Charakterek

turbina. Ona osiąga ok 30 000 obr/min i musi być słyszalna. Taki jej urok. Mam paska z przebiegiem 80 000 i od nowości świst był słyszalny. Jak turbina się wykańcza, to z rury baaardzo niepokojące dymy się wydobywają. A jak nie jesteś jej pewien, to pojedĽ na rolki i niech Ci zmierzą moc i moment i wtedy będziesz wiedział, czy wszystko ok z Twoim autkiem. U mnie wyszła moc 138 koni i moment 326 Nm, więc motorek mam zdrowy. Ponadto niech Ci wsadzą sondę w wydech i już będziesz wiedział, czy wszystko ok i z katalizatorem i z turbiną. Aha w silnikach TDI 90 konnych było tzw soft turbo (jak w Astrze 1.7) więc owa turbina była cichsza. W silnikach 110 i 130 konnych doładowanie było pełne (130 ze zmienną geometrią łopatek i pompowtryskiwaczami, które też gwizdają więc tu silnik cichutko pogwizdywał tak powyżej 2000 odr/min)

YYY no jasne, że można. Nawet takowe są i pewnie ty też je masz. W tylnych lampkach takie 2 pypcie po bokach. Poczytaj to, co wkleiłem, 3 skan od góry... A ukryty wyłącznik to na zapłon idzie i nie ma za wiele wspólnego z alarmem, nie?

W tym sęk, że mam autko inwalidzkie i ono teraz stoi na reklamacji. I to we Warsiawce gość podmienił. Ba, nawet przyszedł ze swoim mini - warsztacikiem, on tym ludzikom czasami robi różne głupotki. Aha, zobaczył, że mi się w kierownicy nie świecą żarówki pod przyciskami (mam wielofunkcyjną) i bez pytania też je wymienił. Muszę zdobyć dane gościa! A w Radomiu jest taki Pan Firlej na Wałowej. On też geniusz jest. Nie znam dokładnego adresu, ale ma zakład prawie p w połowie pomiędzy Żeromskiego a Lekarską (to drogi odchodzące od Wałowej ok 100 m od siebie) Trudno nie trafić, bo tam na wystawie masa żaróweczek i diodek. Tamten pan też jest super. Pojechałem kiedyś do niego z Clarionem, który według niektórych wyzionął był ducha. Po 2 dniach grał i to jak!

Zanim zaczniesz cokolwiek psuć Zapoznaj się z tym: A potem możesz psuć do woli

ekhm. Giełda? Bo wygląda na to, że poduchy zostały odpalone. rozwiązanie rozsądne - rękojmia. Poprzedniego właściciela za łeb i potem do sądu jak nie będzie chciał przyjąć auta z wadą, którą bądĽ cobądĽ zataił świadomie (bo pewnie sprowadzał auto z Niemiec i poszło jako bezwypadkowe). Możesz ew. podać do sądu i obciążyć gościa kosztami naprawy. Musi zapłacić. Więc ma wybór, albo przyjmuje bubla, albo zwraca koszta naprawy. SprawdĽ też podłużnice, najlepiej u dobrego blacharza i endoskopem, jak są spawane, to na bank wyjdzie. Zobacz też komorę silnika i porównaj z innymi takimi samymi autami (czy nie mają aby nadmiaru pasty uszczelniającej?) I jak się okaże, że rozbitek, to walcz o swoje!!! Niech zobaczą, że nieuczciwość nie popłaca. Ponadto zrób mu "reklamę" odpowiednią. Nie będą uczciwi kupujący w Bolka robieni! I kupując sprawdzaj wszystkie kontrolki. Najlepiej poproś o książkę wozu (instrukcję) czy nawet ściągnij sobie stąd (do b5 i b5G takie instrukcje posiadam w jęz polskim, kiedyś się zmobilizuje i poskanuję) i poczytaj jakie kontrolki muszą się świecić na starcie!!!

To w nowych VW począwszy od 2000. Czasem przestaje świecić. To raczej nienormalne, bo jest na ledach. W serwisie mówią - wymiana koszt ok 1000 zł, załama. Na Allegro - 400 - 500 a jeszcze trzeba dobrać tę właściwą (duży, czy mały wyświetlacz, obrotomierz do benzyny - jest ich kilka czy do TDI i robi się nieciekawie. Tymczasem... PojedĽcie pod byle jaki zakład elektroniczny, tam gdzie gość jest kumaty. Zdemontujcie w jego obecności (to kilka śrób od spodu) niech gość sprawdzi którymi pinami idzie 12V i podepnie ją. Najczęściej jest to tzw zimny lut ew na wskutek złego lutowania wykruszył się jakiś opornik SMD. Są montowane jednego rodzaju, więc wlutowanie go, to dla takiego speca - to pestka. Mnie postraszyli kwotą 1000 zł, a zakończyło się na 1,5 godz i 25 zł za wszystko (pan był tak miły, że mi ową deskę zdjął i założył). Tak więc ludziki, nie dajcie się oszukać pazernym sprzedawcom i serwisom!!! Działajcie sami!!!

