marecki3575

wszystko sam sprawdzałem, luzowałem wszystkie śruby ustawiałem wsporniki na nowo i skręcałem...może po prostu łącznik elastyczny się skończył bo czytałem w innym temacie o takich samych objawach?

Poduchę o której piszesz zamontowałem jak radzą: łapa ma nie naciskać nigdzie na obwodzie...ustawić na środku i tak zrobiłem... dodam że te problemy pojawiły się po wyjeździe od mechanika gdzie zrzucany był wózek bo zdejmował miskę olejową. Zastanawiam się jeszcze nad plecionką może się spierdzieliła mimo że 2 lata temu była zmieniana....

Wymieniłem poduchy pod silnik na nowe ori z ASO (bo w starych pourywały się trzpienie mocujące) i jest gorzej jak było:przestraszony dokręciłem dopiero po ułożeniu się (parę razy odpaliłem silnik), wymieniłem też poduchę pod skrzynią (prawą na Lema) lewą zostawiłem bo była ok. ten gumowy odbojnik pod chłodnicą tez nowy. Mam teraz drgania na wolnych i wibracje na fotelu, podłodze i kierownicy podczas jazdy i buczenie tłumika. Czy te poduchy muszą się jeszcze ułożyć bo zwariuję?????

Mario sporo czasu już upłynęło od tamtej pory ale ciekawi mnie jak sobie poradziłeś z tym problemem.... Napisz jak to się skończyło, dzięki ps. u mnie to dopiero przypadek: nowa pompa i napinacz oba ori i też zaczęło terkotać z rana.... może to wina oleju, zastanawiam się nad powrotem do 5w30, obecnie valvo 5w50 może za gęsty jest jednak...

no właśnie dali dwa i już zagwostka.... byłby jeden i nie było by kombinowania...

Koledzy a powiedzcie mi taką rzecz: Poduszki (pod silnik) są przykręcane do łapy (tej dolnej) na której jest wiele otworów..... jak ją prawidłowo ustawić? nie popatrzyłem jak był ułożona przed zdjęciem i teraz nie wiem czy dobrze jest ustawiona. Przy górnej można ją ustawić tylko w dwóch położeniach obracając ponieważ od góry są takie dwa trzpienie wchodzące w łapę górną... Przy dolnej można ją obracać dookoła na łapie i ten "lejek" (którym wypływa z niej olej) pasuje w każdy otwór więc bez znaczenia w jakim będzie położeniu?

Już takiego nabyłem od poprzedniego właściciela..... Jest po programie VTG + cały wydech supersprinta, coś tam jeszcze pomodził i wyszło 200KM i 300Nm. Tak było oczywiście jak był nowy.... ale po WIELU wymianach różnych elementów (z racji wieku) odzyskał prawie swoją moc, teraz jest dokładnie 192KM Tylko niestety czeka mnie naprawa skrzyni bo luz na wałku jest straszny....

Ooo toś ty taki "low rider" hehe:fajny turbinka zarośnie Ci pajęczyną Ostatnio jak robiłem logi to widziałem tylko 6tyś. obr. no bo trzeba było.....ale czasami lubię poczuć te 200KM , nie jest to jakaś zatrważająca moc ale frajda jest, zwłaszcza kiedy czasem trzeba szybko wyprzedzić

To jednak trzeba...jedni mówią że trzeba inni że nie cholera nic mechanik mi nie powiedział o takich zabiegach, a ja już zdążyłem go przepędzić pod czerwone pole:kwasny ale dobrze że tylko raz. dzięki

mechanik mi smarował właśnie tę osłonę uszczelniaczy wałków jak 3 lata temu zmieniał napinacz, bo na wydechowym trochę było poharatane,......to jest podobno jakaś pasta molibdenowa.

Dzięki, tak samo pomyślałem:ok - - - - - aktualizacja - - - - - Robert, z tego co wiem to jest taka pasta czy smar którym smaruje się "panewki" wałków rozrządu, kojarzysz jak ona się nazywa nie mogę tego znaleźć... Pytam bo mam troszkę wyrzezaną osłonę uszczelniaczy na wałku wydechowym i chciałbym tam smarnąć troszkę, ewentualnie kupić nową tą obudowę ale nie mogę jej znaleźć w etce.

