Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?

[AndrzejP4]

Nie widziałem nigdy takiej wersji kolorystycznej. Ktoś zmieniał tapicerkę. Ale to przecież nie dyskwalifikuje auta. Mi akurat bardzo się podoba taki kontrast barwny.

[Grucha...]

Po pierwsze to nie jest Highline.

Po drugie przodem mógł być uderzony: maska nie jest idealnie spasowana, ramka tablicy przód tył inna, tylko zderzak przedni ma listwy chrom (mógł być taki dokupiony gdyż po poprzednim nie było co zbierać).

Po trzecie skóry dołożone.

Po czwarte mam wrażenienie, że produkcja 2001r.

 

PS. Wstydziłbym się wystawiać z taką gałką biegów.

[adams1986]

Witam,

 

jestem nowy na tym forum i w zamiarach mam zakup Passata B5 FL, zastanawiam się nad 3 ofertami, czy ktoś już może widział, oglądał te oferty i może coś podpowiedzieć:

 

1. http://allegro.pl/2-8-193-ps-4x4-highline-full-full-opcja-i5743417566.html

 

2. http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-passat-2-8-v6-4x4-193km-xenon-klimatronic-skora-grzane-fotele-alu16-serwis-ID6yaBQp.html

 

3. http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-passat-manual-2-8-v6-4-motion-klimatronic-skora-grzane-fotele-alu16-serwis-ID6yc56f.html

 

z góry dzięki za wszelkie informacje.

 

Pzdr

[bc_lESZCZ]

Przypadkiem zobaczyłem ogłoszenie na sprzedaż B6 3.6 FSI 280KM 4MOTION z 2007 roku z 113tys km przebiegu to mi się zachciało zmiany ... pojechałem zobaczyć to cudo za jedyne 20tys.

 

no i wyleczyłem się ze zmiany swojego B5 FL 2.8 , mój pasek z 189tys km przebiegu wygląda przy tym rzęchu jak nowe auto! cichszy, mniej zniszczony w środku a i wcale te moje 193KM nie jadą słabiej niż te 280KM w tym 3.6 B6, takie było przynajmniej moje odczucie ...

 

Ja nie rozumiem jak można eleganckie 3.6 FSI doprowadzić do takiego stanu i jak można twierdzić że jest w bardzo dobrym stanie technicznym:

 

http://allegro.pl/volkswagen-passat-3-6-fsi-v6-300-km-4-motion-2007r-i5753121398.html

 

Pomimo tego co stoi w ogłoszeniu jest to 3.6 280KM ze skrzynią tiptronik AQ250-6F

 

Bity z każdej strony, wydech chyba całkiem pusty, środek zdewastowany, tragedia.

 

Przyjdzie mi jeździć moim passatem kolejne 2-3 lata bo odmłodzenie o kilka lat jest trudno zrealizować - to co się pojawia w ofertach sprzedaży dla aut ok 8-letnich nie ma porównania z moim autem które sam użytkuje od 7 lat

[Obywatel]

bc_lESZCZ, wiadomo że B6 to gniot - abstrahu-jąc od stanu tego konkretnego egzemplarza. Ani przez moment nie rozważałem B6 jako następcy B5Fl.

[kuba210796]

zastanawia mnie tyko ta niechęć na forum do silników 1,8 125km adr.

jakby nie patrzeć ,silnik dynamiczniejszy i o 25 km mocniejszy od 1.6 - to sporo .

20 zaworowa głowica , przyjemniejsza kultura pracy oraz silniczek bardzo cichy.

Fakt faktem porównując do wersji z turbiną na pewno jest mułem a przynajmniej w niskim przedziale obrotów,bo wolnossące 1,8 zbiera się dopiero powyżej 3 tyś / obr. jednak problemów z wyprzedzaniem nie mam. Buda b5tki jest dosyć ciężka i tych 125 km może nie czuć porównując do lekkich samochód, ale jakby nie patrzeć 10,9 do 100 i prędkość maksymalna na poziomie 206km/h do tego spalanie o 0,3-0,5l większe od jednostki 1.6 to chyba wcale nie jest zły wynik ? do tego silniki nie wysilone przez co zyska na trwałości.

 

Kupiłem 1,8 nie ze względów upodobań - bo omijałem tylko jednostke 90konna 1,9tdi , resztę silników zaakceptowałbym a bardziej kierował się stanem technicznym niż, wersją silnika czy wyposażenia.. te auta nie zjechały dopiero co z taśmy produkcyjnej,dlatego jeżeli chodzi o wymagania typu , silnik,kolor i wersja wyposażenia to krzyżyk na drogę ze znalezieniem takiej b5 w co najmniej dobrej kondycji.