Z tą temperaturą to jest tak: Dopóki nie włazi na czerwone pole - nie masz się czego bać. A jak masz pośrodku ew 1 kreskę ponad - to jest ok. Bo przy mniejszej silnik jest niedogrzany, więcej pali i wogóle zachowuje się jak wariat. Tak więc temp właściwa to 90 plus minus jedna kreska. Maiłem już chyba z 15 samochodów i w każdym tak było. Układ chłodzenia jest nadciśnieniowy, więc nawet przy 110 st płyn się nie gotuje... Ponadto wskażnik ten jak każdy inny ma tzw błąd wskazania. Niewielki, ale ma...

A sprawdzałeś sam przycisk od opuszczania szyby? To mikrowyłącznik, mogło coś w nim pęknąć. Moja rada - odłącz kostkę od przycisku otwierana zarówno tego u kierowcy jak i przy problematycznych drzwiach. Potem sprawdĽ za pomocą bateryjki, kabeklów i żaróweczki, czy załącza się obwód i czy się wyłącza. Potrząśnij trochę tym wyłącznikiem i zobacz czy się obwód samoistnie nie włącza...

Ty tam po bokach żadnycg śrób nie było. Z tego co pamiętam zdejmowało się tapicerkę bezproblemowo od środka. Odchyl ją chociaż na tyle, żeby tam rękę wsadzić i pomajstrować...

od wewnątrz rozkręć. Śruby są w uchwycie albo pod spodem, albo zamaskowane... Potem zdejmujesz tapicerkę, folię, i działasz (ciągniesz za wszystko co się da )

To raczej kostka przy stacyjce... Ale najczęściej przyczyna jest błacha (gość wjechał w kałużę i zamokło). Ja miałem takie hocki klocki w Oplu jak mi pasek klinowy wiązkę przetarł...

Ja kupiłem płyn i dałem w serwisie do wymiany. Policzyli mi za to całe 23 złote. Więc możesz pojechać do mechaniura i ci za 20 albo flascynę zmieni...

Gadałem z facetem, który owego Paska posiada. On twierdzi tak: 1. Bezpieczniki 2. Przekażniki 3. Zwarcia w wiązkach (w komorze silnika) 4. Przetarcie któregoś z kabla w komorze silnika 5. Kable zostały ostro zamoczone - jedyna rada - wysuszyć i uszczelnić wszystkie wtyczki, gniazdka etc. 6. Pojechać do serwisu na reset błędów z komputera, bo ten zidiociał do reszty. Czyli główną podejrzaną jest wiązka, która idzie do komory silnika. Ponoć tam, gdzie przechodzi z kabiny do komory gumka uszczelniająca jest, która kocha się wytrzeć... Więc izolować i gumkę nową Więcej nie mógł odpowiedzieć... Aha jeszcze sprawdzić wszystkie żarówki czy są człe, zdrowe i czy dostają masę (głównie te z tyłu...)

No ba a po 3 miesiącach będzie miał zastałą na kość... Ja tym smarowałem lokomotywki, więc nie polecam.. zobacz to: http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?cPath=2_275&products_id=5111&osCsid=1d5dd81e4da5a359bc1ecc93889b8a5f to http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?cPath=2_275&products_id=5112&osCsid=1d5dd81e4da5a359bc1ecc93889b8a5f oraz to: http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?cPath=2_275&products_id=5113&osCsid=1d5dd81e4da5a359bc1ecc93889b8a5f Ja teraz stosuję tylko ten smar teflonowy. Jest niewyjęty, a temp zamarzania - 50 to raczej bardziej niż wystarczająca. Ponadto wykręć wkładkę i ją bardzo dokładnie odczyść w spirytusie lub benzynie ekstrakcyjnej i wysusz!

Pocieszę cię. Są same mikrowyłączniki... za 112,60 NieĽli są, pojadę z tym na szrot, wypruję zamek a potem w elektronicznym sam se dokupię wyłącznik A że zostawiłem stare częśći dali mi znichę 700 zł za całość przeglądu, więc się nie zastanawiałem...

Troszeczkę pomyliłaś pojęcia... 12V to napięcie pracy. A moc to chyba 0.5 W Wszystkie żarówki w aucie mają 12V (oprócz xenonów, one mają 15 000 V na starcie i 85V na pracy), mocą się różnią jeno. Od 0,5W (1,2W) dla żaróweczek konsolowych i podswietleniowych wnętrza do 55W dla świateł drogowych...

Generalnie turbina wykręca około 30 000 obrotów na minutę. I grzeje się znacznie. Dodatkowo z jednej strony jest na wydechu. I rzeczywiście, by jej nie zatrzeć, to po dość forsownej jeĽdzie lepiej odczekać na wolnych obrotach 30 sek, by ją olej schłodził. Ogólnie Turbo włącza się od ok 1800 obr/min. Więc jest jeszcze rada, by do miejsca parkowania podjechać na dwójce max 1200 obr/min (w dieslu to nic nadzwczajnego) i w ten sposób także studzimy turbinkę...

