Znajdź zawartość

Drgania wystąpić mogą od: - zerwanej łapy silnika lub nie dokręconej bardzo często to się zdarza, - silniki BKP lubia na zimno troche stukac jeszcze te z łańcuszkiem od pompki oleju, - moze byc dwumas - poduszka pod silnikiem (ale to chyba byś zauważył)

Witam. wymieniłem wreszcie łącznik elastyczny....przy okazji doszła poduszka pod skrzynią (wymieniłem obydwie) dzis odebrałem auto od mechanika, jest troche ciszej ale drgania jak byly tak są z tym że przeniosły sie z siedziska foteli na ich oparcia:) ale kiedy podniose obroty do 1000 to wszystko zanika i jest absolutna cisza w aucie. mechanik powiedział ze moze byc jeszcze walnięta któraś poduszka pod silnikiem.... zresztą zauwazyłem ostatnio juz po wymianie poduszek przy skrzyni ze jakby tak delikatnie drgała mi przednia prawa lampa tzn widze to kiedy mam zapalone swiatła....lewa swieci stabilnie... byc moze przyczyna w tych ciągłych drganiach jest w poduszkach pod silnikiem??? Pozdrawiam wszystkich

Zasada działania dwumasy polega na eliminowaniu drgań jak silnik ma ponizej 1000 obrotów to drga bardziej niż jak ma 1500 a u mnie właśnie tak było jak piszesz że czasami trudności z wbijaniem jedynki i autem wogule nie trzęsło a jednak to była dwumasa bo to ona się styka bezpośrednio ze sprzęgłem jest to objaw nie wysprzęglenia do końca zobacz jakie potrafi mieć luzy [ame] [/ame], za drgania karoserii odpowiadają luzy na boki a ten drugi luz to twoja przyczyna nie wchodzącego biegu z biegiem czasu będzie to coraz gorzej chodziło ja dałem rade 20 tyś zrobić jak juz zaczeło utrudniać jazdę

Zaskoczyłeś mnie swoją odpowiedzią, jeżeli zatrzymam auto, pedał sprzęgła wciśnięty, trzymam 1500 rpm to skoro napęd nie jest przenoszony to prędkośc obrotowa ma jakikolwiek wpływ na opór jaki czuję przy zmienie biegów? Idąc dalej tropem Twojej odpowiedzi: na luzie przy obrotach jałowych powinien lewarek chodzić lekko, a przy dodaniu gazu do poziomu 1500 rpm powinien lewarek stawiać opór - i wtedy jest ok? Jestem laikiem i zupełnie nie rozumiem dlaczego tak miałoby się dziać no i ciekawe przy wyższych obrotach co powinno się dziać. Chciałem zapytać o inne objawy kończącej się dwumasy oraz o koszta, ale to pewnie znajdę w innych postach. pozdrawiam PS. Baaardzo sporadycznie (3-4 razy) zdarzyło mi się tak, że miałem problem z wbiciem 1 lub wstecznego. PS2. Doczytałem o dwumasie i wszyscy piszą, że autem trzęsie, ja tego nie odczuwam, auto łądnie pracuje, ja dotkne ręką pedału sprzęgła (nie wciskacjąc go) to czuje lekkie wibrace, ale to chyba normlane, bo dwumasa ma redukować drgania, a nie całkowicie je eliminować.

Mam pytanie czy też macie wrażenie że na dziurach ucieka wam tył ? Szczególnie na rondzie, ale na prostej też tak dziwnie samochodem zarzuca lewo-prawo albo odwrotnie.Passat to wersja sport możliwe że tam jakieś utwardzone zawieszenie jest przez co wszystkie drgania są mocniej odczuwalne ?