Nie ukrywam że 1,8 t jezdzi się na pewno o wiele przyjemniej,ciągnie sporo lepiej z dołu,ale chyba każdy zapomina o tym,że samochody z turbiną po 15-18 latach lubią brać olej są zazwyczaj dawno już wyeksploatowane , do tego regeneracje i naprawy turbiny dochodzą.

Podsumowując łatwiej jest znaleść jednostkę wolnossącą w dobrym stanie która jeszcze sporo posłuży niż na palać się na turbo i 25koni więcej i wpakować się w skarbonkę. Pisze to bo wiele osób przekreśla ta jednostkę jest wiele zwolenników 1.6 - tanie w eksploatacji , osiągi co dla niektórych , ok a jak na forum pojawi się 1.8 adr to rzuca się naglę kilkanaście spamów "tylko turbo" . Jednostka dynamiczniejsza sporo niż 1.6 a uchodzi za muła . Może pomyliłem forum , ale wydawało mi się,że przy zdecydowaniu się na passata ostatnią myślą są osiągi, ile ma do setki i ile wyciśnie. Chyba połowa osób zabłądziła i zamiast sportowego samochodu przypadkiem kupiła passata. pozdrawiam

[Obywatel]

Może pomyliłem forum , ale wydawało mi się,że przy zdecydowaniu się na passata ostatnią myślą są osiągi, ile ma do setki i ile wyciśnie. Chyba połowa osób zabłądziła i zamiast sportowego samochodu przypadkiem kupiła passata. pozdrawiam

 

A dlaczego Ciebie bolą czyjeś oczekiwania wobec auta? Przecinak w owczej skórze to najlepsza opcja. Na uj mi jakieś śmieszne sportowe auto? O niepraktycznej konstrukcji i o zawieszeniu uniemożliwiającym normalną eksploatację w warunkach miejskich, nie mówiąc już o jeździe polną drogą. Passat z dobrym chipem to jest to :ok nie rzuca się w oczy, nie prowokuje, ale objeżdża 90% aut jeżdżących po polskich drogach i jak trzeba to po błocie pójdzie.

 

Lubisz swoje 1.8 - ja nie mam z tym problemu - cieszę się Twoim szczęściem. Ale nie mów innym, co maja lubić.

[kuba210796]

Nie narzucam nikomu i nie każe lubić 1,8 . Ja uważam po prostu tylko,że jest tak,że warty zainteresowania i niema co pomijać samochodów , które nie mają "turba" , bo z tego co widzę , ktoś pyta o rade akurat o silnik 1,6 / 1,8 to nic tylko , z turbiną z turbiną inaczej niema sensu a chyba najważniejsze to kierować się stanem technicznym , niż tym,że turbo

 

wolnossące 1,8 jest kompromisem pomiędzy kosztami eksploatacji a dynamiką , porównując do 1,8 t i 1,6.

Wiem wiem każdy chwali swoje tak było jest i będzie, tylko tą kwestie zauważyłem dawno przed kupnem b5tki , bo wiele się oczytałem,dowiedziałem i jak już nabyłem, to takim żółwiem się nie okazała jak tu każdy pisze a przynajmniej w porównaniu do 1.6

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

a gdyby nie to,że z większości które stoją na aukcjach leje z turbiny , stuki słychać z daleka i dawno już mają dość , to rzeczywiście nie zastanawiałbym się i wziął 1.8t

[coffin80]

miałem ADR-a jakieś 3 lata z gazem Stag 300-4 ,w sumie nie mogę złego zdania powiedzieć jeśli chodzi o eksploatacje,z silnikiem nie było problemów,czasami na zimnym momentami klepał ale to wina słynnego napinacza,który powoli sie kończył ale nie zdążyłem go zmienić bo sprzedałem auto,co do mocy początkowo mi starczała,dopóki nie przejechałem sie 1.8t na miasto do jazdy to raczej mocy starcza ale jak ktoś jezdzi trasy to już jest gorzej,trzeba kręcić na obrotach żeby to jakoś jechało i szło wyprzedzać,1.6 nigdy nie brałem pod uwagę (kolega posiada i to poprostu jedzie,takie toczydło) do golfa 4 jest ok ale do passata raczej nie bardzo,tak jak napisał wyżej kolega "obywatel" każdy ma tam jakieś swoje oczekiwania co do auta i tu na forum może opinie wyrazić,w tej chwili mam AVF i jak przyjdzie czas zmiany na coś nowszego to napewno będzie to benzyna ale z turbo

Edytowane 27 Listopada 2015 przez coffin80

[pluto]

A ja tam polecam wersję 1,6 - fajnie jeździ w mieście, nie odstaje od większości aut z pod świateł, do 120 km/h jest cichutko a i z prędkościami 140 km/h można bezpiecznie jeździć. Nie rozumiem tych osób którzy nie mieli a wypowiadają się jaki to muł - żenada.

