8 problem z dieslem 90km,zapraszam to Ci pokaże co robie z takim 90km dieslem.Jak ktoś nie umie jeżdzić to i z 200km nic nie wyciągnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie... ten samochód i tak nie będzie jeździł na wysokich obrotach. On ma być przede wszystkim- oszczędny. To jest priorytet.

Jak bym chciał sportowy to bym o bmw pomyślał. Więc niespecjalnie istotne jest który silnik, który by objechał. Liczę na jakąkolwiek poprawę w stosunku do obecnego a o to chyba u obu nietrudno.

Korzystając z zainteresowania tematem: co sądzicie o A4 i ew mercedesie C klasie w dieslach?

Ew jakiś innym samochód- niezawodny i oszczędny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności