PeCet

A czy w silniku AVB też da się wymienić uszczelniacze zaworowe bez ściągania głowicy ?

Nikodem ja też jeżdżę za granice i wiem jakie tam są mandaty... jade przeważnie sprinterem autobusem z przeczepą i się jedzie do włoch całą droge 90km/h (no bo 80 wolno a za te 10 to cię nawet nie ruszą) i się tak jedzie 2000 km (jako ciekawostkę to Ci powiem że byli tacy goście co jechali autobusem na 50 osób w austrii na autostradzie 140km/h bo to było w 2004 bodajże a wtedy jeszcze autobusy nie miały kagańców do 100km/h i wiesz ile zapłacili mandatu ?? 1200 euro) A jeszcze jak mówisz o zachodnich krajach... W niemczech jedziesz 20, 30, czy nawet 50 km zwykłą drogą gdzie masz 50-60 km/h a potem wyjeżdżasz na autostrade i sobie lecisz ciężarowym 90, autobusem 100, a osobówką ile fabryka !!! a u nas jedziesz taką zwykłą drogą 500km. To jak bym jeździł tylko po Niemczech to bym nawet o 1 km/h nie przekraczał bo po co jak zaraz bede na autostradzie...

@Nikos Też mam kurs na przewóz osób, kurs na przewóz rzeczy, badania lekarskie i badania psychotechniczne bo jak wiadomo bez tego nigdzie nie pojedziesz... Tylko co chcę powiedzieć: bardzo długo nie miałem żadnych punktów bo wiadomo radyjko masz, przepisy znasz, nie jeździsz jak świr to punktów nie ma. ale miałem w odstępie miesiąca dwie sytuacje: Jade sobie nową dwupasmuwką w Krośnie (a jak to wiadomo u siebie jesteś mniej czujny) i byłem święcie przekonany że na dwupasmówce rozdzielonej pasem zieleni gdzie nie ma żadnych skrzyżowań tylko 2 przejścia dla pieszych (jedno z sygnalizacją) jest podniesienie prędkości przynajmniej do 70. Podniesienia nie było tylko był fotoradar straży wiejskiej. Jak koło niego przejeżdżałem miałem 91km/h. No więc udałem się do straży wiejskiej, odnaleźli moje zdjęcie i pytam się dlaczego tam nie ma podniesienia prędkości ? na to mi strażak odpowiedział "Bo droga jeszcze nie została oddana do użytku" a po chwili dodał "Ale przymierzamy się alby ustawić tam znak 80" a jak narazie jest 50 i fotoradar czyli 300zł i 8pkt. Miesiąc później jadę i przed wlotem do miasta pytam na radiu czy czysto. Dostałem odpowiedź że czyściutko.. no to lece bo każdy by leciał a za 1,5km stali z suszarką. No i miałem 92km/h w zabudowanym. A że była godzina 22:30 to jest 300zł i 8 pkt. i jak tu się nie wku****Ć ? No i co mam 16 i sie zastanawiam czy nie iść na ten kurs co 6pkt zbija bo przy moim pechu.... A przed chwilą dowiedziałem się od kolegi że z tą nową ustawą to jest tak że jak przekroczysz 24 to możesz iść na reedukacyjny ale później musi minąć 5 lat zanim będziesz mógł iść ponownie... czyli nie jest tak kolorowo.

@Nikos Jak byś miał A, B, C, D, B+E, C+E, D+E to sam się "to ucz się, zdawaj, płać i płacz" A jak się dużo kilometrów rocznie robi to całkowicie punktów nie unikniesz. Można przez 5 lat nie dostać ani jednego punktu a potem jak się skumuluje to dostaniesz w rok 20... statystyka działa. Jak się ma tylko kategorie B to można olać te punkty bo jak przekroczysz 24 to idziesz na egzamin płacisz 150zł (czy tam ileś nie wiem ile teraz jest) zdajesz i masz konto punktowe czyste... nawet się nie opłaca iść na ten kurs co kosztuje 300zł i kasuje 6 punktów bo po co.

http://moto.onet.pl/1634753,1,dla-piratow-drogowych-reedukacja,artykul.html?node=2 Co o tym myślicie ? jak ktoś ma jedynke to by mu się przydało..

Jak jest po niemiecku Czujnik do mierzenia grubości lakieru ?