Może nie jest to mistrz sprintu do 100, ale dobre, niezawodne i ekonomiczne do bezproblemowego przemieszczania się z punktu A do punktu B.

Na pewno jest to jedno ze słabszych wersji silnikowych, ale bez przesady - da się tym jeździć w miarę bezpiecznie. Wszystko zależy od umiejętności kierowcy, bo moc to nie wszystko.

[Aleiz]

Każdy ma swoje wymagania i potrzeby. Dla jednego 102 konny passat to będzie muł, dla drugiego demon prędkości. Napewno duże znaczenie ma też jaki samochód mieliśmy wcześniej.

[Obywatel]

Dla mnie 140-kilka KM (by Tune-Up) akurat styka. Większa liczba KM przy moim porywczym charakterze mogłaby stanowić zagrożenie

 

Po mieście jest spoko - przy gorszej nawierzchni ośka ledwo to ogarnia przy 195/65/15 - ale na trasie przy prędkościach ok. 120 km/h już takiego ognia nie czuć - tu już chyba dochodzi do głosu dość niska pojemność silnika.

[AndrzejP4]

Raczej dość niska moc i spore opory powietrza przy tej prędkości. 175konny AFN żwawo rozpędza się do 150, potem widać, że zdecydowanie wolniej się buja.

 

Takie 1.6 nie nadaje się do jazdy powyżej 120kmh. Ideał do miasta.

[korba85]

Witam, zamierzam kupić Passata i bardzo proszę o opinię.

Auto jest z 2003r. silnik 1.8T jeździło w Narodowym Banku Polskim rzekomo przez jednego gościa od nowości (kupiony w polskim salonie) do końca serwisowane. W tym że banku pracuje moja matka dlatego mam jakby pierwsze wejście do jego zakupu, ale podchodzę do sprawy bardzo ostrożnie i przezornie. Auto ma obecnie 135tys km. i jest do niego pełen bukiet dokumentów wraz z kopiami faktur na najdrobniejsze pierdoły. Przebieg potwierdza inny salon VW w moim mieście. Z grubszych rzeczy to przy 70tys km. miał wymieniony rozrząd i co mnie zdziwiło przy 90tys km wahacze z przodu, czy te zawieszenie tylko tyle wytrzymuje?

Ogólnie auto wygląda jak nowe, jedzie się nim przyjemnie i gość co nim jeździł twierdzi że oleju nie bierze, ale doradźcie ile wytrzyma w takim aucie sprzęgło i turbina? Czy po 65 tys km. (i 4 lata) od poprzedniej wymiany trzeba wymienić rozrząd? Co może mnie czekać po jego zakupie przy takim przebiegu? Czego można się spodziewać z Waszego doświadczenia? Oglądałem ceny części takich jak sprzęgło kpl, turbina itp itd i sam już nie wiem co myśleć...

[Darof]

Jeżeli auto pewne, to ja bym się tego sprzęgła ani turbiny nie bał większosc 1.8T to już zajeżdzone egzemplarze, z przebiegami po 500tyś.

Ja bym brał, do tego pełny serwis na papierze

[korba85]

ile takie auto może być warte? info ekspert wylicza 12900zł a jak to w oczach fachowców od Passata?

 

ja bym musiał zapłacić 9500zł

Edytowane 1 Grudnia 2015 przez korba85
dopisanie

[Aleiz]

9500 ?! nawet bym się nie zastanawiał biorąc pod uwagę Twój opis. Nawet jeżeli miałbyś 3tysie w niego włożyć żeby odchuchać, to z tym przebiegiem i tej cenie jest i tak rarytas. Z dużo większymi przebiegami chodzą po 13-16 koła. Jeszcze wiadomo kwestia wyposażenia. Rozrząd w tym aucie to 180 tyś. km.

[bartekj001]

Jeżeli wyposażenie jest wystarczające to ja bym się długo nie zastanawiał na twoim miejscu...

 

Sam bym chętnie takiego wziął...

[korba85]

wersja comfortline, to jak mi nie podejdzie to Wam odsprzedam

 

A jak chcecie takie auta to proszę sobie wejść na stronę NBP do zakładki zbycie majątku zawsze jakieś auta służbowe tam są z całej Polski często z opinia rzeczoznawcy, każdy może licytować.

Edytowane 1 Grudnia 2015 przez korba85

[Aleiz]

No ja jak widać już posiadam Ale ciekawe info z tymi licytacjami. Dzięki.