U mnie nagaru nie ma. Może ktoś podpowiedzieć w jakim stanie są te ślizgi z moich zdjęć powyżej? I czy jest sens zmieniać same ślizgi? Czy wymiana łańcuszka coś pomoże w moim przypadku? Dzięki

Koledzy oceńcie proszę.... No i dobrałem się do niego.....jedyne co zauważyłem to lekko wyrobione ślizgi, dolny bardziej...coś za szybko jak na 30tyś....(chyba że to normalne)

Witaj Marcin, nawiązując do naszej rozmowy tel, odnośnie kompletu poduszek pod silnik i skrzynie podaje Ci numer tel i czekam na kontakt. 792216960 Dzięki i pozdrawiam Marek

Tomek widzę że jako jedyny podjąłeś się próby naprawy napinacza, powiedz jak Ci to poszło? Czy są problemy z rozebraniem i złożeniem go? Co tam się w ogóle psuje? Bo chciałbym zajrzeć do swojego choć ma niewiele przejechane 30tyś i jest ori z aso ale po płukance coś mi się łańcuszek odzywa W momencie zmiany fazy słyszę charakterystyczny dźwięk takie brrrrr, to dochodzi od napinacza bo jak odepnę wtyczkę to tego nie słychać. Naw wolnych obrotach jest totalna cisza. Chcę go wyjąć i obejrzeć, jak sitko będzie czyste to go rozbiore, tylko czy ja to potem złoże z powrotem? Jak to nie pomoże to zmienie łańcuszek, choć też ma tyle samo najechane ale kupowany był w IC, jak sprawdzic czy jest ok? A może sam zawór się zaciął jak go sprawdzić? Wczoraj go wykręciłem i nie wiele tam zobaczyłem oprócz maleńkiego wystającego na 2-3mm trzpienia który steruje jakimś tłoczkiem co siedzi w napinaczu. Dzięki. Do rozwiania wszelkich wątpliwości z ciśnieniem dodam tylko że jestem po wymianie pompy, nowa (ori) i ciśnienie jest w normie.

No ja się właśnie tego obawiam że mu zaszkodziłem, ale mam nadzieję że to wina łąńcucha....

Ale nie daje mi ta sprężynka spokoju....u kolegi daler i Roberta (który wziął z audi) nowa sprężynka jest dłuższa od starej a u mnie odwrotnie dziwne:hmm choć na tym zdjęciu widać wyraźnie że nowa jest krótsza....

Moja nowa jest krótsza od starej - dziwne powinno być odwrotnie...

Zmieniałem dzisiaj tą sprężynkę i jest krótsza od starej jakieś 2mm, jak u Roberta, ciekawe co te 2mm dają.... generalnie dłuższa sprężyna mocniejszy docisk, ciekawe czemu nowsza jest krótsza:hmm i na czym polega jej praca z tym tłoczkiem co dociska... chyba jeszcze nikt nie rozwikłał tej zagadki...

A czy ktoś się orientuje za co odpowiada ta sprężynka w podstawie filtra oleju??

Jak nie chcesz robić skrzyni to radzę Ci brać się za sprzęgło. Ceny usługi są różne ale więcej jak 400zł nie powinieneś zapłacić chyba że będziesz "walczył" sam + pomocnik ,ale uprzedzam to będzie "mała walka" jak chcesz to robić pierwszy raz. lepiej dorzuć te 400 stówki bo nie ma nic ważniejszego od spokoju i własnego zdrowia.

Dzięki Robert. Idę Twoją drogą i zaglądam do chłodniczki i podstawy filtra oleju, przy okazji wymienię tą sprężynkę która podobno komuś tutaj na forum też pomogła. Zaworka zwrotnego niestety nie zmienię bo trzeba tydzień czekać. - - - - - aktualizacja - - - - - Jest takie forum mechaników, myślałem że tam otrzymam profesjonalne porady a tam więcej nieuków jak by byli po budowlance: uważają że spadek ciśnienia oleju to wina napinacza łańcuszka rozrządu, turbiny itp...

A powiedz mi jeszcze, odnośnie chłodniczki oleju to można ją odkręcić bez odczepiania przewodów wodnych, czy poleci płyn jak zdejmę ją?

Ale mnie pocieszyłeś z tą wymianą części za 20zł Ty wymieniłeś bo ci pękł, ale on się w ogóle zużywa ściera?? bo jak to tyle roboty to ja podziękuję:nie

Czy u nas w AWT wymienia się napinacz łańcucha pompy oleju? jak to wygląda? pytam bo mechanik stwierdził że pompa jest ok i przyczyną niskiego ciśnienia może być luźny łańcuch....