Przyjmując, że jest nieszczelność. Czy to by tłumaczyło również zwiększone spalanie chwilowe na postoju? Odbiorniki prądu wyłączone (klima, światła, radio). Mniej powietrza większa dawka paliwa? Dzisiaj podniosłem maskę i nasłuchiwałem. Druga osoba dodawała gazu. Niestety owe szuranie nie pojawia się na zawołanie. Przy dodawaniu gazu słyszałem jedynie syczenie, które znikało przy puszczaniu pedału gazu. Szuranie, ale już ciągłe, bez takich przerw jak w nagraniu, pojawia się również przy przyspieszaniu. Od zakresu obrotów 1200 do około 1800. Dwumasa wymieniona w zeszłym roku na oryginał. Ma nalatane około 10 tyś km. Nie dopuszczam myśli o reklamacji Obserwuję też lekkie drgania podczas spokojnego przyspieszania w zakresie obrotów 1000-1100. Dwumasa, czy nieszczelność? Sprzęgło, znaczy to w DSG?

witam, walczę z drganiami deski rozdzielczej i wyciągnąłem dziś środkowy nawiew, zauważyłem że brakuje mi kilku tych metalowych spinek/uchwytów które trzymają nawiew w desce. Może wiecie gdzie można je kupić? Koleś w ASO mówił że nie mają..

Jestem tu po raz pierwszy - witam więc wszystkich serdecznie! Miałem już kilkanaście samochodów, w tym tylko dwa diesle - passat B5 TDI, a od tygodnia B6 1.9 TDI z 2007r. 105 KM, BXE. Mam również problem z nieznacznymi drganiami w kabinie na jałowym biegu - nieważne, czy silnik zimny, czy ciepły. Po odpaleniu, na zimnym, obroty wynoszą ok. 850 rpm, a później-ok. 800, nie skaczą są stabilne, jednak drgania są minimalnie odczuwalne na fotelu - jest to na pewno problem silnika, gdyż po rozpoczęciu jazdy, na 2-3 biegu i delikatnym przyspieszaniu oraz zdejmowaniu nogi z gazu, występuje czasami ledwie wyczuwalne szarpnięcie, jak gdyby silnik na ułamek sekundy chciał zgasnąć ale nie gaśnie. Pali bez problemu, nie dymi, przyspiesza ładnie. Jest z polskiego salonu z pierwszych rąk, serwisowany, z przebiegiem 110 tys. km. Po wymianie filtrów. Obawiam się jednak, czy coś się już nie psuje, może pompowtryski, może pompa? Kilka dni temu dałem do umycia silnik, Karcherem, na myjni ale nie wiem, czy to od tego czasu są drgania, bo samochód mam od tygodnia. Może ktoś jest mi w stanie udzielić sensownej odpowiedzi-z góry dziękuję i pozdrawiam! ---------- Post added at 22:36 ---------- Previous post was at 22:27 ---------- Chciałbym jeszcze dodać, że po zwiększeniu obrotów pedałem gazu do 900 rpm, drgania są jeszcze bardziej odczuwalne, a po dalszym ich zwiększeniu - zanikają. Poprzedni właściciel (wiarygodny), oświadczył, że samochód nie miał żadnych napraw gwarancyjnych, jak i pogwarancyjnych, nic nie było wymieniane. Czy wtryski w 1.9 TDI 105 KM, są wytrzymalsze niż 2.0 140KM? A pompa-taka sama? Dzięki z góry!

Mam to samo a pol roku temu bylo wymieniane kolo ze sprzeglem, zaraz po wymianie drganie lekkie na sprzegle nadal jest, i na swiatlach tes czuc drgania tylko dziwnie bo nieraz wogle nie wystepuja a nieraz sa, jak zwieksze lekko obroty to drgania znikaja tak ze nie wiem co to... ale raczej nie kolo, zobacz na zimnym silniku bo u mnie na zimnym silniku nic nie drga nawet po kilku minutach bez jazdy, dopiero jak sie rozgrzeje silnik...nie wiem co to ale tez mam to caly czas i to po wymianie sprzegla z kolem...

Witam wszystkich, ja zaobserwowałm u siebie że mam drgania w kabinie, tzn czuje tak jakby przenosiło je na kabine samochodu. Kiedy podniose obroty na biegu jałowym do tysiąca to jest cicho i nic nie wyczuwam. podobnie jest podczas jazdy, prawie na kazdym biegu w okolicach 2000tys obrotów. pózniej jest juz ok i znów panuje cisza w aucie. Bylem u mechanika i powiedział że na 99.9% jest to elastyczne połaczenie tłumnika, że podobno one po jakims czasie twardnieją a co przez to idzie przenoszą drgania silnika na kabine. Przyznam szczerze że to mój pierwszy diesel i zbytnio nie mam doswiadczenia z tymi silnikami. Czy jest to normalne zjawisko czy moze jednam mechanik ma racje? Prosze o jakies podpowiedzi. Passat 2.0 TDI 2004r 192000km