OTÓŻ TO !! Dorwą się pajace do władzy i się popisują. Wielka Brytania limit 0,8. Włochy limit 0,8. Reszta cywilizowanych krajów typu Niemcy, Francja limit 0,5 i ich to wali bo tam się pije dużo wina do obiadu. Oczywiście są kraje w europie które mają 0,0 no ale to wynika z tych pOSŁÓW właśnie. Jestem za tym żeby za recydywe i wysokie osiągnięcia promilowe ZABIERAĆ, ale od normalnych ludzi się odp****ć !! EDIT: Tu jest dobry artykuł http://www.motofakty.pl/artykul/sad_za_lampke_wina_do_obiadu.html

olej Castrol Edge 5w40 505.01 wymieniamy po 10 czy po 15 tysiącach ?

kolego moim skromnym zdaniem to masz coś nie tak z tym autkiem... może motor już zajechany ?? odpukać u mnie jak bym tylko po mieście śmigał to 7,2

jeżdżę takim i powiem że radzi se bardzo dobrze... jedzie o wiele lepiej od 110KM.. policzyłem mu raz spalanie na całym baku i na 1056km spalił 58,76 litra czyli jak by nie liczył to jest 5,56L/100km a komputer z tego przebiegu pokazuje 6,1 i właśnie nie wiem dlaczego tak jest ?? wie ktoś ?? u was tak samo cygani ?? jeszcze mam pytanie próbował ktoś ile kilometrów da się jeszcze przejechać jak komputer pokazuje już 0 do przejechania ??

racja... ale być może na równiutkiej, suchutkiej i czyściutkiej autostradzie by coś ździałał... oczywiście trzeba by się strasznie ale to strasznie nigdzie nie spieszyc... ale gdyby się udało zaoszczedzic jakieś 25%-30% to już jest coś

Oglądałem właśnie Pogromców Mitów na Discovery i chłopaki udowodnili że jazda za ciężarówką zmniejsza zużycie bodajże od 11% do 39% (pisze bodajże bo nie pamiętam dokładnie i musze trafić na powtórkę) Co myślicie ? ja myślę że jak się nadarzy okazja to zobacze czy na komputerze będzie coś mniej pokazywać...

Dokładnie tak w niemczech passaty nie skrzypią ani nie stukają.. ja miałem stukanie ale w życiu bym deski nie demontował (co orginalnie poskaładane i nietykane jest lepsze moim zdaniem) a problem rozwiązałem dzięki dwóm kawałkom bardzo miękkiej uszczelki po 25cm z lewej i z prawej strony. należy wepchać delikatnie przy pomocy noża lub śrubokręta między deske a szybę przednią. Wetknołem ją tak głęboko że schowała się poniżej tych czarnych kropek z dołu szyby i wogule jej nie widać. użyłem uszczelki bardzo miękkiej w obawie o szybę.. miękkością przypomina tą między karoserią a drzwiami. Teraz zerro stukania. a mam takie pytanie bo widziałem kiedyś chyba wątek o "turlaniu" ale nie mogę go znaleźć.. bo czasem (ale bardzo rzadko) mam dźwięk jak by się coś turlało pod siedzeniem pasażera na ostrych zakrętach... jak ktoś ma namiar to proszę zapodać

kolego jedrek_masta 12L na ten silnik 12L po mieście to jest co najmniej o 4 za dużo. Ile już jeździsz tym autem ? ile łyknie poza miastem ? może masz w nim wgraną jakąś lipną mapę wtrysku przez jakiegoś lipnego tiuningowca... ? EDIT: o 4 za dużo to może troche przesadziłem ale o 3 lub 2 napewno w końcu automat

zgadzam się bo tak jest ale wtedy się fura wyhamowuje trochę i potem znowu tracisz ropsko na rozpędzanie a jak jadę sobie na luzie z dużej góry (bądź też z małej) to na kompie pokazuje 1.0L/100km do 1.2L/100km max czyli jest niedaleko do 0.0 a auto się bedzie rozpędzać aż się góra skończy nie wiem może i masz racje ale u mnie najlepsze efekty przynosi luzowanie niż jazda cały czas na biegu.. ale to jeszcze musze potesować dokładniej bo dopiero 6000km zrobiłem..