A co do samego silnika, to zobacz jak przedział silnikowy wygląda. Kliknij w miniaturkę, i porównaj...

skoro 2001 i DI na czerwono, to ma 130 koni. A jak z domykaniem - tego nie wiem, muszę się zagłębić w instrukcję...

Kasowanie inspekcji na desce: VW GOLF 3 Na desce mamy 2 przyciski - nazwijmy je lewy i prawy (tak naprawde to trzy bo ten po prawej stronie jest podwójny - górny i dolny). Aby wykasować inspekcje musisz: 1 - wcisnąć lewy przycisk i trzymając go musisz włączyć i wyłączyć zapłon 2 - deska jest w tej chwili w trybie serwisowym 3 - naciskając lewy przycisk przeskakujesz pomiędzy: OEL; IN01; IN02 4 - wybierasz pozycję która Cię wkurza i przytrzymujesz przycis prawy dolny tak długo aż pokażą się kreski - - - - 5 - włączasz zapłon i czekasz aż deska sama przeskoczy na kilometry 6 - wyłączasz zapłon i włączasz ponownie aby upewnić się że już nie ma komunikatu.

Test to mi oni gratis teraz robią. Łachy nie ma. Spierniczyli to poprawiają. Jeszcze ni gwizda pasek od wspomagania kiery. To też poprawią...

Porada: Firmowe robi Blaupunkt, poszukaj na stronie Blaupunkta jakie to one są...

No pewnie, skoro na rzeczowe argumenty Pan potrafi odpowiedzieć tylko chamstwem, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać... Ponadto narysowałem prosty schemacik jak zmierzyć napięcie na tych diodach, to może Panu pomóc, bo skoro Pan tego nie wie, to proszę chociaż z tego skorzystać... Powtórka z podstaw elektrotechniki: W takim układzie mierzymy napiecie na diodzie, może być ona spalona, i tak zmierzymy napięcie na jej nóżkach, bo wtedy właśnie woltomierzem ZWIERAMY tą diodę. Na takiej zasadzie ów woltomierz działa. I proszę mi nie nówić, że nie, tego uczą na każdych warsztatach nawet z zawodówce, nie mówiąc nic o technikach, czy wyższych uczelniach. Rezystancję zastępczą policzymy ze wzoru: R zast=R1* R2/(R1+R2) Pan zastosował oporniki powiedzmy 200 omów, czyli R zast = 200*200/(200+200) = 40 000/400 = 100 Omów! W takim przypadku zastosowanie nawet oporników 680 Ohm każdy jest to za mało. Teraz z prawa ohma wyliczymy spadek napięcia na tym wypadkowym oporniku: I=U/R U = I * R I = 60 mA = 0.06A, R = 100 om Z tego wynika, że spadek napięcia na tak dobranym układzie wynosi 6V!!!! To ciut przy mało dla 4V diody Zatem by dioda mogłą pracować przy znamionowych 60 mA powinniśmy zastosować opór większy, niż te zastosowane. Z moich doświadczeń wynika, że naprawdę pewne dla takich diod są oporniki 470 omów. W skrajnych przypadkach nawet 1 Kilo om. Czyli najbezpieczniejszym wydaje się zastosowanie oporników po 1 kilo ohm każdy i znikną wszystkie problemy!!! Trzeba tylko siąść i policzyć, to naprawdę nie boli... /Powtórka z podstaw elektrotechniki Teraz proszę mi wytknąć JAKIKOLWIEK błąd rozumowania, czekam... Ponadto gdy bada się jakiekolwiek elementy w jakimkolwiek labolatorium z certyfikatem, otrzymuje się protokół badania i specjalny świstek mówiący o tym, że dane urządzenia spełnia wszystkie normy, jakie zostały owemu urządzeniu zadane, wynikające z przeznaczenia urządzenia.

kolego. Napięcie mierzy się w 2 punktach, nawet na uszkodzonym elemencie. Wtedy voltomierz robi za opór. Przeca możesz zmierzyć napięcie w gniazdku, pomimo, że tam nie jest nic podłączone, ech. Te diody Ci odesłałem, nie chcę takiego niezaizolowanego czegoś... Ponadto mój ojciec robi we firmie, która także ma ISo 9001, ja także robiłem w takowej. Taki linek to dla mnie niewiele znaczy... Jak dasz mi propokół badania urządzenia, i że spełnia ono wszystkie normy, napięciowe i prądowe, to wtedy tak, ale na necie, to ja mogę znaleĽć tysiące takich ceretyfikatów... Umoczyłeś poprzez lutowanie równoległe tego drugiego opornika...

Proszę na miniaturkach (kliknij w nie) masz pokazane co w każdym silniku jest czym: Nie odznaczyli tylko jednej rzeczy. Takiego zielonego korka (strzałka na dolnej miniaturce) i on raczej jest tym poszukiwanym. Tą osłonę plastikową ściągasz wyciągając ją w górę (uważaj na wiązkę, która jest pod spodem) i sprawdzasz. Powinny być na obudowie jakieś znaczniki. Jak nie prześwituje, poświeć latarką od góry do środka, powinieneś złapać poziom płynu...