Poduszki pod skrzynią i silnikiem (łącznie z tulejami) wymienione. Komfort powrócił. Niemniej, nadal zdarza się, że drgania na kierownicy są czasem znacznie mniejsze i odczuwam tylko lekkie mrowienie. Silnik również wtedy pracuje bardziej miękko i ciszej. Podejrzewam EGR'a, który mimo, że wyczyszczony może być sednem dyskomfortu. Powinno być jasne po podpięciu VCDS'a. Wszystko wskazuje na niego ;P

wpada w drgania jak mu wdepnę - dwumasa? sie ma, widze ze jestes niezle zorientowany w temacie, problem polega na tym, ze na niskich biegach wogole tego nie zauwazam tylko na wyzszych, mozesz przyblizyc czemu obstawiasz wlasnie łącznik? pozdrawaim

witam, passat 170 KM jak mu porzadnie wdepnę na 4 lub 5 biegu auto nie przyspiesza normalnie tylko zaczyna podduszac sie /drga,lekkie wibracje/ w kazdym razie przyspiesza nieelastycznie, na innych biegach ok, turbo dziala bez uwag moze to byc objaw dwumasy, nie dzieje sie to za kazdym razem, zanim pojadę do magika prosze o Wasze opinie - przebieg 180.000, 2 miechy temu wymieniana pompka na nową, pozdrawiam

Trudno tak jednoznacznie stwierdzić te drgania, ale stojąc na biegu jałowym przez ok. 1 minutę faktycznie, czuć lekkie bujnięcie autem 2 - 3 razy, ale to bardzo lekko.

Czy w kabinie są wyczuwalne drgania w czasie stukania?

Ja tam żadnych spadków mocy nie czuje, tylko te pieprzone lekkie drgania auta przyspieszając wolno i utrzymując wolną prędkość.-podejrzewam, że niektórzy mogą tego nie czuć. Jak ktoś jest z okolic Wrocławia i ma 1.8 tsi, proszę o pw W weekend może potestuje różne warianty prędkości i biegów i pewnie jeszcze raz uderzę do tego drugiego, lepszego aso, z konkretniejszym sprecyzowaniem problemu.

nie wiem czy to dwumasa, jak włożyłem kawałek grubego kartonu pomiedzy silnik a filtr powietrza jak by drgania zmalaly dość wyczuwalnie Ja mam u siebie 81 tyś km

Mówią, że z drgającą dwumasą można życ, ale ile wytrzyma? Moj Passior przeleciał już 184tkm. Na razie cisza, choć slyszałem już lekkie drgania pod nogą ale sa tylko chwilowe i teraz przeszły.

Panowie, od pewnego czasu przy dodawaniu gazu na niskich obrotach z silnika przenoszone sa wibracje jak bym jechal na za niskim biegu (mocno słychać to w kabinie). Przy zapalniu (temp -6) słychac bylo jak by silnik lekko uderzył o poduszkę. Próbowałem już walczyć z wlotem filtra powietrza bo wydawało się ze to on przenosi drgania... Cały czas mam przeczucie że jest coś nie tak z poduszkami pod silnikiem i stąd te drgania, co o tym sądzicie? Może ktoś z was miał podobny problem? Silnik 2.0 TDI 170 KM skrzynia DSG

Witajcie, umówiłem się na środę z mechanikiem. To osoba której mogę spokojnie dać to auto i z pewnością znajdzie przyczynę. Niestety nie mam pojęcia ile zajmie to czasu i pieniędzy, ale z pewnością poproszę o sprawdzenie pompek i sprawdzenie sprzęgiełka, chociaż nic u mnie nie hałasuje, po prostu silnik wpada w drgawki, które przenoszone są na kabinę. Może wymienimy poduchy, ale dlaczego on dostaje tych drgań, czasami zaraz po hamowaniu to naprawdę bardzo ostro buja całym samochodem, jak na huśtawce. Pompa paliwa wymieniona w tym roku, filtr też, pompowtryski sprawne, rozrząd ma zrobione 18tys, naprawiony napęd pompy olejowej i tu ciągle te drgania. Jak będę miał usuniętą tą usterkę to napiszę co było w moim, bo jak czytam forum to u każdego coś innego wywołuje taki objaw. Jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł, to ja z chęcią się zapoznam, zawsze to kolejna wskazówka.

u mnie sa wyczuwalne lekkie okresowe drgania na zimnym silniku,tzn jak ma jakies 50-60 stopni. jak sie nagrzeje wszystko znika,brak drgan. natomiast dziury w gazie nie ma wogóle,ciagnie równo do ocięcia. na te drgania duzo osob sie skarzy,ale jak przerywa to cos juz nie tak

http://forum.skodaclub.pl/superb/1-8-tsi-w-superb2-lekkie-drgania-w-trakcie-przy-pieszania-t5483.html Wyszedł niedawno nowy soft, mam nadzieje, że coś to zmieni... Ty krisss555 masz jakieś szarpnięcia na jałowym, ale na rozgrzanym silniku? W sumie to wytrzymam, ale jak nie naprawią tych lekkich drgań przy przyspieszaniu to się załamie, szkoda bo 1.8 tsi miało zadatki na idealny silnik, ale trochę mi to podupada A mam jeszcze pytanie do użytkowników tsi. Nie zapaliła mi się kontrolka ale bagnet nie jednoznacznie pokazuje ile tego oleju naprawdę jest-wnioskuję że trochę przymało, ale jest niby troszkę pod środkiem sklai tylko po suchej przerwie wyżej też jest trochę... Na forum octavi wyczytałem, że ludzie w nowych i na wymianach mają zalewane/zalewają na skali na max. Do tej pory przyzwyczaiłem się lać po środku. Czy wy też tak zalewacie/macie? (pod max) Szczerze, nie pomyślałem i nie sprawdziłem ile było przy wyjeździe z salonu, ale być może ubytek oleju miał jakiś tam wpływ na to szarpanie - gdzie czytałem, że komuś dolanie oleju pomogło, dlatego kombinuje.

Czy ktoś ma informację na tamt tej usterki. Ja też naprawiałem akurat napęd pompy olejowej bo był zniszczony i trzeszczał, ale nadal silnik mi drga. Nie wiem co mam z tym zrobić? Chaciałbym to naprawić ale nie wiem co mam naprawiać aby nie drgał. Koło dwumasowe wymienione w tym roku. Pompa paliwa wymnieniona. Teraz naprawiony mechanizm pompy olejowej, i ciagle są drgania w kabinie. pomóżcie bo nie mam sił !!! ---------- Post added at 11:22 ---------- Previous post was at 10:02 ---------- Proszę podzielcie się uwagami. Auto jak jest zimne chodzi dobrze, ale po rozgrzaniu całe gablota na wolnych obrotach co chwilę dostaje drgawek. Przy przebiegu 135000 tys poduszki raczej powinny być ok, a silnik poprostu nie pracuje idealnie równo, poprosu momentami mocniej drga. No kompie nie ma błędu pompowtryskiwaczy, a ich zużycie to koło 0,2. Pozostaje mi chyba tylko głowica, ale nie mam białego osadu na korku, dymu z rury, albo ubytku płynu chłodniczego, więc brak oznak uszkodzenia głowicy, ale są te drgania, doprowadza mnie to stanu krytycznego alby całkiem luksuowe auto całe drżało.:dupablada help, bo ja a ni mechanik nie mamy pojęcia co z tym zrobić.

Z tym przyspieszaniem to mam jak nie jest super w pełni rozgrzany itd. Ty masz drgania na jałowym? W serwisie nic nie zrobią jeśli nie mają pkt. zaczepienia, wszystko wychodzi, że jest w super stanie i tyle mogę usłyszeć. 2 razy z tym byłem.

u mnie te drgania sa wyczuwalne jedynie na zimnym silniku, jak sie rozgrzeje problem znika. Natomiast co tego przerwywania przy przyspieszaniu,szczególnie na niskich biegach- vw ma z tym problem do czego sie nie przyznaje, nie za bardzo umieja sobie z tym poradzic,znam kilka takich przypadków. Jest to sczególnie odczuwalne jak zchipujemy samochód, wtedy jest tragedia,czuc jak by ktos odciał na chwile paliwo. Problem co ciekawe dotyczy tylko niektórych egzemplarzy,nie ma regół,wiec jezeli macie taki to proponuje jechac do ASO i niech mysla,bo to nie jest normalny objaw,a po gwarancji usuniecie tego tanie na pewno nie bedzie...